Powód wypadania włosów - facet

Hairlooser · 2021-08-09, 19:06

Witam drogie Panie, mam do Was kilka pytań.

Krótko o mnie: Mam 34 lata, od około pięciu lat tracę włosy. Dr dermatolog spojrzała na skórę swoją maszynką i stwierdziła łysienie typu męskiego. No i ok, żyłem sobie dalej.
Od 2-3 miesięcy zacząłem bardziej dbać o siebie tak jak było to dawniej, około 10 lat temu i wcześniej. Siłownia, specery, truchcik, dobre odżywianie. Niestety mimo iż sypiam te 8h, to raczej w godzinach rannych i południowych, zwłaszcza teraz przy okazji igrzysk. I właśnie od momentu wprowadzenia zdrowszego trybu życia moje włosy wypadają jeszcze szybciej. Dlaczego? Czy w dalszym ciągu chodzi o geny? Jest możliwa taka sytuacja, że włosy wypadają powoli regularnie, a w pewnym momencie łysienie przyspiesza? Dodam jeszcze, że badania krwi mam ok, natomiast Dr nie zleciła mi badań hormonalnych, może powinna zanim stwierdziła łysienie androgenowe? Ponadto do około 25-28roku miałem gęste grube włosy, więc tym bardziej to wszystko mnie dziwi (a może Ci z gęstymi też łysieją, nie tylko Ci co od zawsze mieli cienkie włosy?).
Co do pielęgnacji, to z racji treningów myję głowę po każdym z nich, tj. ~ 5 razy na tydzień, szampon jakiś tam zwykły do codziennej pielęgnacji z rzepą, 1-2 w tygodniu pirolam.
Nie wiem czy to istotne, chyba tak, libido wydaje mi się ok, jestem singlem dłuższy czas, ale prawie codziennie rozładowuję napięcie (często przy filmach - nie bijcie hehe) - mógł taki nadmiar zaszkodzić moim włosom?
Nie wiem co jeszcze napisać, chciałbym mieć takie gęste jak dawniej, a jak się nie da nic z tym już zrobić, to kupię trymer i będę przycinał na 1mm, trudno. No i ok, będę żył sobie dalej z nowym imagem

Pozdrawiam, udanego wieczoru dla wszystkich.

2021-08-09, 19:06	#1
Hairlooser Raczkowanie Zarejestrowany: 2021-08 Lokalizacja: Krk Wiadomości: 138	Powód wypadania włosów - facet Witam drogie Panie, mam do Was kilka pytań. Krótko o mnie: Mam 34 lata, od około pięciu lat tracę włosy. Dr dermatolog spojrzała na skórę swoją maszynką i stwierdziła łysienie typu męskiego. No i ok, żyłem sobie dalej. Od 2-3 miesięcy zacząłem bardziej dbać o siebie tak jak było to dawniej, około 10 lat temu i wcześniej. Siłownia, specery, truchcik, dobre odżywianie. Niestety mimo iż sypiam te 8h, to raczej w godzinach rannych i południowych, zwłaszcza teraz przy okazji igrzysk. I właśnie od momentu wprowadzenia zdrowszego trybu życia moje włosy wypadają jeszcze szybciej. Dlaczego? Czy w dalszym ciągu chodzi o geny? Jest możliwa taka sytuacja, że włosy wypadają powoli regularnie, a w pewnym momencie łysienie przyspiesza? Dodam jeszcze, że badania krwi mam ok, natomiast Dr nie zleciła mi badań hormonalnych, może powinna zanim stwierdziła łysienie androgenowe? Ponadto do około 25-28roku miałem gęste grube włosy, więc tym bardziej to wszystko mnie dziwi (a może Ci z gęstymi też łysieją, nie tylko Ci co od zawsze mieli cienkie włosy?). Co do pielęgnacji, to z racji treningów myję głowę po każdym z nich, tj. ~ 5 razy na tydzień, szampon jakiś tam zwykły do codziennej pielęgnacji z rzepą, 1-2 w tygodniu pirolam. Nie wiem czy to istotne, chyba tak, libido wydaje mi się ok, jestem singlem dłuższy czas, ale prawie codziennie rozładowuję napięcie (często przy filmach - nie bijcie hehe) - mógł taki nadmiar zaszkodzić moim włosom? Nie wiem co jeszcze napisać, chciałbym mieć takie gęste jak dawniej, a jak się nie da nic z tym już zrobić, to kupię trymer i będę przycinał na 1mm, trudno. No i ok, będę żył sobie dalej z nowym imagem Pozdrawiam, udanego wieczoru dla wszystkich.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)