![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Puste ściany
Wiadomości: 536
|
Życie (nie)intymne.
Witajcie.
W sumie nie wiem czy zwariowałam, ale mi się nasunął dzisiaj dziwny temat do rozważań, przy okazji jak zdarzyło mi się usłyszeć dialog dwóch gości, około 25 lat... A mianowicie, jeden mówi do drugiego: No, pobawiłbyś się w ginekologa, nie? Jak często się bawicie? Ja swoją pukam codziennie. ![]() Zaczęłam się zastanawiać, czy faceci, którzy są w związkach zawsze chwalą się przed kolegami swoimi wyczynami w łóżku? Po tym jak facet mojej koleżanki rozgadał wszystkim na swoim roku co to oni wyrabiają to już mnie nic nie zdziwi. A dziewczyna biedna się wstydziła pokazać na uczelni przez miesiąc. A wy, zastanawiacie się czasem, czy wasi TŻci chwalą się przed kolegami, jak to was za przeproszeniem "posuwają"? Bo ja jak słyszę coś takiego, a zdarza się to nie rzadko, to po prostu nic tylko się załamać. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 282
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Taki tż to nie tż i trzeba go w dupę kopnąć.To jest brak szacunku i traktowanie kobiety przedmiotowo i nie można tu mówić o żadnej miłości czy związku...
To jest szczeniackie zachowanie i tak robią chłopcy w podstawówce! Nigdy bym sobie na coś takiego nie pozwoliła. To co się dzieje w mojej sypialni to jest tylko moja i tżta sprawa.! Grrr... zbulwersował mnie ten temat, bo myślałam że takich za przeproszeniem "idotek" już nie ma, co myślą, że to jest normalne :/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
A przyjaciółką się nic nie mówi?
![]()
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Myślę, że to zależy od charaktru faceta. Wiem, że mój TŻ nigdy by nie rozmawiał o sprawach NASZYCH intymnych, to co łączy nas zostaje w naszej sypialni. Cenimy sobie swoją prywatność i szanujemy się z Darkiem nawzajem, a to jest tylko i wyłącznie nasza sprawa kiedy to robimy, jak i gdzie. Myślę, że rozmowa która przytoczyłaś była brakiem szacunku tych kolesi do swoich oartnerek, bo jakbym ja miała usłyszeć przypadkowo jak mój TŻ mówi koledze "że codziennie mnie posuwa" to bym go posunęła raz a porządnie po twarzy.
__________________
Będę mamcią.. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Cytat:
![]() ![]()
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Nie wiem jak ty,ale ja nie mówię przyjaciółce, że mój facet się bawi w ginekologa i mnie "posuwa". Mówi się,ale nie w taki sposób i typu "wiesz, ostatnio miałam wspaniały seks". Ja tam nie wiem,nie wychwalam się moim życiem seksualnym na prawo i lewo,bo to moja prywatna sprawa i myślę,że mój facet tak samo myśli,chwała mu za to!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Cytat:
Ale skąd każda ma wiedzieć, co mówi jej TŻ, jak jest z kolegami? Przecież nie zakładamy im podsłuchu.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007 ![]() ![]() lexie Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy, zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Cytat:
![]() co do pogrubionego to pamiętaj, że wiesz tylko tyle ile Ci powie ![]() nie sugeruje oczywiście, że Twój facet rozpowiada na prawo i lewo jak wyglądają wasze wygibasy w łóżku, jednak nie znam gościa który by się przyznał swojej kobiecie, że opowiadał kumplowi jak to kotłowali się z nią w sypialni.
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj Edytowane przez nicka01 Czas edycji: 2010-03-30 o 15:37 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 282
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Cytat:
Współczuję nieświadomym. Ale tak naprawdę to chodzi o ogólne zachowanie faceta. Jak się zachowuje jak szczeniak to można podejrzewać, ze i to robi jak szczeniak :/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Mój chłopak ma przyjaciela, z którym rozmawia na wiele tematów - o seksie również. Nie przeszkadza mi to, bo wiem, że nie opowiada mu szczegółów z naszego życia intymnego ani nie mówi, ile razy i jak mnie "posuwa", ja również kiedy rozmawiam z koleżankami nie wchodzę w szczegóły. Dla mnie seks nie jest tematem tabu, ale jednak to, jaką pozycję lubię najbardziej albo ile razy mam orgazm podczas jednego stosunku to według mnie sprawy absolutnie prywatne, o których jestem pewna, że mój ukochany z nikim nie rozmawia.
Edit: a co do przytoczonej rozmowy... Taki chłopak to według mnie totalny burak, który chyba utknął intelektualnie na poziomie gimnazjum, kiedy to wielką podnietą jest, że ktoś z kimś sypia. Żenada i tyle. Edytowane przez invisible_01 Czas edycji: 2010-03-30 o 16:16 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 594
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Cytat:
![]() ![]() ![]() Mój K. traktuje temat seksu jako nasz, intymny i o ile pogadać o tym z kolegami może, to jakiekolwiek informacje na temat naszych prywatnych szczegółów są tylko nasze. A poza tym dobry temat, ostatnio będąc właśnie z TŻtem i jego kolegami jeden z nich opowiadał o tym co jak ile kiedy gdzie ze swoją laską (byłą mojego TŻ ![]() ![]() a dobitnie odpowiadając w temacie: uważam, że facet który tak rozmawia o seksie to żaden facet. ![]()
__________________
http://www.pustamiska.pl/ Klikaj codziennie! I dare you to let me be your, your one and only,
Promise I'm worth it, To hold in your arms, So come on and give me a chance. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
To co robimy w Vegas zostaje w Vegas
![]() W łóżku czy tam gdzie indziej znaczy ![]()
__________________
Pnie się mój różowy powój w górę wciąż się pnie
migdałowy zapach ma i smak |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 461
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
wszystko o seksie powinno zostac w zwiazku ale jesli juz chlopak ma za dlugi jezor to lepiej dla niego zeby mowil o tym z szacunkiem ( o ile sie takie rzeczy opowiadac z szacunkiem da).
jakby sie okazalo ze moj chlopak powiedzial przyjacielowi ze uprawiam z nim np "seks oralny" to bym sie nie wkurzyla tak jak w przypadku gdyby powiedzial ze "moja dziewczyna ciągla mi pał*" ![]() jest roznica co nie?
__________________
"Słowa, jak węże do ucha
Słowa, jak opium i miód..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 906
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Wątpię, żeby jego kolegów interesowało coś więcej niż imprezy i gry.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 39
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Zależy od danej osoby.
Ja i mój TŻ mamy zasadę, że nie rozmawiamy o naszym życiu intymnym ze znajomymi. Do jest ta część związku, która należy wyłącznie do nas. Mówienie o seksie w związku w stylu ja moją posuwam codziennie jest dla mnie kompletnym brakiem szacunku do drugiej osoby. I kwalifikuje się do tego, żeby owego delikwenta posunąć, ale na bok, ze związku.
__________________
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Przestaję marzyć. Zaczynam realizować marzenia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Nie opowiadam nikomu szczegółów z mojego intymnego życia i dziwię się ludziom, którzy tak robią. Mojego męża krępują rozmowy o seksie (on jest zdania, że to się robi a nie gada o tym
![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Nie rozmawiamy z innymi ludzmi o tym co robimy w sypialni i poza
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 653
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
To chyba zależy od osoby...no i jak traktuje się sprawy seksu
mój TŻ nikomu nie opowiada naszych intymnych sprawach, to sprawy między dwojgiem ludzi, ani ja ani TŻ nie widzimy powodu żeby komukolwiek o tym opowiadac Cytat:
![]() szczerze mówiąc jak ktoś ma udane życie seksualne nie chwali się tym naokoło, co nie? ![]() przynajmniej tak mi się wydaje, przechwałki to raczej dla tych co chcą sobie trochę dodac tego i owego ![]()
__________________
Edytowane przez go2me Czas edycji: 2010-03-30 o 19:55 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 54
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Też jakiś czas temu słyszałam jak kumpel mojego (już teraz byłego) faceta mówił gdy wracaliśmy ze wspólnej wycieczki: Nawet fajnie, że wracamy wcześniej. Odpocznę, posunę A*** i pójdę do pracy. Powiedział to w obecności 3 innych facetów i mnie. Mnie zmroziło. I powiedziałam mojemu facetowi, tak jak mmalinowa, że jeśli kiedykolwiek tak o mnie powie to może spadać
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Nawet dla nich to jest moja i nasza osobista sprawa i tyle.
---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ---------- Cytat:
![]()
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Wydaje mi się, że im bardziej facet "chwali się" swymi wyczynami, tym jest gorszy w łóżku lub przechodzi właśnie etap wymuszonej abstynencji (chce, ale nie może znaleźć chętnej). Normalny, szanujący swą partnerkę facet może i powie, że sypia z laską dziennie, czy wymieni, co ona lubi, itd, ale powie to w kulturalny sposób, a nie, że "puka ją", "wali", itd. W końcu laski też opowiadają sobie o swoim życiu intymnym, ale nigdy nie jest to mówione w sposób obleśny (przynajmniej tak jest w moim przypadku), więc nie ma się co oburzać, gdy usłyszymy "opowieści" panów. Jak już wiadomo, ze facet opowiada w perfidny sposób o swej kobiecie, można jej tylko współczuć, że jej nie szanuje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Dziewczyny(niektóre) też opowiadają sobie co tam sie u nich dzieje w łóżku(wystarczy spojrzeć np na wątek nimfomanki
![]() Więc pewnie wielu facetów też to robi... a jakiego przy tym uzywają słownictwa.. no cóż... ![]() ![]() ![]() Tzn ja mam takie wrażenie.. to jest tylko moja opinia ![]()
__________________
Edytowane przez Cyska Czas edycji: 2010-03-30 o 22:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Jeśli ja mam coś do powiedzenia na ten temat przyjaciółce, nie wnikam w szczegóły i nie używam nigdy zwrotów w rodzaju pukania czy innego posuwania. Da się wszystko opisać normalnym językiem, z szacunkiem dla drugiej osoby.
Zresztą, wszystko zależy od tego, z kim się rozmawia. Między sobą często żartujemy z TŻ-tem na różne tematy, również i intymne. Czasem te żarty są dość niewybredne, ale mamy zdrowy dystans do siebie i mamy też dość specyficzne poczucie humoru ;).
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
kiedys byl podobny watek i panie sie upieraly, ze ich misio to nigdy napewno nikomu nic o ich zyciu seksualnym!!!
ja w to osobiscie nie wierze... moi znajomi gadaja, ich znajomi gadaja, znajome mojej matki gadaja, jej kolezanki z pracy z wlasnymi corkami w grupie w letnik ogrodku na drinku (sic!), ja z przyjaciolka gadam, jego znajomi gadaja.. no ale wtedy zarzucono mi,z e pewnie w takim towarzystwie sie obracam i juz ![]() Edytowane przez 201704051255 Czas edycji: 2010-03-31 o 08:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Cytat:
![]() Cytat:
Zresztą jak wynika z Twojej wypowiedzi, ludzie namiętnie sprzedają innym swoje intymne sprawy, a jak kto tego nie robi, to aż nie do uwierzenia. Więc bardzo mozliwe, że generalnie się o tym klepie więc może to i niekoniecznie kwestia środowiska. Aczkolwiek ja akurat otaczam się ludźmi o innym podejściu do tego tematu. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
to mo moj tz mowi ze ma kumpla ktory mu opowiada co robi tej swojej, i sie smieje z niego ze taki glupek z niego, przeciez to sa sprawy prywatne a nie jakies przechwalanki
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Cytat:
za to bawi mnie naiwnosc niektorych twierdzacych, ze takie zachowanie to patologia i rzadkosc (klapki na oczy, by nie widziec tego, co nie pasuje) osobiscie cieszy mnie, ze o seksie z biegiem lat rozmawia sie coraz bardziej otwarcie, nawet jesli to sa luzne rozmowy i zeby nie bylo do aprobaty "pukalem moja dupeczke" to mi daleko ![]() ale rozmowa z przyjaciolka: "wiesz, mam problem taki i taki, mialas mzoe cos takeigo?" i odpowiedz "a probowaliscie takiej pozycji? albo jak moj robil cos takeigo., to bylo fajnie, sprobojcie moze, bo slyszalam ze jola, to miala podobnie i sie okazalo, ze to i tamto" to dla mnie super nic porozumienia swoja droga taka anegdotka, mam kolezanke, jak to ujelas piczka zasadniczka, swoja droga cudne okreslenie, ktora jest swieta i cnotliwa... do trzeciego piwa (i taka ja zna wiekszosc kolezanek, bo pije zazwyczaj w gronie kumpli swojego faceta, gdzie zbiera sie jej na wywlekanie niesamowitych szczegolow) Edytowane przez 201704051255 Czas edycji: 2010-03-31 o 09:03 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Nie, co moje przyjaciółki obchodzi moje życie erotyczne? Mnie tez nie obchodzi czy ich faceci mają małego/dużego, za płytko/głęboko wsadzają, sapią/ nie sapią jak pies, w jaki sposób obśliniają im krocze i gdzie tryskają spermą....
Dla mnie i TŻ jest normą, ze to Nasze sprawy i pozostają między Nami ![]() Edytowane przez Wroclovianka Czas edycji: 2010-03-31 o 09:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | ||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Życie (nie)intymne.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zapamiętałam kiedyś z podobnego wątku wypowiedź jakiejś wizażanki, która dzięki otwartym rozmowom ze znajomymi ma bogatą wiedzę o życiu seksualnym sporej grupy ludzi - znanych jej, oraz na temat byłych swoich facetów - wszystko wie, kto sie zabawia z kajdankami, kto przebieranki urządza, kto lubi ostrzej i w jakiej pozycji ile razy dochodzi. Wiedzę tę zdobyła z "zaufanych" rozmów "w ścisłym sekrecie" jakie odbywały ze sobą poszczególne osoby, a potem oczywiście zasłyszane niusy puszczały dalej w obieg. Jak dla mnie - lekka żenada. Ale co kto lubi, prawdaż. Cytat:
![]() ![]() Czy Ty w ogóle jesteś w stanie pojąć, że nie roztrząsanie swoich intymnych spraw z innymi osobami poza tą, z którą się uprawia seks, nie ma nic wspólnego ani z ubogim życiem seksualnym ani z pruderią i zakłamaniem ? To, że Ty kiedyś o tym gadać nie mogłaś a teraz możesz bez problemu, nie dowodzi niczego poza tym, że kiedyś nie mogłaś a teraz możesz. Nie czyni Cię to autmatycznie bardziej postępową i wyzwoloną seksualnie przecież. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:33.