|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Jak to jest z tym utrzymywaniem doroslych dzieci?
Dosyc czesto na forum poruszane sa tematy typu "rodzice wtracaja sie w moje zycie" itp. Czasem padaja odpowiedzi "rob jak chcesz i nie bierz do siebie grozb rodzicow bo i tak maja obowiazek Cie utrzymywac".
No wlasnie. Tak wiec zastanawiam sie czy to wszystko nie powinno dzialac w dwie strony? Chodzi mi o to, ze rodzice utrzymuja dziecko ale musi ono trzymac sie jakis zasad, czy poprostu dziecko robi co chce a rodzice musza utrzymywac bo jak nie to do sadu i alimenty sobie dziecko zalatwia. Mysle, ze czasem niektore mlode osoby przeginaja wlazac rodzicom na glowe, lamiac wszelkie panujace w domu zasady i czuaj sie bezkarne bo co z tego, ze dorosli skoro sie ucza wiec rodzice beda musieli placic alimenty. No i wlasnie zastanawiam sie dlaczego tak jest? Czy sad bierze pod uwage dlaczego rodzice nie chca juz dziecka utrzymywac? |
|
|
|
|
#2 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Jak to jest z tym utrzymywaniem doroslych dzieci?
kolejny bełkot się wytworzy, wątek na ten temat już jest!
Prawo przewiduje ze rodzic musi utzrymywac swoje uczace sie dziecko do 25 roku zycia, niewazne czy to dziecko jest dla niego dobre czy nie.
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! ! masz prawo wiedzieć co jesz. |
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: z domku;)
Wiadomości: 158
|
Dot.: Jak to jest z tym utrzymywaniem doroslych dzieci?
Bardzo trudny i niewdzięczny temat.... To zależy od rodzica i od dziecka - czy np. 23 letni uzależniony od alkoholu uczeń technikum, który przezimował kilka lat powinien być chroniony przez prawo ?
Taki ktoś się już niczego nie nauczy i tylko spsuje resztki nerw rodzicom... Lub jak zapewnić utrzymanie jeśli ktoś studiuje zaocznie i trzeba płacić za czesne i jeśli te czesne są tak wysokie że rodziców po prostu nie stać ?? |
|
|
|
|
#4 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Jak to jest z tym utrzymywaniem doroslych dzieci?
Cytat:
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Jak to jest z tym utrzymywaniem doroslych dzieci?
Prawo mówi jak mówi - większość młodych osób przecież stosuje się do zasad obowiązujących w domu, to się bierze z wychowania. Ze strony rodziców to też nie powinno wyglądać jak totalitaryzm - młoda osoba jest odrębnym człowiekiem i ma swój rozum, nie można jej wszystkiego narzucać. Są sprawy należące tylko do niej i pewne decyzje powinna podejmować samodzielnie. Wiesz, u większości rodzin jakoś te 2 pokolenia (a czasem nawet 3) potrafią żyć ze sobą w zgodzie
![]() Ale wiadomo, że nie zawsze jest tak wesoło...obowiązek to obowiązek - skoro rodzic musi łożyć na utrzymanie dziecka, no to łoży i jakoś przecierpi do tego 25 roku życia. Jak go nie stać na studia, to dziecko nie pójdzie na te studia (albo pójdzie na dzienne) - takiego obowiązku przecież nie ma Tutaj chyba chodzi o samo utrzymanie - na przeżycie.
__________________
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Jak to jest z tym utrzymywaniem doroslych dzieci?
Ludzie roznie rozumieja slowo utrzymac.
A i doroslosc ma z 5 definicji. |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Jak to jest z tym utrzymywaniem doroslych dzieci?
Też prawda
__________________
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak to jest z tym utrzymywaniem doroslych dzieci?
Z tego co ostatnio słyszałam, to dziecko ma prawo wystąpić o alimenty od rodzica przed ukończeniem 25 roku życia i działa to też w drugą stronę - jeśli rodzic na starość nie ma się za co utrzymać a dziecko żyje na jakimś poziomie to rodzic na drodze sądowej może upomnieć się o 'alimenty'.
Jeśli występuje się o alimenty argumentować to można różnie, np. że w domu rodzinnym nie masz warunków do życia, masz do czynienia ze znęcaniem psychicznym/fizycznym, a że nie masz się za co utrzymać w przypadku wyprowadzki to korzystasz ze swoich praw. Na ogół są one przyznawane. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:35.





masz prawo wiedzieć co jesz.
Tutaj chyba chodzi o samo utrzymanie - na przeżycie.






