| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2012-05-09, 14:31 | #1 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 42
				 | Kot otwierający lodówkę...
			
			Cześć, Kobietki   Chciałam zapytać Was, czy kiedykolwiek miałyście tytułowy problem? Ja dzisiaj zabralam się za dłuuuugo odkładaną pracę i pochłonięta nią w pewnym momencie usłyszałam, jak... otwierają się drzwi lodówki. Zaznaczę, że to nie jest taka nowoczesna, wielka lodówa, tylko raczej sprzed kilku lat Ardo, sięgająca mi mniej więcej do pasa - taka podłogowa. Jej magnes zamykający jest średnio-silny, ale nie jest też taki znów "łatwy" do pokonania... zdziwiłam się. Baaardzo się zdziwiłam. Kilka chwil później na podłodze było moje jedzenie, które kupiłam za ostatnią kasę (czekam do wypłaty...) Co zrobić, żeby mój drań tego nie robił? Zaznaczam, że wszelkie odstraszacze w rodzaju spryskiwacza z wodą zawodzą - on ma to po prostu gdzieś. Bicie kota nie wchodzi w grę, podobnie jak zastawianie lodówki krzesłem - mam stołki barowe, a on nauczył się je odsuwać... Co polecacie? 
				__________________ Slightly Delicious - moje kobiece podróże z duszą Było: 85 kg Jest: 66,6 kg Będzie: 55 kg | 
|     |   | 
|  2012-05-09, 14:54 | #2 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 7 002
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			a zabezpieczenie na lodówkę, żeby dzieci nie otwierały? powinno też być kotoodporne  coś takiego : http://www.bezpiecznyurwis.pl/p/pl/b...multilock.html | 
|     |   | 
|  2012-05-09, 17:46 | #3 | 
| KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 
					Wiadomości: 7 344
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			Kłódkę proponuję   . Zdolnego masz kota  . A tak serio to Esfira dobrze radzi jak zwykle. | 
|     |   | 
|  2012-05-09, 19:05 | #4 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Jarosław 
					Wiadomości: 209
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			o takim kocie to nie słyszałam, zdolna bestia, zgadzam się z Esfirą z tymi zabezpieczeniami dla dzieci to już sobie raczej nie poradzi :P
		
		 
				__________________ Naprawdę nie możemy wiedzieć, czy nie przebywamy teraz w domu wariatów. | 
|     |   | 
|  2012-05-10, 09:06 | #5 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-08 
					Wiadomości: 230
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			O rany   Czasem się bardzo cieszę, że moje koty średnio bystre są   | 
|     |   | 
|  2012-05-10, 10:24 | #6 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Jarosław 
					Wiadomości: 209
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			dokładnie przynajmniej o lodówkę nie trzeba się bać    
				__________________ Naprawdę nie możemy wiedzieć, czy nie przebywamy teraz w domu wariatów. | 
|     |   | 
|  2012-05-10, 20:52 | #7 | 
| Kazar Lady Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 22 900
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			ale masz świetnego kota   mój "tylko" potrafi wskoczyc do środka gdy jest otwarta   | 
|     |   | 
|  2012-05-10, 23:22 | #8 | |
| Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 
					Wiadomości: 53 233
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 Cytat: 
 
				__________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. | |
|     |   | 
|  2012-05-11, 00:01 | #9 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			o kurczaki z takim kotem to pewnie i dużo śmiechu i dużo kłopotu, mój też nie pcha się jakoś do lodówki i nigdy nie miał zapędów dlatego też nie pomogę ale kurczę no zdolny jest   (mam nadzieję, że nie wyjadł Ci wszystkiego) Pozdrawiam   
				__________________ | 
|     |   | 
|  2012-05-11, 22:04 | #10 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 1 454
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			Moja Kicia co prawda za lodówkę się nie zabiera (jeszcze), potrafi za to otworzyć każdą szafę, szafeczkę (nawet z zawiasem samodomykającym), wysunąć szufladę, otwiera drzwi skacząc na klamkę... nie ma przed nią schowka    
				__________________ 08.06.2012, 17.08.2013, 06.11.2013, 03.02.2014 | 
|     |   | 
|  2012-05-12, 23:53 | #11 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2009-03 
					Wiadomości: 13 025
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			Gratuluję kota Einsteina!!!
		
		 | 
|     |   | 
|  2012-05-16, 15:32 | #12 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 2 854
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			Moje też otwierają sobie lodówkę  Co się małe skubańce szynki najadły to ich ale w najbliższym czasie muszę kupić zabezpieczenie na lodówkę. | 
|     |   | 
|  2012-05-16, 20:29 | #13 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2010-02 
					Wiadomości: 42
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			Moja staje na dwóch łapach jak otwieram lodówkę, ale to ja ją otwieram  . No współczuję koteczka. Oczy w d.... trzeba mieć jak przy małym dziecku   | 
|     |   | 
|  2012-05-20, 12:15 | #14 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 42
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			Wracam po pewnym czasie, żeby Wam powiedzieć, jak aktualnie wygląda sytuacja...   Antydzieciowe zabezpieczenia zostały literalnie zerwane z lodówki. W międzyczasie tak zwanym przyuważyłam, jak się moje Gustawiątko do tej lodówki dobiera... otóż, kładzie się na podłodze, grzbietem opiera o szafkę stojącą obok lodówki, a nóżkami z całej siły odpycha drzwi od skarbnicy żywieniowej tak, żeby się otwarły. Póki co straciłam: boczek (cały obżarty, został tylko taki mały kawałeczek, kot widocznie się najadł  ), kostkę twarogu (!!!) i maselniczkę (wyciągnął sobie i zrzucił wieczko, po czym wylizał zawartość). Nie mam słów i nie mam cierpliwości, lodówkę zastawiam krzesłem barowym, a Wam dziękuję za rady - nie mówcie, że nie próbowałam...  pozdrawiam Was cieplutko! 
				__________________ Slightly Delicious - moje kobiece podróże z duszą Było: 85 kg Jest: 66,6 kg Będzie: 55 kg | 
|     |   | 
|  2012-05-20, 12:41 | #15 | 
| Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 
					Wiadomości: 53 233
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			Mój też zrywał te zabezpieczenia. A powiedz mi, czy masz możliwość odsunięcia tej szafki, o którą się zapiera?
		
		 
				__________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. | 
|     |   | 
|  2012-05-20, 21:36 | #16 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 42
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			w żadnym razie - to zabudowa. na twardo. a mieszkanie ma 28m    
				__________________ Slightly Delicious - moje kobiece podróże z duszą Było: 85 kg Jest: 66,6 kg Będzie: 55 kg | 
|     |   | 
|  2012-05-23, 23:38 | #17 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-05 
					Wiadomości: 119
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			proponuje przejrzeć tak jak ktoś napisał te zabezpieczenia dla dzieci jest ich naprawdę dużo różnych
		
		 | 
|     |   | 
|  2012-05-31, 19:22 | #18 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2012-02 
					Wiadomości: 3 902
				 | 
				
				
				Dot.: Kot otwierający lodówkę...
				
			 
			
			Moje bydle chlebak otwiera, musiałam dziś wygospodarować wolną szafkę otwieraną do góry, żeby go tam schować (chlebak nie kota  ) | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:50.
 
                



 
 













