Zaspokajanie Waszych Tż-tów - od tyłka strony ;)

[bialekropelki]

Mój pierwszy wątek
Chciałabym się dowiedzieć od Was co sądzicie o zaspokajaniu waszych Tż-tów, ale chodzi mi o ich punk G Czy kiedykolwiek "GO" szukałyście i czy udało Wam się "GO" znaleźć? Przyznam się, że dużo o tym czytałam i nawet znalazałam punkt "G" mojego Tż-ta i ma doznania niesamowite Choć wcześniej bronił się tego szukania jak ognia, a teraz strasznie mu się to podoba

[Papryczkaa]

nie wyobrażam sobie maczania swoich palców w "krainie nestle"

[0nasty0]

Gdzieś czytałam, że taki punkt g u mężczyzn znajduje się między tzw. jajkami a odbytem inie trzeba nigdzie 'penetrować'.

[chiantelle]

Napisane przez Papryczkaa

nie wyobrażam sobie maczania swoich palców w "krainie nestle"

hehe


ja tak samo...jakos nie moge sobie wyobrazic;P

[nenowka152900]

Napisane przez 0nasty0

Gdzieś czytałam, że taki punkt g u mężczyzn znajduje się między tzw. jajkami a odbytem inie trzeba nigdzie 'penetrować'.

właśnie tam się znajduje polecam 'poszukać' i używać jak już facet jest ekhem blisko

[0nasty0]

Napisane przez nenowka152900

właśnie tam się znajduje polecam 'poszukać' i używać jak już facet jest ekhem blisko

Hm, a mój były partner nieraz gdzieś 'tam' się chwytał, żeby zatrzymać wytrysk.

[krolowakiczu]

Napisane przez Papryczkaa

nie wyobrażam sobie maczania swoich palców w "krainie nestle"

fajnie nazwane

[nenowka152900]

Napisane przez 0nasty0

Hm, a mój były partner nieraz gdzieś 'tam' się chwytał, żeby zatrzymać wytrysk.

może uciskał penisa?

[marysienka]

Napisane przez 0nasty0

Gdzieś czytałam, że taki punkt g u mężczyzn znajduje się między tzw. jajkami a odbytem inie trzeba nigdzie 'penetrować'.

Też gdzieś to wyczytałam. Pisało tam chyba, że można dłonią podczas seksu oralnego "miziać" go w tamtych okolicach aby wzmocnić efekt.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Coś w tym jest, czytałam kiedyś na pewnym forum wyznania Pana że podczas robienia sobie lewatywy miewa wytryski jak trzęsienie ziemi

Aczkolwiek napewno między penisem a odbytem jest takie miejsce, mój exTŻ mi go pokazywał nawet.

[0nasty0]

Napisane przez nenowka152900

może uciskał penisa?

nie penisa.
właśnie tam między jajkami a odbytem.

[CytrynowaPannica]

Napisane przez marysienka

Też gdzieś to wyczytałam. Pisało tam chyba, że można dłonią podczas seksu oralnego "miziać" go w tamtych okolicach aby wzmocnić efekt.

Czytałam to samo.

[muszynianka]

Punkt g mężczyzn nie znajduje się w odbycie, kto ci tak nagadał :P już zostalo powiedziane gdzie to jest.

[aneczka240]

Dokładnie jak piszecie, ten punkt znajduje się między odbytem a jadrami. I powiem Wam tak: jeszcze lepiej jak macie do dyspozycji wibrator, to Wasz facet odleci. Mój tylko ciągle pyta, czy go pomęczę, bo to uwielbia.

[kitkulka]

Napisane przez 0nasty0

Gdzieś czytałam, że taki punkt g u mężczyzn znajduje się między tzw. jajkami a odbytem inie trzeba nigdzie 'penetrować'.

Tak, też czytałam

[rekrut_84]

słowo klucz: prostata
Faktycznie przy oralu odlot niesamowity jak partnerka popieści ten magiczny punkt

[klempaa]

Wybaczcie, ale nie mogę- nazwa wątku mnie rozwaliła na łopatki






A co do tematu: mojego TŻta nie kręci pieszczenie tego miejsca- i gwarantuję, że nie problem w tym, że go nie znaleźliśmy Po prostu

Wiec zalezy co komu

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez aneczka240

Dokładnie jak piszecie, ten punkt znajduje się między odbytem a jadrami. I powiem Wam tak: jeszcze lepiej jak macie do dyspozycji wibrator, to Wasz facet odleci. Mój tylko ciągle pyta, czy go pomęczę, bo to uwielbia.

napisz wiecej jak to robisz tez chcialam tego sprobowac.

Napisane przez rekrut_84

słowo klucz: prostata
Faktycznie przy oralu odlot niesamowity jak partnerka popieści ten magiczny punkt

hehe, jako mezczyzna napisz wiecej o doznaniach.

[rekrut_84]

Doznania?
Pieszczoty tego punktu zaczynają być przyjemne od momentu niezłego podniecenia, ja się zacznie za wcześnie to będzie to nieprzyjemne lub wręcz bolesne. W momencie dochodzenia do ekstazy dodatkowe pieszczoty prostaty powodują silną dawkę przyjemności i wytrysk jest piorunujący.

[aga696]

A właśnie jem jabłko...

[rekrut_84]

smacznego

[PinkSlip]

No i co ze jesz jabłko?
U nas też to raczej nie ma szansy wypalić gdyż na ogół mam przedłużone pazurki, w szpic i bałabym się TŻa uszkodzić. Ale to ciekawa sprawa.

[m@rtynka]

Gdzieś już był tu taki temat i Dziewczyny pisała co i jak.

[aneczka240]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;19599948]napisz wiecej jak to robisz tez chcialam tego sprobowac.[/QUOTE]
Nie dam Ci gotowego schematu, kiedy i w które miejsce z dokładnością do centymetra masz "uderzyć". Jak znasz swojego partnera i wiesz, że jest otwarty na nowości, to możesz spróbować. Każdy facet inaczej zareaguje na to, co drugiemu może się podobać. Wcześniej porozmawiaj z partnerem, że chciałabyś wypróbować taki rodzaj pieszczot i zapytaj, czy się na to zgadza. Najlepiej niech się rozluźni, Ty bierzesz wibrator w dłoń, najpierw delikatnie dotykasz ten obszar i najlepiej spytaj czy jest mu dobrze, gdy dotykasz go w dane miejsce. Że trafiłaś lub jesteś u celu, dowiesz się po oddechu partnera. Wtedy trochę mocniej naciskaj na ten punkt. Oczywiście, jak usłyszysz jęki, które nie świadczą o rozkoszy, to zmień miejsce i przede wszystkim nacisk. Jak za mocno przyciśniesz, to będzie klapa, więc lepiej delikatniej niż raz a za mocno. Ale mówię, co podoba sie mojemu, nie musi podobać się Twojemu partnerowi.

[cofianca92]

A ja się przyznam...
My próbowaliśmy i muszę powiedzieć, że efekt był dobry i na pewno byłby jeszcze lepszy za drugim razem ponieważ za pierwszym dochodziło lekkie skrępowanie
Muszę tutaj sprostować jedną rzecz !
Owszem można pieścić prostatę w miejscu między jądrami a odbytem jednak bezpośrednio przez odbyt ta pieszczota jest bardziej bezpośrednia ( mamy lepszą styczność z prostatą).
My specjalnie zasięgaliśmy anonimowej porady seksuologa. Tak więc odważne pary które sobie ufają i nie mają oporów niech śmiało próbują ponieważ jest warto. My na pewno powtórzymy i wierze ze tym razem idealnie trafię i uda mi się doprowadzić go książkowo w 2 minuty i 45 sekund uciskając
Chyba nie muszę tu wspominać, że lewatywka i jakiś lubrykant o miłym zapachu jest konieczny

[bialekropelki]

Myślałam, że jak rzucę taki temat to jakoś usłyszę, że to jakoś tak nie wypada nam i w ogóle Przyznam się, że założyłam ten watek po to by usłyszeć Wasze opinie na ten temat Ponieważ sama tego z moim Tż-tem spróbowałam Ba nawet sama zaproponowałam Chyba to było przez to, że na wizażu, gdzieś coś o tym przeczytałam, że mężczyźni lubią pieszczenie tego punktu Więc szukaliśmy, szukaliśmy i jakoś ostatnio kiedy pieściłam Tż-cika oralnie dotykałam właśnie ten punkt w środku krocza i udało mi się doprowadzić go do orgazmu bez wytrysku pierwszy raz był w takim szoku ja poczytałam wcześniej więc wiedziałam, że coś takiego może się zdarzyć a w ostatni weekend przyszła nasza zabawka którą mogę pieścić Tż-ta przez jego "dziurkę" i uwierzcie mi, że teraz On już wie co to znaczy mieć orgazm po orgazmie bo faktycznie jak to któraś z koleżanek opisała lepsze odczucia są jak prostatę pieści się przez tyłeczek a facet zrobi dla Was wszystko za taki orgazm hihi mój by najmiej po takich pieszczotach jest uhahahany jak nie wiem co Dla mnie też jest to b. miłe bo mogę sprawić mu taką przyjemność

[cofianca92]

Dokładnie nie bójmy się wyzwań


Kochanie bynajmniej w Twojej wypowiedzi oznacza ze wcale nie był uhahany Taka mała poprawka sama kiedyś się myliłam

[Asienka187]

Próbowaliśmy kilka razy. Tż mówi, że w momencie orgazmu po prostu kosmos, ale zaraz jak fala przejdzie to miał takie dziwne uczucie i to już mu się nie podobało

U nas było bez lewatywy, podobnie jak z seksem analnym. Nie planujemy takich rzeczy, to bez sensu, pelen spontan i rozluźnienie musi być.

[cofianca92]

Hehe My też nie planowaliśmy tego rzucone było hasło i w 5 minut TŻ był gotowy do akcji :P

[bialekropelki]

Tak sobie myślę, że większość mężczyzn pewnie nie chce czegoś takiego spróbować bo to takie, trochę "nie męskie". Mój Tż-cik też się na początku bronił, że nie, bo nie, a jak później odkryliśmy, że sprawia mu to przyjemność to nawet sam już pyta się czy nie zajęła bym się troche tym miejscem Powiem Wam szczerze, że miło jest razem odkrywać nowe formy przyjemności