rodzina jako wartość rozwojowa

[s4bin4]

otóż wiem ze na wizażu nie odbrabia sie zadan domowych, ale tu nie chodzi o zadanie...za pare dni startuje w olimpiadzie wiedzy o rodzinie jest to juz etap centralny i wylosowalam temat prezentacji rodzina jako wartosc w rozwoju czlowieka...zabralam sie wlasnie za opracowywanie tematu...i chyba troche za bardzo sie w niego wczułam...chcialabym zebyscie sie ze mna podzielily swoim sposprzezeniami na ten temat....bo wiadomo ze rodzina wychowuje itp ale zastanawialyscie sie kiedys tak konkretnie jaka wartosc w zyciu czlowieka pelni rodzina? co by bylo gdyby jej nie bylo?

[FakeBlondie]

;-)a czy takie przemyslenia-jeśli chodzi o pracę konkursową nie powinny pochodzić od Ciebie?
Pytam ponieważ nie bardzo rozumiem zasady "pomagania" w tym przypadku
W znaczeniu nie lubię dróg na skróty

[Diversification]

Możesz skorzystać z naukowych opracowań dotyczących tego tematu bądź stron internetowych, np. http://www.bryk.pl/teksty/studia/poz...j_funkcje.html - informacje tutaj zawarte powinnaś tylko przedstawić w bardziej dostępny sposób, aby był dla wszystkich zrozumiały.
Poza tym myślę, że powinnaś w swojej pracy zawrzeć własne odczucia i przemyślenia. Wtedy będzie Ci ją łatwiej zaprezentować i przekonać jury do racji swojej opinii.

[Fresa]

Napisane przez s4bin4

otóż wiem ze na wizażu nie odbrabia sie zadan domowych, ale tu nie chodzi o zadanie...za pare dni startuje w olimpiadzie wiedzy o rodzinie jest to juz etap centralny i wylosowalam temat prezentacji rodzina jako wartosc w rozwoju czlowieka...zabralam sie wlasnie za opracowywanie tematu...i chyba troche za bardzo sie w niego wczułam...chcialabym zebyscie sie ze mna podzielily swoim sposprzezeniami na ten temat....bo wiadomo ze rodzina wychowuje itp ale zastanawialyscie sie kiedys tak konkretnie jaka wartosc w zyciu czlowieka pelni rodzina? co by bylo gdyby jej nie bylo?

A czym się różni praca domowa od pracy na olimpiadę?
I jedną i drugą trzeba wykonać samodzielnie - to je łączy

[FakeBlondie]

Napisane przez Fresa

A czym się różni praca domowa od pracy na olimpiadę?
I jedną i drugą trzeba wykonać samodzielnie - to je łączy

Otóż to
W dodatku Olimpiada do czegoś zobowiązuje.Jakimś poziomem własnej wiedzy należy sie wykazać. O to chyba chodzi w tym wszystkim

[srebrnykot]

Napisane przez FakeBlondie

;-)a czy takie przemyslenia-jeśli chodzi o pracę konkursową nie powinny pochodzić od Ciebie?
Pytam ponieważ nie bardzo rozumiem zasady "pomagania" w tym przypadku
W znaczeniu nie lubię dróg na skróty

Zgadzam się.
Pomaganie komuś w pisaniu pracy na olimpiadę/konkurs jest cokolwiek nie fair. Zwycięstwo ma być nagrodą za Twoje przemyślenia, nie burzę mózgów na forum.

[s4bin4]

Nie chodzilo mi o pomoc...ja umieszczam w tej pracy swoje przemyslenia i korzystam z literatury...chcialam poznac wasza opinie na ten temat bo ja zaczelam sie nad nim zastanwiac i odkrylam ze niesamowicie ciezko jest sie z nim uporac...mysle intesywnie natomiast mam poczucie ze wszystko jest takie zagmatwane i oczywiste..no bo wszyscy wiedza ze jak rodzic nie przekaze dziecku swojej hierachii wartosci to dziecko sie nie nauczy itp...a i tak nie ide tam po to zeby wygrac bo nie mam szans to raz a dwa poprstu lubie taka tematyke chcialam poznac wasza opinie na ten temat

[FakeBlondie]

Napisane przez s4bin4

Nie chodzilo mi o pomoc...ja umieszczam w tej pracy swoje przemyslenia i korzystam z literatury...chcialam poznac wasza opinie na ten temat bo ja zaczelam sie nad nim zastanwiac i odkrylam ze niesamowicie ciezko jest sie z nim uporac...mysle intesywnie natomiast mam poczucie ze wszystko jest takie zagmatwane i oczywiste..no bo wszyscy wiedza ze jak rodzic nie przekaze dziecku swojej hierachii wartosci to dziecko sie nie nauczy itp...a i tak nie ide tam po to zeby wygrac bo nie mam szans to raz a dwa poprstu lubie taka tematyke chcialam poznac wasza opinie na ten temat

Nie obraź się...ale wydaje mi się,że kręcisz odnośnie swojej motywacji.
Teraz piszesz,że tematyka Cię interesuje oraz nasze opinie a z pierwszej wiadomości jasno wynika po co Ci nasze wypowiedzi.
A jak nie idziesz aby wygrać to po co idziesz?
Ja radzę Ci abyś sama pomyślała nad tematem, korzystała z różnych opracowań,wyciągała wnioski.A nie prosiła o podanie na tacy gotowych fragmentów ewentualnej pracy.

[s4bin4]

mam 9 slajdów...jak narazie okreslila czym pod wzgledem psychologiczym jest wartosc jakie wartosci niesie za soba wychowanie w rodzinie i co sie dzieje jesli rodziny nie ma ( rodziny zastepcze, patologie wynikajace z braku wychowania w rodzinie) no i dlaczego wedlug mnie rodzina we wspolczesnosci to wartosc...a wygrac nie ide bo i tak nie mam szans ta olimpiada ma tak genialny regulamin ze sumuja sie punkty z 3 etapow a ja mam tyle punktow ze nawet jesli teraz dostane maks to i tak nie wygram wiec ide bo lubie

[FakeBlondie]

Napisane przez s4bin4

mam 9 slajdów...jak narazie okreslila czym pod wzgledem psychologiczym jest wartosc jakie wartosci niesie za soba wychowanie w rodzinie i co sie dzieje jesli rodziny nie ma ( rodziny zastepcze, patologie wynikajace z braku wychowania w rodzinie) no i dlaczego wedlug mnie rodzina we wspolczesnosci to wartosc...a wygrac nie ide bo i tak nie mam szans ta olimpiada ma tak genialny regulamin ze sumuja sie punkty z 3 etapow a ja mam tyle punktow ze nawet jesli teraz dostane maks to i tak nie wygram wiec ide bo lubie

TO myśl dalej,walcz o swoje samodzielnie.
Na pewno warto zdobyć takie doswiadczenie własnymi siłami
Będzie okej.

[s4bin4]

źle mnie rozumiesz...nie chodzi mi o podanie pracy...ja pytałam o wasza opinie na ten temat i nie zamierzam tego wykorzystywac w pracy...poprostu bylam ciekawa jakie wartosci przekazali Wam rodzice?

[Lakhi]

Napisane przez s4bin4

źle mnie rozumiesz...nie chodzi mi o podanie pracy...ja pytałam o wasza opinie na ten temat i nie zamierzam tego wykorzystywac w pracy...poprostu bylam ciekawa jakie wartosci przekazali Wam rodzice?

Najważniejsze jest to co się nam wpaja gdzieś tak do 12-13 roku życia. Potem już sami o wszystkim decydujemy tak naprawdę i ważne jest, żeby wchodzić w ten etap z dobrze poukładanym wszystkim w głowie. Mnie rodzina nauczyła, że zawsze należy się każdą rzeczą dzielić i pomagać w miarę możliwości. I myślę też, że dzięki mojej rodzince mam silną zdolność empatii. Potrafię wczuć się w sytuację każdego człowieka i na swój sposób go zrozumieć, nie skreślam ludzi ze względu na ich błędy, bo każdy je popełnia. Ale z drugiej strony też nie zawsze to jest takie dobre, bo jak ktoś obraża mnie to za choinkę nie umiem mu odpowiedzieć, bo boję się, że go zranię. Nie umiem po prostu komuś kto wyrządził krzywdę mi, również ją wyrządzić. I to też dzięki rodzinie. Ciężko jest mi też kłamać, bo zawsze mi powtarzano, że to złe. Wychowanie naprawdę ma ogromny wpływ na człowieka. Różne nawyki ma się z dzieciństwa. Ja, np. myję zęby trzy razy dziennie i bardzo o nie dbam, bo Mama zawsze mi suszyła głowę, żeby je myć. Ale też nie chodzę w ogóle do Kościoła, bo moja rodzina nigdy mnie tam nie zabierała.

[nadia_]

Polecam spróbować odnieść się do wartości rodziny w wymiarze pokoleń, odpowiednio dla następujących po sobie generacji subiektywne spojrzenie ich członków na odpowiednie zadania rodziny ma przebieg sinusoidalny i na tej podstawie można przeprowadzić sensowną, hierarchiczną analizę. Powodzenia