![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
![]() Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Bywa tak, że jesteśmy zazdrosne o przeszłość, uczucie, czy rzeczy, które robili razem. Bywa tak, że ONA zrobiła mu krzywdę, próbowała mieszać w waszym związku. Niechęć do byłej na ogół najsilniejsza jest na samym początku, kiedy nie jesteśmy jeszcze pewne własnej pozycji, ale czasem zostaje na dłużej.
Jak to jest u Was? Czy jest coś, za co miałyście ochotę uderzyć ją w twarz, albo marzyłyście o tym, żeby przytyła 40 kilo i dostała bolesnych hemoroidów? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
za to ze wydzwaniała i pisala smsy do mojego tz "co tam slychac?" w najmniej odpowiednich momentach i potrafila zepsuc najromantyczniejsza chwilę
![]() po mojej słownej pogadance i poniżeniu w klubie studenckim (cóż...musialam, nie moglam sie powstrzymac) odczepila sie ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Mówila, że ma jakąś nieoperacyjną wadę serca i niewiele zostało jej życia. Co chwilę "lądowała w szpitalu". O, dziwo, minęło 7 lat, a ona cieszy się dobrym zdrowiem i jest bardzo aktywna fizycznie. A miałam wyrzuty sumienia, gdy rzucił ja dla mnie... Nawet sie o nią bałm czasami że niby przeze mnie nie przkęrci) Gardzę takimi ludźmi, którzy za wszelką cenę chcą odzyskać faceta i wymyślą absolutnie wszystkio w tym celu. Laska mieszka jakies 200 km od "nas" i mojemu facetowi zwyczajnie znudzily sie rozmowy na gg i smsy (w owych czasach nie bylo "darmowek" w komorkach). Dorosl i zapragnal byc z kobieta fizycznie, a nie tylko platonicznie (koniec LO, praca, poczatki studiow zaocznych, brak czasu na dojazdy). Glupie to, ale wtedy faktycznie mialam wstretne mysli, jesli chodzi o to serducho
![]() Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2010-05-28 o 10:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Przez pierwsze pół roku ich związku "nie była gotowa na seks", bo grzmociła się na boku z innym. Wyszło to po trzech latach.
I zazdroszczę jej strasznie, że mieszkali razem przez jakiś czas w Kalifornii, którą zawsze chciałam zobaczyć. Za wszelka cenę próbowała go odzyskać, płakała ile wlazło, a on miał przez to nieziemskie wyrzuty sumienia i chcąc jej jakoś pomóc pogarszał sprawę, bo tamta miała nazieję na powrót. Edytowane przez 201704051255 Czas edycji: 2010-05-28 o 09:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Hmm, znów mam jakieś dziwne podejście, ale jakoś nie byłam zazdrosna/wkurzona na byłą mojego faceta. Ba! Wręcz ochrzaniałam go, kiedy przeginał w słowach na jej temat. Może to kwestia tego, że wiedziałam, że to on zakończył związek z konkretnych powodów, a laska sama się pogrążała, więc o swoją "pozycję" się nie bałam.
A może dlatego, że uważam, że sytuacje i ludzie nas tworzą, że każdy jest w takim miejscu swojego życia, ponieważ napotkani na życiowej drodze ludzie go do tego miejsca doprowadzili. Może to była też kwestia dojrzałości, przemyślenia sytuacji przez mojego, dzięki temu, co serwowała mu ex miał wyrobione poglądy na temat związku i oczekiwań, umiał to jasno określić (a nie są ani nie były to wygórowane wymagania) - dzięki temu związkowi znał siebie lepiej, więc nie widziałam ani nie widzę powodów, dla których miałam być zazdrosna. W ogóle jeśli związek jest zakończony definitywnie ze strony faceta, a była nie robi żadnych specjalnych podchodów, to nie rozumiem tak ogromnej niechęci ze strony obecnej. Nie koniecznie mam na myśli wspólne spacery i wypady za miasto, ale przechodzenie na drugą stronę ulicy, wyzwiska pod jej adresem, dziwne zagrywki i zaczepki to wielka przesada. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Heaven :)
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
o to ze wogole byla jakas inna przedemna ;d
__________________
Kizia mizia 24 powinno być ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
.
Edytowane przez Rebelious Czas edycji: 2014-07-02 o 18:27 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Cytat:
Teraz po latach nie czuje wobec niej nic szczególnego, nawet uważam, ze TZ za bardzo na niej psy wiesza. Edytowane przez 201704051255 Czas edycji: 2010-05-28 o 10:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 400
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Za to, ze kiedy nie byli razem go olewała jak sie dało, ignorowała na każdym kroku. A potem? gdy dowiedziała się że jesteśmy razem potrafiła przychodzić, siadac obok niego, kilka razy próbowała całować. Do dziś nie trawię tej idiotki. To taki typ psa ogrodnika.
__________________
,,Każda chwila to szansa, aby wszystko zmienić'' ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 274
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Cytat:
![]() Ale tak samo co myslicie o wypytywaniu swoich facetow o byle? Czy interesuje was dokladnie co z kim robil itp? Mnie juz to nie dotyczy ale jestem ciekawa ![]() ![]() Czy wypada tak w ogole faceta wypytywac z kim spal, jak to robil, czy bylo mu dobrze itp? Z tego co wiem to dosc powszechny blad, ale moze ktos podzieli sie swoimi doswiadczeniami ![]()
__________________
"Wiedzę buduje się z faktów, jak dom z kamienia; ale zbiór faktów nie jest wiedzą, jak stos kamieni nie jest domem" H. Poincare ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Cytat:
![]() ![]() Z takiego wypytywania mozna sie posrednio bardzo wiele dowiedzieć o partnerze. jest o tym wątek, mojego autorstwa nawet ![]() Edytowane przez 201704051255 Czas edycji: 2010-05-28 o 10:22 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
psy-chopatka
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
W innym wątku się dziwisz jak można być zazdrosnym o byłe, o przeszłość, mówisz jak to chętnie słuchasz na temat ex swojego faceta a teraz zadajesz tego typu pytania, przyznajesz że można odczuwać niechęć i inne negatywne uczucia tak jakby i tobie nie były one obce.
Więc jak to w końcu jest? Trochę przeczysz samej sobie. Wychodzi na to że jednak z pewnym informacjami się nie czujesz za dobrze.
__________________
"Love it, change it or leave it " ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Piszę z Górnego Śląska
Wiadomości: 894
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Za to, że wypisywała do niego smsy jak bardzo Go kocha i wydzwaniała jak wariatka... wypisywała na portalu społecznościowym jakieś dziwne hasła i smutne minki... ehhh aż mnie nerwy biorą jak sobie przypomnę
![]()
__________________
"Nie ufaj nikomu, to nikt Cię nie oszuka" ![]() Rozjaśnię w końcu te czarne kłaki! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Cytat:
i nei w innym wątku, ale w poscie pod ktorym odpisujesz... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Hm, ja nie mam nic do byłej żony Misia, kobietę szanuję, była ok, co prawda nie znam jej i nie chcę poznać, ale z opowiesci wiem, że nie jest jakąś strasznie złą kobietą, po prostu nie pasowali do siebie, bywa.
Natomiast nienawidzę jego byłej dziewczyny, która byla już po żonie, a przede mną... Nie dość, że dziewczę już z opowieści nie zyskało mojej sympatii, to wyobraźcie sobie, że ta krowa usiłowała rozwalić nasz związek. Smski "co tam słychać" i "baw się dobrze...", kiedy we dwoje bylismy na weekendzie w górach, wysyłała mu MMSy ze swoimi piersiami (dzięki Bogu, w staniku, przez nią mam uraz do czerwonej bielizny), dzwoniła z prośbami, by "kupił jej na allegro sukienkę, bo ona nie ma konta", a w linku taka sukienka, że nawet niektóre panie lekkich obyczajów mogłyby się zarumienić. I aluzje "może chciałbyś mnie w niej zobaczyć...?". Jak przestał odbierać telefony, to zaczęła dzwonić do jego pracy z jakimiś byle pierdołami, które koniecznie musiał jej załatwić mój Miś (chwała mu, że nie załatwiał). W końcu, po moich namowach, bo we mnie już wrzało, spotkał się z nią na kawie, żeby się rozmówić, byliśmy wtedy pół roku razem, a ona mu wręcza klucze do mieszkania, mówi, że dorobiła dla niego i ze może się wprowadzić w każdej chwili, że go kocha i w ogóle... A jak jej powiedział, ze nic z tego, pokazał moje zdjęcia, to najpierw złośliwe "Ile ona ma lat, 16?" (swoją drogą, miły komplement), a potem w ryk, płacz, spazmy i "olaboga, bo jo cie kochom". Miś jest człek współczujący i miły, coś ją tam pocieszał (o to mam żal, bo wolałabym, gdyby jej powiedział prosto, dosadnie i po nowohucku, żeby poszła won), ona dalej w spazmach... Po tej rozmowie sie uspokoiło, tam jeszcze jakieś podrygi robiła, jakieś telefony rzadkie, czy smsy, ale Miś ignorował... no i od dłuższego czasu już nic o niej nie słychac, oprócz jednego momentu, kiedy, uwaga - do Misia zadzwonił JEJ CHŁOPAK i poprosił o spotkanie, bo ma z nią problemy... Miś się nie spotkał, bo wtedy akurat jechał do mnie i miał ciekawsze rzeczy do roboty ![]() Wiecie, kurcze, ale to trzeba być bezczelnym,żeby takie rzeczy robic. Do tej pory we mnie wrze, jak słyszę jej imię, najchętniej wytargałabym ją za kudły i wytarzała w błocie, jak prawdziwą świnię. Nic bym do dziewczęcia nie miała, gdyby po prostu dotarło do niej, że Miś ten związek zakończył, ale jaką świnią trzeba być, żeby wiele miesięcy po rozstaniu takie jaja robić? I dlatego, mimo ze z natury nie jestem zaborcza ani ograniczająca, Miś ma totalny zakaz kontaktowania się z tą panią. Oni czasem widują się z racji pracy w pokrewnych branżach, ale to wtedy ma się przywitac i do widzenia. Jego jestem pewna, natomiast on jest z natury sympatyczny. Uśmiechnie się do niej, a ona uzna, że on ją kocha/podrywa/chce przelecieć i znów się takie jaja zaczną, a wtedy ja nie wytrzymam, zrobię jej krzywdę i skończę w więzieniu.
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ! Będę Żoną! ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej. http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Za to,ze kiedy mialam wyjechac kraju na jakis czas pisala do mojego TZ smsy ze 'spotkajmy sie i pogadamy jak ona wyjedzie(tzn) ' normalnie myslalam ze mnie szlag trafi
![]()
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Cytat:
![]() Takie rozmowy zbliżają ![]() ![]()
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ! Będę Żoną! ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej. http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
psy-chopatka
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Cytat:
Co ma wspólnego? To chyba jasne, że jak ktoś wie że nie potrafi się zdystansować do pewnych rzeczy to nie drąży, nie wypytuje, co, dlaczego, jak i kiedy. Skoro odczuwasz zazdrość, złość na byłą dziewczynę, czy masz myśli żeby jej się coś stało, bo zasłużyła, bo głupia, taka, owaka... to po co pytać? I to ze szczegółami? Jesteś masochistką? Dziwi mnie po prostu ten wątek którego jesteś autorem właśnie ty, osoba która mówi wszem i wobec że warto pytać, nawet o to "jak lubiły jego byle" i inne intymne szczegóły i że ciebie to "ani nie ziębi ani nie grzeje".
__________________
"Love it, change it or leave it " ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Nie nienawidzę byłej mojego TŻ, bo nie mam powodu. Nie znam jej osobiście, nic mi nie zrobiła, a to, jaka była, gdy była w związku z moim TŻ, to sprawa między nią a nim, a mnie nic do tego. Ani ziębi, ani parzy.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 274
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Cytat:
Zas same poglady autorki o to, zeby pytac, tyczac sie tylko zwiazku z bylymi partnerami, seksu, zblizen, wspolnych chwil. Jakkolwiek moje poglady sa inne, to uwazam, ze autorka wcale nie gubi sie w swoich pogladach, tylko Ty nie do konca jest rozumiesz ![]()
__________________
"Wiedzę buduje się z faktów, jak dom z kamienia; ale zbiór faktów nie jest wiedzą, jak stos kamieni nie jest domem" H. Poincare ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Cytat:
Czyms innym jest pytanie o to np "dlaczego wam sie posypalo", czy "jakie miala piersi", a czym innym jest, kiedy kobita probuje wysylajac swoje nagie zdjecia odbic nam swojego EX i miesza w czasie teraźniejszym. Ja jego ex nie nienawidzę, ja na nią byłam wściekła długi czas, bo go skrzywdziła. To raczej normalne, że nie lubimy osob, ktore rania naszych bliskich. Nie mylic z osobami, które z naszymi TZtami kiedys byly w lozku, bo tym mysle ich nie zranily akurat ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | ||||||||||||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Za to że gadała do niego:
"Szkoda, że nie masz czasu się spotkać..., bo wiem , że gdybyś miał czas na pewno chciałbyś się ze mną widzieć " I nienawidzę jej za to, że patrzy się na mnie i robi wywiady środowiskowe na mój temat.
__________________
...Małgośka mówią mi...
![]() |
||||||||||||||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Na szczęście nie miałam powodu do nienawiści. Wtedy A była moją koleżanką, krzywdy jakiejś dzikiej mu nie zrobiła, oprócz zerwania w Walentynki, dziś nie mamy kontaktu, rzadko pojawia się temat czasów licealnych, ani mnie to ziębi, ani grzeje.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
jedna ex mojego TZta (z ktora notabene byl raptem kilka dni), po 2 latach (jak nie dluzej) zadnego konatktu odezwala sie to mojego TZta, dodam ze byla juz mezatka i miala kilku miesieczne dziecko
![]() ![]() w trakcie tej calej akcji TZ byl juz ze mna w zwiazku aod ladnych kilku miesiecy moj TZ stracil resztki szacunku do tej panny(wogole po kilku dniach jak z nia byl, przekonal sie jaka ona jest i ja zostawil - co tu duzo mowic puszczala sie na lewo i prawo, nawet slub wziela przez wpadke), powiedzial jej dobitnie do sluchu, i na cele szczescie od tamtej pory sie nie oddzywa... nadal jest z tym swoim mezem... szczerze jej nienawidze, ale takiej jednej ex mojego TZta jeszcze bardziej nie trawie ![]()
__________________
Edytowane przez Caroline1920 Czas edycji: 2010-05-28 o 11:19 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Byla mojego bylego. Z tamtym gosciem od kilku lat nie jestem, ale na widok jego bylej budza sie moje instynkty mordercze. Laska ogolnie byla i jest spokojna, z klasa, ale czesto jest tak, ze cicha woda brzegi rwie...
Rzucil ja, potem byl ze mna, potem mnie rzucil dla niej, a jeszcze pozniej ona go rzucila dla innego ![]() Opisze etap zaznaczony na czerwono. Nie wiem, z jakiego tam powodu sie rozstali, bo bylo to dobre pol roku wczesniej, niz zaczal byc ze mna. W kazdym razie laska zachowala "klase". Zero placzow, lamentow, blagan, jeczen. Wziela sie ostro za siebie: dietka, nowe ciuszki, imprezki (wszystko w opisach na gg, zeby byly wiedzial) plus smsy: co slychac, jak sie uklada z Kasia, pozdrow ja ode mnie ![]() ![]() ![]() Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2010-05-28 o 12:23 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Za to, że swoim zachowaniem sprawiła, że TŻ miał problem z zaufaniem, zaangażowaniem itd... Chociaż ja chyba jej tylko nie lubię
![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
(ex) żona mojego TŻ napsuła mi strasznie dużo nerwów, babsko chyba było chore umysłowo. Z racji tego, że Darek jest starszy ode mnie o 26 lat zazdrość ją zżerała, że rozstali się a on zadał jej taki cios wiążąc się z taką młódką. Aby zrobić nam na złość zakładała coraz to nowe sprawy w sądzie, przeciwko Darkowi, przeciwko mnie, tworzyła nowe plotki o jakich świat nie słyszał, nachochodziła moją rodzinę w domu/pracy - ogólnie masakryczna kobieta. Odpuściła sobie dopiero wtedy gdy zobaczyła, że naprawdę jesteśmy razem i się kochamy, mieszkamy razem, (aczkolwiek może to być cisza przed następną burzą) bo chyba myślała, że ten nasz związek był fikcją aby ją doprowadzić do furii. Tego co przeżyliśmy razem nie życzę nikomu. Nienawidzę baby z całego serca.
__________________
Będę mamcią.. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraina marzeń
Wiadomości: 191
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Za to,że zerwała z moim TŻ przez GG bo tak naprawdę nic do niego nie czuła. Później jak się dowiedziała,że jesteśmy parą jakoś tak nagle przypomniało jej się,że na osiedlu na którym mieszka TŻ ma wielu znajomych i za każdym razem gdy przyjeżdżałam do niego ciągle ją spotykałam,chociaż jak zerwała z TŻ zerwała również kontakty z ich wspólnymi znajomymi. Ciągle też pisała do niego czy poszedł by z nią na zakupy do galerii , na spacer, na piwo. TŻ ciągle odmawiał,aż w końcu przestał jej nawet odpisywać,jednak ona dalej nie dawała jemu spokoju. Aż w końcu ja się wkurzyłam i napisałam jej parę kulturalnych (
![]() ![]() Ah no i oczywiście puszczała same plotki na mój temat np. ; że jestem z TŻ dla pieniędzy,że na pewno gdy się z nim nie widzę to się puszczam,że on jest ze mną tylko dla seksu,że go nie kocham. Eh durna laska ![]()
__________________
...miłość jest wtedy, gdy dobro drugiej osoby jest ważniejsze niż Twoje... ![]() Edytowane przez nieswiadoma90 Czas edycji: 2010-05-28 o 11:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
Cytat:
taa skad ja to znam, wszystkie dostaja nagle olśnienie jak widza ze facet uklada sobie zycie bez nich, z nowa dziewczyna... nienawiedze takich panien ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Za co nienawidzisz (nienawdziłaś na początku związku) jego EX? ;)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:05.