Uśmiech - wyróżnik szczęśliwego człowieka

[aaa100aaa100]

Witam,
dość przymykania oczu na włanse słabości i rezygnowania z radości życia... Mam troszkę zimowego - i nie tylko zimowego - tłuszczyku i zaczynam się brać za niego. Myślę, że najwyższa pora zacząć czerpać radość z własnego wyglądu i tak za dużo czasu straciłam...
Zapraszam wszystkich, którzy mają podobne problemy - inne też - bo w motywacji i wsparciu połowa sukcesu.
Trzymam kciuki z siebie i za Was
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

No a teraz pożegnalne pierożki

[wola12]

Hej! Dalej utrzymujesz się na diecie?? Bo ja chyba też zacznę...a razem raźniej

[aaa100aaa100]

Hm... Ja dopiero od jutra zaczynam dietę, chociaż to chyba złe słowo, bo ja raczej chciałabym zmienić nawyki żywieniowe na stała a nie katować się dietą. No, ale pewnie razem raźniej . Więc co zaczynasz za mną?

[wola12]

Idealnie, bo też tak planowałam! Jasne,że zaczynam z Tobą! mam nadzieję,że tym razem nie skończe po 3 dniach...zaopatrzyłam się już w pomarańcze i zieloną herbatę...koniec z czekoladą...zbliżają się wakacje, więc najwyższa pora

[psyhe666]

Mobilizacji nigdy dość!

Dołączam

[wola12]

No to jest nas już 3

[Lorelei24]

Witam Również się przyłączę
Moje hasło to: "zero słodyczy, więcej warzyw"

[pastella]

to i ja się jeszcze tu dopiszę, jestem już w jednym wątku, ale im więcej tym lepiej powodzenia i zdajcie relacje ile chciałybyście schudną i jak
ja zamierzem już wyciągnąć powoli rower, która się dołączy ?

[psyhe666]

Napisane przez pastella

to i ja się jeszcze tu dopiszę, jestem już w jednym wątku, ale im więcej tym lepiej powodzenia i zdajcie relacje ile chciałybyście schudną i jak
ja zamierzem już wyciągnąć powoli rower, która się dołączy ?

Ja raczej bieganie i rolki Rower niestety muszę kupić sobie nowy

[wola12]

ja preferuje bieganie i pływanie. W sumie każda metoda ruchu jest dobra Na całe szczęście robi się ciepło za oknem, więc wybór przeogromny) Trzeba się za siebie wziąć, w końcu pierwszy dzień wiosny:P

[JakKazdaInna]

to mogę i ja dołączyć?

no, w końcu, wiosna dziś się zaczęła, ale tylko w kalendarzu;<

[aaa100aaa100]

O proszę ekipa już jest teraz tylko - albo aż - Moje Drogie działanie, żeby w końcu zaakceptować siebie. Dziś nasz pierwszy dzień... Trzymam kciuki i mam nadzieję, że będziemy dobrze wpływały na siebie i podziwiały sukcesy
Dobrze, to może kilka słów powiedzcie o sobie - jeżeli możecie.
Ja jestem po wspaniałej terapii hormonalnej, której efektem jest 12 kg więcej no i chyba taki jest mój cel - no może być i 14 kg

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez JakKazdaInna

to mogę i ja dołączyć?

no, w końcu, wiosna dziś się zaczęła, ale tylko w kalendarzu;<

Pewnie, że możesz Co to za brak optymizmu? Powolutku przyjdzie i do na wiosna. Wiem,że teraz ciężko w to uwierzyć, ale już za tydzień będą efekty - choćby w samopoczuciu Głowa do góry

[katiennn]

hej dziewczyny psyyche czeeeść tak sobie myśle, w związku z tym że zaprzepaściłam dietę poprzez ostatnie moje wybryki, imprezy, ach weekend mi nie sprzyja :p żeby się nie poddać i dalej walczyć udzielam się tez na innych wątkach ale jeśli pozwolicie to będę także tutaj, no bo przecież od jutra!

[aaa100aaa100]

No a co to się stało, że tak nagrzeszyłaś ? Pewnie zaczynaj z nami i to nie od jutra, ale od teraz. Pierwszy dzień wiosny może pomoże

[katiennn]

oj od 'teraz' nie dalo rady, ale od jutra owszem zakupy dietetyczne zrobione! a jaki masz plan?

[wola12]

Dziewczyny! Duużo wooody. I zielonej herbaty...jest bardzo ważna...można ją wypić rano,zamiast kawy(która jest pogromcą cellulitu) ponieważ ma właściwości pobudzające. Cukier do herbaty można zastąpić miodem. Unikamy napojów gazowanych i soków...tylko te z najmniejszą ilością cukru..oprócz tego duużo rucu i małe,ale częste posiłki...ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?

[aaa100aaa100]

To w takim razie ja też od jutra Jakoś 1. dzień wiosny nie sprzyja postanowieniom . Plan - to przede wszystkim osiągniecie lepszego samopoczucia i troszkę podniesienie swojej wartości, bo ostatnio coś z nią ciężko. Realizacja - stawiam przede wszystkim na regularne posiłki. Kurde ciężko się to nawet pisze a co mowa o realizacji, ale będę walczyła... Kiedyś korzystałam z porad ditetyka i mam zamiar teraz wrócic do nich. Nie chcę żadnych żelaznych zasad i chodzenia z pustum żołądkiem a poźniej chodzenia po lekarzach. Nie chcę razygnować z uroków życie przez swoje kompleksy i złe samopoczucie... To w skrócie mój cel

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

No masz rację Wiolu woda to podstawa Ale jedną kawę z ,leczkiem dziennie, to sobie pozwolę . Pomysły: owoce, warzywa. Polecam różnego rodzaju sałatki...

[wola12]

WOLA, nie Wiola ;D No ja czasem też kawkę popiję,bo ciężko, ale postaram się powoli zastąpić herbatką ...warzywa...jutro rano chyba polece do sklepu, bo w lodówce pustka pod tym względem a to dobry pomysł. Najważniejsze to chyba faktycznie samopoczucie i pewność siebie...jutro na pobudzenie dzień zacznę serią brzuszków...

[aaa100aaa100]

gapa ze mnie ... sorry. No Moja Droga ciężka droga przed nami, ale damy radę Wieczorkami postaram się zaglądać i wspierać Cię a jak nawalę, to czekam na opierdziel

[wola12]

Haha obiecuje Ci to I viceversa... To do jutra...i powodzenia. Najgorszy będzie pierwszy tydzień...ale gdy łapie mnie pokusa, przypominam sobie zdjęcie pierwszej lepszej modelki i jakoś mija...polecam Teraz wskakuje pod prysznic, a potem szybko spać pa

[psyhe666]

Napisane przez katiennn

hej dziewczyny psyyche czeeeść tak sobie myśle, w związku z tym że zaprzepaściłam dietę poprzez ostatnie moje wybryki, imprezy, ach weekend mi nie sprzyja :p żeby się nie poddać i dalej walczyć udzielam się tez na innych wątkach ale jeśli pozwolicie to będę także tutaj, no bo przecież od jutra!

hej I znów się spotykamy

[aaa100aaa100]

Witam
Jak mija pierwszy dzień dbania o siebie? Mi już nie raz przeszłam przez myśl świetna myśl, żeby może jednak zacząć od jutra . A jak u Was? Kryzys już za Wami?

[wola12]

Hm tak jakby...czuje jak wszystko do mnie woła : ZJEDZ MNIE xD Dzisiaj idę biegać, więc jest dobre nastawienie... powoli, powoli, ale w końcu dojdę do celu

[aaa100aaa100]

Witam Dietkowiczki Jak idzie odchudznie? Kobitki trzeba się brać za tłuszczyk, bo coraz cieplej i trzeba pakazać piękne ciałka

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

[wola12]

Hej Hej. Idzie to trochę mozolnie...ale jakoś do przodu Trzeba trzeba, wakację nad morzem coraz bliżej... Zakupiłam Linea...ciekawe czy pomoże... jutro wybieram się na basen ...trzeba się ruszyć, koniec z siedzeniem na tyłku

[mgosiekm]

Hej to i ja się dopiszę do grupy odchudzających się :P
Dietę wraz z wspomaganiem - Therm Line zaczęłam w połowie października 2009 i do lutego schudłam 8 kg <jupi>
Oczywiscie mnostwo wyrzeczen. Wlasciwie zrezygnowalam ze slodyczy (jesli juz to jakas czekoladka lub cukierek max przed obiadem), ostatni posilek o 17 - 18, zazwyczaj przez caly dzien malo, owoce, jakies musli a dopiero po pracy solidny obiad. Wiem ze to nie jest dobra metoda, ale z 75.5 schudłam do obecnie 67.8 i więcej nie muszę i tak jeszcze przydaloby się ze 3 kilo, ale jest już dobrze

Cel: moje wesele i silna wola pozdrawiam!

[wola12]

Hej ,coś ucichło... hehe Dziewczyny, jak tam Wasza dieta??? Sporo czasu minęło...