kołtuny...jak się ich pozbyc?

[landryna210]

Moje włosy były rozjaśniane bardzo często u fryzjera...Z brązowego do jasnego blondu.Po umyciu nie potrafię sama ich rozczesać...Musi to robić moja mama,bo tak się plączą,że powstają czasem nawet takie kołtuny... ; /
Używam odżywki z naftą ,bo podobno pomaga,ale oprócz tego,że natłuszcza mi włosy nie zauważyłam żadnej poprawy.Używam też mgiełki ze skrzypem ale to też nic...Znacie jakies dobre odżywki na rozczesywanie ? Na razie rezygnuję z rozjasniania do momentu aż te włosy trochę się "ustatkują". Z góry dzięki za pomoc.

[kaska222]

Koncöwki wlosöw zetnij.Spröbuj odzywke bez splukiwania do wlosöw z L`biotica Wax
http://www.domzdrowia.pl/77160,quick...szczonych.html

[little.b.blue]

u mnie gdy rozczesuję włosy pomocna jest jasnoróżowa odżywka w sprayu GlissKur.
może spróbuj jedwab nałożyć na wilgotne włosy i po tym rozczesać.


albo gdy masz na włosach odżywkę lub maseczkę, to rozczesz je grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami. po spłukaniu powinny się dobrze rozczesywać.

[kadoza]

Dokładnie, końcówki do ścięcia tu już żadne cuda nie pomogą. I przychylam się też do L' Biotica, ale ja z kolei polecam jedwab w płynie, tylko oszczędnie. Ach i podsłuchałam jeszcze jak fryzjerka polecała też rozjaśniającej włosy dziewczynie, żeby robiła sobie kompresy z oliwy z oliwek, osobiście nie próbowałam, ale może spróbuj.

[xdreadx]

ostatnio od fryzjera dowiedziałam sie ze jedwab jest rakotwórczy i w ogóle be i lepiej używać innych kosmetyków..

[ammalbinis]

ostatnio od fryzjera dowiedziałam sie ze jedwab jest rakotwórczy i w ogóle be i lepiej używać innych kosmetyków..

Pierwsze słyszę. I wydaje mi się, że to brednie.

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

mi sie wydaje zę lepsze są rzadkie odżywki np garnier długie i mocne

[ammalbinis]

mi sie wydaje zę lepsze są rzadkie odżywki np garnier długie i mocne

Ojej. Bardzo nie lubię Garniera. Zawsze po nim plątały mi się włosy, kołtuniły, miałam problemy z rozczesaniem i do tego był dla mnie za ciężki. I dobierałam zgodnie z rodzajem włosów. Ale zawsze muszę być wywrotowcem.

Cóż, osobiście polecam Wax z takich dostępnych w aptekach.

[Narek]

Przede wszystkim, to nie rozczesywać na mokro. Chyba, że z dużą ilością odżywki na włosach i grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami.
Z własnego doświadczenia wiem, że ciężko jest rozczesać mokre włosy(mam dosyć cienkie, które lubią się kołtunić podczas mycia). Kiedy wyschną, to przejadę kilka razy szczotką i gotowe

[visionAM]

a ja jak nie rozczeszcze na mokro to potem suchych także nie rozczeszę, będą jeszcze gorzej skołtunione niż normalnie... poza tym nie wyobrażam sobie nie uczesania włosów przed ich wysuszeniem...

[Narek]

Napisane przez visionAM

a ja jak nie rozczeszcze na mokro to potem suchych także nie rozczeszę, będą jeszcze gorzej skołtunione niż normalnie... poza tym nie wyobrażam sobie nie uczesania włosów przed ich wysuszeniem...

Nie suszę włosów, więc nie mam takiego problemu

[uca]

Tez mam taki problem, jak nie rozczesze na mokro to na sucho juz napewno nie (choc nie uzywam suszarki). Samoistne dredy normalnie.
Nie sa zniszczone, po prostu taki mam typ wlosow, jak u dziecka.
Sposob mam na nie taki: po prostu podczas mycia traktuje je delikatnie, tak aby nawet nie mialy szansy sie zbytnio skoltunic. Bardzo pomocne sa tez rozne odzywki z tych ciezkich typu Dove, Glisskur itp. (mam wlosy przetluszczajace sie wiec nie stosuje ich codziennie i tylko na wlosy od ucha w dol). Polecam rowniez odzywki w spray Glisskur. Mgielke Radicala to z wlasnego doswiadczenia radze odstawic, moim wlosom bardzo zaszkodzila.

[efelineczka]

mi się po nafcie robią takie suche kołtuniaste włosy własnie.. więc zawsze nakładam naftę przed myciem (a nie po) i głównie na skórę głowy, potem szampon i jakaś odżywka ze spłukiwaniem, po lekkim wysuszeniu jedwab. Też mi się okropnie plątały włosy (po ciąży) i musiałam połowę obciachać, bo z tyłu rozczesać się nie dało..

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

rozczesywanie najłatwiej idzie po odżywce wax.

A w ogóle skąd pomysł z rakotwórczym jedwabiem? Jakiego raka ma niby powodować? Ja używam jedwabiu w taki sposób, że nie ma nawet kontaktu ze skórą głowy.

[ammalbinis]

A w ogóle skąd pomysł z rakotwórczym jedwabiem? Jakiego raka ma niby powodować? Ja używam jedwabiu w taki sposób, że nie ma nawet kontaktu ze skórą głowy.

Wdychamy opary?

Ale na serio. Nie wierzę w to. Tam nawet nie ma takich składników! No, najbardziej szkodliwy dla włosa w jedwabiach (większości, w Wax nie spotkałam, albo jestem ślepa) jest alkohol. A jedwab to nic innego jak mieszanka silikonów i trochę jedwabiu. Mi włosów nie obciąża, ale daję jedwab na same końce, no, ewentualnie od połowy długości.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Może chodzi o popularne ostatnio parabeny. Są w jedwabiu Biosilk. Tyle tylko, że jedwabiu się nie wdycha, nie pije ani nie wciera w skórę (poza chwilą, kiedy jest na dłoni).
A wracając do tematu, jedwab moim zdaniem zapobiega kołtunom, gdy zostanie wtarty w wilgotne włosy i pozostawiony do wyschnięcią. Ja tak robie i jest ok.