Reklamacja jak długo mam czekać?

[DARECKA88]

Hej Piszę tutaj bo nie mam pojęcia gdzie mogę zadać to pytanie. Oddałam złoty pierścionek do reklamacji 27.06 tego roku teraz mamy sierpień a pierścionka dalej nie mam. Dostałam zgłoszenie reklamacyjne, sprzedawczyni powiedziała że za około 2 tygodnie będzie dzwonić i powie mi czy producent przyjął pierścionek do reklamacji (bo haczył i nie wiadomo czy będzie to podlegało reklamacji) 2 tygodnie minęły nie dostałam telefonu, byłam w sklepie 2 razy sprzedawczyni powiedziała, że mam cierpliwie czekać bo jest okres urlopowy. Chcę poczekać do początku września jeśli pierścionka nie będzie to jakie mam prawa? Czy mogę ubiegać się o zwrot kosztu pierścionka? Czy nie mam żadnych praw i mam czekać aż mi go zrobią albo i nie? jeśli nie zrobią to będę musiała go dać gdzie indziej do naprawy i wiadomo za to zapłacić. Rozumiem, ze jest okres urlopowy ale czy to trwa tak długo?

[Vilqa]

Czekasz 14 dni KALENDARZOWYCH. Jeśli w tym czasie nie ma odpowiedzi , znaczy że Twoja reklamacja jest zasadna. Nic do terminu nie ma okres urlopowy, Wielkanoc czy Dzień Sąsiada.
Idź do sklepu i nie daj sobie kitu wcisnąć. Nie wywiązali się z ustawowego terminu, w związku z tym Twoja reklamacja została uznana.

"Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1 (naprawy bądź wymiany – przypis własny), nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione. Art. 8 ust. 3 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz.U. Nr 141, poz. 1176 ze zm.)"
"Dlatego też tak istotne jest ustosunkowanie się sprzedawcy do reklamacji klienta w ciągu 14 dni od dnia jej złożenia. Ważne - nie można się tutaj uchylić od odpowiedzi na reklamację w powyższym terminie ze względu na np. oczekiwanie na informację od rzeczoznawcy, czy też producenta danego towaru, co do istnienia wady. Ustawa nie przewiduje takich wyjątków i sprzedawca, który nie czuje się kompetentny do ustosunkowania się do konkretnej reklamacji, powinien raczej z automatu ją odrzucić i następnie poczekać na obiektywną opinię specjalisty. W razie pozytywnej opinii nie ma przeszkód aby taką reklamację następnie uznać, a w razie negatywnej opinii sprzedawca ma drogę wolną do wykazywania braku niezgodności przed sądem."


http://prokonsumencki.pl/blog/masz-1...i-dnia-wiecej/

[eyo]

masz na piśmie z datą, że oddałaś ten pierścionek?
ps. sklep nie może nie przyjąć zgłoszenia reklamacyjnego - w ciągu 14 dni może je rozpatrzyć negatywnie lub pozytywnie ale nie może nie przyjć więc jakby się tłumaczyli, że jeszcze "nie przyjęli reklamacji" to tak nie ma - przyjąć przyjęli i na dodatek spóźnili się z rozpatrzeniem więc wynik jest z automatu pozytywny
i generalnie - tj. napisała koleżanka wyżej

[DARECKA88]

tak mam zgłoszenie reklamacyjne gdzie jest data zgłoszenia napisana 27 06 2014 wypisany rodzaj produktu, wada i adnotacje że przyjęto paragon i metkę co niby miało przyśpieszyć wszystko

[chwast]

Napisane przez DARECKA88

tak mam zgłoszenie reklamacyjne gdzie jest data zgłoszenia napisana 27 06 2014 wypisany rodzaj produktu, wada i adnotacje że przyjęto paragon i metkę co niby miało przyśpieszyć wszystko

Aj tam przyspieszyc u mnie w sklepie ksero tego wszystkiego to dowod i trzeba z nim przyjsc zeby to dokonczyc.

Nie daj sobie wcisnac, idz tam i rozmawiaj z kierownikiem a Nie jakas sprzedawczynia.

Wyslane przez tapatalk 2

[eyo]

Napisane przez DARECKA88

tak mam zgłoszenie reklamacyjne gdzie jest data zgłoszenia napisana 27 06 2014 wypisany rodzaj produktu, wada i adnotacje że przyjęto paragon i metkę co niby miało przyśpieszyć wszystko

no to dobrze - teraz krótka sprawa - idziesz do sklepu z pismem jak poradziła Vilqa
pamiętaj, że teraz prawo stoi po Twojej stronie i już absolutnie zbyt długo czekasz - w razie gdyby robili problemy to idziesz do rzecznika praw konsumenckich (wygooglaj gdzie to w twoim mieście), zaraz im się historyjka zmieni