Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-04, 14:05   #1
nocny_lot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 34

Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?


Mam 25 lat, od 2 lat jestem w związku z mężczyzną mojego życia. Kocham go bardzo, ale jestem nieszczęśliwa, bo nie potrafimy się dotrzeć. Ciągłe kłótnie, fochy, ciche dni. A potem znowu tydzień szczęścia. I tak w kółko. Próbowałam odejść, ale nie mogę bez niego żyć.

Prawdopodobnie jestem w ciąży. TŻ uważa, że małżeństwo z powodu dziecka nie jest niczym dobrym, ale wiem, że jak trzeba będzie, to stanie na wysokości zadania. Tyle, że nie wiem, czy chcę za niego wychodzić. Rozwodów nie uznaję. Tak sobie ubzdurałam w swojej głupiej główce, żeby nie brać ślubu. Żeby poczekać i zobaczyć, co będzie (chociaż, prawdę mówiąc mam dość czekania! Od roku żyję w ciągłej niepewności odnośnie naszej przyszłości, to mnie wykańcza). Zdaję sobie sprawę, że po ślubie może być jeszcze gorzej, ale jednocześnie wiem, że już nigdy nikogo tak nie pokocham. Więc pomyślałam, że urodzę dziecko, a potem się zobaczy. Albo się pobierzemy, albo rozstaniemy. Jeśli się rozstaniemy, to i tak będę mieć cząstkę jego – naszego dzidziusia. A może kiedyś spotkam mężczyznę, który pokocha mnie i maleństwo, weźmiemy ślub kościelny i stworzymy szczęśliwą rodzinkę. Niestety rzeczywistość może potoczyć się też zupełnie innym torem: TŻ odejdzie, ja zostanę z dzieckiem, sama jak palec, no bo kto zechce pannę z dzieckiem? A nawet gdyby znalazł się taki amator, to czy ożeni się ze mną? Z taką używaną? Co na to jego rodzina? A może potraktuje mnie jak chwilową zabawkę, no bo na co mu baba z dzieckiem na utrzymaniu?
Jeszcze miesiąc temu mówiłam: małżeństwo dla dobra dziecka jest błędem. Dzisiaj już nie wiem, co będzie błędem. Bo nie chodzi tylko o dziecko… chodzi też o mnie - kocham TŻ. On jest superfacetem. Dżentelmen, oczytany, inteligentny, ma dobrą pracę i stać go na utrzymanie rodziny. Daje mi poczucie, że jestem dla niego kimś ważnym. Z drugiej strony cierpi na nerwicę lękową, która objawia się tym, że czasami TŻ staje się zupełnie innym człowiekiem. Bardzo trudno z nim wtedy wytrzymać (wścieka się, jest splątany). Zaciskam zęby, ale łzy cisną mi się do oczu, bo on nie chce iść do terapeuty. Uważa, że sam sobie poradzi z chorobą, ale nie radzi sobie.

Jestem gotowa wziąć to na swoje barki, jeśli będę widzieć, że jemu też zależy, żeby chociaż próbować się leczyć. Ale on nie chce…
Po prostu nie wiem, co robić.
nocny_lot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:14   #2
baobabka
Zadomowienie
 
Avatar baobabka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Mam 25 lat, od 2 lat jestem w związku z mężczyzną mojego życia. Kocham go bardzo, ale jestem nieszczęśliwa, bo nie potrafimy się dotrzeć. Ciągłe kłótnie, fochy, ciche dni. A potem znowu tydzień szczęścia. I tak w kółko. Próbowałam odejść, ale nie mogę bez niego żyć.

Prawdopodobnie jestem w ciąży. TŻ uważa, że małżeństwo z powodu dziecka nie jest niczym dobrym, ale wiem, że jak trzeba będzie, to stanie na wysokości zadania. Tyle, że nie wiem, czy chcę za niego wychodzić. Rozwodów nie uznaję. Tak sobie ubzdurałam w swojej głupiej główce, żeby nie brać ślubu. Żeby poczekać i zobaczyć, co będzie (chociaż, prawdę mówiąc mam dość czekania! Od roku żyję w ciągłej niepewności odnośnie naszej przyszłości, to mnie wykańcza). Zdaję sobie sprawę, że po ślubie może być jeszcze gorzej, ale jednocześnie wiem, że już nigdy nikogo tak nie pokocham. Więc pomyślałam, że urodzę dziecko, a potem się zobaczy. Albo się pobierzemy, albo rozstaniemy. Jeśli się rozstaniemy, to i tak będę mieć cząstkę jego – naszego dzidziusia. A może kiedyś spotkam mężczyznę, który pokocha mnie i maleństwo, weźmiemy ślub kościelny i stworzymy szczęśliwą rodzinkę. Niestety rzeczywistość może potoczyć się też zupełnie innym torem: TŻ odejdzie, ja zostanę z dzieckiem, sama jak palec, no bo kto zechce pannę z dzieckiem? A nawet gdyby znalazł się taki amator, to czy ożeni się ze mną? Z taką używaną? Co na to jego rodzina? A może potraktuje mnie jak chwilową zabawkę, no bo na co mu baba z dzieckiem na utrzymaniu?
Jeszcze miesiąc temu mówiłam: małżeństwo dla dobra dziecka jest błędem. Dzisiaj już nie wiem, co będzie błędem. Bo nie chodzi tylko o dziecko… chodzi też o mnie - kocham TŻ. On jest superfacetem. Dżentelmen, oczytany, inteligentny, ma dobrą pracę i stać go na utrzymanie rodziny. Daje mi poczucie, że jestem dla niego kimś ważnym. Z drugiej strony cierpi na nerwicę lękową, która objawia się tym, że czasami TŻ staje się zupełnie innym człowiekiem. Bardzo trudno z nim wtedy wytrzymać (wścieka się, jest splątany). Zaciskam zęby, ale łzy cisną mi się do oczu, bo on nie chce iść do terapeuty. Uważa, że sam sobie poradzi z chorobą, ale nie radzi sobie.

Jestem gotowa wziąć to na swoje barki, jeśli będę widzieć, że jemu też zależy, żeby chociaż próbować się leczyć. Ale on nie chce…
Po prostu nie wiem, co robić.
To, co pogrubione..Ty naprawdę tak myślisz, czy to efekt nerwów?
baobabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:17   #3
MyszkaMini
Raczkowanie
 
Avatar MyszkaMini
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 358
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Jestem smarkulą i pewnie się nie znam ale wydaję mi się, możesz 'upiec dwie pieczenie na jednym ogniu' (jak to brzmi) Spodziewacie się dziecka, mówisz, że Twój facet to dżentelmen, który w takiej sytuacji stanie na wysokości zadania. W tym przypadku tym zadaniem może być praca nad sobą, co pewnie poprawi jeszcze Wasze stosunki.
Ten fragment z używaną kobietą był smutny.
__________________

MyszkaMini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:17   #4
whoaboa
Zadomowienie
 
Avatar whoaboa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 486
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Mam 25 lat, od 2 lat jestem w związku z mężczyzną mojego życia. Kocham go bardzo, ale jestem nieszczęśliwa, bo nie potrafimy się dotrzeć. Ciągłe kłótnie, fochy, ciche dni. A potem znowu tydzień szczęścia. I tak w kółko. Próbowałam odejść, ale nie mogę bez niego żyć.

Prawdopodobnie jestem w ciąży. TŻ uważa, że małżeństwo z powodu dziecka nie jest niczym dobrym
Ma rację. Co więcej, sama przyznajesz, że masz wątpliwości - co powinno skłonić Cię do pewnych wniosków. Plus ślub z powodu obawy przed tym, iż zostaniesz sama z dzieckiem to bardzo kiepski pomysł na życie.
Pogrubione zdanie jest w tym wypadku kluczowym.

Tekstów o byciu używaną, itp. nawet nie skomentuję.
Aha, na marginesie, radziłabym dowiedzieć się czy w tej ciąży jesteś, czy nie.

Edytowane przez whoaboa
Czas edycji: 2010-05-04 o 14:22
whoaboa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:18   #5
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
TŻ uważa, że małżeństwo z powodu dziecka nie jest niczym dobrym
Ma rację.

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
wiem, że już nigdy nikogo tak nie pokocham.
Bzdura, nie możesz tego wiedzieć.

Moja rada - nie rób nic pochopnie. Jak dziecko się urodzi, trochę podrośnie, to na spokojnie zastanowicie się nad ślubem.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:19   #6
nocny_lot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 34
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Może myślę źle, ale myślę dokładnie tak, jak napisałam. Może ktoś, kto patrzy z boku jest w stanie ocenić tę sytuację. Ja nie potrafię. Jestem zagubiona.
nocny_lot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:22   #7
All_that_jazz
Zakorzenienie
 
Avatar All_that_jazz
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 330
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Lepiej być panną z dzieckiem niż nieszczęśliwą mężatką. Moja kuzynka zaszła w ciążę w klasie maturalnej, wyszła a za mąż za ojca-alkoholika. Rozwód był szybszy niż słub, masę problemów po drodze. Dziś jest rozwódką i samotną matką. Dopiero od roku ma nowego partnera. Straciła 7 lat życia na użeranie się z człowiekem, którego nie kochała, który okazał się i tak marnym ojcem i marnym partnerem.
Jeśli od początku coś mocno nie gra to raczej nie wróży to dobrze na przyszłość. Jeśli ślub na próbę to cywilny, nie daj Boże jak ona- kościelny. Bo unieważnić się udało ale co się dziewczyna przy tym namęczyła to czegoś takiego najgorszemu wrogowi nie życzę. Jak masz wątpliwości to nie rób sobie dodatkowych problemów.
__________________
Odwyk kosmetyczny:
http://spreadsheets.google.com/ccc?k...BWUJOVEE&hl=en
All_that_jazz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-04, 14:24   #8
MissMiss
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 556
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Mam 25 lat, od 2 lat jestem w związku z mężczyzną mojego życia. Kocham go bardzo, ale jestem nieszczęśliwa, bo nie potrafimy się dotrzeć. Ciągłe kłótnie, fochy, ciche dni. A potem znowu tydzień szczęścia. I tak w kółko. Próbowałam odejść, ale nie mogę bez niego żyć.

Prawdopodobnie jestem w ciąży. TŻ uważa, że małżeństwo z powodu dziecka nie jest niczym dobrym, ale wiem, że jak trzeba będzie, to stanie na wysokości zadania. Tyle, że nie wiem, czy chcę za niego wychodzić. Rozwodów nie uznaję. Tak sobie ubzdurałam w swojej głupiej główce, żeby nie brać ślubu. Żeby poczekać i zobaczyć, co będzie (chociaż, prawdę mówiąc mam dość czekania! Od roku żyję w ciągłej niepewności odnośnie naszej przyszłości, to mnie wykańcza). Zdaję sobie sprawę, że po ślubie może być jeszcze gorzej, ale jednocześnie wiem, że już nigdy nikogo tak nie pokocham. Więc pomyślałam, że urodzę dziecko, a potem się zobaczy. Albo się pobierzemy, albo rozstaniemy. Jeśli się rozstaniemy, to i tak będę mieć cząstkę jego – naszego dzidziusia. A może kiedyś spotkam mężczyznę, który pokocha mnie i maleństwo, weźmiemy ślub kościelny i stworzymy szczęśliwą rodzinkę. Niestety rzeczywistość może potoczyć się też zupełnie innym torem: TŻ odejdzie, ja zostanę z dzieckiem, sama jak palec, no bo kto zechce pannę z dzieckiem? A nawet gdyby znalazł się taki amator, to czy ożeni się ze mną? Z taką używaną? Co na to jego rodzina? A może potraktuje mnie jak chwilową zabawkę, no bo na co mu baba z dzieckiem na utrzymaniu?
Jeszcze miesiąc temu mówiłam: małżeństwo dla dobra dziecka jest błędem. Dzisiaj już nie wiem, co będzie błędem. Bo nie chodzi tylko o dziecko… chodzi też o mnie - kocham TŻ. On jest superfacetem. Dżentelmen, oczytany, inteligentny, ma dobrą pracę i stać go na utrzymanie rodziny. Daje mi poczucie, że jestem dla niego kimś ważnym. Z drugiej strony cierpi na nerwicę lękową, która objawia się tym, że czasami TŻ staje się zupełnie innym człowiekiem. Bardzo trudno z nim wtedy wytrzymać (wścieka się, jest splątany). Zaciskam zęby, ale łzy cisną mi się do oczu, bo on nie chce iść do terapeuty. Uważa, że sam sobie poradzi z chorobą, ale nie radzi sobie.

Jestem gotowa wziąć to na swoje barki, jeśli będę widzieć, że jemu też zależy, żeby chociaż próbować się leczyć. Ale on nie chce…
Po prostu nie wiem, co robić.
Odpowiedź jest prosta. Sama zresztą sobie odpowiadasz w drugim zdaniu. Ślub tylko z powodu dziecka to głupota.

Używana? Strasznie zaściankowe myślenie. Mamy XXI wiek a nie średniowiecze
MissMiss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:31   #9
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

O Boże...kobieto, skoro on się nie chce leczyć, to go nie zmusisz.
Nie możecie się dogadać teraz, to po ślubie i z dzieckiem tym bardziej będzie to trudne.
Nie brałabym ślubu na Twoim miejscu Poczekałabym jak się sytuacja rozwinie. Urodzisz dziecko to też może przestaniesz faceta traktować jak swoją jedyną miłość i swój cały świat - otrzeźwiejesz może nieco jak pokochasz dziecko i zobaczysz, że tylko je kocha się bezwarunkową miłością za to, że jest. A partner musi nam po prostu odpowiadać i zasługiwać na miłość. No i odzwajemniać ją i chcieć pracować nad związkiem (i sobą) kiedy są kłopoty.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:34   #10
nocny_lot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 34
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Mam jeszcze większe zaściankowe myślenie - nie zwiążę się z rozwodnikiem.
Chyba moje szanse na powodzenie w życiu spadają z minuty na minutę.

Edytowane przez nocny_lot
Czas edycji: 2010-05-04 o 15:43
nocny_lot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:36   #11
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Mam jeszcze większe zaściankowe myślenie - nie zwiążę się z nikim po rozwodzie.
Chyba moje szanse na powodzenie w życiu spadają z minuty na minutę.
Owszem. Zamykasz sobie wiele dróg do szczęścia.
Mam nadzieję, że Ci się z czasem odmieni. Oby.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:39   #12
nocny_lot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 34
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Trochę żałuję, że założyłam to forum. Myślałam, że powiecie, że miłość jest najważniejsza..., że skoro się kochamy, to powinniśmy nadal próbować ( To chciałam przeczytać.
nocny_lot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:41   #13
guska
Zadomowienie
 
Avatar guska
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 426
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Mam jeszcze większe zaściankowe myślenie - nie zwiążę się z nikim po rozwodzie.
Chyba moje szanse na powodzenie w życiu spadają z minuty na minutę.
I w tym momencie robisz największą głupotę w swoim życiu. Ale myślę, że z czasem zmienisz zdanie i zobaczysz jak wiele facetów jest wokół Ciebie
__________________
"Zaśpijmy dzisiaj – będzie fajnie.
Zaśpijmy specjalnie.
Udajmy gorączkę, udajmy malarię.[...]"


guska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:48   #14
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Jeśli już teraz czujesz sie nieszczęśliwa i jest tak od dawna to nie licz na cud...

Poza tym jak to "być może" jesteś w ciąży? Może najpierw to sprawdź a potem snuj przypuszczenia co do ślubu
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:51   #15
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Trochę żałuję, że założyłam to forum. Myślałam, że powiecie, że miłość jest najważniejsza..., że skoro się kochamy, to powinniśmy nadal próbować ( To chciałam przeczytać.
Najważniejsze to być szczęśliwym i z optymizmem patrzeć w przyszłość. Jesteś ? Patrzysz ?
Chyba nie bardzo. Ty sama nie masz pewności co do swojego związku, a my - obcy ludzie - mamy Ci ją dać ? Nie żartuj.


No i właśnie - upewnij się co do tej ciąży.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-05-04 o 15:04
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:55   #16
xhankax
Zakorzenienie
 
Avatar xhankax
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: ze Śląska
Wiadomości: 5 454
GG do xhankax
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Trochę żałuję, że założyłam to forum. Myślałam, że powiecie, że miłość jest najważniejsza..., że skoro się kochamy, to powinniśmy nadal próbować ( To chciałam przeczytać.
Nie żałuj, tylko czytaj i wysnuwaj dla siebie konstruktywne wnioski. Wiele z nas tutaj jest w różnych sytuacjach życiowych i z różnym doświadczeniem. Jesteśmy realistkami. Małzeństwo, kiedy masz choć trochę wątpliwości, nie wróży nic dobrego. Wierz mi, że lepiej być panną z dzieckiem. Chociaż nie wiem dlaczeggo masz takie średniowieczne myślenie. Ta "panna z dzieckiem" to niejeden raz mądra i wartościowa kobieta, która staje się tą jedyną dla innego.
__________________
KKV
xhankax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:56   #17
Niewierna
Raczkowanie
 
Avatar Niewierna
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: szafa
Wiadomości: 189
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Pierwszą rzeczą jaką powinnaś zrobić to upewnić się co do tej ciąży. Jest czy nie jest. Nie można sobie stwarzać niepotrzebnie problemów.
A potem musisz się zastanowić nad związkiem w którym jesteś. I podjąć decyzje.
I może jestem nienormalna ale chyba nie powinnaś uzależniać decyzji od bycia czy nie bycia w ciąży. Ale na twoim miejscu pierwszą rzeczą jaka bym zrobiła to upewniła się co z tą ciążą.
__________________
Zarezerwowany dla mnie. Pachnący tylko mną. Nie szuka innej.

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200808313538.html

http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120602060120.html


PS. zaczynam chudnąć!
Jest: 53,5 kg
Marzę o 48 kg
Niewierna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 14:57   #18
krolowakiczu
Zakorzenienie
 
Avatar krolowakiczu
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łóżkowo lub fotelowo
Wiadomości: 9 454
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Mam 25 lat, od 2 lat jestem w związku z mężczyzną mojego życia. Kocham go bardzo, ale jestem nieszczęśliwa, bo nie potrafimy się dotrzeć. Ciągłe kłótnie, fochy, ciche dni. A potem znowu tydzień szczęścia. I tak w kółko. Próbowałam odejść, ale nie mogę bez niego żyć.

Prawdopodobnie jestem w ciąży. TŻ uważa, że małżeństwo z powodu dziecka nie jest niczym dobrym, ale wiem, że jak trzeba będzie, to stanie na wysokości zadania. Tyle, że nie wiem, czy chcę za niego wychodzić. Rozwodów nie uznaję. Tak sobie ubzdurałam w swojej głupiej główce, żeby nie brać ślubu. Żeby poczekać i zobaczyć, co będzie (chociaż, prawdę mówiąc mam dość czekania! Od roku żyję w ciągłej niepewności odnośnie naszej przyszłości, to mnie wykańcza). Zdaję sobie sprawę, że po ślubie może być jeszcze gorzej, ale jednocześnie wiem, że już nigdy nikogo tak nie pokocham. Więc pomyślałam, że urodzę dziecko, a potem się zobaczy. Albo się pobierzemy, albo rozstaniemy. Jeśli się rozstaniemy, to i tak będę mieć cząstkę jego – naszego dzidziusia. A może kiedyś spotkam mężczyznę, który pokocha mnie i maleństwo, weźmiemy ślub kościelny i stworzymy szczęśliwą rodzinkę. Niestety rzeczywistość może potoczyć się też zupełnie innym torem: TŻ odejdzie, ja zostanę z dzieckiem, sama jak palec, no bo kto zechce pannę z dzieckiem? A nawet gdyby znalazł się taki amator, to czy ożeni się ze mną? Z taką używaną? Co na to jego rodzina? A może potraktuje mnie jak chwilową zabawkę, no bo na co mu baba z dzieckiem na utrzymaniu?
Jeszcze miesiąc temu mówiłam: małżeństwo dla dobra dziecka jest błędem. Dzisiaj już nie wiem, co będzie błędem. Bo nie chodzi tylko o dziecko… chodzi też o mnie - kocham TŻ. On jest superfacetem. Dżentelmen, oczytany, inteligentny, ma dobrą pracę i stać go na utrzymanie rodziny. Daje mi poczucie, że jestem dla niego kimś ważnym. Z drugiej strony cierpi na nerwicę lękową, która objawia się tym, że czasami TŻ staje się zupełnie innym człowiekiem. Bardzo trudno z nim wtedy wytrzymać (wścieka się, jest splątany). Zaciskam zęby, ale łzy cisną mi się do oczu, bo on nie chce iść do terapeuty. Uważa, że sam sobie poradzi z chorobą, ale nie radzi sobie.

Jestem gotowa wziąć to na swoje barki, jeśli będę widzieć, że jemu też zależy, żeby chociaż próbować się leczyć. Ale on nie chce…
Po prostu nie wiem, co robić.
Popatrz na pogrubione. Może spotkasz takiego, który Ciebie pokocha. A ty jego? Przecież napisałaś, że nigdy nikogo nie pokochasz. To bez sensu.

On ma problem. Gdybyś go zostawiła, poszłabyś na łatwizne. Tak się nie robi. Ukochaną osobe zostawić z problemem, a niech sobie radzi sam, co nie? OJ, nie nie Staraj się coś z tym zrobić, pomóc. Więcej wiary w siebie
__________________

28.09.2010


krolowakiczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 15:01   #19
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez All_that_jazz Pokaż wiadomość
Lepiej być panną z dzieckiem niż nieszczęśliwą mężatką
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-04, 15:04   #20
krolowakiczu
Zakorzenienie
 
Avatar krolowakiczu
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łóżkowo lub fotelowo
Wiadomości: 9 454
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Trochę żałuję, że założyłam to forum. Myślałam, że powiecie, że miłość jest najważniejsza..., że skoro się kochamy, to powinniśmy nadal próbować ( To chciałam przeczytać.
Wiem. Teraz zobaczyłam, że to napisałaś, a już jak czytałam miałam wrażenie, że chcesz to usłyszeć od wizażanek.

Moja rada? WALCZ

( co do ciąży, napisz jak będzie już pewna )
__________________

28.09.2010


krolowakiczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 15:07   #21
aga696
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Są szczęśliwe pary bez małżeństwa. Ja bym poczekała aż urodzę dziecko i zobaczyła czy tż zostawi cię z całą robotą przy nim czy będzie się troszczył,opiekował i pomagał w codziennych czynnościach. Chyba,że jesteś w 100% pewna,że go kochasz,chcesz być z nim w każdej chwili. Decyzja należy do ciebie i do faceta.
aga696 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 15:08   #22
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Trochę żałuję, że założyłam to forum. Myślałam, że powiecie, że miłość jest najważniejsza..., że skoro się kochamy, to powinniśmy nadal próbować ( To chciałam przeczytać.
skoro to chciałas przeczytać...to mogłaś tak sobie napisac, a Ty sobie to przeczytasz ... my Ci przeciez nie bronimy....tylko przedstawiamy własne zdanie, bo przeciez na tym polega iudea forum , kazdy wypowiada swoje zdanie

a vwybór i tak nalezy do Ciebie

Edytowane przez d0lcevita
Czas edycji: 2010-05-04 o 15:09
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 15:12   #23
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

jak masz wątpliwości w takiej sprawie tzn, że wcale nie chcesz zostać jego żoną....

dlaczego myślisz, że nikt Ciebie z dzieckiem nie zechce?
zechce. jeśli pokocha i to będzie odpowiedni facet to z gromadą dzieci zechce, bo będzie kochał Ciebie z tymi dziećmi, będziesz dla niego ważna i będzie potrafił zbudować rodzinę mimo wszystko
głowa do góry!
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 15:48   #24
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Nie bierz ślubu w ciąży. W sumie dla mnie to zawsze był szczyt wiejskiego, zacofanego, małomiasteczkowego myślenia - "ślub, bo jest ciąża i co ludziska powiedzą". Jakby nie można było poczekać roku czy dwóch, sprawdzić, jak się wszystko ułoży - tym bardziej, że z Twoim Tżtem jakoś się nie bardzo układa.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 15:50   #25
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Wmawiasz sobie wielką miłość, wywalasz ciężkie działa w postaci haseł typu "mężczyzna mojego życia" (25 lat masz, więc ile tego życia za Tobą, a ile przed Tobą - no?), a z Twoich postów wynika, że ta wielka miłość to jakaś taka średniej jakości, a z mężczyzną "życia" regularnie drzesz koty, nie czujesz się do końca pewna tego związku, nie czujesz się bezpieczna. Ślub tych uczuć w cudowny sposób nie odmieni. I nie wmawiaj sobie, że posiadanie faceta to najważniejsza rzecz w życiu, a Ciebie już nikt nigdy nie zechce - desperacja to zły sposób na życie. Mam nadzieję, że macierzyństwo nieco zmieni Twoje spojrzenie na ten związek, życie, to, co jest ważne, a co nie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 15:55   #26
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

1. Co to znaczy:
Cytat:
prawdopodobnie jestem w ciąży
? Jesteś czy nie jestes? To podstawowa kwestia.
2. Ja bym poczekała z tym ślubem. Jeśli Cię zostawi z dzieckiem, to i po ślubie nie byłoby lepiej- rozwiedlibyście się, albo bylibyście nieszczęśliwym malżeństwem, które zniszczy życie swojemu dziecku (wiem co mówię, bo moi rodzice tak zrobili). A jeśli jest tym jedynym.... to chocby niebo spadło na głowę będziecie razem. Tego Ci życzę, bo myślę, ze skoro tyle razem przeszliście, a ciągle kochacie się i chcecie byc razem, to to cos znaczy.

Co do nerwicy Twojego TZta. Uważam, że powinnas nie odpuszczac i wysłac go do lekarza a potem ewentualnie on skieruje na terapię. Był u psychiatry? Skąd to rozpoznanie choroby? Przyjmuje leki? Robi cokolwiek?
Dlaczego nie chce isc na terapię? (oprócz idiotycznego powodu, ze da sobie radę sam)?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 16:02   #27
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Mam 25 lat, od 2 lat jestem w związku z mężczyzną mojego życia. Kocham go bardzo, ale jestem nieszczęśliwa, bo nie potrafimy się dotrzeć. Ciągłe kłótnie, fochy, ciche dni. A potem znowu tydzień szczęścia. I tak w kółko. Próbowałam odejść, ale nie mogę bez niego żyć.

Prawdopodobnie jestem w ciąży. TŻ uważa, że małżeństwo z powodu dziecka nie jest niczym dobrym, ale wiem, że jak trzeba będzie, to stanie na wysokości zadania. Tyle, że nie wiem, czy chcę za niego wychodzić. Rozwodów nie uznaję. Tak sobie ubzdurałam w swojej głupiej główce, żeby nie brać ślubu. Żeby poczekać i zobaczyć, co będzie (chociaż, prawdę mówiąc mam dość czekania! Od roku żyję w ciągłej niepewności odnośnie naszej przyszłości, to mnie wykańcza). Zdaję sobie sprawę, że po ślubie może być jeszcze gorzej, ale jednocześnie wiem, że już nigdy nikogo tak nie pokocham. Więc pomyślałam, że urodzę dziecko, a potem się zobaczy. Albo się pobierzemy, albo rozstaniemy. Jeśli się rozstaniemy, to i tak będę mieć cząstkę jego – naszego dzidziusia. A może kiedyś spotkam mężczyznę, który pokocha mnie i maleństwo, weźmiemy ślub kościelny i stworzymy szczęśliwą rodzinkę. Niestety rzeczywistość może potoczyć się też zupełnie innym torem: TŻ odejdzie, ja zostanę z dzieckiem, sama jak palec, no bo kto zechce pannę z dzieckiem? A nawet gdyby znalazł się taki amator, to czy ożeni się ze mną? Z taką używaną? Co na to jego rodzina? A może potraktuje mnie jak chwilową zabawkę, no bo na co mu baba z dzieckiem na utrzymaniu?
Jeszcze miesiąc temu mówiłam: małżeństwo dla dobra dziecka jest błędem. Dzisiaj już nie wiem, co będzie błędem. Bo nie chodzi tylko o dziecko… chodzi też o mnie - kocham TŻ. On jest superfacetem. Dżentelmen, oczytany, inteligentny, ma dobrą pracę i stać go na utrzymanie rodziny. Daje mi poczucie, że jestem dla niego kimś ważnym. Z drugiej strony cierpi na nerwicę lękową, która objawia się tym, że czasami TŻ staje się zupełnie innym człowiekiem. Bardzo trudno z nim wtedy wytrzymać (wścieka się, jest splątany). Zaciskam zęby, ale łzy cisną mi się do oczu, bo on nie chce iść do terapeuty. Uważa, że sam sobie poradzi z chorobą, ale nie radzi sobie.

Jestem gotowa wziąć to na swoje barki, jeśli będę widzieć, że jemu też zależy, żeby chociaż próbować się leczyć. Ale on nie chce…
Po prostu nie wiem, co robić.
masz chyba nakładzione do głowy pełno stereotypów-panna w ciąży be, rozwodnicy be..
jesteś nieszczęśliwa w związku-pojawia się myśl o ciąży a ty chcesz żeby cię utwierdzac w tym co sobie wyimaginowałaś
że będzie ślub,dziecko,TŻ samoistnie ozdrowieje i będziecie żyć długo i szczęśliwie
jeśli teraz są duże problemy to radzę ich nie formalizować-bo potem co będziesz w tym tkwić bo rozwodów nie uznajesz

czegokolwiek być nie zrobiła mam nadzieję,że będzie to dla ciebie lekacja otwartości i tolerancji w życiu-że poszerzysz trochę swoje horyzontny i nie będziesz dyskredytowac ludzi ,którzy próbują szukać swojego szczęścia
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 16:06   #28
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Żeby zostać panną z dzieckiem, to oprócz tego, ze jest sie panną, to jeszcze trzeba być w ciąży.
A może Ty chciałabyś być w ciąży, moze myślisz że to przyniesie jakieś rozwiązania?
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 16:07   #29
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

A sumie "kto zechce pannę z dzieckiem" to też myślenie zaściankowe.
Sensownemu (i w odpowiednim wieku, bo nie oszukujmy się, ża 20 latek będzie chciał kobietę z dzieckiem ) facetowi naprawdę nie będzie przeszkadzało potomstwo.

I zobacz w rodzinach patologicznych, kobita ma każdego dziecioka z innym "konkubentem", jakos im nie przeszkadza Ale to tak z

Nie wiadomo nawet czy w ciąży jesteś, najpierw się upewnij, bo może okaże się, że tworzysz problemy.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-04, 16:12   #30
moon_light
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: R-m
Wiadomości: 211
GG do moon_light
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Jak to moja mama powiedziała siostrze ciotecznej (niespełna 18-letniej). Na ślub zawsze przyjdzie pora, lepiej trochę poczekać i się upewnić co do decyzji niż wziąć go za wcześnie, a potem żałować. Napisałaś "stanie na wysokości zadania". Czyli co, ślub tylko dlatego, że 'tak wypada'? Jeśli na pewno jesteś w ciąży to ja na Twoim miejscu z podjęciem tej decyzji bym poczekała. Upewniła się, czy on się zmieni, czy może być jeszcze cały czas dobrze w związku. Piszesz o chorobie.. Jeśli sam sobie nie potrafi pomóc to czy sądzisz, że będzie w stanie odpowiedzialnie się Wami zająć? Cokolwiek zrobisz, musisz to dobrze przemyśleć..
__________________
"Nie odmówiłaby nawet, gdyby zaproponował wspólną wizytę w piekle celem wypicia filiżanki gorącej smoły w towarzystwie ognistych demonów"
moon_light jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.