Dekoloryzacja i rudy kolor

[chasild]

Hej dziewczyny
Od razu zaznaczam, że wiem, że podobne problemy były już opisywane na wizażu, ale jak wiadomo PODOBNE nie znaczy "takie same", a ja nie mogę sobie pozwolić na pomyłkę bo za 2 miesiące ślub i liczę, że ktoś kto się zna poradzi mi co zrobić z moim problemem.
Otóż farbowałam przez długi długi czas moje naturalne włosy mysi ciemny blond na brązy (od średnich po ciemne, różne farby, różne odcienie, czasem w domu czasem u fryzjera) i w zasadzie podobałam się sobie we wszystkich (nawet mogę powiedzieć, że zarówno w zimnych jak i w ciepłych odcieniach jest mi dobrze). No i coś mi strzeliło do głowy (ale ja jestem głupia.... ) i dwa miesiące przed ślubem postanowiłam zrobić sobie dekoloryzację, żeby na ślubie mieć blond. I oczywiście to co mam na głowie to jest tragedia, źle mi w jasnych kolorach, a efekt po dekoloryzacji i farbowaniu (oba kolory u fryzjera) to ryży jasny brąz (zależy jeszcze od światła, ale jasny i dla mnie niekorzystny).
Poradźcie mi co robić? Chcę z powrotem brąz... Czy jest szansa, że pokryje mi to co mam na głowie farba Garnier 100% 401 głęboki szatyn? A jak nie, to co robić?
nie krzyczcie proszę tylko poratujcie...