|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 388
|
Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
Hej wszystkim.
Z góry przepraszam, że temu postowi może brakować ładu i składu, ale dzisiaj nie mam weny i coś mi formułowanie sensownych zdań nie wychodzi. Mam 15,5 lat, wiem wiem "smarkula" i moje problemy są szczeniackie. Zawsze chciałam być szczęśliwa, nigdy nie byłam. Uważałam, że dopiero wtedy będe kiedy będe miała fajnego chłopaka, takiego "normalnego". Byłam dwa razy zakochana na zabój, lecz były to miłostki bez odwzajemnienia. Po jakimś czasie zawsze dawałam sobie spokój i dochodziłam do wniosku, ze może kiedyś spotkam jakiegoś, który mnie pokocha. Może i dobrze, że to nie wypaliło, bo strasznie tych chłopaków idealizowałam. Od zawsze miałam problemy z niską samooceną. I odkąd pamiętam byłam nieśmiała, wstydliwa, miałam trudności z okazywaniem swoich uczuć, krępowało mnie to. Miałam i mam problemy ze sobą, które nie są jakieś wielkie... ale są. Myśli, że to co zrobiłam jest głupie i bez sensowne, beznadziejne. Nie umiałam cieszyć się z drobnostek i być szczęśliwa. Miałam ciągle jakies "jazdy", dołki.. czułam się samotna, nielubiana i niekochana. Taką psychikę dostałam w genach po ojcu. Moja mama ma świetny charakter, zabawna, ciepła, opiekuńcza, mądra, a ojciec - szkoda gadać. Zimny egoista, impulsywny. Zawsze mnie krytykował i wyśmiewał się ze mnie. Przez ostatnie poł roku było całkiem ok. Moje głupie mysli itp. zmniejszyły się. Zaczęłam coraz bardziej siebie akceptować. Tatę starałam się olewać. Poznałam chłopaka. W sumie to z widzenia znam go już z 5 lat, bo mieszkamy w jednym mieście, jakies 1-2km od siebie. Początkowo były tylko rozmowy na gg i "czesc" w szkole. Od kwietnia pisaliśmy codziennie na gg.. świetnie. Ciągle jakieś żarty itp. Snułam sobie, jakby było bosko gdyby on coś do mnie poczuł i że z nim mogłabym być szczęśliwa. No i stało sie, zakochał się we mnie. Ale dosyć długo to ukrywał, bo bał się, że go odrzuce i nie będe go chciała, ale powiedziałam mu, ze moze cos z tego będzie, bo zauroczyłam się w nim. Spotkalismy sie i było fajnie. Poźniej następnym razem u znajomych na grillu i siedzieliśmy koło siebie, on tak mnie "objął" tzn trzymał swoją reke na moim ramieniu. Potem odprowadził mnie do domu i całą drogę mnie przytulał. To mnie odrzuciło. Nie chciałam takiego tempa. Pare dni później spytał mi się czy z nim będe. powiedziałam, ze dla mnie to za szybko. Moje zauroczenie troche przygasło, nie byłam pewna czego chcę. Ale on jest inteligentny, fajny, zabawny, opiekuńczy... dojrzały jak na swój wiek (16), zdecydowany, zaradny. Następnie sie pokłóciliśmy i mieliśmy przerwę. Wtedy go doceniłam.. i wiedziałam że cos do niego czuje. Później sie pogodzilismy, 2 tygodnie temu i bylo juz ok. bylismy ze znajomymi w pizzerii i na spacerze. Teraz spotykamy się dosyć często, był juz nawet u mnie. Jak przy nim jestem to sie fajnie czuje. Dobrze nam sie rozmawia, śmiejemy się duzo. Ale jak już ja wchodzę do domu to mam taki mętlik w głowie i myślę ze to jednak nie to, że ja nie dojrzałam do tego żeby mieć chłopaka. Nie jestem pewna czego chce, ale wiem, że nie chce go stracić. Nie kocham go, lecz coś do niego czuje. Ale szukam w nim na siłe jakiś wad i ciągle o nich myśle, zamiast skupiać się na jego zaletach.. nie wiem co mam robić, czy z nim być.. wiem, że taki fajny mi sie juz nie trafi. Ale nie mam motylków w brzuchu i nie tęsknie jakos strasznie, nie idealizuje go wcale. A on mi mówi, ze mnie kocha. Myśle że chyba nie umiem być szczęsliwa. bo wiem, że mogłabym być z nim, ale jakos podświadomie to odrzucam i nie moge sie w nim zakochać. A to taki ideał jak dla mnie. Co robic? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
oczywiście że umiesz i możesz być szczęśliwa
![]() ja myśle ze to nie ten chłopak .... jest ci z nim dobrze, szanujesz go ale wiesz sama że nie tego oczekujesz... ale lepiej powiedz koledze że nic z tego nie będzie bo im dłużej z nim będziesz tym badziej on będzie się angażował i będzie mu trudniej pogodzić się z tym ![]() nie ma się czym martwić i na ciebie przyjdzie czas i poczujesz motylki w brzuchu ja też jak byłam w twoim wieku to czułam się taka przeciętna szara, dopiero kiedy poznałam tż a miałam 16 lat to poczułam się wyjątkowa, jedyna ![]() głowa do góry ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 50
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
Jesteś młoda nie masz co się przejmować. Na miłość i motylki w brzuchu przyjdzie czas. Ja swoją miłość poznałam w wieku 19 lat, a do tego czasu szalałam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 388
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
Cytat:
Edytowane przez Alisse Czas edycji: 2010-06-01 o 20:37 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
to powiedz mu że dobrze ci z nim ale jeszcze nie jesteś gotowa na coś poważniejszego
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 388
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
Wiec mozliwe że takie zakochanie przyjdzie z czasem? Bardzo bym chciała..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
a wszytsko możliwe
![]() sama piszesz że nie chcesz rezygnować z tej znajomości więc coś cię ciągnie do niego i=więc daj mu i sobie samej szanse ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 388
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
Własnie tak sobie myślałam, ze moze dla tego, ze jest to dla mnie zupełnie nowa sytuacja?
Pierwsze doświadczenia damsko-meskie.. wczesniej mialam tylko obiekty westchnień, ale zaden chłopak nawet mnie nie przytulil.. i teraz dopiero pierwszy raz to przezywam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
pewnie jesteś dziewicą?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 388
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
tak. ale nie chodzi o seks.
Mowiac doswiadczenia damsko-meskie miałam na myśli bycie w zwiazku... okazywanie sobie uczuć.. nigdy tego nie robilam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
Powiem, że jak na swój wiek to naprawdę masz w głowie dość mądrze
![]() Dużo problemów, które opisałaś może wynikać po prostu z tego, że jesteś w jakimś konflikcie z ojcem, Zaszczepił w Tobie brak pewności siebie i poczucie własnej wartości. Z tym musisz sobie poradzić, bo właśnie te doświadczenia mogą mieć wpływ na wszystkie Twoje relacje z innymi, a zwłaszcza z mężczyznami. Charakteru się nie dziedziczy, przyjmuje się po prostu pewne wzorce, które są Ci zaszczepiane od dziecka i to bardzo optymistyczne, bo to znaczy, że Ty możesz zmienić to co wydaje Ci się wspólne z ojcem a jednoczesnie Ci ciąży. Przeczytaj "Poznaj moc, która jest w tobie" Louise L. Hay ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 388
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
Cytat:
![]() Właśnie mi sie też wydaje, ze to przez ojca.. i to bardzo trudne, zmienić swoje podejście do siebie i nabrać pewnosci. Ale postaram się jakoś nad tym pracować. Ciesze sie chociaż, że jest jeszcze jakaś nadzieja, że będe mogła być szczęśliwa. Tylko nadal nie wiem co z tym chłopakiem, co radzicie? bo on też wieczność za mną czekał nie będzie. Najgorsze jest to, że ja widze, że mu strasznie zalezy.. i sie zaangażował. Chcialby sie spotykać codziennie lub minimum raz na 2-3 dni. A mi starczy raz do dwóch razy w tygodniu.. ![]() Książke przeczytam, w wakacje ![]() Edytowane przez Alisse Czas edycji: 2010-06-02 o 15:00 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
Daj sobie czas
![]() ![]() ![]() Trudne relacje z tata mogą powodować że bardziej łakniesz zainteresowania i uczucia. Bierz to pod uwagę.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
Chłopcu wytłumacz szczerze, że Ty nie masz potrzeby spotykać się tak często, że tak czujesz i jeżeli będzie chciał to tę sytuację zaakceptuje, a jeśli nie to znaczy, że to jeszcze nie to.... Wiesz... Ty wcale nie musisz odwzajemniać miłości tylko dlatego, że ktoś Ci ją ofiarowuje, ale w duchu możesz mu za to uczucie podziękować i życzyć żeby to uczucie do niego wróciło, a skoro wróci to nie ma znaczenia od kogo, prawda?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 388
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
Cytat:
No niby tak, ale ja mimo wszystko nie chce go stracic. ![]() wiem, ze to troche egoistyczne, sama nie wiem czy go chce, innej nie dam..;/ Cytat:
![]() właśnie wręcz przeciwnie.. boje sie glebokich uczuc i czułości.. ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
Alisse powiem tylko, że duuużo pracy przed Tobą i zacznij czytać tę książkę już teraz, nie czekaj do wakacji
![]() Niestety bez odgruzowania tego co siedzi w Tobie niewiele zdziałasz... będziesz się zadręczać, a w środku będzie siedziała zadra, która co jakiś czas przypomni Ci o sobie. Musisz się uporać ze swoimi uczuciami do ojca i chyba dobrze byłoby również przeczytać Radykalne Wybaczanie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 388
|
Dot.: Nie umiem być szczęśliwa.. nie umiem docenić i pokochać
Ja już nie mogę sama ze soba wytrzymać.. wszystko niepotrzebnie analizuje, kazde moje słowo. Później myśle, że to co powiedziałam było żałosne/głupie. I wyłapuje same jego wady... i myśle, że on jednak taki idealny nie jest. ale nikt nie jest przeciez idealny! :/ pomocy .
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:24.