przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-12, 02:54   #1
Jesse
Rozeznanie
 
Avatar Jesse
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 523

przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!


Dziewczyny! Jest problem. Jutro ( to jest w czwartek rano) wyjeżdżam z TŻ nad jeziorko, miało być romantycznie, kameralnie, łowienie rybek i wieczorne migdalenie. Okazało się niestety inaczej.
Już wyjaśniam. Jesteśmy razem od ponad 3 lat, Jego matka jest furiatką, niestety. Nie polubiła mnie, zresztą wcale się o jej względy jakoś nie starałam, po prostu według mnie zawsze się czepiała i nie pogodziła się z faktem, że jej już dorosły syn zajął się swoim życiem i życiem swojej kobiety (moim)....Niestety istnieje taki typ kobiet, które czasem z uśmiechem na twarzy oglądamy na filmach. No cóż, w życiu takiej nowej kobiety ten uśmiech znika w codziennym życiu, to po prostu nie bawi. Pewnie wiele z Was boryka się z tym faktem, zawsze-cokolwiek byśmy nie zrobiły to zawsze ale to zawsze będzie coś nie tak.
Urwał się kontakt, mój TŻ powiedział wyraźnie - uszanuj to albo przestaniemy się widywać, a nie chcemy tego ani ja, ani moja dziewczyna...No i się kontakt urwał :-( Nie wiecie ile nocy przepłakałam, zostałam oficjalnie olana przez rodzinę mojego TŻ. Dlatego nawet przestałam się starać. Długo by opowiadać, szkoda klawiatury. Ale ja z innej beczki....Wracając do tego wyjazdu, miało być spokojnie.
Ale ja wpadłam na pomysł, żeby zawalczyć ostatni raz. Ponieważ mam swoją rodzinę bardzo daleko, to chciałabym mieć chociaż szacunek w rodzinie mojego kochanego misia. Wzięłam się w garść i zadzwoniłam do mojej przyszłej teściowej, co ona na to, żeby zabrać swojego 10 letniego synka (młodszego brata mojego tż) ze sobą i żeby wpadli do nas nad to jezioro na weekend. I tak mamy czwartek i piątek dla siebie, niech wpadną na weekend, może bedzie to chwila dla nas, może mnie w końcu polubi...może w końcu zmieni zdanie?
Zgodziła się. I tu pojawia się problem. Strasznie przyziemny, pewnie wiele z Was się teraz rozbawi, że cos takiego może kogoś stresować ale proszę o wyrozumiałość. W sytuacji rodzinnej jestem jak w ciemnej dupie za przeproszeniem, nie zawiniłam niczym, ale wiem że też z mojej strony nie wyszła inicjatywa. Chcę, żeby rodzina doceniła to, ze zaczynam zapraszać, na głupie wyjazdy, na kolacje, obiady i spotkania....W sumie, to ja wchodzę w rodzinę, to chyba ja powinnam się trochę postarać? chociaż na przykład mój TZ nie ma z tym problemu, wcale się nie stara a i tak moja rodzina go kocha...no cóż, to pewnie zależy od rodziny....
OK, krótko. Dziewczyny, jedziemy nad jezioro. Będzie wynajęty domek. Chciałabym żeby ta Pani zrozumiała, że jestem rozsądną i zaradną dziewczyną, żeby mnie doceniła....Nie chciałabym popełnić błędu jakiegoś. Chcę mieć wszystko na ostatni guzik. Co powinnam zabrać ze sobą na ten RELAKSUJĄCY haha wyjazd (okazuje sie ze to nie będzie relaks tylko udowadnianie że jest się wartościowym). Przygotować obiad i wstawić do lodówki? co zrobić, co mieć żeby nie zabrakło? jejku szał! tu nie chodzi tylko o nią, tu chodzi o cała jegoi rodzinę, mimo ze będzie tylko jego mama, to chciałabym, żeby mogła powiedzieć, znaczy "słuchajcie myliłam się co do niej, to naprawdę zaradna, usmiechnięta dziewczyna" wiem, że to krok milowy, aczkolwiek jedno spotkanie wszystkiego nie zmieni. Do tego będzie trzeba wiele jeszcze takich, ale ten pierwszy najbardziej stresuje.
Przepraszam za banały. Nie chcę nikogo urazić, nie chciałabym głupich komentarzy (choć takich tu raczej nie ma), nie chcę żeby ktoś odebrał mnie źle. Po prostu chcę rady. Kobieto musisz uzbroić się w......itd. Dobre rady nagrodzę całusami bo dla mnie to wieleeeee znaczy

---------- Dopisano o 03:54 ---------- Poprzedni post napisano o 03:47 ----------

.....uzbroić się w....miałam na myśli autentyczne, fizyczne rzeczy jak ugotowany wcześnien kapuśniak, który możesz im odgrzać na obiad rozumiecie. A nie w sensie "uzbroić się w cierpliwość" bo w cierpliwość to jestem uzbrojona od ponad 3 lat


kocham Was i naprawdę oczekuję szybkiej pomocy, tylko na Was zawsze mogłam w takich sprawach liczyć
__________________
"...powiedziałabym raczej, umiarkowany optymizm"
Jesse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 04:58   #2
Eli_123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

No to witaj w klubie, mam podobną sytuacje z tesciową. Po pierwsze nie podchodź do tego tak nerwowo bo do samego wyjazdu sie wykończysz. Na twoim miejscu podpytałabym Twojego TŻ jakie jest ulubione danie Twojej tesciowej. Gdy zrobisz jej cos ulubionego pomyśli sobie ze o niej myślałaś i bedzie jej bardzo miło. Najlepszym rozwiązaniem jest np grilowanie - kiełbaski jakieś mięsko czy chlebek. Do lodówki powinnas zabrac napewno masełko, jakies wędliny, chlebek. cos zimnego do picia, możesz wczesniej zrobic jakąś sałatke ( napewno masz jakies swoje danie popisowe) ser, warzywa. A jeśli chodzi głównie o obiady to często bywa tak ze się je je gdzies w jakiś pobliskich knajpkach typu zapiekanka , hamburger i inne cuda nie widy. Ja jestem po kilku wyjazdach i często wychodzi tak ze jemy pożądne śniadanko, a gdzies ok 16 zaczynamy grilowac. Nie przejmuj się napewno wszystko wyjdzie ok
Eli_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 07:30   #3
evela28
na drugie mam Irena
 
Avatar evela28
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

przyjeżdzają na weekend to chyba będą ci potrzebne dwa obiadki
co tu zrobić ciężka sprawa , to właściwie urlop to powinnaś odpocząć a nie przesiadywać w kuchni, wszystko zależy od tego jak jesteście tam wyposażeni macie kuchnię, lodówkę, stół
ja też uważam że grill to dobry pomysł, może też być kotlet z piersi, szybko się robi i większość lubi, może jakieś ciasto do kawki

ona tam zostaje na noc więc trzeba by jakoś miło spędzić wieczór, weż karty i koc co by teściówka nie zmarzła
ja bym ją trochę zaangazowała do obiadku poradziła się jej, dopuściła do garnka, poczuje się ważna , bo wydaje mi się że nie chodzi o to abyś ty wszystko sama tylko razem wtedy więzi się zacisnią,
ma być miło i rodzinnie a nie ty robisz ona ocenia, przynajmniej ja bym sobie życzyła aby tak było ale wiadomo nie da się tak ze wszystkimi
powodzenia
__________________

kiedy życie daje ci w twarz
uśmiechnij się i z politowaniem powiedz:
bijesz się jak ciota
evela28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 07:38   #4
comberta
Raczkowanie
 
Avatar comberta
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 126
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

A może po prostu szczerze z nią porozmawiaj o tym co was boli.Trzymam kciuki
__________________
Wiktoria 16.01.2004
Natalia 22.02.2008

Kocham i jestem kochana
comberta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 07:56   #5
PannaDelikatna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wyżyna Katowicka
Wiadomości: 2 485
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Ja akurat z przyszłą teściowa mam dobry kontakt. Początkowo mnie nie lubiła,ale później jak poznała (i zjadła kilka moich wypieków;D) to zmieniła zdanie Po prostu bądź sobą, nie udawaj i nie stresuj sie. Ona ma polubić Cię taką,jaka jestes Powodzenia!
PannaDelikatna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 08:26   #6
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Szczerze? To choćbyś była najmilsza, najlepsza, najbardziej utalentowana to i tak nie będziesz kimś ważnym dla swojej teściowej, bo on nie raczył posłuchać mamusi. Mam ten problem w drugą stronę :/

Nie ma sensu się starać o nią, bo to i tak ci nic nie da. A wątpię że będziesz chciała mieć hipokrytkę za plecami - tu się uśmiechnie, ale obgaduje dalej.
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 08:26   #7
aja23
Rozeznanie
 
Avatar aja23
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 996
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

skąd ja to znam

Na obiad zrób to co umiesz najlepiej i wiesz, że napewno Ci wyjdzie Lepiej nie eksperymentować w takich dniach Wcześniej spytaj TŻta czy jego mama nie jest na nic uczulona Możesz też wykorzystać sytuację przygotowywania obiadu i poprosić "teściową" o pomoc. Będzie wiedziała, że się liczysz z jej zdaniem i przy okazji kucharzenia możecie sobie pogadać Pokazuj na każdym kroku jak dbasz o jej synka, bo mamusie to lubią (wiem z doświadczenia) Napisałaś:
Cytat:
"Chciałabym żeby ta Pani zrozumiała, że jestem rozsądną i zaradną dziewczyną, żeby mnie doceniła"
Popatrz też w drugą stronę - warto żebyś Ty też w tej Pani ujrzała pozytywy, bo jeżeli nawet ona Cię polubi a ty dalej będziesz do niej nastawiona anty to nic nie wyjdzie z dobrych relacji. Jeżeli Twoje intencje będą szczere a nie sztuczne popisywanie się to mama TŻ to wyczuje. Podpytaj TŻ o co dokładnie chodzi jego mamie, czemu jest do Ciebie tak nastawiona, to pozwoli złamać trochę barierę. Zwykle wina leży bo obu stronach

Powodzenia i ładnej pogody życzę Zdaj relację jak już będzie po
aja23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 09:52   #8
xxxwitchyouxxx
Rozeznanie
 
Avatar xxxwitchyouxxx
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: internet
Wiadomości: 928
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Zrób jakieś ciasto.
Zabierz ze sobą:
-kawę/herbatę, cukier
-zimne napoje
-jedzenie,które lubicie
-naczynia...nie mam na myśli PLASTIKOWYCH kubków itp.
-kocyk
-dobry humor i uśmiech
__________________
26.08.2006 wtedy wszystko się zaczęło....
Kocham!

PRAWKO ZDANE(20.01.10)!!!
xxxwitchyouxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 10:31   #9
Li O
Wtajemniczenie
 
Avatar Li O
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 812
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Jeśli chodzi o obiad, bo w sumie większość na to zwróciła uwagę, to nie radzę zapraszać teściowej do kuchni Wspólne gotowanie skończy się na tym, że wysiądziesz nerwowo bo "wszystko robisz źle", a ona cię potem obgada, że nic nie potrafisz i musiała zrobić wszystko za ciebie
Danie zrób takie, jakie wychodzi ci najlepiej. Rzecz jasna dobrze żebyś faktycznie zapytała TŻ czy mama nie jest na coś uczulona i czy ewentualnie będzie jej smakowało... Bo np. ty możesz lubić sałatę, a ona jej nie cierpieć Jej ulubionego dania bym się nie ważyła przyrządzać, bo na pewno nie będzie takie dobre, jak robi ona
witchyou dobrze radzi w kwestii ekwipunku Ja do tego dorzucę jeszcze kilka rzeczy. Nie wiem jakie tam (w tym domku) są warunki, ale dobrze żeby były jakieś ręczniki, mydło, papier toaletowy, apteczka, może radio. Ja zawsze na takie wypady zabieram jakąś świeczkę, bo wieczorem miło posiedzieć w romantycznej atmosferze
Do tego powinniście być zorientowani gdzie jest apteka, sklep/market, być może kościół, jeśli teściowa miałaby życzenie pójść w niedzielę na mszę...
__________________
Jesteś tu pierwszy raz?
Zanim o cokolwiek zapytasz przeczytaj pierwszy post lub skorzystaj z wyszukiwarki
Li O jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 10:39   #10
ksiezniczkaa87
Zakorzenienie
 
Avatar ksiezniczkaa87
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 4 255
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Też mi się wydaje, że chociaż się mocno postarasz to niewiele to da
Takie mamuśki będą zawsze przeciw związkom swoich synów, bez względu na to, czy trafią na jakieś barachło czy na księżniczkę z bajki.
Postaraj się, by wyszło jak najbardziej sympatycznie i naturalnie. Nie udawaj, bo będzie jeszcze gorzej.
Tak jak dziewczyny polecam grilla, jest idealny na takie warunki. Grill jest fajny przez to, że wszyscy siedzą wokół, gadają, nikt nie musi uciekać co chwilę do kuchni żeby coś podgrzewać, czy gotować. Niemniej jednak średnio pasują tu kiełbachy i kaszanka z musztardą. Wymyśliłabym inne dania typu szaszłyki, karkówka w marynacie (kiedyś robiłam taką w żurawinie - pycha ), jakaś pyszna ryba np. łosoś pieczona w folii itd. Na pewno jest mnóstwo pomysłów w necie na bardziej wyszukanego grilla. Nie zapomnij oczywiście o tym wszystkim co dziewczyny pisały: napojach, ładnych naczyniach, jakiejś sałatce Powodzenia!

Edytowane przez ksiezniczkaa87
Czas edycji: 2010-05-12 o 10:41
ksiezniczkaa87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 13:47   #11
Justyna33333
Zakorzenienie
 
Avatar Justyna33333
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 16 462
GG do Justyna33333
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

tez myslę, że grill jest super pomysłem
będzie wiekszy luz, Tż zajmie sie jedzonkiem na grillu, Ty reszta, zrób jakąś sałatkę
może, żeby było oryginalnie - polece brokułowa
(gotujesz brokuły, smażysz kurczaka w kostkach, dodajesz, czerwona fasole i pyszną świeżą soczysta pomarańczę, troszke majonezu i jogurtu i mniam)


dasz radę
__________________
Justyna33333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-12, 13:55   #12
losux
Zadomowienie
 
Avatar losux
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 233
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

i po co sie tak pucowac, jak nie bedzie chciala to i tak cie nie polubi, a jak jestes ok a ona tylko zalozyla, ze nie, na pewno kiedys sie przekona;p
__________________
razem

zdałam prawko!

kg 51-50-49-48-47-46-45-...

boczki 78-76-74-72-70...

udo 52-51-50-49-48..

łydka 34-33-32-32-30..

ramiona 27-25-23-21...
losux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 15:37   #13
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

O kobieto ... i Ty teraz w czasie wyjazdu będziesz stała w kuchni i pyszny obiadek dla teściowej co Cię nienawidzi gotowała? Albo ciasto piekła? Litości.

Miej do siebie szacunek. Nic złego jej nie zrobiłaś, żebyś miała jej teraz w tyłek włazić. Rozumiem, jakbyś coś zawiniła, na prawdę jakiś sensowny konflikt-wtedy ok, fajny pomysł tak trochę się zreflektować, pogadać przy kawce, przeprosić za coś tam.
Ale jak ona od początku jest na nie i przez 3 lata ma Cię gdzieś ot tak sobie to to się nie zmieni choćbyś na uszach stanęła.

Szkoda Twojego czasu i energii.

Napracujesz się w kuchni, dwa dni będziesz uważała na każde słowo i każdy gest, a Ona i tak po powrocie Cię obsmaruje bo to po prostu taki typ człowieka.
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 16:24   #14
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Jeżeli naprawdę chcesz "zaimponować" teściowej - bo tak to odbieram, powinnaś stać się na ten weekend żoną idealną . W domku ład, porządek. Obiad podany z klasą. Kulturalne odzywki, staranie się o wszystko - musisz pokazać, że dobrze dbasz o jej syna. Zwracaj się do Tż czule (ale bez przesady). Ubierz się ładnie (żadnych mini etc.etc.), zapytaj o coś, co ją interesuje, postaraj się nawiązać kontakt... Możesz udawać idealną synową, jak z książek i filmów, ale... po co UDAWAĆ. Ja bym po prostu postawiła na bycie sobą - jeżeli chcesz, by Cię akceptowała - musisz Jej pokazać SIEBIE z dobrej strony, a nie osobę, którą staniesz się na ten weekend.

Powodzenia!
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 16:31   #15
Jesse
Rozeznanie
 
Avatar Jesse
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 523
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

[QUOTE=moooniaaaa;19247488]O kobieto ... i Ty teraz w czasie wyjazdu będziesz stała w kuchni i pyszny obiadek dla teściowej co Cię nienawidzi gotowała? Albo ciasto piekła? Litości.

Miej do siebie szacunek. Nic złego jej nie zrobiłaś, żebyś miała jej teraz w tyłek włazić. Rozumiem, jakbyś coś zawiniła, na prawdę jakiś sensowny konflikt-wtedy ok, fajny pomysł tak trochę się zreflektować, pogadać przy kawce, przeprosić za coś tam.

hehe łatwo powiedzieć....ja stwierdzam, że jestem osobą niekonfliktową, fajnie jest ze mną być ale jak nie sie nie jest w podobnej sytuacji to się nie wie. Dla mnie rodzina jest najważniejsza. Czuję się w tej rodzinie obco. Chciałabym inaczej. Jeśli ktoś ma komentować w ten sposób to dziękuję
Na szczęszcie są osoby, które rozumieją, dzięki za rady bajdełej
__________________
"...powiedziałabym raczej, umiarkowany optymizm"
Jesse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 16:33   #16
Justyna33333
Zakorzenienie
 
Avatar Justyna33333
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 16 462
GG do Justyna33333
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

uśmiechaj się, bądź kulturalna i naturalna i będzie dobrze
__________________
Justyna33333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 17:17   #17
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Ugotuj to co sami byscie zjedli ale więcej ,zrob grila i obiadoklacja z glowy do tego sałatka np. grecka i już.

Ale fakt jak baba jest upierdliwa to chocbys upiekła indyka i posadzila żurawinę to ona i takbedzie niezadowolona.

Gdybys byla synowa mojej mamy to moja mama przywiozla by wielka wałówkę z miesem na grila,pieczywem i pysznym ciastem z najlepszej cukierni.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 17:36   #18
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Nie przesadzaj z pieczeniem ciast i takich innych Bo jedziesz tam odpocząć, a nie harować w kuchni. Na obiad to co Ci dobrze wychodzi albo grill. Szaszłyki mięsne albo warzywne, marynowane mięso typu kurczak albo karkówka, pieczona papryka czy bakłażan... Rybę w folii można upiec, więc weź odpowiednie przyprawy i folię.
I bądź sobą, nie nadskakuj przesadnie, żeby nie wyszło sztucznie.

Zabierz różne napoje (woda, soki, cola?), materiały na śniadania i kolację (wędlina, ser, jajka, pomidory, sałata...), jakieś rozrywki, gry planszowe może, karty... Gdyby padało
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 18:01   #19
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Cytat:
Napisane przez Jesse Pokaż wiadomość
Dziewczyny! Jest problem. Jutro ( to jest w czwartek rano) wyjeżdżam z TŻ nad jeziorko, miało być romantycznie, kameralnie, łowienie rybek i wieczorne migdalenie. Okazało się niestety inaczej.
Już wyjaśniam. Jesteśmy razem od ponad 3 lat, Jego matka jest furiatką, niestety. Nie polubiła mnie, zresztą wcale się o jej względy jakoś nie starałam, po prostu według mnie zawsze się czepiała i nie pogodziła się z faktem, że jej już dorosły syn zajął się swoim życiem i życiem swojej kobiety (moim)....Niestety istnieje taki typ kobiet, które czasem z uśmiechem na twarzy oglądamy na filmach. No cóż, w życiu takiej nowej kobiety ten uśmiech znika w codziennym życiu, to po prostu nie bawi. Pewnie wiele z Was boryka się z tym faktem, zawsze-cokolwiek byśmy nie zrobiły to zawsze ale to zawsze będzie coś nie tak.
Urwał się kontakt, mój TŻ powiedział wyraźnie - uszanuj to albo przestaniemy się widywać, a nie chcemy tego ani ja, ani moja dziewczyna...No i się kontakt urwał :-( Nie wiecie ile nocy przepłakałam, zostałam oficjalnie olana przez rodzinę mojego TŻ. Dlatego nawet przestałam się starać. Długo by opowiadać, szkoda klawiatury. Ale ja z innej beczki....Wracając do tego wyjazdu, miało być spokojnie.
Ale ja wpadłam na pomysł, żeby zawalczyć ostatni raz. Ponieważ mam swoją rodzinę bardzo daleko, to chciałabym mieć chociaż szacunek w rodzinie mojego kochanego misia. Wzięłam się w garść i zadzwoniłam do mojej przyszłej teściowej, co ona na to, żeby zabrać swojego 10 letniego synka (młodszego brata mojego tż) ze sobą i żeby wpadli do nas nad to jezioro na weekend. I tak mamy czwartek i piątek dla siebie, niech wpadną na weekend, może bedzie to chwila dla nas, może mnie w końcu polubi...może w końcu zmieni zdanie?
Zgodziła się. I tu pojawia się problem. Strasznie przyziemny, pewnie wiele z Was się teraz rozbawi, że cos takiego może kogoś stresować ale proszę o wyrozumiałość. W sytuacji rodzinnej jestem jak w ciemnej dupie za przeproszeniem, nie zawiniłam niczym, ale wiem że też z mojej strony nie wyszła inicjatywa. Chcę, żeby rodzina doceniła to, ze zaczynam zapraszać, na głupie wyjazdy, na kolacje, obiady i spotkania....W sumie, to ja wchodzę w rodzinę, to chyba ja powinnam się trochę postarać? chociaż na przykład mój TZ nie ma z tym problemu, wcale się nie stara a i tak moja rodzina go kocha...no cóż, to pewnie zależy od rodziny....
OK, krótko. Dziewczyny, jedziemy nad jezioro. Będzie wynajęty domek. Chciałabym żeby ta Pani zrozumiała, że jestem rozsądną i zaradną dziewczyną, żeby mnie doceniła....Nie chciałabym popełnić błędu jakiegoś. Chcę mieć wszystko na ostatni guzik. Co powinnam zabrać ze sobą na ten RELAKSUJĄCY haha wyjazd (okazuje sie ze to nie będzie relaks tylko udowadnianie że jest się wartościowym). Przygotować obiad i wstawić do lodówki? co zrobić, co mieć żeby nie zabrakło? jejku szał! tu nie chodzi tylko o nią, tu chodzi o cała jegoi rodzinę, mimo ze będzie tylko jego mama, to chciałabym, żeby mogła powiedzieć, znaczy "słuchajcie myliłam się co do niej, to naprawdę zaradna, usmiechnięta dziewczyna" wiem, że to krok milowy, aczkolwiek jedno spotkanie wszystkiego nie zmieni. Do tego będzie trzeba wiele jeszcze takich, ale ten pierwszy najbardziej stresuje.
Przepraszam za banały. Nie chcę nikogo urazić, nie chciałabym głupich komentarzy (choć takich tu raczej nie ma), nie chcę żeby ktoś odebrał mnie źle. Po prostu chcę rady. Kobieto musisz uzbroić się w......itd. Dobre rady nagrodzę całusami bo dla mnie to wieleeeee znaczy

---------- Dopisano o 03:54 ---------- Poprzedni post napisano o 03:47 ----------

.....uzbroić się w....miałam na myśli autentyczne, fizyczne rzeczy jak ugotowany wcześnien kapuśniak, który możesz im odgrzać na obiad rozumiecie. A nie w sensie "uzbroić się w cierpliwość" bo w cierpliwość to jestem uzbrojona od ponad 3 lat


kocham Was i naprawdę oczekuję szybkiej pomocy, tylko na Was zawsze mogłam w takich sprawach liczyć
Co do rad kulinarnych to dziewczyny już dawały - dobrym pomysłem jest grill

Natomiast weź pod uwagę, że jeśli kobieta cię z jakiegoś powodu nie lubi, to chociażbyś na rzęsach biegała nic ci to nie pomoże i żadne danie tego nie zmieni. Mnie nie cierpi babcia tż-ta, uważa, że ja na pewno nie umiem gotować (nigdy niczego robionego przeze mnie nie zjadła jeszcze) i nawet jak mój tż mnie chwali to babcia wie swoje, że jemu na pewno nie smakuje i na pewno chodzi głodny a tylko tak mówi, że tak nie jest.

Czasem trzeba kogoś olać
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 18:01   #20
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Cytat:
Napisane przez Jesse Pokaż wiadomość
hehe łatwo powiedzieć....ja stwierdzam, że jestem osobą niekonfliktową, fajnie jest ze mną być ale jak nie sie nie jest w podobnej sytuacji to się nie wie. Dla mnie rodzina jest najważniejsza. Czuję się w tej rodzinie obco. Chciałabym inaczej. Jeśli ktoś ma komentować w ten sposób to dziękuję
Na szczęszcie są osoby, które rozumieją, dzięki za rady bajdełej
Nie mam zamiaru Ci dogryzać czy coś tylko sama szczerze się zastanów czy to coś da? Czy raczej przez weekend będziesz się czuła jak służąca,a Twoich wysiłków nie doceni nikt oprócz tż.
Dla mnie po prostu ludzie, którzy z reguły są do kogoś nastawieni na "nie" ot tak, bez powodu nie zmienią swojego nastawienia choćby im się nadskakiwało na każdym kroku.
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 18:51   #21
Alice_in_Wonderland
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 279
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Fakt faktem jak Twoja teściowa jest niemiła z natury to żadnym obiadem jej do siebie nie przekonasz. Jednakże moim zdaniem warto zrobić wszystko, aby mamusia czuła się dobrze i nie mieć nic na sumieniu.

Co do domku - dziewczyny chyba doradziły Ci wszystko, co najważniejsze. Ja bym zwróciła uwagę na porządek. Mamusie lubią się do tego przyczepiać. Nie dopuść aby ani nie siedziała i narzekała na bałagan ani broń boże nie zaczęła sama sprzątać.

Jeśli chodzi o jedzenie... Na śniadanie kupiłabym trochę produktów i zrobiła szwedzki stół Osobno masełko, wędlina, sery, warzywa, bułki. Na Twoim miejscu bym nie przesadzała ze śniadaniem. Niech każdy je to, na co ma ochotę.
Na obiado-kolację rzeczywiście grill jest najlepszym rozwiązaniem. Jest tyyyle przepisów na potrawy z grilla - również bardziej wyszukane i niezbyt skomplikowane. Znajdź jakiś ciekawy przepis na coś mniej banalnego ale bez przesady - nie ma potrzeby piec dzika na jej cześć Dodatkowo możesz zrobić parę szaszłyków (kurczak, pieczarki, papryka, cebula + do tego sos czosnkowy najlepiej domowej roboty - całe danie to 15 minut pracy + smażenie). Jednego dnia może postawcie na mięso a drugiego ryby? Grillem z pewnością zajmie się TŻ. Ty możesz w tym czasie na szybko zrobić jakiś sos - tzatziki czy jakiś inny, ewentualnie dodać do tego jakieś pyszne drinki bezalkoholowe (w końcu i tak kupisz kilka rodzajów napojów, ale zrób najpierw lód) - łatwo i szybko możesz zrobić fajne wrażenie.
W ciągu dnia możesz jeszcze podać kawę. Przydałoby się do niej coś słodkiego, ale nie musi to być ciasto, które wymaga kilku godzin pracy. Zrób dobrą galaretkę, dodaj kilka owoców i już masz coś dobrego. Pokaż jaka jesteś zorganizowana

Jak zabieracie teściową to musicie niestety zająć jej czas. Nie może być tak, że ona sobie a Wy sobie. Zabierzcie ją na spacer, pokażcie trochę ciekawych miejsc - niech się nie nudzi. Zadbajcie aby włączyć w to jakieś atrakcje dla młodszego brata

I nie przemęczaj się. Pamiętaj, że jedziesz tam co najważniejsze odpoczywać a nie kucharzyć osobie za którą nawet nie przepadasz, choć całkiem możliwe, że ona tego oczekuje. Powodzenia
__________________
Alice_in_Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 19:25   #22
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Cytat:
Napisane przez Jesse Pokaż wiadomość
Dziewczyny! Jest problem. Jutro ( to jest w czwartek rano) wyjeżdżam z TŻ nad jeziorko, miało być romantycznie, kameralnie, łowienie rybek i wieczorne migdalenie. Okazało się niestety inaczej.
Już wyjaśniam. Jesteśmy razem od ponad 3 lat, Jego matka jest furiatką, niestety. Nie polubiła mnie, zresztą wcale się o jej względy jakoś nie starałam, po prostu według mnie zawsze się czepiała i nie pogodziła się z faktem, że jej już dorosły syn zajął się swoim życiem i życiem swojej kobiety (moim)....Niestety istnieje taki typ kobiet, które czasem z uśmiechem na twarzy oglądamy na filmach. No cóż, w życiu takiej nowej kobiety ten uśmiech znika w codziennym życiu, to po prostu nie bawi. Pewnie wiele z Was boryka się z tym faktem, zawsze-cokolwiek byśmy nie zrobiły to zawsze ale to zawsze będzie coś nie tak.
Urwał się kontakt, mój TŻ powiedział wyraźnie - uszanuj to albo przestaniemy się widywać, a nie chcemy tego ani ja, ani moja dziewczyna...No i się kontakt urwał :-( Nie wiecie ile nocy przepłakałam, zostałam oficjalnie olana przez rodzinę mojego TŻ. Dlatego nawet przestałam się starać. Długo by opowiadać, szkoda klawiatury. Ale ja z innej beczki....Wracając do tego wyjazdu, miało być spokojnie.
Ale ja wpadłam na pomysł, żeby zawalczyć ostatni raz. Ponieważ mam swoją rodzinę bardzo daleko, to chciałabym mieć chociaż szacunek w rodzinie mojego kochanego misia. Wzięłam się w garść i zadzwoniłam do mojej przyszłej teściowej, co ona na to, żeby zabrać swojego 10 letniego synka (młodszego brata mojego tż) ze sobą i żeby wpadli do nas nad to jezioro na weekend. I tak mamy czwartek i piątek dla siebie, niech wpadną na weekend, może bedzie to chwila dla nas, może mnie w końcu polubi...może w końcu zmieni zdanie?
Zgodziła się. I tu pojawia się problem. Strasznie przyziemny, pewnie wiele z Was się teraz rozbawi, że cos takiego może kogoś stresować ale proszę o wyrozumiałość. W sytuacji rodzinnej jestem jak w ciemnej dupie za przeproszeniem, nie zawiniłam niczym, ale wiem że też z mojej strony nie wyszła inicjatywa. Chcę, żeby rodzina doceniła to, ze zaczynam zapraszać, na głupie wyjazdy, na kolacje, obiady i spotkania....W sumie, to ja wchodzę w rodzinę, to chyba ja powinnam się trochę postarać? chociaż na przykład mój TZ nie ma z tym problemu, wcale się nie stara a i tak moja rodzina go kocha...no cóż, to pewnie zależy od rodziny....
OK, krótko. Dziewczyny, jedziemy nad jezioro. Będzie wynajęty domek. Chciałabym żeby ta Pani zrozumiała, że jestem rozsądną i zaradną dziewczyną, żeby mnie doceniła....Nie chciałabym popełnić błędu jakiegoś. Chcę mieć wszystko na ostatni guzik. Co powinnam zabrać ze sobą na ten RELAKSUJĄCY haha wyjazd (okazuje sie ze to nie będzie relaks tylko udowadnianie że jest się wartościowym). Przygotować obiad i wstawić do lodówki? co zrobić, co mieć żeby nie zabrakło? jejku szał! tu nie chodzi tylko o nią, tu chodzi o cała jegoi rodzinę, mimo ze będzie tylko jego mama, to chciałabym, żeby mogła powiedzieć, znaczy "słuchajcie myliłam się co do niej, to naprawdę zaradna, usmiechnięta dziewczyna" wiem, że to krok milowy, aczkolwiek jedno spotkanie wszystkiego nie zmieni. Do tego będzie trzeba wiele jeszcze takich, ale ten pierwszy najbardziej stresuje.
Przepraszam za banały. Nie chcę nikogo urazić, nie chciałabym głupich komentarzy (choć takich tu raczej nie ma), nie chcę żeby ktoś odebrał mnie źle. Po prostu chcę rady. Kobieto musisz uzbroić się w......itd. Dobre rady nagrodzę całusami bo dla mnie to wieleeeee znaczy

---------- Dopisano o 03:54 ---------- Poprzedni post napisano o 03:47 ----------

.....uzbroić się w....miałam na myśli autentyczne, fizyczne rzeczy jak ugotowany wcześnien kapuśniak, który możesz im odgrzać na obiad rozumiecie. A nie w sensie "uzbroić się w cierpliwość" bo w cierpliwość to jestem uzbrojona od ponad 3 lat


kocham Was i naprawdę oczekuję szybkiej pomocy, tylko na Was zawsze mogłam w takich sprawach liczyć
Ja nie rozumiem, po co w ogóle chcesz cokolwiek udowadniać kobiecie, która oceniła Cię zanim Cię poznała, nie lubi Cię, a w dodatku jest furiatką ja bym się nie płaszczyła i po prostu nie utrzymywała z nią kontaktu.

Przykładowo, siostra mojego Tż i ja się nie lubimy, więc ani ja jej nie zapraszam, ani ona mnie, bo i po co? po co udawać, starać się, dla jakiegoś picu.

Ty się napieczesz ciast i mięs, jej coś odwali i będzie mówiła później, że nie umiesz piec, robisz za słone, za gorzkie, za słodkie (nawet jak będzie dobre). Jesteś kobietą, przez którą 'straciła' synka i ja uważam, że może mieć do Ciebie zawsze jakiś, bezzasadny uraz.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 19:44   #23
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Bez względu na intencje wypada zaproponować coś do jedzenia i być miłym, nie wiem mnie się właśnie z tym kojarzy kultura osobista i gościnność

Także ja jak najbardziej popieram zrobienie czegoś do jedzenia typu grill, przygotowanie śniadania. Teściowa na pewno też coś przywiezie, chociaż to ty ją zapraszałaś, więc jesteś niejako zobowiązana do większych starań. Podejrzewam, że wystarczy, że będziesz miła i uśmiechnięta. Jak cię wtedy nie polubi to już jej strata.

Proponuję wymyślić jakąś zabawę dla małego, może piłkę wziąć albo coś żeby się nim zająć. Teściową posadzić na fotelu na powietrzu z ciastem obok

Wierzę, że będzie sympatycznie. Trzymam kciuki
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 19:49   #24
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Chyba bym się tak specjalnie nie starała po prostu jakiś grill z dodatkami i tyle.... trudno jeśli przyszła Mamusia mnie nie lubi to nie będę kobiecie nadskakiwać. Jak ma Cię polubić to zrobi to z twoimi staraniami lub bez nich. Bądź naturalna bo chyba nie za każdym razem chcesz być taka och i ach, nie zawsze ma się do tego głowę, żeby być super uprzejmym dla kogoś.

trzeba być sobą kultura i już
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 20:19   #25
Ja Tusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 55
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Ja uważam , że bardzo dobrze robisz sarając się aby Wasze stosunki się polepszyły, i mam nadzieję ż e Ci się uda czego zyczę całym serduchem Również proponuję grilla bez żadnych wypieków i goowania,ewentualnie na wieczó może jakies lody,lampka wina itp.Szczerze nie jestem specjalistką od takich spraw,ale myślę że jeśli zobaczy, że Twoje chęci są naprawdę szczere to może zmieni nastawienie...Życzę powodzenia i daj nac jak poszło ;*
Ja Tusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 21:52   #26
mon88
Zadomowienie
 
Avatar mon88
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 417
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Ja bym odpuściła i zachowywała się normalnie

Ale nie o to pytałaś: więc dodam jeszcze naczynia, płyn do naczyń, ścierki, proszek do prania, igłę i nici, coś na komary, apteczkę, świeczki i tego typu rzeczy skoro chcesz być przygotowana na wszystko

Proponuję gry towarzyskie, magazyny, coś dla tego 10latka...

o jedzeniu już dziewczyny pisały...

ubranie przemyśl, żeby potem nie gadała, że w szpilkach nad jezioro się wybrałaś
mon88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 14:34   #27
Tuppence_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 397
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Może jakieś fajne potrawy na grilla? Pokażesz jej, że w przyszłości jej syneczek nie będzie głodny chodził.
Zrób coś, co wymaga dużo pracy (albo sprawia takie wrażenie, w końcu można użyć półproduktów). To zobaczy, że się starasz i dobra z ciebie gospodyni.
Tuppence_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-05-14, 15:45   #28
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

Jedziesz tam odpocząć, a nie robić za kucharkę. Sałatka z sałaty lodowej lub pekinki, pomidora, cebuli, sera feta; do tego grill (karczek - można kupić od razu zamarynowany; kiełbaski, pierś lub udko kurczaka); ziemniaki z ogórkiem i śmietaną / jogurtem naturalnym - taka prosta sałatka zamiast samych ziemniaków. Dobre wino, piwo. Ciasto kup gotowe w dobrej cukierni.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 23:25   #29
Jesse
Rozeznanie
 
Avatar Jesse
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 523
Dot.: przyszła teściowa...wspólny wyjazd...natychmiastowa pomoc!

hej Kochane. Przepraszam, że piszę dopiero teraz, ale powódź...ogólnie się działo. Wyjazd super. Wprawdzie teściowa maruda- okazała się inną osobą Opiszę jutro dokładniej, sama oniemiałam
__________________
"...powiedziałabym raczej, umiarkowany optymizm"
Jesse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.