świeżo ( i nie całkiem) upieczone mamusie

[PinkPanther4]

Witajcie!
Poszukuję mamuś chętnyh do pisania, dzielenia sie radościami i troskami macierzyństwa. Wiem,ze na wizażu jest już spor takich wąków, na większości mamusie sa już bardzo ze sobą zżyte i niechętne do przyjmowania "nowych" dlatego liczę, że znajda się osoby chętne do utworzenia takiego wątku

[mkmp]

Witam !!
09 marca zostałam mamusią. Takiego forum właśnie szukałam, mam nadzieję, że będzie nas więcej. Jest to moje pierwsze dziecko i mam wiele pytań. Mam nadzieję, że dowiem się jak rozwiązać moje problemy. Moje maleństwo ma 2 tyg. i przy robieniu kupki bardzo płacze, zanosi się kupkę robi żółtą, dlatego nie wiem dlaczego sprawia jej to taki ból czy to może nie jest czasem objaw kolki ??

[paula78]

Jest całe forum Odchowalnia po to stworzone wiec po co tuatj ?

[PinkPanther4]

Napisane przez mkmp

Witam !!
09 marca zostałam mamusią. Takiego forum właśnie szukałam, mam nadzieję, że będzie nas więcej. Jest to moje pierwsze dziecko i mam wiele pytań. Mam nadzieję, że dowiem się jak rozwiązać moje problemy. Moje maleństwo ma 2 tyg. i przy robieniu kupki bardzo płacze, zanosi się kupkę robi żółtą, dlatego nie wiem dlaczego sprawia jej to taki ból czy to może nie jest czasem objaw kolki ??

A karmisz swoje Maleństwo sztucznie czy piersią? Z kolką to różnie bywa, wydaje mi sie że często jakiekolwiek problemy z brzuszkiem bardzo szybko interpretowane sa jako kolka. Jeżeli będą sie powtarzały a Maleństwa nie bedzie sie dało uspokoić to może to faktycznie to. Może spróbuj na razie pomasować brzuszek

[mkmp]

Napisane przez PinkPanther4

A karmisz swoje Maleństwo sztucznie czy piersią? Z kolką to różnie bywa, wydaje mi sie że często jakiekolwiek problemy z brzuszkiem bardzo szybko interpretowane sa jako kolka. Jeżeli będą sie powtarzały a Maleństwa nie bedzie sie dało uspokoić to może to faktycznie to. Może spróbuj na razie pomasować brzuszek

Karmię niestety sztucznie chodziaz bardzo chciałam piersią nie mogę :-( dzisiaj jadę do lekarza zobaczymy co mi powie mam nadzieje ze coś doradzi. Może będę mogła ją dopajać jakimiś herbatkami ?? bo narazie daje jej tylko mleczko. Wczoraj to normalnie nie wiedziałam jak ją uspokoić, męża z pracy wyrwałam do domu bo nie dałam sobie rady :-(

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisane przez paula78

Jest całe forum Odchowalnia po to stworzone wiec po co tuatj ?

Tak jest pełno takich forum na te tematy. Ale ciężko sie tam wczuć i zaklimatyzować dlatego myślę, że tutej też dołączy dużo osób nowych co chcą się czegoś dowiedziec a na innych forach albo długo się czeka na odpowiedz albo wogle sie nie doczeka. Bo już są tam osoby które sie znaja i pisza miedzy soba.

[PinkPanther4]

mpkm trzymam w takim razie kciuki za udana wizytę u lekarza i rozwiazanie problemów brzuszkowych

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

mkmp miało być przepraszam to z rozpędu, bo pewien Malec cały czas mnie wzywa

[Asiuulka89]

Napisane przez mkmp

Karmię niestety sztucznie chodziaz bardzo chciałam piersią nie mogę :-( dzisiaj jadę do lekarza zobaczymy co mi powie mam nadzieje ze coś doradzi. Może będę mogła ją dopajać jakimiś herbatkami ?? bo narazie daje jej tylko mleczko. Wczoraj to normalnie nie wiedziałam jak ją uspokoić, męża z pracy wyrwałam do domu bo nie dałam sobie rady :-(
.

a jakie melczko dajesz?? Ja juz wlacze z kolakmi od przeszlo 2 tygodni i naprzemian placze znia badz sie zloscze.. u nas nic nie pomaga ale wiele mam chwali sobie niemieckie kropelki Sab Simplex. Kolki zaczynaja sie kolo 4-5 tygodnia. a na kupke moze pomoze herbatka rumiankowa?

[marciab]

Napisane przez Asiuulka89

a jakie melczko dajesz?? Ja juz wlacze z kolakmi od przeszlo 2 tygodni i naprzemian placze znia badz sie zloscze.. u nas nic nie pomaga ale wiele mam chwali sobie niemieckie kropelki Sab Simplex. Kolki zaczynaja sie kolo 4-5 tygodnia. a na kupke moze pomoze herbatka rumiankowa?

Wiecie co moja też miała kolki dokładnie od 6 tygodnia do 3 miesiąca życia.
Nam pomagał INFACOL w kropelkach tam jest fajny dozownik w nakrętce i zawsze poda się tyle ile trzeba w sumie zużyłyśmy 3 buteleczki ale nawet skutkowało poza tym masaże brzuszka i gdzieś wyczytałam, że szum suszarki i u nas super działało. Kładłam jej na ubranko tetrę i ciepłym wolnym strumieniem suszarki ogrzewałam brzuszek, CZesto niunka przy tym zasypiała.
Pozdrawiam wszystkie mamusie i dobranoc

[zebra666]

Mkmp Jak Asiuuulka pisała - Sab Simplex jest bardzo dobry- ja stosuje akurat Czeski ale od razu była spora poprawa Wiem, że polskim odpowiednikiem teych kropelek jest bobtic ale mniej sie go dawkuje przez co i mniej skuteczny... Wiem, że mamuśki stosują też ten bobotic ale dawkują jak Sab (15 kropelek przed posiłkiem lub do posiłku 3 razy dziennie).
Próbowałam tez esputicon- niezbyt pomagał choć trochę lepiej było z gazami- mały ich więcej oddawał... ale nadal dużo płakał.
Poza tym u nas niezawodny przy dolegliwościach jest szum suszarki Jak mały miał mega bóle brzuszka podczas przyjmowania żelaza nie działały rzadne kropelki to suszarka uratowała mi życie, bo nie spałabym wogóle.
Masaże brzuszka- rowerek albo dociskanie nóżek- pomaga odgazować malucha... ale robi się go kiedy dziecko nie ma ataku kolki żeby je łagodzić, a nie w trakcie... Pomaga też wycisnąć trudną kupkę... tj taką przy której maluch się męczy, bo jest papkowata albo towarzyszy jej bół brzuszka, wzdęcie...
Na same kupy niektórym pomaga dopajanie... u nas pomagały herbatki rumiankowe... a szkodziły koperkowe Teraz raz ma lepsze raz gorse kupki ale nie jest już tak źle... pocisnąć musi ale nie płacze a to już dużo... czasami jak ma ciężej to masaż brzuszka pomaga...
Noszenie dziecka na rączkach - brzuszek do brzuszka... Jak było u nas bardzo źle potrafił zasypiać tylko na mnie... Spałam na siedząco żeby mały cokolwiek odpoczął...
Ostatnia rada to przetrwać i przeczekać, bo na szczęscie maluchy z tego wyrastają... Najczęściej do końca 3eciego miesiąca- rzadziej do pół roku.. JA bardzo wielką mam andzieję, ze u nas już będzie koniec(kończymy w poniedziałek 3 miesiące)...

[mkmp]

Napisane przez Asiuulka89

a jakie melczko dajesz?? Ja juz wlacze z kolakmi od przeszlo 2 tygodni i naprzemian placze znia badz sie zloscze.. u nas nic nie pomaga ale wiele mam chwali sobie niemieckie kropelki Sab Simplex. Kolki zaczynaja sie kolo 4-5 tygodnia. a na kupke moze pomoze herbatka rumiankowa?

Dzisiaj byłam u lekarza przepisał kropelki lacidofil i krople espumisan mam nadzieje ze cos to da. najgorsze noce chodziaz w dzien tez jest kłopot. no i powiedzial ze to kolki. już bym chciała zeby to sie skończylo bo mam dość wysiadam jak nie potrafię jej pomoc, i tak jak Ty i placzę i sie zloszcze bo normalnie bezradnosc mnie dobija. jeszcze w nocy to jestem z mezem i jakos tak razniej a w dzien sama sie z tym mecze A własnie a wasze pociechy tez przy spaniu stekaja jakby cos im sie sniło mała moja to takie odgłosy czasami wydaje ze nie wiem co o tym myslec hihi

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

A no i dzisiaj suszarka bedzie moja bronia na kolke hehe zobaczymy kto wygra ta walkę mam nadzieje ze bedzie 1:0 dla mnie

[zebra666]

Mkmp mój maluszek stęka, przeciąga się(aż bordowieje na buzince wtedy i ma śmieszny grymas), chrumka (bo ma sapke niemowlęcą), czaasem się pierze po buzince i wybudza z płaczem ale coraz rzeadziej mu się to zdarza

Jakby nie pomógł espumissan spróbuj kropelek Bobotic, bo mają u nas najwięcej simeticonu ( nie dużo mniej niż Sab Simplex). Wiem, ze mamuśką pomaga też infacol- ale nie próbowałam akurat tego

[gosbaj]

Napisane przez mkmp

Karmię niestety sztucznie chodziaz bardzo chciałam piersią nie mogę :-( dzisiaj jadę do lekarza zobaczymy co mi powie mam nadzieje ze coś doradzi. Może będę mogła ją dopajać jakimiś herbatkami ?? bo narazie daje jej tylko mleczko. Wczoraj to normalnie nie wiedziałam jak ją uspokoić, męża z pracy wyrwałam do domu bo nie dałam sobie rady :-(

Jak karmisz sztucznie to musisz dopajac. Moj synek tez ma problemy z kupkami, tzn ma wzdecia i zaparcia i ciezko mu idzie zrobienie kupy. To pani doktor powiedziala ze oprocz jakis doraznych srodkow trzeba dziecko duzo dopajac zeby sie kupki rozrzecily troszke i zeby sie luzniej w jelitkach zrobilo.

[zebra666]

Napisane przez gosbaj

Jak karmisz sztucznie to musisz dopajac. Moj synek tez ma problemy z kupkami, tzn ma wzdecia i zaparcia i ciezko mu idzie zrobienie kupy. To pani doktor powiedziala ze oprocz jakis doraznych srodkow trzeba dziecko duzo dopajac zeby sie kupki rozrzecily troszke i zeby sie luzniej w jelitkach zrobilo.

Popieram chociaż u nas to niewiele już poamaga... Ale napoczątku owszem...

[Asiuulka89]

Napisane przez mkmp

Dzisiaj byłam u lekarza przepisał kropelki lacidofil i krople espumisan mam nadzieje ze cos to da. najgorsze noce chodziaz w dzien tez jest kłopot. no i powiedzial ze to kolki. już bym chciała zeby to sie skończylo bo mam dość wysiadam jak nie potrafię jej pomoc, i tak jak Ty i placzę i sie zloszcze bo normalnie bezradnosc mnie dobija. jeszcze w nocy to jestem z mezem i jakos tak razniej a w dzien sama sie z tym mecze A własnie a wasze pociechy tez przy spaniu stekaja jakby cos im sie sniło mała moja to takie odgłosy czasami wydaje ze nie wiem co o tym myslec hihi

no ja mam o tyle dobrze ze kolki zazwyczaj mamy od 18-21 i potem moja Zuzia spi jak zabita do5 rano ale tez ju czasami nie aje rade bo wtedy mojego meza nie ma niestety i musze sama sobie ztym radzic. tez bylam u pediatry no i wiem tylko ze jest zdrowa i kolki musze wytrzymac. ogolnie pediatra powiedziala mi ze kolki sa gorsze dla rodzicow bo tak naprawde dziecko informuje nas o czyms placzac i ten placz choc jest czasem strasznie mocny nie odwierciedla bolu tego maluszka.. tak probuje sobie mowic ale cienko mi to wychodzi

u nas dopajanie tez do ja juz nawe an brzuszek daje marchewke i co i nic

[mkmp]

dzisiaj w nocy jak nigdy byla cisza tylko na jedzenie sie budzila a po jedzeniu spala dalej chyba poskutkowalo nastraszenie suszarka zaczelam dopajac mala herbatkami tylko nie wiem po ile jej dawac herbatrki miedzy posiłkami??? . A tak na zmiane tematu wczoraj przyszla polozna i zdolowala mnie strasznie słowami cyt.,,co to za matka jak nie karmi piersia" ale przeciez naprawde bardzo chcialam karmic piersia :-( tylko nie zawsze jest tak jak my tego chcemy. :-( i od wczoraj mam wyrzuty sumienia

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez Asiuulka89

no ja mam o tyle dobrze ze kolki zazwyczaj mamy od 18-21 i potem moja Zuzia spi jak zabita do5 rano ale tez ju czasami nie aje rade bo wtedy mojego meza nie ma niestety i musze sama sobie ztym radzic. tez bylam u pediatry no i wiem tylko ze jest zdrowa i kolki musze wytrzymac. ogolnie pediatra powiedziala mi ze kolki sa gorsze dla rodzicow bo tak naprawde dziecko informuje nas o czyms placzac i ten placz choc jest czasem strasznie mocny nie odwierciedla bolu tego maluszka.. tak probuje sobie mowic ale cienko mi to wychodzi

u nas dopajanie tez do ja juz nawe an brzuszek daje marchewke i co i nic

a ile ma Twoje malenstwo?? no wlasnie najgorsze jest to ze w tych trudnych chwilach jestesmy same i musimy sobie radzic mi tez pediatra powiedzial ze kolki trzeba wytrzymac i to tylko czaSAMI tak strasznie wyglada. ale ja nie moge na to patrzec jak sie robi purpurowa i razem z nia zaczynam beczec ciezko jest samemu dac sobie rade.

[Asiuulka89]

mkmp moja lala ma poltora miesiaca.. jadaje roznie herbatki pediatra mi powiedzialaze do 100 ml dzienni9e mozna.

a polozna sie nie przejmuj glupie gadanie

[PinkPanther4]

Drogie Mamy, czy któraś z Was ma doświadczenie z przestawieniem maluszka z piersi na butelkę? Jestem szczerze mowiąc załamana, mój syn ma 5 miesięcy do tej pory karmiłam go tylko piersia niestety z powodów zdrowotnych lekarz kazał podać butelke, niestety raczej na stałe, bo przy lekach ktore bede przyjmować stwierdził, ze laktacja raczej zaniknie. Jestem załamana, nie wiem jak to maluch zniesie
Do tej pory kiedy próbowałam podac mu odciagnietę mleczko butelko strasznie sie buntował. Prosze poradcie co robic

[zebra666]

Pink może ja pomogę...JEszcze jak akrmiłam piersią musiałam dziecko dopajać wodą z glukozą ponieważ walczyło z pzredłużającą sie żółtaczką... Była to istna tragedia na początku, bo nie dość, że z butelki to jeszcze nie mleko Taka prawda, że pomogło podawanie z butelki wtedy keidy było naprawdę głodne a nie lekko głodne, bo z braku laku pił tą wodę. Na początku się ksztusił, cudował, czasem pluł, albo mu zasysało smoczek... Ale po 2óch tygodniach było już całkiem ok- musiał się nauczyć... Karmimy się butelkami antykolkowymi Tommee tippee i jest dobrze... Po miesiącu musieliśmy przestać się karmić piersia i nie było już problemów... Potrzeba czasu i cierpliwości...

Mkmp brak słów jaka położna! Niemiej wyrzutów sumienia- też tak miałam a była to siła wyższa i wiesz co? karmimy się Bebilonem a ja mogę wyjśc na miasto, napić się piwa, dziecko na mie nie wisi co chwilę... Lepiej śpi w nocy... Tak, że są też plusy a i tak cieszę sie, że chociaż 5 tygodni karmiłam piersią... Ale nikt mi tak nie powiedział jak Tobie chyba bym

[mkmp]

tak dokładnie masz racje 666 maleństwo lepiej spi w nocy gdyby nie ta meczaca kolka ktora sie w nocy pojawia (ale nie zawsze) mała spałaby cała noc. Wszyscy mowia, ze ta polozna chyba sie pomylila przy wybieraniu zawodu.
A mam pytanko co robicie na zaparcie u Waszych pociech ?? bo moja malutka strasznie sie prezy jak robi kupke i placze ??
A tak pozatym to teraz robienie kupki no i oczywiscie jej zabarwienie stal sie dla mnie głównym tematem . Rozmawiam na ten temat wszedzie gdzie sie da, wszystkie sklepy na osiedlu wiedza jaka byla dzisiaj kupka .


p.s Czy wiecie cos na temat kasy z tytulu urodzenia dziecka. ?? Moj maz jest dodatkowo ubezpieczony w pracy w Alianz tam dostaje sie kase za urodzenie dziecka, wyslalismy akt urodzenia ale kaski nie ma i nie ma czy ktoras z Was tez czekala jak tak to ile mniej ewiecej??


Buziaczki

[zebra666]

Mkmp nie czekaliśmy długo... może miesiąc. A co do kuek my nie mamy zaparć, ale papkowate lekko meczące małęgu kupki- robi codziennie... i własnie czasami się męczy. Dobrze, jest przepajać dziecko (to 100 ml chociaż) no i my dzisiaj zaczeliśmy stosować Dicoflor 30 w saszetkach... daję po pół saszetki do mleka 2 razy dziennie. Napiszę jaki efekt za jakieś dwa dni...To probiotyk pomaga na zaparcia, biegunki, bóle brzuszka, alergie.

[mkmp]

Napisane przez zebra666

Mkmp nie czekaliśmy długo... może miesiąc. A co do kuek my nie mamy zaparć, ale papkowate lekko meczące małęgu kupki- robi codziennie... i własnie czasami się męczy. Dobrze, jest przepajać dziecko (to 100 ml chociaż) no i my dzisiaj zaczeliśmy stosować Dicoflor 30 w saszetkach... daję po pół saszetki do mleka 2 razy dziennie. Napiszę jaki efekt za jakieś dwa dni...To probiotyk pomaga na zaparcia, biegunki, bóle brzuszka, alergie.

Właśnie tez podaję probiotyk małej ale lacidofil codziennie jedna kapsułke. No i popraw zbytnio nie wiedzę, do tego Espumisan podajemy po 5 kropelek ale wrazie ataku: mocnego prezenia się napinania i tym podobne. Jejkuś już bym chciała aby mała wyrosła z trych kolek zatwardzeń itp.bo ja cierpię razem z nia nie potrafiac jej pomoc

[zebra666]

Napisane przez mkmp

Właśnie tez podaję probiotyk małej ale lacidofil codziennie jedna kapsułke. No i popraw zbytnio nie wiedzę, do tego Espumisan podajemy po 5 kropelek ale wrazie ataku: mocnego prezenia się napinania i tym podobne. Jejkuś już bym chciała aby mała wyrosła z trych kolek zatwardzeń itp.bo ja cierpię razem z nia nie potrafiac jej pomoc

Może spróbuj Dicoflor? Na wątku mamusiowym, na którym się udzielam mamki sobie chwaliły dlatego kupiłam...
A bardzo długo płacze jak ma kolki? czy ma delikatniejsze albo wzdęcia? Pomaga Wam espumissan?

[katrina04]

Witam. Jestem mamą 3miesięcznej córci i również miałyśmy problemy z brzuszkiem, lekarze stwierdzali kolkę, a mała poprostu nie tolerowała witaminy,które jej podawałam. Może Mkmp zmień mleko na inne, bo to nie służy małej. I jak mi powiedziała położna maluszek musi się wszystkiego nauczyć nawet robić kupkę.

[melabn]

czesc matki!
a ja jetem mama, ale nie swiezo upieczona.M oj synek ma 22 mce i chetnie dolacze do was bo na innych watkach faktycznie ciezko dolaczyc do rozmowy

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez mkmp

Właśnie tez podaję probiotyk małej ale lacidofil codziennie jedna kapsułke. No i popraw zbytnio nie wiedzę, do tego Espumisan podajemy po 5 kropelek ale wrazie ataku: mocnego prezenia się napinania i tym podobne. Jejkuś już bym chciała aby mała wyrosła z trych kolek zatwardzeń itp.bo ja cierpię razem z nia nie potrafiac jej pomoc

moze sprobuj czopek glicerynowy np polowe .Na kolki dobra jest rurka doodbytnicza ale to polecam jak nic innego nie pomaga i dziecko sie bardzo meczy

[zebra666]

Dziewczyny nawet po sobie wiem jak ciężko jest keidy maleństwo cierpi ale takich rzeczy jak rurki termometry lepiej sobie darować chyba, że jest naprawdę źle i nic nie pomaga... można tlyko zaszkodzić, bo dzidzia przestanie sama kupki robić, mozna coś uszkodzić gmerając w pupci termometrem... Polecam szum radia, suszarki... I masaże brzuszka- do tej pory to nam najlepiej pomagało... Do tego jak kłopoty z kupka- nam pomógł Dicoflor 30- dzisiaj kupka była już rzadsza i zrobiona bez stękania...

[melabn]

Napisane przez zebra666

Dziewczyny nawet po sobie wiem jak ciężko jest keidy maleństwo cierpi ale takich rzeczy jak rurki termometry lepiej sobie darować chyba, że jest naprawdę źle i nic nie pomaga... można tlyko zaszkodzić, bo dzidzia przestanie sama kupki robić, mozna coś uszkodzić gmerając w pupci termometrem... Polecam szum radia, suszarki... I masaże brzuszka- do tej pory to nam najlepiej pomagało... Do tego jak kłopoty z kupka- nam pomógł Dicoflor 30- dzisiaj kupka była już rzadsza i zrobiona bez stękania...

dlatego napisalam ze rurka to ostatecznosc, a kupek dziecko nie przestanie robic samo jesli uzyjemy tego raz na jakis czas a co do dicofloru to on czesto powoduje zaparcia. Ale czesc dzieci pewnie reaguje inaczej.

[zebra666]

Napisane przez melabn

dlatego napisalam ze rurka to ostatecznosc, a kupek dziecko nie przestanie robic samo jesli uzyjemy tego raz na jakis czas a co do dicofloru to on czesto powoduje zaparcia. Ale czesc dzieci pewnie reaguje inaczej.

Nam rozrzedził kupki na szczęście... Bez sensu żeby coś co ma regulować prace jelit robiło zaparcia... Ale w sumie nigdy nie wiadomo... Mnie martwi, że mimo że już ma zradkie kupki męczy się przed kupką... potem juz luz ale zanim ją zacznie cisnąć to marudzi...

[mkmp]

Witam Was. Właśnie chciałam napisać, że jak narazie radzę sobie bez czopków ani innych wynalazkow hehe. 666 podaję mojej małej sama wodę no i jak narazie widzę poprawę ale tak jak u Ciebie mała zaczyna marudzic przy jej robieniu ale na pewno nie jest już taka twarda ,robi sie bardziej papkowata co mnie cieszy a no i też podaje jej herbatke z kopru. A tak pozatym moja mała ma 2 tyg i 5 dni ile mleka jej podawac, bo jak narazie ;podaje wedle prepiski ale mała chetnie wypiłaby wiecej wczoraj zrobiłam jej 120 i tez bardzo chetnie wypiła. Co radzicie ile jej dawać??????

[zebra666]

Mkmp mam zamiar dziś zwykłą przegotowaną wodę przetestwować- te herbatki maluch też musi przetrawić i są dosładzane choć nie takim krystalicznym cukrem... No i odstawiam specyfiki na kolki, bo moze po nich te kupowe problemy? przedtem ich nie było... My mamy papkowate kupki... ale wcześniej były rzadkie jak na piersi i lajtowo robione...dlatego obstawiam, e to te leki co miały pomóc zapierają... dicoflor zmiękczył kupkę ale nie zlikwidował męczenia przed nią...

[melabn]

Napisane przez mkmp

Witam Was. Właśnie chciałam napisać, że jak narazie radzę sobie bez czopków ani innych wynalazkow hehe. 666 podaję mojej małej sama wodę no i jak narazie widzę poprawę ale tak jak u Ciebie mała zaczyna marudzic przy jej robieniu ale na pewno nie jest już taka twarda ,robi sie bardziej papkowata co mnie cieszy a no i też podaje jej herbatke z kopru. A tak pozatym moja mała ma 2 tyg i 5 dni ile mleka jej podawac, bo jak narazie ;podaje wedle prepiski ale mała chetnie wypiłaby wiecej wczoraj zrobiłam jej 120 i tez bardzo chetnie wypiła. Co radzicie ile jej dawać??????

mysle ze nie ma sensu trzymac sie przepisu kazde dziecko ma inne potrzeby.Spokojnie mozesz dawac wiecej mleka.