O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę...

maarakuja · 2010-03-21, 16:54

Moi Drodzy mam mały problem z kolegą, którego rozgryźć nie potrafię. Jak juz wspomniałam mam kolege, lubię go i jak dotychczas mi się zdawało on mnie również. Czasami gdzieś wyszliśmy razem i ten czas naprawdę był miło spedzony. Od jakiegoś czasu kolega jakby się odrobinę odsunął, na spotkania już nie ma ochoty, na wspólne wyjścia gdziekolwiek również, zawsze ma 15 innych spraw i wymówek, ogólnie nei ma dla mnei czasu. W pierwszym momencie pomyślałam ze moze chce zakończyć znajomość, chociaż to by było zaskakujące bo nie przypominam sobie niczego co by mu dało powód do takiego działania.Ale kolega daje równeiż inne sygnały, wręćz przeciwne, dzwoni regularnie, pyta co słychać, sam też opowiada, rozmowy nam zajmuja wiele czasu. Więc moje pytanie, o co mu chodzi, niby się odsunął ale ciągle szuka ze mną kontaktu, sprawdziłam to , przez ok, m-c sama z siebie nie zadzwoniłam ani razu ...a on regularnie. Poprostu nie rozumiem go....niby stworzył dystans, ale jak się znim rozmawia to naprawde ten sam chlopak, ten sam którego lubiłam i lubie do dziś.
O co może mu chodzić? Zamierzam go o to zapytać ale wczesniej chciałabym poznać wasze zdanie i pomysły w tej kwestii....

kselokss · 2010-03-21, 16:58

A jestes pewna ze o cos chodzi a nie tylko sobie cos ubzduralas?

maarakuja · 2010-03-21, 17:02

Ewidentnie unika kontaktu bezpośredniego, natomiast rozwinął sie w kontaktach telefonicznych

Majkq90 · 2010-03-21, 17:14

Zapytaj go, jeśli macie taki dobry kontakt

albo podejdź go tekstem "no co Ty, DLA MNIE nie masz chwilki?"

mam gorzej. Kolega zaczął mnie przytulać, głaskać, ale mówi do mnie jak do dobrej koleżanki..

elvegirl · 2010-03-21, 17:16

A nie chcesz go zapytać wprost o co chodzi, bo...?

Wroclovianka · 2010-03-21, 17:19

Cytat:

Napisane przez maarakuja

Ewidentnie unika kontaktu bezpośredniego, natomiast rozwinął sie w kontaktach telefonicznych

Może wykupił sobie pakiet darmowych minut?

Może się rozleniwił, może pokrył się pryszczami i się wstydzi, może... Tylko On to wie

shyla · 2010-03-21, 17:20

Jesli naprawde jest cos nie tak, to moze kolega ma jakis problem i nie chce sie zwierzac. Albo najzwyczajniej w swiecie zrozumial ze nie jestes dla niego tylko kolezanka i woli zachowac dystans. Ewentualnie pozostaje to co to napisala kselokss, to tylko Twoje urojenia

maarakuja · 2010-03-21, 17:35

Cytat:

Napisane przez Wroclovianka

Może wykupił sobie pakiet darmowych minut?

Może się rozleniwił, może pokrył się pryszczami i się wstydzi, może... Tylko On to wie

Z tymi minutami to dość możliwe...ale przecież nie samym telefonem czowiek żyje

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Cytat:

Napisane przez shyla

Jesli naprawde jest cos nie tak, to moze kolega ma jakis problem i nie chce sie zwierzac. Albo najzwyczajniej w swiecie zrozumial ze nie jestes dla niego tylko kolezanka i woli zachowac dystans. Ewentualnie pozostaje to co to napisala kselokss, to tylko Twoje urojenia

Czy to moje urojenia...jak narazie trzymajmy się wersji że nie.
Co do problemów...raczej nei jestem nachalna ani wścibska..będzie chciał sam powie...a jak nie to nie...staram sie nie wchodzić z butami gdy ktoś tego nei chce.
Co do tego dystansu...to sama nei wiem...może...ale czy wtedy czy chciałby koontynuować w jakikolwiek sposób naszą znajomość???

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Cytat:

Napisane przez elvegirl

A nie chcesz go zapytać wprost o co chodzi, bo...?

Pewnie tak zrobię ale wcześneij chciałabym poznać waszą opinie i pomysły w tej kwestii

lady karen · 2010-03-21, 17:37

A nie przyszło Ci do głowy, że te wymówki to nie wymówki, tylko chłopak naprawdę ma mniej czasu?

take me away · 2010-03-21, 18:05

Skoro chciałby definitywnie zerwać kontakt z Tobą, to zapewne przestałby również i wydzwaniać do Ciebie. Moim zdaniem szukasz dziury w całym

Być może chłopak naprawdę jest ostatnio bardziej zajęty, niż zwykle, albo po prostu dręczy go jakiś problem i ma zwyczajnie gorsze dni, dlatego chce pobyć trochę sam.

Jeśli Ci zależy, to powiedz mu wprost o swoich odczuciach, że uważasz, iż ostatnio nie ma ochoty się z Tobą spotykać, i co jest przyczyną tego zachowania.

memorize · 2010-03-21, 19:47

Mysle ze zwyczajnie powinnas zapytac go jaki jest powod
ja mam tak, ze jeszcze jakis czas temu ciagle sie z kims spotykalam, a teraz?
teraz najchetniej bym lezala w lozku, popijala herbate i nic nie robila, mam wielkiego lenia na jakiekolwiek spotkania

Mam, duzo zajec i nauki, wiec jesli mam wolna chwile, chce odpoczac i spotkac sie z tz.
Moze on tez ma wiecej nauki/pracy czy ''zimowego lenia''
jakby nie patrzec, jesli chcialby zerwac z Toba kontakt, to zadne darmowe minuty czy smsy nie byly bypowodem utrzymywania kontaktu

**diwa82** · 2010-03-21, 20:28

A może chce, żebyś maksymalnie za nim zatęskniła i potem rzuciła mu się w ramiona?

jodame · 2010-03-21, 20:38

Cytat:

Napisane przez diwa82

A może chce, żebyś maksymalnie za nim zatęskniła i potem rzuciła mu się w ramiona?

Też o tym pomyślałam.

Może te wasze fajne spotkania były dla niego czymś więcej i teraz bada teren?

maarakuja · 2010-03-21, 20:42

Cytat:

Napisane przez jodame

Też o tym pomyślałam.

Może te wasze fajne spotkania były dla niego czymś więcej i teraz bada teren?

hehehe niezłe...to teraz mi powiedz jak ja mogę zbadać czy on jakieś badania przeprowadza???

bo to może być ciekawe...hmm nawet bardzo...bo go przecież lubię....a dziewczyny to on nie ma

tycjanka · 2010-03-21, 20:55

Hej! mi się wydaje, ze pytanie chłopaka czy coś jest nie tak jest troszeczke bez sensu, bo jeszcze zwieje, oni tak maja jak ich się za bardzo naciska. Możesz podczas rozmowy zasugerować, że w kinie graja coś fajnego na co marzysz żeby pójść, wtedy zobaczysz jaka będzie jego reakcja

Diversification · 2010-03-21, 22:58

Zapytaj wprost bez owijana w bawełnę.

paula-zla · 2010-03-21, 23:03

Najlepiej będzie jak zapytasz wprost.

**Sondrina** · 2010-03-21, 23:06

Mój kumpel miał ostatnio doła, nie wyszło mu z dziewczyną. Nikt go nie mógł przez miesiąc nigdzie wyciągnąć... Byłyśmy maksymalnie zmartwione tym faktem i w końcu wymyśliłyśmy pretekst, że popsuło mi się coś w domu, żeby wpadł mi pomóc, wpadł, a myśmy z przyjaciółką na niego czekały z piwem. Pogadaliśmy o różnych sprawach, jak to kumple.... I on w końcu powiedział, że dobrze, ze go wyciągnęłyśmy, bo ostatnio ciągle siedział w domu i rozmyślał o niej... Nie pytałyśmy o co chodzi, po prostu wyciągnęłyśmy go na pogaduchy. Ostatnio nam za to podziękował, że go w ogóle wyciągnęłyśmy z domu...
Może on też ma jakiś problem i woli pobyć sam?

maarakuja · 2010-03-23, 19:22

Dzięki za wszystkie rady....myślę że zapytam go może nie dosłownie wprost ale tak delikatnie spróbuję wyczuć grunt.

srebrnykot · 2010-03-23, 19:37

Proponuję zapytać wprost, kiedy nadarzy się sprzyjająca sytuacja. Skoro macie dobre kontakty ze sobą, to nie spłoszy go szczere poruszenie tematu.

Aggie125 · 2010-03-23, 22:00

Cytat:

Napisane przez maarakuja

Dzięki za wszystkie rady....myślę że zapytam go może nie dosłownie wprost ale tak delikatnie spróbuję wyczuć grunt.

Zamiast "delikatnie" wyczuwać grunt, sama do niego zadzwoń i normalnie porozmawiaj. Napisałaś, że przez ostatni miesiąc nie dzwoniłaś do niego pierwsza, zawsze to on dzwonił. Genialny pomysł na to, aby chłopak doszedł do wniosku, że skoro go olewasz, to on sobie odpuści. Co to w ogóle za sprawdzanie, testy jakieś?

**Kapitan Morgan** · 2010-03-23, 22:36

Cytat:

Napisane przez maarakuja

Dzięki za wszystkie rady....myślę że zapytam go może nie dosłownie wprost ale tak delikatnie spróbuję wyczuć grunt.

Dziewczyno! Rozmawiasz z facetem a nie koleżanką! Z facetami nie baw się w podchody, tylko wal prosto z mostu. My lubimy konkrety i jasne postawienie sprawy. Spytaj wprost co i jak.
Zapamiętaj na przyszłość - facet jest jak młotek. Chwytasz go i walisz wprost, bez żadnej filozofii

2010-03-21, 16:54	#1
maarakuja Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 5	O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... Moi Drodzy mam mały problem z kolegą, którego rozgryźć nie potrafię. Jak juz wspomniałam mam kolege, lubię go i jak dotychczas mi się zdawało on mnie również. Czasami gdzieś wyszliśmy razem i ten czas naprawdę był miło spedzony. Od jakiegoś czasu kolega jakby się odrobinę odsunął, na spotkania już nie ma ochoty, na wspólne wyjścia gdziekolwiek również, zawsze ma 15 innych spraw i wymówek, ogólnie nei ma dla mnei czasu. W pierwszym momencie pomyślałam ze moze chce zakończyć znajomość, chociaż to by było zaskakujące bo nie przypominam sobie niczego co by mu dało powód do takiego działania.Ale kolega daje równeiż inne sygnały, wręćz przeciwne, dzwoni regularnie, pyta co słychać, sam też opowiada, rozmowy nam zajmuja wiele czasu. Więc moje pytanie, o co mu chodzi, niby się odsunął ale ciągle szuka ze mną kontaktu, sprawdziłam to , przez ok, m-c sama z siebie nie zadzwoniłam ani razu ...a on regularnie. Poprostu nie rozumiem go....niby stworzył dystans, ale jak się znim rozmawia to naprawde ten sam chlopak, ten sam którego lubiłam i lubie do dziś. O co może mu chodzić? Zamierzam go o to zapytać ale wczesniej chciałabym poznać wasze zdanie i pomysły w tej kwestii....

2010-03-21, 16:58	#2
kselokss Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: G.Śląsk Wiadomości: 840	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... A jestes pewna ze o cos chodzi a nie tylko sobie cos ubzduralas? __________________ "You touch my mind in special pleaces..."

2010-03-21, 17:02	#3
maarakuja Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 5	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... Ewidentnie unika kontaktu bezpośredniego, natomiast rozwinął sie w kontaktach telefonicznych

2010-03-21, 17:14	#4
Majkq90 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 223	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... Zapytaj go, jeśli macie taki dobry kontakt albo podejdź go tekstem "no co Ty, DLA MNIE nie masz chwilki?" mam gorzej. Kolega zaczął mnie przytulać, głaskać, ale mówi do mnie jak do dobrej koleżanki..

2010-03-21, 17:16	#5
elvegirl po drugiej stronie szafy Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 41 748	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... A nie chcesz go zapytać wprost o co chodzi, bo...? __________________ "Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany

2010-03-21, 17:20	#7
shyla Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Warsaw Wiadomości: 901	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... Jesli naprawde jest cos nie tak, to moze kolega ma jakis problem i nie chce sie zwierzac. Albo najzwyczajniej w swiecie zrozumial ze nie jestes dla niego tylko kolezanka i woli zachowac dystans. Ewentualnie pozostaje to co to napisala kselokss, to tylko Twoje urojenia

2010-03-21, 17:37	#9
lady karen Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 610	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... A nie przyszło Ci do głowy, że te wymówki to nie wymówki, tylko chłopak naprawdę ma mniej czasu?

2010-03-21, 18:05	#10
take me away Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 65	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... Skoro chciałby definitywnie zerwać kontakt z Tobą, to zapewne przestałby również i wydzwaniać do Ciebie. Moim zdaniem szukasz dziury w całym Być może chłopak naprawdę jest ostatnio bardziej zajęty, niż zwykle, albo po prostu dręczy go jakiś problem i ma zwyczajnie gorsze dni, dlatego chce pobyć trochę sam. Jeśli Ci zależy, to powiedz mu wprost o swoich odczuciach, że uważasz, iż ostatnio nie ma ochoty się z Tobą spotykać, i co jest przyczyną tego zachowania. __________________ [ 60 59 58 57 5655 54 53 52] walczę.. Edytowane przez take me away Czas edycji: 2010-03-21 o 18:07

2010-03-21, 19:47	#11
memorize Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 1 619	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... Mysle ze zwyczajnie powinnas zapytac go jaki jest powod ja mam tak, ze jeszcze jakis czas temu ciagle sie z kims spotykalam, a teraz? teraz najchetniej bym lezala w lozku, popijala herbate i nic nie robila, mam wielkiego lenia na jakiekolwiek spotkania Mam, duzo zajec i nauki, wiec jesli mam wolna chwile, chce odpoczac i spotkac sie z tz. Moze on tez ma wiecej nauki/pracy czy ''zimowego lenia'' jakby nie patrzec, jesli chcialby zerwac z Toba kontakt, to zadne darmowe minuty czy smsy nie byly bypowodem utrzymywania kontaktu

2010-03-21, 20:28	#12
diwa82 BAN stały Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Sląsk Wiadomości: 262	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... A może chce, żebyś maksymalnie za nim zatęskniła i potem rzuciła mu się w ramiona?

2010-03-21, 20:55	#15
tycjanka Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 46	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... Hej! mi się wydaje, ze pytanie chłopaka czy coś jest nie tak jest troszeczke bez sensu, bo jeszcze zwieje, oni tak maja jak ich się za bardzo naciska. Możesz podczas rozmowy zasugerować, że w kinie graja coś fajnego na co marzysz żeby pójść, wtedy zobaczysz jaka będzie jego reakcja __________________ "Life is brutal, ful of zasadzkas and sometimes kopas w dupas but you must life z dnia na day."

2010-03-21, 22:58	#16
Diversification Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 722	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... Zapytaj wprost bez owijana w bawełnę. __________________ Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie. 61 kg - ... - 50 kg dam radę! http://suwaczki.slub-wesele.pl/200807253438.html

2010-03-21, 23:03	#17
paula-zla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 14 179	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... Najlepiej będzie jak zapytasz wprost. __________________ don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię

2010-03-21, 23:06	#18
Sondrina BAN stały Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Opole Wiadomości: 4 888	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... Mój kumpel miał ostatnio doła, nie wyszło mu z dziewczyną. Nikt go nie mógł przez miesiąc nigdzie wyciągnąć... Byłyśmy maksymalnie zmartwione tym faktem i w końcu wymyśliłyśmy pretekst, że popsuło mi się coś w domu, żeby wpadł mi pomóc, wpadł, a myśmy z przyjaciółką na niego czekały z piwem. Pogadaliśmy o różnych sprawach, jak to kumple.... I on w końcu powiedział, że dobrze, ze go wyciągnęłyśmy, bo ostatnio ciągle siedział w domu i rozmyślał o niej... Nie pytałyśmy o co chodzi, po prostu wyciągnęłyśmy go na pogaduchy. Ostatnio nam za to podziękował, że go w ogóle wyciągnęłyśmy z domu... Może on też ma jakiś problem i woli pobyć sam?

2010-03-23, 19:22	#19
maarakuja Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 5	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... Dzięki za wszystkie rady....myślę że zapytam go może nie dosłownie wprost ale tak delikatnie spróbuję wyczuć grunt.

2010-03-23, 19:37	#20
srebrnykot stary jednooki dachowiec Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 2 327	Dot.: O co mu chodzi?Może ktoś wie?Proszę... Proponuję zapytać wprost, kiedy nadarzy się sprzyjająca sytuacja. Skoro macie dobre kontakty ze sobą, to nie spłoszy go szczere poruszenie tematu. __________________ "Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)