Mycie włosów wodą mineralną

[monjas1988]

Nie znalazlam tego nigdzie, wiec zakladam nowy watek

Mianowicie, cvzy ktoras z Was myje lub myla wlosy w wodzie mineralnej ?
Wlasnie mi sie przypomnialo, ze kiedys czytalam artykul na ten temat i podobno swietnie sie sprawdza i ze wlosy sa po niej miekki i zdyscyplinowane !
Slyszalyscie cos ?

[aga24zuzia]

to chyba drogo wychodzi, jeśli już to bym spłukiwała je woda mineralną

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

zgadzam się z poprzedniczką - to za drogie.

[monjas1988]

Tez tak mysle ze drogo, ale podobno jest widoczna roznica. ciekawe.

[monjas1988]

Zadnanic nie wie na ten temat ? ;/

[szmyrk]

Nie jestem przekonana co do tej wody mineralnej Najlepsza do wlosow jest miekka woda, a mineralna chyba miekka nie jest - niech mnie ktos poprawi jesli sie myle.

Na moje wlosy twardosc wody ma ogromny wplyw (i mysle, ze nie tylko na moje - przeciez po to wlasnie sie dodaje octu do wody, zeby ja zmiekczyc).
Jestem przyzwyczajona do miekkiej wody, taka jest w kranach w Katowicach, nigdy nie mialam problemow z wlosami. Ponad rok temu sie przeprowadzialam do miejsca, gdzie z kranu leci dobra i smaczna pitna woda, ale niestety zdecydownie nie jest ona miekka. No sie zaczelo. Mimo, ze o wlosy zaczelam dbac lepiej niz kiedykolwiek, efekt juz nie jest ten sam. Jak przyjzdzam w rodzinne strony to wlosy od razu odzywaja

[AnulaPPP]

Napisane przez szmyrk

Nie jestem przekonana co do tej wody mineralnej Najlepsza do wlosow jest miekka woda, a mineralna chyba miekka nie jest - niech mnie ktos poprawi jesli sie myle.

Na moje wlosy twardosc wody ma ogromny wplyw (i mysle, ze nie tylko na moje - przeciez po to wlasnie sie dodaje octu do wody, zeby ja zmiekczyc).
Jestem przyzwyczajona do miekkiej wody, taka jest w kranach w Katowicach, nigdy nie mialam problemow z wlosami. Ponad rok temu sie przeprowadzialam do miejsca, gdzie z kranu leci dobra i smaczna pitna woda, ale niestety zdecydownie nie jest ona miekka. No sie zaczelo. Mimo, ze o wlosy zaczelam dbac lepiej niz kiedykolwiek, efekt juz nie jest ten sam. Jak przyjzdzam w rodzinne strony to wlosy od razu odzywaja

ja też tak mam. W domu woda do picia jest ok, ale moje włosy nie są zbyt fajne.
Na wakacjach za granicą miałam cudne włosy, w dotyku takie super mimo minimalnej pielęgnacji ich... ale za to na twarzy mnie wysypywało więc coś za coś;/

[kosmetolog1]

Napisane przez szmyrk

Nie jestem przekonana co do tej wody mineralnej Najlepsza do wlosow jest miekka woda, a mineralna chyba miekka nie jest - niech mnie ktos poprawi jesli sie myle.

Na moje wlosy twardosc wody ma ogromny wplyw (i mysle, ze nie tylko na moje - przeciez po to wlasnie sie dodaje octu do wody, zeby ja zmiekczyc).
Jestem przyzwyczajona do miekkiej wody, taka jest w kranach w Katowicach, nigdy nie mialam problemow z wlosami. Ponad rok temu sie przeprowadzialam do miejsca, gdzie z kranu leci dobra i smaczna pitna woda, ale niestety zdecydownie nie jest ona miekka. No sie zaczelo. Mimo, ze o wlosy zaczelam dbac lepiej niz kiedykolwiek, efekt juz nie jest ten sam. Jak przyjzdzam w rodzinne strony to wlosy od razu odzywaja

masz racje. mycie wodą mineralną włosów nie ma najmniejszego sensu. destylowaną jak najbardziej, ale nie mineralną

[shopoholic]

Może spłukiwanie ?? Wyobraziłam sobie siebie stojaca nad wanna i lejaca jedną, za drugą butelke wody mineralnej na włosy Zawsze dużo na mnie tej kranówy idzie, z 1,5 wanny. Więc chyba bym zbankrutowała

[fossa]

Napisane przez shopoholic

Może spłukiwanie ?? Wyobraziłam sobie siebie stojaca nad wanna i lejaca jedną, za drugą butelke wody mineralnej na włosy Zawsze dużo na mnie tej kranówy idzie, z 1,5 wanny. Więc chyba bym zbankrutowała

mysle ze to przesada ...
no a ja sobie wyobrazilam Afryke gdzie woda jest na wage zlota a tu sobie ktos aplikuje dwie czy wiecej butelki wody na wlosy

[szmyrk]

Napisane przez shopoholic

Może spłukiwanie ?? Wyobraziłam sobie siebie stojaca nad wanna i lejaca jedną, za drugą butelke wody mineralnej na włosy Zawsze dużo na mnie tej kranówy idzie, z 1,5 wanny. Więc chyba bym zbankrutowała

To juz nawet nie chodzi o Twoje bankructwo czy ludzi cierpiacych z braku wody, ale zwyczajnie, w swietle powyzszych wnioskow mija sie z celem - wlosy nie lubia twardej wody

[Patrysia007]

Tak Czytam, czytam...
a woda oligoceńska?

[monjas1988]

Napisane przez Patrysia007

Tak Czytam, czytam...
a woda oligoceńska?

cos mi sie obija o uszy musze poszperac w necie zaraz wkleje

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Woda oligoceńska jest to woda artezyjska, mieszcząca się pomiędzy dwiema warstwami skał i czerpana z tzw. studni oligoceńskich. Nazwa wody pochodzi od średnio- i gruboziarnistych piasków glaukonitowych oligocenu, występujących na głębokości około 200 metrów w przypadku niecki mazowieckiej.
Woda ta może być przechowywana dla celów spożywczych przez 24 godziny, po przegotowaniu dłużej. Czas ten związany jest m.in. z rozwojem mikroorganizmów i w związku z tym wskazane jest częste mycie pojemników na wodę.

[Patrysia007]

Bardzo możliwe Tylko tak się zastanawiam jaki ona by miałaby wpływ na włosy. Czy jest lepsza od mineralki?

[monjas1988]

Napisane przez Patrysia007

Bardzo możliwe Tylko tak się zastanawiam jaki ona by miałaby wpływ na włosy. Czy jest lepsza od mineralki?

woda, wodzie nierowna, ale ciekawe. moze zakupie 2 baniaki wody mineralnej w biedronce i zaczne splukiwac, moze beda efekty, ciekawe, ciekawe

[Patrysia007]

Ja jak będę miała jakąś pustą butelkę i spróbuje z oligoceńską, ale wątpię, że będę zawsze płukać tak włosy... wyrzuty sumienia pewnie by mnie dopadły

[kosmetolog1]

Napisane przez monjas1988

woda, wodzie nierowna, ale ciekawe. moze zakupie 2 baniaki wody mineralnej w biedronce i zaczne splukiwac, moze beda efekty, ciekawe, ciekawe

zależy czym myjecie włosy, bo jeśli szamponami na SLES'ie czy innych jonowych surfaktantach to mycie wodą z dużą zawartością jonów wapnia nie ma zupełnie sensu (SLES będzie się wytrącać w postaci soli wapniowej, która nie jest rozpuszczalna- identyczny mechanizm jak wytrącanie mydła w twardej wodzie)

[deSireeeee]

pierwsze włysze o takim myciu ale na moje oko to niewiele pomoże. lepiej zainwestowac w odzywke lub maske

[mysia m]

mnie się obiło o uszy, nie wiem czy dobrze pamiętam, ale nie chodzi tyle co o wodę mineralną tylko o babelki w wodzie gazowanej, zeby nia spłukac, że niby jest lepszy połysk, bo te bąbelki przymykaja łuski???