Dziwne problemy z sercem...

[trivial]

Nie bardzo wiedziałam gdzie to umieścić, no ale... gdzieś chyba muszę.
Jakieś dwa tygodnie temu poczułam jakby dziwne bicie serca "w gardle", mocniejsze niż zwykle. Oczywiście zaczęłam o tym myśleć, czułam to z godzinę no i poszłam spać. Rano nic mi już nie było.
Wczoraj dopadło mnie to samo, co jakiś czas muszę też wziąć jakby głębszy oddech. Oczywiście naczytałam się w głupim internecie głupot, doszłam do nie wiadomo jak ciężkich chorób, teraz sobie wkręcam i mam wrażenie, że ciągle to mam. No nic.
Zastanawiam się po prostu, czy mam już pędzić do lekarza (których to szczerze unikam jak ognia) czy po prostu powinnam jakoś złagodzić stres? Bo pojawia się jeszcze jeden czynnik, mianowicie to, że właśnie dwa tygodnie temu postanowiłam rzucić studia, chwilowo niezależnie od siebie muszę to ukrywać przed częścią rodziny, przy tym staram się też o dotacje, wyprowadzam się, biegam po urzędach. Nigdy nie dopadł mnie żaden stres, ale zastanawiam się czy to może być tego przyczyną?
Tak tylko chciałabym, żeby ktoś mądrzejszy mnie uspokoił, albo skarcił za lekceważenie zdrowia .

[lores]

radzę jednak udać się do lekarza pierwszego kontaktu, niech da ci skierowanie na ekg
sama miałam coś podobnego no i u mnie na szczęście nic nie wyszło i też podejrzewam, że to była akurat wina stresu (studia itd), ale wizyta u lekarza nie zaszkodzi
a póki co, chociaż wiem, że to łatwo zabrzmi, radzę się za bardzo nie przejmować bo rzeczywiście człowiek sobie wkręca jakieś choróbska albo nasłuchuje jak mu serce bije (ja tak robiłam :/) a to z kolei tylko pogłębia stres

[zakochana w sloncu]

Wizyta u lekarza na pewno nie zaszkodzi. Może to "tylko" stres, ale chyba lepiej dmuchać na zimne.

[Ewakuacja69]

mysle, ze to z powodu stresu. mam podobnie jak mi sie nawartwia problemy. staraj sie wysypiac, lykaj magnez i pij meliske

[agnieszka015]

A boli Cię serce? Masz czasem takie kłucie w żołądku? Ja częśto, to jest chwilka, ale to są moje problemy z kręgosłupem.
Druga sprawa: zawsze serce podchodzi mi do gardła kiedy się ostro zestresuje, np.mam zaśpiewać piosenkę, czy wyjść na sale czy cokolwiek, jestem strasznie płochliwą osobą.

[aniusia82]

Mam bardzo podobne objawy - u mnie jest to spowodowane długotrwałym stresem. Jednak radze wybrać się do lekarza. pozdrawiam i zdrówka życzę

[Kocham_Luline]

idz do lekarza!!!! zdrowie jest najwazniejsze

[marchewkowe pole]

to objawy stresowe prawdopodobnie, ale wizyta u lekarza nie zaszkodzi.

[iloneczka1]

Zrób sobie echo serca. Nawet, jak trzeba by odpłatnie, ale za to masz jasność sytuacji.
(tylko raz na pól roku można, ze względu na promieniowanie)

[agatacia]

Ja ponad rok temu miałam bardzo podobną sytuację - miałam dość stresujący okres w zyciu związany ze zmianą pracy i przez kilka tyg co chwila czułam podskakujące serce - takie mocniejsze uderzenia w gardle, świadomie niby się nie denerwowałam, jednak moje ciało chyba chciało dać mi sygnał, żeby zwolnić tempo Na ekg wyszła lekka arytmia, dostałam bodajże propranolol i po kilku dniach problem zniknął. Nie przemuj się, jestem pewna, że u ciebie też będzie to jedynie wiele hałasu o nic - co nie zmienia faktu, że marsz do lekarza

[agabil1]

ekg nie pokaże wielu poważnych wad serca jeśli są podstawy do niepokoju to trzeba iść do kardiologa, zrobić rtg i usg serca

[marchewkowe pole]

ja miałam takie objawy tuż po maturze (przed zaśnięciem jak leżałam to normalnie tłukło mi się serce aż je "słyszałam") oczywiście schizowałam się jeszcze bardziej, chodziłam w tym czasie do psychologa i powedziałam doktor o tym a ona stwierdziła że to takie postresowe wycieńcznenie organizmu (choć wydawało mi się że okres maturalny nie wywarł na mnie aż takiego wrażenia) i że samo przejdzie i faktycznie przeszło. czasem mi się to zdarza właśnie po jakimś stresujący okresie.

[ukrycior]

Bardzo dziwne będzie to, co napiszę, ale prawdziwe. Jakiś czas temu moja teściowa uskarżała się na podobne problemy. Tak jakby gula w gardle, płytki oddech, stany lękowe wieczorne. Ponieważ ja choruję na tarczycę i wiem, że zanim zaczęłam się leczyć też tak miałam zasugerowałam jej zrobienie TSH (prywatnie ok. 15 zł). Ale ona się uparła sprawdzić serce i poszła do kardiologa. Zrobił jej serię badań i nic nie wykrył, ale ona tknięta zapytała się go o to tsh. Popukał się w głowę, ale powiedział, że w zasadzie można zrobić. Ona zrobiła, wyszło nieprawidłowe, zdiagnozowano jej niedoczynność prostą i się leczy. Objawy ustąpiły. Jeśli lekarz pierwszego kontaktu i kardiolog nic nie stwierdzą polecam zrobić tsh. U kobiet tarczyca daje przedziwne objawy, naprawdę.

[LaCandy]

Napisane przez agabil1

ekg nie pokaże wielu poważnych wad serca jeśli są podstawy do niepokoju to trzeba iść do kardiologa, zrobić rtg i usg serca

zgadzam się z tym całkowicie

Czy to co ty miewasz to nie jest przypadkiem jakieś kołatanie serca? Bo jeśli tak to też to miałam kilka razy. Ja bym tutaj stawiała na stres ale radzę jednak pójść do kardiologa.

[vanessa00]

jak wyzej.. to stres...moze on tak poplatac w naszym organizmie ze nawet sobie nie zdajemy sprawy. Postaraj sie wysypiac i moze pij melise..

[agabil1]

i łykaj magnez

[TsaiNu]

A ja wcozraj wiczorem juz lezac w lozku mialam cos podobnego, ale to byl taki dziwny gniotący bol pod prawym obojczykiem, moze troche nizej tak jakby w piersi promieniujący na plecy, dosyc silny przestraszylam sie ale po kilkunastu minutach samo przeszlo tylko nie wiem co to moglo byc , a z tego co wiem to serce jest z lewej strony

[ever-dream]

Ja też mam czasami coś takiego, a nic mi nie jest A jestem pod stałą kontrolą lekarzy.

[JellyJumper]

Miałam podobnie, tzn nadal mam.
Kiedys zdarzało mi się to co jakis czas, raz na kikla miesięcy, przechodziło p-o kilku minutach.

Nietety pewnego dnia w szkole nie przeszło jak zwykle, przyjechała karetka, wyląfowałam w szpitalu z tętnem 200

Miałam 17 lat więc nie mogli mi podac żadnego leku bo wszytskie były od 18 czy 21, i tak cały dzień niczym nie potrtafili tego uspokoić.
Az po dłuższych konsultacjach podali mi cos, była to najgorsza chwila w moim życiu, uprzedzili mnie ze gdy ten lek będfzie sie rozchodził w moim ciele poczuje sie jakby mnie cos miażdźyło jakbym umierała...

Przeszło od razu.
PO licznych badaniach nic sie nie okazało, mam jakas drobna wrodzoną wade serce ale to raczej nie od tego, lekarze nie wiedzxą skąd to sie bierze, ale biore leki i magnez.

załuje, że mudało dojsc fo tagiego wypadku abym poszła do lekarza.

Ty nie zwlekaj, im wczesniej tym lepiej.

[trivial]

Znów oczywiście mi przeszło, w pierwszej kolejności postanowiłam wyeliminować stres i przestać myśleć, że czas umierać . Jeśli mimo to będzie się powtarzało, to chyba zawitam do lekarza ;]

[mordziula]

ja miałam takie same "bóle" które okazy się być spowodowane stresem i nadwagą..teraz schudłam 12 kg i staram się mniej denerwowac i odrazu sie unormowalo wszystko..
jednak radze wybrac sie do lekarza..

Napisane przez JellyJumper

Miałam podobnie, tzn nadal mam.
Kiedys zdarzało mi się to co jakis czas, raz na kikla miesięcy, przechodziło p-o kilku minutach.

Nietety pewnego dnia w szkole nie przeszło jak zwykle, przyjechała karetka, wyląfowałam w szpitalu z tętnem 200

Miałam 17 lat więc nie mogli mi podac żadnego leku bo wszytskie były od 18 czy 21, i tak cały dzień niczym nie potrtafili tego uspokoić.
Az po dłuższych konsultacjach podali mi cos, była to najgorsza chwila w moim życiu, uprzedzili mnie ze gdy ten lek będfzie sie rozchodził w moim ciele poczuje sie jakby mnie cos miażdźyło jakbym umierała...

Przeszło od razu.
PO licznych badaniach nic sie nie okazało, mam jakas drobna wrodzoną wade serce ale to raczej nie od tego, lekarze nie wiedzxą skąd to sie bierze, ale biore leki i magnez.

załuje, że mudało dojsc fo tagiego wypadku abym poszła do lekarza.

Ty nie zwlekaj, im wczesniej tym lepiej.

leki od 18 roku życia? coś mi się niewydaje żeby był przedział wiekowy jeśli chodzi o takie leki, a jeśli już jest to do 12 lat a nie 18...pozatym leki na serce dla dzieci i młodziezy sa takie same jak dla dorosłych tylko podaja mniejsze dawki...tak przynajmniej moja siostra brała...

[JellyJumper]

Napisane przez mordziula

ja miałam takie same "bóle" które okazy się być spowodowane stresem i nadwagą..teraz schudłam 12 kg i staram się mniej denerwowac i odrazu sie unormowalo wszystko..
jednak radze wybrac sie do lekarza..



leki od 18 roku życia? coś mi się niewydaje żeby był przedział wiekowy jeśli chodzi o takie leki, a jeśli już jest to do 12 lat a nie 18...pozatym leki na serce dla dzieci i młodziezy sa takie same jak dla dorosłych tylko podaja mniejsze dawki...tak przynajmniej moja siostra brała...

Nie pamiętam juz dokładnie, ale jestem pewna ze byłam za młoda na ten lek, może był on od 21, nie wiem już.
pamiętam, że było cos takiego że ten lek mógł być podawany tylko na oddziale wewnętrznym dla dorosłych, a ja leżałam na dziecięcym i nie chcieli mnie przenieść bo nie pełnoletnia, interweniowała moja ciocia ( lekarz) przeniesli mnie, znów był problem z podaniem tego leku...

[shilou]

ostatnio rozmawialam z kobieta, która miała problem z tarczycą i mówiła właśnie o uczuciu tętna w gardle, myśle ze mogłabys zrobic sobie tsh, zeby sprawdzic czy wszystko z tarczcą w porządku