|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: obywatelka świata
Wiadomości: 235
|
matki, zony i ....kochanki
Hej Kochane !
Zastanawiam sie jakie macie zdanie na temat małżeństw ktore 'nie wyszly' / lub nie wychodza/ i kochanek. Moja kolezanka spotyka sie z zonatym facetem u ktorego małżeństwo od 3 lat to istna jadka. (jest dalej z zona bo dzieci sa male itp. )I w sumie nie wiem co mam o niej myslec. Ja bym osobiscie trzymala sie z daleka od żonatych no ale jak im jest tak dobrze razem...Chyba czasem trudno zrezygnowac z milosci mimo wszystko. Nie wiem co myslec o tym.
__________________
(perfekcjonistka,czasem do bólu, ze szkodą dla siebie ) Moje motto : Nic nie jest warte Twojego złamanego paznokcia. - głębokie a zarazem płytkie,czysty obłęd ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: matki, zony i ....kochanki
"jest dalej z żoną bo dzieci są małe", a o jadce w Jego małżeństwie powiedziała Ci koleżanka, która usłyszała to z jego ust... ehhh nie ma to jak stare, utarte schematy...
wilk syty i owca cała - skarpety poprawne, ugotowane,d zieci sie chowają = żoneczka, a po seks kiedy jemu sie chce = kochaneczka ;/ doprawdy dla mnie banalna historia i jeślibaba wie, że facet jest żonaty, a pakuje się w taki układ/związek, to myślę o niej jak najgorzej, nawet jesli tamto małzeństwo to pomyłka. Bo jeśli małżeństwo jest pomyłką, to najpierw się należy rozwieźć, a potem żyć sobie i hulać dowoli. Dzieci i osobno chować można ;/ A żona zapewne myśli, ze ma u boku kochającego ojca i mężą... ![]()
__________________
Edytowane przez chilanes Czas edycji: 2010-01-18 o 08:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
|
Dot.: matki, zony i ....kochanki
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: obywatelka świata
Wiadomości: 235
|
Dot.: matki, zony i ....kochanki
no ok, w sumie macie racje
![]() Ale czy ktoras z Was byla po tej ''zlej '' stronie ? Czy ktoras jest po rozwodzie ? Albo czy ktoras jest wlasnie z takiego 'rozbitego' malzenstwa ? - i potrafilaby powiedziec mu ' rozwod albo koniec' ? Generalnie zastanawiam sie teraz nad stereotypowym mysleniem Polek na ten temat. Latwo jest kogos oczernic, zbluzgac bo w takich syt. wiadomo co jest ''czarne'' co ''biale'' ale swiat ma tez inne kolory i mase odcieni czerni i bieli ![]()
__________________
(perfekcjonistka,czasem do bólu, ze szkodą dla siebie ) Moje motto : Nic nie jest warte Twojego złamanego paznokcia. - głębokie a zarazem płytkie,czysty obłęd ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: matki, zony i ....kochanki
Oszukiwanie kogoś nie jest ani szare, ani bure jest po prostu czarne. Mężczyzna w takim wypadku ma jak pączek w maśle, wszystkie jego potrzeby są zaspokajane.
Ja bym postawiła sprawę ostro, albo rozwód, albo koniec. Wiem, ze to nie jest łatwe, ale ile lat można się zastanawiać, czy święta spędzi ze mną, czy przyjedzie, czy nie. Taki związek nie ma solidnych fundamentów, pewności, bezpieczeństwa. A dzieci są dobrą wymówką - teraz są małe, potem będzie szkoła, komunia, okres dojrzewania, studniówka, matura, studia, ślub, wnuki... Czy komuś chce się tyle czekać? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: obywatelka świata
Wiadomości: 235
|
Dot.: matki, zony i ....kochanki
dalej nie ma wypowiedzi o osoby ktora byla lub jest w takiej relacji
![]() PS.''sa razem'' 2 miesiace wiec to nie jest byc albo nie byc cheers !
__________________
(perfekcjonistka,czasem do bólu, ze szkodą dla siebie ) Moje motto : Nic nie jest warte Twojego złamanego paznokcia. - głębokie a zarazem płytkie,czysty obłęd ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: z domu;p
Wiadomości: 275
|
Dot.: matki, zony i ....kochanki
.
__________________
Warto mieć marzenia...by doczekać się ich spełnienia ![]() Edytowane przez karolinkal1 Czas edycji: 2010-01-23 o 21:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: matki, zony i ....kochanki
Na szczęście nigdy nie zakochałam się w żonatym mężczyźnie. Nie rozumiem tezy, że zakazany owoc najlepiej smakuje
![]() ![]() Gdyby mi się to jednak przydarzyło, to w przyszłosci nie wiem jak bym miała zaufać swojemu mężowi. Bałabym się że skoro jakis facet zdradzał ze mną swoją żonę, to pewnie mój maż też kiedyś mnie zdradzi. Może takie kobiety mają większą czułość na zachowanie meżczyzny i wcześniej by wyczuły gdyby maż je zdradzał. Tak czy siak nie popieram i uważam że kobiety które leca na żonatych muszą mieć jakieś lekkie zaburzenie... niestety. Źle sobie poukłądały w głowie co wolno, a czego nie wolno. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: obywatelka świata
Wiadomości: 235
|
Dot.: matki, zony i ....kochanki
hm...popieram Karolinkal1
![]() ![]() ![]() ![]() Szkoda ze nie napisałaś (do Gold-fish) nic o mężczyznach. I tu wlasnie kłania sie to stereotypowe myslenie ze to kobieta jest zawsze winna,to z Nia jest cos nie tak...bo przeciez On byl w porządku (!!!!!?????) hehe, ku*d* jak mnie takie myslenie wkurza :/ Wiecie zawsze zastanawiało mnie to ze jak facet raz zdradzi np zone potem skonczy ta relacje bo costamcostam to predzej czy pozniej znowu to zrobi, tylko ze z inną ![]() (przepraszam za porównanie teraz ale skojarzyło mi sie to z ksiazką ktora kiedys czytalam) Tak samo jest z mordercami :P <lol>-ok tego nie bylo ;D Troche rozumiem Karolinkel1 bo samotność jest straszna; i generalnie uwazam ze czasem te relacje wychodzą na dobre obu stronom . Znam takie małżeństwo ktore ponad 30 lat temu powstalo na gruzach innego małżeństwa ![]() Ja oficjalnie tez tak srednio (nie mowie nie, nie mowie tak)popieram moja kolezanke,a raczej to co robi ale nie mam pojecia jak ja bym sie zachowala i wydaje mi sie ze póki rozumie wyższość ''rodziny '' nad tą relacja to wszystko jest ok. Mimo wszystko jestem przeciwna rozbijaniu małżeństw i nie miesci mi sie w glowie ze moj maz mógłby.... [ tzn ja nie mam meza :P ale jakbym miala].
__________________
(perfekcjonistka,czasem do bólu, ze szkodą dla siebie ) Moje motto : Nic nie jest warte Twojego złamanego paznokcia. - głębokie a zarazem płytkie,czysty obłęd ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: matki, zony i ....kochanki
Gwiazda a gdyby to Twój mąż Cię zdradzał to też byś uważała, że w miłości wszystkie chwyty dozwolone? Ja jestem zdania, że jeżeli już się kobita zakocha w żonatym facecie i on twierdzi, że chce być z nią a nie z żoną (to samo dotyczy sytuacji odwrotnej - czyli faceta zakochującego się w mężatce), to zanim się oboje wpakują coś w takiego należy definitywnie zakończyć tą pierwszą relację. Ja rozumiem, że są różne sytuacje, nie jestem zwolenniczką trzymania się małżeństwa na siłę, bo dzieci czy coś tam innego. Ale moim zdaniem przed wejściem w jakikolwiek związek obie strony powinny być wolne.
W tym momencie wygląda to dla mnie tak, że ucierpi na tym i Twoja koleżanka i żona tamtego faceta. Facet się ładnie ustawił, ale niestety, on krzywdzi nie tylko swoją żonę teraz... Prawda jest taka, że zdradza żonę (z kochanką) i kochankę (z żoną). Nie wiem czy potrafiłabym się czuć komfortowo w takiej sytuacji, wiedząc, że osoba, którą kocham niemal codziennie zasypia i budzi się przy kimś innym. Prędzej czy później zaczyna się przez to cierpieć (o ile ktoś nie jest na tyle zwichnięty, że jemu to nie przeszkadza), im wcześniej koleżanka sobie uświadomi, że to chory układ, tym lepiej. To co ona powinna zrobić, to postawić mu sprawę jasno - albo kończysz małżeństwo, albo więcej się nie spotkamy (i nie spotykać się z nim dopóki on się nie wyprowadzi z domu). Wtedy się przekona, czy on ją naprawdę kocha, czy jest tylko wygodną odskocznią i niczym więcej.
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2010-01-22 o 07:21 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: matki, zony i ....kochanki
Cytat:
![]() Kiedys podobał mi się jeden żonaty facet, ale po namysle stwierdziłam, że gdyby zdradził żone, to straciłabym do niego szacunek, zaufanie i zaczęła nim gardzić. Jestem przeciwna zdradom małżeńskim - jeśli ktoś świadomie i dobrowolnie składa przysięge wierności, to niech trzyma rozporek na wodzy. I nie uznaję żadnych tłumaczeń zdrad w małżeństwie - jak ktoś chce przelecieć kogoś innego, to niech się najpierw rozwiedzie, zamiast zdradzać. I to moim zdaniem dotyczy obu płci - zarówno żonatych facetów z laskami na boku jak i mężatek spotykających się z kochankami
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu Edytowane przez Maja102 Czas edycji: 2010-01-22 o 08:53 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 244
|
Dot.: matki, zony i ....kochanki
Ja też miałam podobną sytuację. Na początku facet w ogóle mi nie powiedział że ma żonę. Spotykaliśmy się dość długo. Często powtarzał : "Dlaczego nie spotkałem cie wcześniej", więc to zaczęło mi dawać do myślenia. Przyszedł w końcu taki dzień że przyznał się do wszystkiego. Nie traktowałam tego zbyt poważnie, dla mnie to był tylko seks. Pamiętam standardową śpiewkę żonatych facetów: żona nie dobra, zdradziła mnie, jesteśmy razem ze względu na dziecko, nie sypiamy ze sobą, nie kocham jej itp... Dla mnie to nie miało szans i najmniejszego sensu, taki facet nie zasługuje na to by traktować go poważnie. Trochę bolało, ale musiałam to przecierpieć. Był do tego stopnia cyniczny że płakał, na koniec powiedział mi że bardzo mnie kocha. FAŁSZ! Nie chcę mieć nic wspólnego z żonatymi facetami, jest tylu wolnych mężczyzn...
UCZYMY SIĘ NA SWOICH BŁĘDACH |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: matki, zony i ....kochanki
__________________
Zmieniaj swoje życie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:50.