Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-13, 23:15   #1
jammie7
Raczkowanie
 
Avatar jammie7
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 53

Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.


Od pierwszej klasy podstawówki zawsze miałam problem z wuefem. Zawsze byłam słabo sprawna fizycznie, w żadnej dyscyplinie sportowej nie szło mi dobrze. Najgorsze były lata podstawówki, na każdej lekcji inne dzieci wyśmiewały się ze mnie, gdy nie wychodziły mi ćwiczenia. Do drużyn zawsze byłam wybierana ostatnia, o każdą przegraną byłam oskarżana ja, bo nie odbiłam piłki/źle podałam/nie trafiłam do bramki itd., miałam najgorsze wyniki z całej klasy. W gimnazjum nie było w cale lepiej, cały czas graliśmy w najbardziej znienawidzoną przeze mnie siatkówkę. Wiele razy próbowałam odbić piłkę, ale nigdy mi nie wychodziło, przez to dziewczyny zawsze krzyczały na mnie a ja czułam się okropnie. Przed każdym wfem mialam rozne wariacje żałodkowe, bardzo sie stresowałam. W liceum trafiłam na fajną klasę, jednak strach przed lekcjami wfu pozostał, przez co wiele godzin wf opuszczałam i na koniec pierwsze klasy miałam ocenę 2. W tym roku przeniosłam się do innego liceum, do szkoły chodzę od tygodnia i nie byłam jeszcze na żadnym wf. Dzisiaj miałam ćwiczyć, jednak od rana byłam zestresowana, bolał mnie brzuch i było mi słabo. W efekcie zrezygnowałam z pójścia na wf i zostałam w domu. Jutro znowu mam w planie wf, a juz teraz na samą myśl, ze mam cwiczyc ogarnia mnie strach. I tak mam od zawsze, już od 10 lat. Nie umiem sobie poradzić z tym stresem, bardzo boję się, że znowu będę wysmiewana, obrażana i do niczego. Tym bardziej, ze dowiedziałam się, że nauczyciel wfu za najfajniejszą formę lekcji uważa moją "ukochaną" siatkę.

Nie wiem co zrobic, mam już dość bycia w ciągłym stresie, ze za kilka dni/godzin/lekcji będę musiała iśc na wf. Chcialabym załatwic zwolenienie lekarskie na cały rok. Jestem gotowa nawet zapłacić za wizytę u specjalisty byle tylko wypisał mi zwolnienie. Oczywiscie to nie jest tak, ze jestem leniwa, bo w domu codziennie ćwiczę po 30 minut, co tydzien chodzę z mama na basen. Więc ruch mam zapewniony. Chyba, że macie inne problemy co powinnam zrobic, bo ja juz sama nie wiem i mam dosyć.
__________________
"Za dwadzieścia lat będziesz żałował bardziej tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj"
jammie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-13, 23:39   #2
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez jammie7 Pokaż wiadomość
Od pierwszej klasy podstawówki zawsze miałam problem z wuefem. Zawsze byłam słabo sprawna fizycznie, w żadnej dyscyplinie sportowej nie szło mi dobrze. Najgorsze były lata podstawówki, na każdej lekcji inne dzieci wyśmiewały się ze mnie, gdy nie wychodziły mi ćwiczenia. Do drużyn zawsze byłam wybierana ostatnia, o każdą przegraną byłam oskarżana ja, bo nie odbiłam piłki/źle podałam/nie trafiłam do bramki itd., miałam najgorsze wyniki z całej klasy. W gimnazjum nie było w cale lepiej, cały czas graliśmy w najbardziej znienawidzoną przeze mnie siatkówkę. Wiele razy próbowałam odbić piłkę, ale nigdy mi nie wychodziło, przez to dziewczyny zawsze krzyczały na mnie a ja czułam się okropnie. Przed każdym wfem mialam rozne wariacje żałodkowe, bardzo sie stresowałam. W liceum trafiłam na fajną klasę, jednak strach przed lekcjami wfu pozostał, przez co wiele godzin wf opuszczałam i na koniec pierwsze klasy miałam ocenę 2. W tym roku przeniosłam się do innego liceum, do szkoły chodzę od tygodnia i nie byłam jeszcze na żadnym wf. Dzisiaj miałam ćwiczyć, jednak od rana byłam zestresowana, bolał mnie brzuch i było mi słabo. W efekcie zrezygnowałam z pójścia na wf i zostałam w domu. Jutro znowu mam w planie wf, a juz teraz na samą myśl, ze mam cwiczyc ogarnia mnie strach. I tak mam od zawsze, już od 10 lat. Nie umiem sobie poradzić z tym stresem, bardzo boję się, że znowu będę wysmiewana, obrażana i do niczego. Tym bardziej, ze dowiedziałam się, że nauczyciel wfu za najfajniejszą formę lekcji uważa moją "ukochaną" siatkę.

Nie wiem co zrobic, mam już dość bycia w ciągłym stresie, ze za kilka dni/godzin/lekcji będę musiała iśc na wf. Chcialabym załatwic zwolenienie lekarskie na cały rok. Jestem gotowa nawet zapłacić za wizytę u specjalisty byle tylko wypisał mi zwolnienie. Oczywiscie to nie jest tak, ze jestem leniwa, bo w domu codziennie ćwiczę po 30 minut, co tydzien chodzę z mama na basen. Więc ruch mam zapewniony. Chyba, że macie inne problemy co powinnam zrobic, bo ja juz sama nie wiem i mam dosyć.
Skoro od tylu lat masz ten problem i występuje on w takim nasileniu i nie jesteś w stanie go pokonać, to ja nie rozumiem dlaczego jeszcze sobie tego zwolnienia nie załatwiłaś? Bo co, bo boisz się że ktoś powie, że jesteś jak to określiłaś "leniwa"? Naprawdę nie szkoda Ci zdrowia na stresowanie się tym znienawidzonym wf-em? To już lata temu trzeba było załatwić, a Ty liczyłaś, że co, że przejdzie? Że nauczyciel nie zauważy ile masz nieobecności? No zlituj się nad sobą i pójdź do lekarza rodzinnego, wytłumacz o co chodzi, ewentualnie powołaj się na jakąś chorobę o ile taką masz, np. astma, alergia, choroby skóry, problemy z sercem, zatokami, kontuzja stawu etc, a jesli i to nie pomoże to pójdź prywatnie. No sorry ale sama widzisz, że musisz mieć to zwolnienie, nie ma zmiłuj.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-13, 23:47   #3
Nigella damascena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 380
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

zwolnienie

a jesli nie to potraktuj wf jako zabawę. To TYLKO wf , chociaż sama dobrze rozumiem, że można go nienawidzić. Ewentualnie porozmawiaj z nauczycielem na osobności o swoim lęku, opowiedz jakie masz podejście itd. - jeśli byłby to nauczyciel z powołania, to zapewne by zrozumiał i starał się oszczędzić Ci stresu podczas lekcji
Nigella damascena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 00:13   #4
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Ja dam Ci inną radę:
1. Postaraj się chodzić. Im więcej nie chodzisz na zajęcia - tym większy lęk.
2. Znajdź sobie jakąś koleżankę, z którą możesz się łączyć w bólu, czyli inną łamagę.
3. Kup piłkę do siatki i trenuj z jakimiś znajomymi na powietrzu. Poproś kogoś, żeby Cię nauczył.

Ja właśnie w ten sposób pokonałam mój wfowy sres. Inna rzecz, że w LO miałam fajną wuefistkę, która mnie i drugiej łamadze nie kazała skakać przez skrzynie tylko wołała nas wtedy do siebie na ławkę na plotki, bo wiadomo było, że zbyt wysoko nie podskoczymy.

Nie chcę Cię straszyć, ale WF jest też na studiach...
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 00:13   #5
ghana
Zakorzenienie
 
Avatar ghana
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 14 736
GG do ghana Send a message via Skype™ to ghana
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

też to przeżywałam, mimo, że aktywnośc fizyczna od lat gości w moim życiu. Dlatego w wakacje przed liceum załatwiłam sobie zwolnienie. Cóż w sumie trochę niepotrzbnie, bo jak się okazało dziewczyny rpawie w ogole nie cwiczyły,a oceny były stawiane za obecnosci [u mnie w szole byl ejszcze basen]. Całkowicie rozumiem Twój strach, wiec najlepszym wyjsciem bedzie zwolnienie, po co się jeszcze tyle katować? Lepiej skupić się na nauce niz na strachu przed wf'em

a co do wf'u na studiach w ciągu roku równiez ćwiczyłam może z 3 razy, a w głównej mierze chodziliśmy na mecze i treningi AZS'u, żeby popatrzyć sobie na chłopaków prezacych się na boisku, więc taki wf mogłam mieć codziennie

Edytowane przez ghana
Czas edycji: 2012-09-14 o 00:14
ghana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 01:06   #6
heart_shaped_box
Zadomowienie
 
Avatar heart_shaped_box
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: usa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość
Ja dam Ci inną radę:
1. Postaraj się chodzić. Im więcej nie chodzisz na zajęcia - tym większy lęk.
2. Znajdź sobie jakąś koleżankę, z którą możesz się łączyć w bólu, czyli inną łamagę.
3. Kup piłkę do siatki i trenuj z jakimiś znajomymi na powietrzu. Poproś kogoś, żeby Cię nauczył.

Ja właśnie w ten sposób pokonałam mój wfowy sres. Inna rzecz, że w LO miałam fajną wuefistkę, która mnie i drugiej łamadze nie kazała skakać przez skrzynie tylko wołała nas wtedy do siebie na ławkę na plotki, bo wiadomo było, że zbyt wysoko nie podskoczymy.

Nie chcę Cię straszyć, ale WF jest też na studiach...
Tak, ale moze sobie wybrac na co chce chodzic, np. na basen.

Do autorki- Proponuje zwolnienie od lekarza.
heart_shaped_box jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 01:10   #7
Devojce
Raczkowanie
 
Avatar Devojce
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 272
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez ghana Pokaż wiadomość
a co do wf'u na studiach w ciągu roku równiez ćwiczyłam może z 3 razy, a w głównej mierze chodziliśmy na mecze i treningi AZS'u, żeby popatrzyć sobie na chłopaków prezacych się na boisku, więc taki wf mogłam mieć codziennie

Zależy od uczelni. U mnie za 2 nieobecności nie dostajesz zaliczenia ( uniwersytet, nie AWF:P). A od tego roku już nawet zwolnień lekarskich nie przyjmują.
Więc mam nadzieję autorko, że po liceum, nie będziesz wybierała uczelni pod kątem wf i rezygnowała np. z lepszej, bo będziesz musiała ćwiczyć. Pamiętaj, że ucieczka nie jest rozwiązaniem, a problem coraz bardziej się pogłębia. Rozumiem jeśli nauczyciel jest surowy. Teraz masz nowego nauczyciela, idź na wf, z usmiechem, zobacz jak jest. Jak będzie źle, zawsze pozostaje zwolnienie, bo nie ma sensu tak się stresować. Ja nie uważam zwolnień za coś dobrego, ale w Twoim przypadku to zrozumiałe, jeśli masz sobie szargać nerwy.
Ale na początek idź zobacz jak jest
Głowa do góry, nie przejmuj się na zapas. Będzie dobrze!
Devojce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 03:01   #8
jocelyne mary
Raczkowanie
 
Avatar jocelyne mary
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 354
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość
Ja dam Ci inną radę:
1. Postaraj się chodzić. Im więcej nie chodzisz na zajęcia - tym większy lęk.
To jest dobre. I nawet nie tyle się staraj, co po prostu chodź.
.Podziel się swoim problemem - to ważne! Porozmawiaj z nauczycielem albo wychowawcą. Może warto się też przejść do gabinetu psychologa szkolnego.
Masz już w nowej szkole jakieś koleżanki w klasie? Powiedz im o tym, że wf nie jest Twoją mocną stroną. Nie dlatego, że Ci nie zależy, nie starasz się itp., ale po prostu jesteś noga z tego przedmiotu.
Będzie dobrze.
Zwolnienie to ucieczka przed problemem. Nic Ci nie pomoże, bo on nadal będzie istniał i Cię trapił. Nie zawsze można uciec przed odpowiedzialnością. Im wcześniej to pojmiesz, tym łatwiej Ci będzie w życiu. Bądź odważna!
jocelyne mary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 05:38   #9
6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 235
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Skoro od tylu lat masz ten problem i występuje on w takim nasileniu i nie jesteś w stanie go pokonać, to ja nie rozumiem dlaczego jeszcze sobie tego zwolnienia nie załatwiłaś? Bo co, bo boisz się że ktoś powie, że jesteś jak to określiłaś "leniwa"? Naprawdę nie szkoda Ci zdrowia na stresowanie się tym znienawidzonym wf-em? To już lata temu trzeba było załatwić, a Ty liczyłaś, że co, że przejdzie? Że nauczyciel nie zauważy ile masz nieobecności? No zlituj się nad sobą i pójdź do lekarza rodzinnego, wytłumacz o co chodzi, ewentualnie powołaj się na jakąś chorobę o ile taką masz, np. astma, alergia, choroby skóry, problemy z sercem, zatokami, kontuzja stawu etc, a jesli i to nie pomoże to pójdź prywatnie. No sorry ale sama widzisz, że musisz mieć to zwolnienie, nie ma zmiłuj.
A myślisz ze mozna załatwić zwolnienie w wieku 16/17 lat bez zgody rodzica? Ja juz u tylu lekarzy byłam bo nie lubię wf tak jak autorka, i zaden mi bez zgody rodzica nie wypisze nawet za ogromną kasę. A moja matka woli żebym się wykonczyła z nerwów ale ćwiczyła
A podpis rodzica jest jeszcze potrzebny przy składaniu podania o zwolnienie. Cóż

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

Cytat:
Napisane przez jocelyne mary Pokaż wiadomość
To jest dobre. I nawet nie tyle się staraj, co po prostu chodź.
.Podziel się swoim problemem - to ważne! Porozmawiaj z nauczycielem albo wychowawcą. Może warto się też przejść do gabinetu psychologa szkolnego.
Masz już w nowej szkole jakieś koleżanki w klasie? Powiedz im o tym, że wf nie jest Twoją mocną stroną. Nie dlatego, że Ci nie zależy, nie starasz się itp., ale po prostu jesteś noga z tego przedmiotu.
Będzie dobrze.
Zwolnienie to ucieczka przed problemem. Nic Ci nie pomoże, bo on nadal będzie istniał i Cię trapił. Nie zawsze można uciec przed odpowiedzialnością. Im wcześniej to pojmiesz, tym łatwiej Ci będzie w życiu. Bądź odważna!
Za przeproszeniem g* prawda. Jak skończy liceum i odrobi ten jeden/ dwa semestry na studiach to problem zniknie. Przecież jak pójdzie do pracy to nie bedzie juz musiała ćwiczyć.
Widac ze nie byłyście w podobnej sytuacji, bo ktoś kto panicznie boi sie wuefu naprawdę nie powienien ćwiczyć.
6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 06:16   #10
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez ghana Pokaż wiadomość
a co do wf'u na studiach w ciągu roku równiez ćwiczyłam może z 3 razy, a w głównej mierze chodziliśmy na mecze i treningi AZS'u, żeby popatrzyć sobie na chłopaków prezacych się na boisku, więc taki wf mogłam mieć codziennie
A u mnie np. wf był ostry, a jak się miało zwolnienie to pisało się pracę semestralną na zaliczenie + trzeba było być na kazdych zajeciach i prowadzacy miał prawo w kazdej chwili odpytać z teorii

Ja tam się zgadzam z tym co napisała Melanchton (Mleczanton )

[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;3651586 0]Za przeproszeniem g* prawda. Jak skończy liceum i odrobi ten jeden/ dwa semestry na studiach to problem zniknie. Przecież jak pójdzie do pracy to nie bedzie juz musiała ćwiczyć.
Widac ze nie byłyście w podobnej sytuacji, bo ktoś kto panicznie boi sie wuefu naprawdę nie powienien ćwiczyć.[/QUOTE]
A z jakiego powodu?

A jak ktoś się panicznie boi pani od geografii to ma na geografię nie chodzić?
A jak się boi lekcji matematyki, to co, tez ma nie chodzić?

Nie popadajmy w paranoję. Dziewczyna z każdym opuszczonym wfem się nakręca, zamiast szukać rozwiązania.


ps. ja miałam 4 semestry wfu


---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Cytat:
Napisane przez heart_shaped_box Pokaż wiadomość
Tak, ale moze sobie wybrac na co chce chodzic, np. na basen.

Tak? U mnie basen był wyłącznie dla osob z orzeczeniem o niepełnosprawności.

Do wyboru był wf lub siłownia
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 06:42   #11
bleuclair
Zakorzenienie
 
Avatar bleuclair
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Ja miałam dokładnie tak samo jak Ty. Ale tylko przez czas podstawówki. WF to był najgorszy czas w moim życiu.
Jak szłam do gimnazjum, miałam już załatwione zwolnienie.
Też w podstawówce byłam wyśmiewana, wybierana ostatnia do gier zespołowych i każda porażka szła na mnie. Byłam(w zasadzie to jestem)strasznie niezdarna. Starałam się chodzić na wszystkie zajęcia, robiłam wszystko, co potrafiłam i naprawdę się starałam ale cóż... Byłam wyśmiewana także przez nauczycielkę. Szantażowała mnie przez 3 lata, że jak czegoś tam nie zrobię, to ona mi nie postawi dobrej oceny na koniec i nie będę miała paska. We wrześniu, jak przychodziłam do szkoły w sumie na dzień dobry zawsze mówiła "zdejm te rajstopy, zdejm te rajstopy", i mimo że tłumaczyłam jej setki razy że mam taką a nie inną karnację (w zasadzie byłam opalona) to ona dalej się czepiała i dotykała ciągle mocihj nóg sprawdzając czy rzeczywiście
Też nie jest tak że nic nie robiłam-poza szkołą czasem chodziłam na basen przez pewien czas, jezdziłam na rowerze, chodziłam na tenis stołowy(ta jedyna rzecz mi wychodziła), i mama zrozumiała że chcę tego zwolnienia od gimnazjum, bo widziała jak bardzo przeżywam kazdy nadchodzący wf. W lo też już nie ćwiczyłam.
Polecam więc zwolnienie Mi dwukrotnie przepisał nawet lekarz rodzinny, jak jest teraz to ja nie wiem, bo szkołę skończyłam już 3 lata temu
bleuclair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-14, 07:19   #12
jammie7
Raczkowanie
 
Avatar jammie7
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 53
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Bardzo chętnie załatwiłabym sobie zwolenienie, jednak słyszałam, że musi być ono od lekarza specjalisty a nie od lekarza rodzinneg. Czy to prawda ?
__________________
"Za dwadzieścia lat będziesz żałował bardziej tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj"
jammie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 07:23   #13
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez jammie7 Pokaż wiadomość
Bardzo chętnie załatwiłabym sobie zwolenienie, jednak słyszałam, że musi być ono od lekarza specjalisty a nie od lekarza rodzinneg. Czy to prawda ?

A to już chyba zależy od szkoly.

__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 07:28   #14
zuzanna90
Raczkowanie
 
Avatar zuzanna90
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 341
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

A ja myślę, że zwolnienie tylko zamiecie problem pod dywan. Jest wiele korzystniejszych rozwiązań. Tylko trzeba CHCIEĆ i trochę ten lęk pokonywać krok po kroku.
Np. wychodzić co jakiś czas ze znajomymi i aktywnie spędzać czas: biegać, pograć w siatkówkę (spróbuj się do niej przekonać! warto ), pójść na kręgle - robić coś, abyś AUTORKO zrozumiała, że ćwiczenia mogą być małą rozrywką
Zwolnienie jest dla ludzi, którzy mają problemy zdrowotne i nie mogą ćwiczyć, a u Ciebie kochana takich nie stwierdzono. Błąd popełniłaś już kilka lat temu, kiedy dopiero ten lęk zaczął się pojawiać. Wleczesz go za sobą przez całą edukację... A na studiach tak łatwo się z WFu nie wywiniesz
Co do wizyty 'specjalisty' o której piszesz - prędzej psycholog, a nie lekarz który wypisze zwolnienie, bo masz takie widzimisie.

i nawiasem mówiąc - uwierz mi - nie ćwicząc i co wf siedząc na ławce, klasa odbierze Cię za większą ofermę, niż gdybyś ćwiczyła ze wszystkimi i gdyby nie wychodziło Ci wszystko, tak jakbyś chciała.
__________________
'ten RAP to jak na ranie plaster.'
zuzanna90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 07:37   #15
Wanilianka
Raczkowanie
 
Avatar Wanilianka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 263
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Ja miałam od zwykłego lekarza rodzinnego. Też miałam lęk przed wf, i w sumie nie minął mi aż do końca liceum, a na studiach to już inna bajka. W gimnazjum było najgorzej, bo nauczyciele wyzywali od śmierdzących leni kiedy ktoś nie chciał grać. A w LO to już olewałam.
__________________
Jeżeli jesteś zwolennikiem zdrowego trybu życia, polecam

http://catchyourhealth.blogspot.com/
Wanilianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-14, 07:39   #16
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Bałam się wfu w podstawówce, zwłaszcza po tym, jak moja siostra zaliczyła złamanie, a ja prawie złamanie. W gimnazjum miałam przez 2 lata zwolnienie, w liceum chyba przez 3 lata. Na studiach z radością wybrałam to, co lubiłam robić (mieliśmy totalnie wolną rękę w wyborze, nawet 2 semestry można było przeznaczyć na coś zupełnie innego jeśli się chciało). Sport teraz uwielbiam i sama biegam na kolejne zajęcia, uczę się nowych dyscyplin. Uciekanie przed wfem nie musi się kończyć tragedią życiową i byciem dalej ofermą

A odnośnie brania przez klasę za ofermę - zależy od człowieka. Mnie takie opinie w ogóle nie ruszały, przy czym większość i tak myślała, że faktycznie ćwiczyć zupełnie nie mogę przez czynniki fizyczne (trochę problemów miałam, ale bardziej na zasadzie wykluczania konkretnych ćwiczeń, a nie wszystkiego kompletnie), więc nie raczyli mnie takimi opiniami często
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu

Edytowane przez ama4
Czas edycji: 2012-09-14 o 07:41
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 07:44   #17
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez zuzanna90 Pokaż wiadomość
A ja myślę, że zwolnienie tylko zamiecie problem pod dywan. Jest wiele korzystniejszych rozwiązań. Tylko trzeba CHCIEĆ i trochę ten lęk pokonywać krok po kroku.
Np. wychodzić co jakiś czas ze znajomymi i aktywnie spędzać czas: biegać, pograć w siatkówkę (spróbuj się do niej przekonać! warto ), pójść na kręgle - robić coś, abyś AUTORKO zrozumiała, że ćwiczenia mogą być małą rozrywką
Zwolnienie jest dla ludzi, którzy mają problemy zdrowotne i nie mogą ćwiczyć, a u Ciebie kochana takich nie stwierdzono. Błąd popełniłaś już kilka lat temu, kiedy dopiero ten lęk zaczął się pojawiać. Wleczesz go za sobą przez całą edukację... A na studiach tak łatwo się z WFu nie wywiniesz
Co do wizyty 'specjalisty' o której piszesz - prędzej psycholog, a nie lekarz który wypisze zwolnienie, bo masz takie widzimisie.

i nawiasem mówiąc - uwierz mi - nie ćwicząc i co wf siedząc na ławce, klasa odbierze Cię za większą ofermę, niż gdybyś ćwiczyła ze wszystkimi i gdyby nie wychodziło Ci wszystko, tak jakbyś chciała.

Zgadzam się. Pomijając, ze szkoła Autorko to jest Twój obowiązek i uczęszczanie na zajęcia (wszystkie!) to jest również jego część. Co będzie, jak pójdziesz na studia czy do pracy? Też będziesz sobie odpuszczała, jak coś Ci nie będzie pasowało? A jak w pracy bedziesz miała wstrętnego szefa to co - przestaniesz pracowac?


---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
A odnośnie brania przez klasę za ofermę - zależy od człowieka. Mnie takie opinie w ogóle nie ruszały, przy czym większość i tak myślała, że faktycznie ćwiczyć zupełnie nie mogę przez czynniki fizyczne (trochę problemów miałam, ale bardziej na zasadzie wykluczania konkretnych ćwiczeń, a nie wszystkiego kompletnie), więc nie raczyli mnie takimi opiniami często

No ale to jest zupełnie co innego, gdy ktoś ma zwolnienie z wfu bo faktycznie ma problemy zdrowotne (ja tak miałam), a gdy "boi się wfu". No błagam, to jest liceum a nie przedszkole...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 07:53   #18
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Zgadzam się. Pomijając, ze szkoła Autorko to jest Twój obowiązek i uczęszczanie na zajęcia (wszystkie!) to jest również jego część. Co będzie, jak pójdziesz na studia czy do pracy? Też będziesz sobie odpuszczała, jak coś Ci nie będzie pasowało? A jak w pracy bedziesz miała wstrętnego szefa to co - przestaniesz pracowac?


No ale to jest zupełnie co innego, gdy ktoś ma zwolnienie z wfu bo faktycznie ma problemy zdrowotne (ja tak miałam), a gdy "boi się wfu". No błagam, to jest liceum a nie przedszkole...
Tak, ja sobie właśnie odpuściłam wf. Miałam nauczyciela wariata w gimnazjum. Na sali było momentami tak zimno, że wracałam z lekcji chora. Mijało się to wszystko moim zdaniem z sensem. Nie miałam przyjemności z tych zajęć, dawały mi tylko stres. Tak jak autorka, czasami sama chodziłam na basen, czasami jeździłam na rowerze, czasami uprawiałam inne sporty i nie miałam poczucia, że wf w szkole jest mi absolutnie niezbędny. Ruszałam się w swoim własnym zakresie, dawało mi to radość a nie stres.
Na studiach poszłam na wf i nie brałam zwolnienia.

Także da się. I nie ma potem problemu z szefem czy innymi rzeczami w życiu.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 08:01   #19
EntiEnti
Raczkowanie
 
Avatar EntiEnti
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 182
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Mialam tak samo jak Ty, wiec to co pisze, to nie czysta teoria.
Za zadne skarby nie rezygnuj z wfu! Bedzie tylko gorzej, uwierz. Jak dostaniesz zwolnienie to poczujesz ulge, ale potem przyjdzie cos kolejnego (zapewniam Cie) i znowu bedziesz miec leki, z ktorymi nie bedziesz sobie mogla poradzic.
MUSISZ chodzic. Paradoksalnie im bardziej sie boisz tym bardziej bym Cie przekonywala zeby to zrobic.
Zaufaj mi
Inaczej nigdy sobie z tym nie poradzisz i jesli myslisz, ze przeciez poradzisz bo potem wfu nie bedzie, to sie mylisz. Pojawia sie kolejne problemy.

Kluczem to rozwiazywania takich spraw jest stwierdzenie "pier*dole, wychodze tam".


Jak zacznie sie CALA klasa smiac, to pogadamy

Edytowane przez EntiEnti
Czas edycji: 2012-09-14 o 08:08
EntiEnti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-14, 08:06   #20
201605091007
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Ja to bym chciała zwolnienie z chemii leków, bo mnie wykładowca napawa lękiem nie do opisania
201605091007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 08:09   #21
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Rozumiem Cię w 100%, dla mnie wf też był udręką. Jako mały dzieciak z wfu byłam całkiem dobra, problem zaczął się w klasach 4-6. Nowy wfista, nowa klasa, podobnie jak u Ciebie - duże wymagania rówieśników, no a sportowcem nie byłam, trzeba przyznać. Jak nauczyciel zarządził biegi na 4km bez przygotowania i zwymiotowałam drugie śniadanie to już kompletnie zniechęciłam się do wfu. W gimnazjum było tylko gorzej, bo miałam nauczyciela palanta, który nie był w stanie pojąć, że dla osoby, która wyraźnie zaczyna widzieć z odległości 20cm przed nosem granie w siatkówkę, czy cokolwiek innego jest koszmarem. A on notorycznie nakazywał mi granie bez okularów (nie wchodziło w grę zwolnienie z gier, bo nie). No to wyobraź sobie jak było super w kółko obrywać po mordzie piłką, nie trafiać w cokolwiek, nawet nie byłam w stanie poznać czy podaję do swojego czy do przeciwnika, bo nie umiem rozpoznać człowieka z odległości bez moich dodatkowych oczu. Normalnie jak w jakiejś taniej komedii W liceum byłoby lepiej, bo podeszłam do sprawy 'kij Wam w oko i tak jestem za☠☠☠*sta' no, byłoby gdyby nie wfistka, która wybrała sobie grupkę kilku ulubionych dziewcząt a reszta była regularnie o swojej beznadziejności uświadamiana. Nawet polecenia były wydawane 'Ula, Ola, Kasia, no i wy tam'. Hehe, powiedzcie, w kółko w telewizji akcje jak to otyłość u dzieci się szerzy, jak niezdrowy tryb życia prowadzą, a nikt nie zajmie się osobami, która na prawdę trwale potrafią człowieka zniechęcić do jakiejkolwiek aktywności fizycznej...
No ale ta moja przydługa opowieść była w ramach pocieszenia, że nie jesteś sama. A rady nie ma innej jak zacisnąć zęby i przetrwać to tylko 2-3 lata, dasz radę. Nikt nie jest idealny, nie można być specem od wszystkiego, a uciekanie wfu czy branie zwolnienia do niczego nie prowadzi - siedząc na tyłku stracisz resztki sprawności fizycznej i będzie tylko gorzej. Trochę dystansu do siebie, jak będą się śmiać to śmiej się z nimi, ewentualnie poproś jakiegoś przystojnego kolegę o korepetycje
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 08:15   #22
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez EntiEnti Pokaż wiadomość
Inaczej nigdy sobie z tym nie poradzisz i jesli myslisz, ze przeciez poradzisz bo potem wfu nie bedzie, to sie mylisz. Pojawia sie kolejne problemy.
Jak widać po moich wypowiedziach - wcale nie musi tak być.

Cytat:
A rady nie ma innej jak zacisnąć zęby i przetrwać to tylko 2-3 lata, dasz radę. Nikt nie jest idealny, nie można być specem od wszystkiego, a uciekanie wfu czy branie zwolnienia do niczego nie prowadzi - siedząc na tyłku stracisz resztki sprawności fizycznej i będzie tylko gorzej.
Dziewczyna ćwiczy codziennie w domu i chodzi na basen, więc o co chodzi? Ty ćwiczysz codziennie 30 minut w domu?
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 08:18   #23
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Jak widać po moich wypowiedziach - wcale nie musi tak być.



Dziewczyna ćwiczy codziennie w domu i chodzi na basen, więc o co chodzi? Ty ćwiczysz codziennie 30 minut w domu?
hmm a to ja rozpaczam, że muszę chodzić na wf? bo nie przypominam sobie żebym zakładała ten temat, więc nie wiem czemu miałabym odpowiadać na takie pytania
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 08:24   #24
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Nie, ale piszesz jej, że nie ma innego wyjścia tylko ćwiczyć, bo się zastoi. Więc zastanawiam się, czy się właśnie nie zastałaś, bo ona raczej nie ma na to szans ćwicząc codziennie i do tego chodząc na basen

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

A ja to już w ogóle chodzić nie powinnam, skoro 5 lat nie ćwiczyłam w szkole Szkoda tylko, że teraz uprawiam naprzemiennie 6 sportów...
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 08:26   #25
EntiEnti
Raczkowanie
 
Avatar EntiEnti
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 182
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Jak widać po moich wypowiedziach - wcale nie musi tak być.

No nie musi, ale chyba jednak zawsze lepiej sprobowac niz nie sprobowac? Jak bedzie bardzo zle (a jak bedzie Autorka jeszce do konca nie wie, bo to nowa szkola) to zrezygnowac zawsze mozna.
A co do tego, ze pojawia sie kolejne problemy juz niezwiazane z wf'em, to jasne ze sie pojawia

Edytowane przez EntiEnti
Czas edycji: 2012-09-14 o 08:27
EntiEnti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 08:26   #26
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Nie, ale piszesz jej, że nie ma innego wyjścia tylko ćwiczyć, bo się zastoi. Więc zastanawiam się, czy się właśnie nie zastałaś, bo ona raczej nie ma na to szans ćwicząc codziennie i do tego chodząc na basen

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

A ja to już w ogóle chodzić nie powinnam, skoro 5 lat nie ćwiczyłam w szkole Szkoda tylko, że teraz uprawiam naprzemiennie 6 sportów...
No jesteś niesamowita i wspaniała, ale dalej nie wiem co ma piernik do wiatraka? Podałam swój pogląd na ten temat - a jeśli chcesz się pochwalić sprawnością, to może załóż bloga albo coś?
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 08:26   #27
zuzanna90
Raczkowanie
 
Avatar zuzanna90
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 341
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Nie, ale piszesz jej, że nie ma innego wyjścia tylko ćwiczyć, bo się zastoi. Więc zastanawiam się, czy się właśnie nie zastałaś, bo ona raczej nie ma na to szans ćwicząc codziennie i do tego chodząc na basen
A jak ktoś panicznie boi się nauczyciela z matematyki to raczej nie ma możliwości przynieść w łapie zwolnienia i uczyć się 30 minut w zaciszu domowym.
Bądźmy rozsądni.
__________________
'ten RAP to jak na ranie plaster.'
zuzanna90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 08:37   #28
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Tak, spróbować zawsze można i to popieram.

Cytat:
a jeśli chcesz się pochwalić sprawnością, to może załóż bloga albo coś?
A masz coś merytorycznego do powiedzenia w temacie? Bo ja wciąż piszę na temat i podkreślam to, że zwolnienie z wfu nie determinuje podejścia do sportu, podejścia do dbania o swoje zdrowie fizyczne ani problemów z szefem w przyszłości. I piszę to na własnym przykładzie, a nie na podstawie wróżenia z fusów.

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Cytat:
Napisane przez zuzanna90 Pokaż wiadomość
A jak ktoś panicznie boi się nauczyciela z matematyki to raczej nie ma możliwości przynieść w łapie zwolnienia i uczyć się 30 minut w zaciszu domowym.
Bądźmy rozsądni.
To też zależy od nauczyciela i jego podejścia, ale ogólnie nie ma.

Tylko że na matematyce są inne warunki. Ćwiczenia fizyczne wykonywane ze strachem i z napięciem tak naprawdę bywają niebezpieczne (co moja siostra przypłaciła złamaniem właśnie - przecież WSZYSCY skaczą przez skrzynię! I ma się nie wygłupiać, na wfie ćwiczyć trzeba i robić wszystko to, co inni!), ja dostałam z 2 razy piłką prosto w brzuch i też nie miałam już ochoty w to grać. Ciekawe, że ludzie dorośli mają prawo sobie wybrać czy lubią fitness czy siłownię, ale dzieci to muszą robić wszystko... Druga sprawa - zmuszano mnie do wykonywania ćwiczeń, których nie mogłam robić ze względu na wadę kręgosłupa. I co, miałam radośnie patrzeć na to, jak się niszczy moje zdrowie? Na sali było zimno, ja się szybko przeziębiam - miałam nie chodzić na pozostałe lekcje, bo ktoś każe ćwiczyć w chorych dla mnie warunkach?

I druga kwestia - wf to zajęcia sportowe dla dzieci uczących się w szkole. 30 albo 15 dzieciaków, które w tym samym czasie robią to samo. Tak naprawdę lepiej pójść na indywidualne zajęcia, które sprawiają nam przyjemność i robimy to, co robić możemy. W ten sposób zachowujemy lepsze wspomnienia z aktywności fizycznej i jest większa szansa na to, że jak będziemy dorośli, to po pracy będziemy chcieli pójść na fitness na przykład czy na rower. Ale jak ktoś będzie zmuszany do tej aktywności fizycznej, to raczej nie będzie mu się chciało nic robić. Matematykę można olać po skończeniu szkoły - aktywni fizycznie powinniśmy być do późnej starości. I to jest ta fundamentalna różnica.

Bez tego wfu w szkole naprawdę jej się świat i wartości nie zawalą.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu

Edytowane przez ama4
Czas edycji: 2012-09-14 o 08:39
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 08:40   #29
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

a ja myślę, że tu jest problem z psychiką... jeśli strach się objawia aż tak, to polecałabym psychologa... Bo może w swojej głowie ronisz leki, że ktoś się będzie wyśmiewał....
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 08:49   #30
zuzanna90
Raczkowanie
 
Avatar zuzanna90
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 341
Dot.: Ogromy strach przed lekcjami wychowania fizycznego.

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość



To też zależy od nauczyciela i jego podejścia, ale ogólnie nie ma.

Tylko że na matematyce są inne warunki. Ćwiczenia fizyczne wykonywane ze strachem i z napięciem tak naprawdę bywają niebezpieczne (co moja siostra przypłaciła złamaniem właśnie - przecież WSZYSCY skaczą przez skrzynię! I ma się nie wygłupiać, na wfie ćwiczyć trzeba i robić wszystko to, co inni!), ja dostałam z 2 razy piłką prosto w brzuch i też nie miałam już ochoty w to grać. Ciekawe, że ludzie dorośli mają prawo sobie wybrać czy lubią fitness czy siłownię, ale dzieci to muszą robić wszystko... Druga sprawa - zmuszano mnie do wykonywania ćwiczeń, których nie mogłam robić ze względu na wadę kręgosłupa. I co, miałam radośnie patrzeć na to, jak się niszczy moje zdrowie? Na sali było zimno, ja się szybko przeziębiam - miałam nie chodzić na pozostałe lekcje, bo ktoś każe ćwiczyć w chorych dla mnie warunkach?

I druga kwestia - wf to zajęcia sportowe dla dzieci uczących się w szkole. 30 albo 15 dzieciaków, które w tym samym czasie robią to samo. Tak naprawdę lepiej pójść na indywidualne zajęcia, które sprawiają nam przyjemność i robimy to, co robić możemy. W ten sposób zachowujemy lepsze wspomnienia z aktywności fizycznej i jest większa szansa na to, że jak będziemy dorośli, to po pracy będziemy chcieli pójść na fitness na przykład czy na rower. Ale jak ktoś będzie zmuszany do tej aktywności fizycznej, to raczej nie będzie mu się chciało nic robić. Matematykę można olać po skończeniu szkoły - aktywni fizycznie powinniśmy być do późnej starości. I to jest ta fundamentalna różnica.

Bez tego wfu w szkole naprawdę jej się świat i wartości nie zawalą.
Jasne, bez plastyki i muzyki w szkołach też się dzieciom świat nie zawali.
I nie musisz mi tłumaczyć różnicy między WFem, a matematyką. Bo nie o to chodzi. Chodzi o sam fakt, że w szkole są przedmioty OBOWIĄZKOWE i chcąc nie chcąc każdy jest tak samo ważny, bo na każdy trzeba uczęszczać. Co więcej każdy przedmiot ma za zadanie oprócz konkretnej wiedzy nauczyć ucznia innych umiejętności. Tak na przykład na lekcjach WF uczymy się i współdziałania, i zdrowej rywalizacji, działania w myśl zasady "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" i wielu innych, które okażą się przydatne w przyszłym życiu.
Szkoła jako instytucja jest po to, aby dzieci uczyły się RAZEM, a nie indywidualnie.

Twoja sytuacja, którą opisujesz jest w ogóle inna, bo jeśli już ćwiczyłaś to powinnaś mieć kartkę od lekarza, z których ćwiczeń powinnaś zrezygnować, aby nie narażać się na niebezpieczeństwo.
__________________
'ten RAP to jak na ranie plaster.'
zuzanna90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-12 19:08:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.