pomocy!

[maledivka]

wiem ze to nie forum na takie pytanie. ale mam dylemat

Mianowicie.
Mialam ocene 3 na polrocze z polskiego. W drugim polroczu dostalam 2 za srpawdzian, 1 za wypracowanie (oddalam je ale punktu zabraklo do 2), 1 za maturalne cwiczenia.

Czy mozliwe jest bym na koneic roku miala zagrozenie z polskiego ??
Nadmienie ze na polrocze mialam ocene- 3.
Jestem uczennica ktora zawsze jest przygotowana na zajecia, czytam lektury(nauczycielka wie ze czytam), zglaszam sie co lekcja- najwiecej z posrod calej klasy.
prosze o odpowiedz. jak waszym zdaniem moze byc?

[Ivy123]

2+1+1/3 =1,3 Odpowiedz brzmi tak.Klasa maturalna i takie oceny?.Nie możesz tego poprawić?.

[Marwari]

Napisane przez maledivka

wiem ze to nie forum na takie pytanie. ale mam dylemat

Mianowicie.
Mialam ocene 3 na polrocze z polskiego. W drugim polroczu dostalam 2 za srpawdzian, 1 za wypracowanie (oddalam je ale punktu zabraklo do 2), 1 za maturalne cwiczenia.

Czy mozliwe jest bym na koneic roku miala zagrozenie z polskiego ??
Nadmienie ze na polrocze mialam ocene- 3.
Jestem uczennica ktora zawsze jest przygotowana na zajecia, czytam lektury(nauczycielka wie ze czytam), zglaszam sie co lekcja- najwiecej z posrod calej klasy.
prosze o odpowiedz. jak waszym zdaniem moze byc?

Porozmawiaj z nauczycielką zamiast szukac pomoy na forum.

[Li O]

Napisane przez maledivka

wiem ze to nie forum na takie pytanie. ale mam dylemat

Mianowicie.
Mialam ocene 3 na polrocze z polskiego. W drugim polroczu dostalam 2 za srpawdzian, 1 za wypracowanie (oddalam je ale punktu zabraklo do 2), 1 za maturalne cwiczenia.

Czy mozliwe jest bym na koneic roku miala zagrozenie z polskiego ??
Nadmienie ze na polrocze mialam ocene- 3.
Jestem uczennica ktora zawsze jest przygotowana na zajecia, czytam lektury(nauczycielka wie ze czytam), zglaszam sie co lekcja- najwiecej z posrod calej klasy.
prosze o odpowiedz. jak waszym zdaniem moze byc?

Jeśli jesteś w porządku, tak jak piszesz, to dziwią mnie twoje oceny... No ale nie mnie ciebie oceniać. Każdemu może się zdarzyć. Ja też z polskiego miałam 3 Proponuję abyś poszła do nauczycielki i z nią porozmawiała. Chyba nie może dać ci mniej niż 2, chyba że taka decyzja zapadnie na radzie pedagogicznej. Wiem, że w górę to nie ma problemu, bo na to przymykają oko. Jeśli ktoś się bardzo poprawił, to starają się to doceniać. Ale tak czy siak rozmowa z nauczycielką nie zaszkodzi. Wyraź swoje szczere chęci do nauki i zapytaj co możesz zrobić, żeby to jakoś poprawić. Pokaż że ci zależy! Nauczycielka też człowiek. Ja miałam podobna sytuację tylko, że z niemieckiego (jestem wyjątkowo oporna na języki obce). W pierwszym półroczu miałam ledwo 2. W drugim półroczu też nie szło mi przez jakiś czas, ale potem się wystraszyłam, że będę zagrożona i często zgłaszałam się do odpowiedzi, których się wyuczyłam na pamięć I pomimo, że ze spr dostałam 2, to z odpowiedzi miałam 4 lub 5, a na dodatek nauczycielka wierzyła, że mi bardzo zależy i na koniec dała mi 3

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Jeszcze coś... To, że na półrocze miałaś 3, to nie zwalnia cię z obowiązku dalszej nauki i tym uzasadnieniem na radzie pedagogicznej może zapaść niepomyślna dla ciebie decyzja...

[girlonthebridge]

ocena z półrocza Cię nie ratuje, 2 1 1 i Ty się dziwisz, że masz zagrożenie, klasa maturalna to klasa w której trzeba mieć najlepsze oceny, aby potem myśleć o dobrych studiach, ja na Twoim miejscu zamiast na wizażu zasiadłabym do książek, niedługo masz maturę a polski nadal jest językiem obowiązkowym...

[roux666]

najsprawiedliwszą jest średnia ważona, a nie arytmetyczna, choc nie wiem czy i przypadkiem z arytmetycznej nie wyszłabys pozytywnie.

radze jak wyzej dziewczyny, porozmawiaj z nauczycielką, moze cos dodatkowego napiszesz, zgłosisz sie do odpowiedzi z tego z czego sie przygotujesz...
powodzenia!

[andere]

Jeżeli będziesz miała niezaliczone 2 półrocze to może Ci dać 1.
Bierze się pod uwagę cały rok szkolny, ale jak pani będzie chociaż ciut wredna to może Ci dać zagrożenie.

[moniaszelki]

to popraw te jedynki. ;popros nauczycielke ze bardzo ci zalezy.
a oceny z odpowiedzi?
moze zrob jakis referat?
powodzenia ;>

[memorize]

Oczywiscie ze mozesz miec zagrozenie, jesli mialabys 5 w pierwszym semestrze to mozeee... chociaz tez watpie ze to ma znaczenie, jesli masz same jedynki to znaczy, ze nic nie robic, czyli nie zaluzylas na pozytywna ocene i tyle.
Ja np mialam podobna sytuacje z Fizyki, na semestr mialam 4, a pod koniec bylam zagrozona i jesli bym nie poprawila to postawilaby mi ta jedynke, na szczescie tak poprawilam ze mialam na koniec czworke.

Moje zdanie jest takie ze jesli bys naprawde uczyla sie tak jak mowisz, to nie mialabys takich slabych ocen, nie mowie ze od razu piatke, ale na ta 3 spokojnie dalabys rade, chyba ze naprawde masz poziom dla samych orlow

[yellowsunshine]

a liczą Wam podwójnie sprawdziany?
I czy w Twojej szkole zagrożenie to 1 czy 2?

Porozmawiaj z nauczycielką, zrób coś dodatkowego i jak można, popraw oceny.
3 na półrocze może Cię ratować, że podciagniesz się na 2, ale też nie wiadomo. To zalezy od tego jaka nauczycielka i jaką ma rzeczywiście opinię o Tobie.

[mon88]

Dziwią mnie takie pytania.
Zamiast na forum idź do nauczycielki i zapytaj jak wygląda Twoja sytuacja i co możesz zrobic
Wyjdź z inicjatywą poprawy wypracowań, zrobienia referatu itd.

A co z maturą?
Jeśli z wypracowań dostajesz 1 to jak sobie ją wyobrażasz?
Przysiadź do książek, masz jeszcze ponad miesiąc - masz szansę.

[czijo]

Tak abstrahując od właściwego tematu, jako tegoroczna maturzystka chciałabym tylko zauważyć, że "W drugim polroczu dostalam (...) 1 za maturalne cwiczenia." nie równa się "Jestem w maturalnej klasie". Maturalne ćwiczenia robi się od pierwszej klasy :P przynajmniej w mojej szkole.

[buahhot]

Napisane przez czijo

Tak abstrahując od właściwego tematu, jako tegoroczna maturzystka chciałabym tylko zauważyć, że "W drugim polroczu dostalam (...) 1 za maturalne cwiczenia." nie równa się "Jestem w maturalnej klasie". Maturalne ćwiczenia robi się od pierwszej klasy :P przynajmniej w mojej szkole.

nieważne czy sie robi ćwiczenia czy nie, koleżanka napisała ze czyta książki zawsze jest przygotowana a zadań nie potrafi rozwiązać i dostaje 1... wg mnie to jest jakiś paradoks... i to w klasie maturalnej...

[czijo]

Napisane przez buahhot

nieważne czy sie robi ćwiczenia czy nie, koleżanka napisała ze czyta książki zawsze jest przygotowana a zadań nie potrafi rozwiązać i dostaje 1... wg mnie to jest jakiś paradoks... i to w klasie maturalnej...

Nie zrozumiałaś. Chodziło mi o to, że wszyscy zakładacie, że ona jest w klasie maturalnej, a przecież nic takiego nie powiedziała.

[Lenvi]

Napisane przez czijo

Nie zrozumiałaś. Chodziło mi o to, że wszyscy zakładacie, że ona jest w klasie maturalnej, a przecież nic takiego nie powiedziała.

To chyba przez to, że padło w wypowiedzi "maturalne ćwiczenia" i się zasugerowałyście. A maledivka powinna biegusiem udać się do nauczycielki! I poprawiać co się da, bo czasu niewiele zostało do końca roku szkolnego. Przydałoby się też, abyś popracowała więcej nad przedmiotem. Nie chodzi o czytanie lektur, ale o upodobanie do stosowania pewnych reguł w mowie i w piśmie (szczególnie w tym drugim - z Twojego postu bije pewne niechlujstwo językowe, bez obrazy, ale popracuj nad tym!).

[dahira]

Pogadaj z nauczycielką. Przecież jest możliwość poprawy ocen. Pokaż, że Ci zależy. Idź do niej już teraz, a nie na ostatnią chwilę. Zapytaj, czy np nie mogłaby Ci dać tematów wypracowań do napisania, cokolwiek. Głowa do góry- jak pokażesz, że masz dobre chęci i przysiądziesz porządnie do nauki to wszystko będzie ok!

[magdolena]

Tak my na pewno wiemy, bo znamy Ciebie, bywamy na Twoich lekcjach i siedzimy w glowie Twojej nauczycielki.
Pogadaj z polonistką, a jak masz jakies klasowki jeszcze to sie do nich naucz i moze sie wyciagniesz nawet na 3.

[lotta6]

Ale 2 semestr poki co nie jest zaliczony, wiec mozesz miec zagrozenie

Lepiej zadzialaj od razu, poki masz 2 jedynki a nie wiecej

[wiolusia00]

Zamiast siedzieć na forum to się UCZ !!!

[cecyliawielkopolska]

Myślę, że najlepiej porozmawiać z nauczycielką i spróbować poprawić oceny

[maledivka]

Tak sie zdaje ze wystawila mi 2. A co do ocen... ja sie ucze, przykladam do nauki. Tyle ze ona jest najwieksza "kosa" zagrozila 14 osob. Mimo ze te osoby maja po srednie 4.00 i wyzej. Bede zajmowala sie wizazem nadal bo to kocham. A pozatym matura -aby zdac. Poniewaz wybieram sie na ASP
Dziekuje za odpowiedzi. Prosze o zamkniecie tematu.
PS. to jedyna 2 na swiadectwie
swietnie wyglada komponujac sie z 5 i 4

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez czijo

Tak abstrahując od właściwego tematu, jako tegoroczna maturzystka chciałabym tylko zauważyć, że "W drugim polroczu dostalam (...) 1 za maturalne cwiczenia." nie równa się "Jestem w maturalnej klasie". Maturalne ćwiczenia robi się od pierwszej klasy :P przynajmniej w mojej szkole.

w mojej szkole nauczycielka uczy o Baroku, renesansie, romantyzmie, mlodej polsce...same suche informacje, tendencje filozoficzne..pojęcia..
Nic wiecej.
Lektury sa szybko omawiane- na 2 godzinach raptem kazda.
dziwic sie potem ze same 1..skoro do matury nie potrzebna jest wiedza o przedziałach epok!!