Fryzurka i kolor

[Agul]

Kochane Wizażanki-pomóżcie! Co mam zrobić z włosami? Proszę, napiszcie jaki kolor blondu mi pasuje-bardziej popielaty, szary czy wpadający w złoty(świetnie byłoby razem z numerem i nazwą farby ). No i pasemka czy cała głowa? No i najważniejsze- czyli fryzurka. Myślę o czymś wystrzępionym, do ramion z fajną grzywką. Acha-dobrze byłoby gdyby fryzura troszke postarzała-mam 23 lata a wyglądam na 17
Przepraszam za niewyraźne zdjęcia.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[gaga]

;
napisz cos okolorze oczat, naturalnym wloskow, kolorze skoryi kolorach w ktore najlepiej sie ubierasz

[Agul]

Moje oczy sa niebieskie, cera jasna-nie aż taka kredowa, ale raczej jasna. Naturalny kolor włosów to średni blond. Wcześniej był jasny, ale po farbowaniu ściemiał. A najlepiej czuję sie w lecie w niebieskich ciuszkach-odcień lazurowy bądź taki jak letnie niebo-niebieściutki. Zimą zaś brązy i beże. Acha-oczy maluję brązami i beżami właśnie.
Mam nadzieję, że te informacje troszkę ułatwią sprawę.

[Agul]

Przypominam sie nieśmiało. Proszę o jakąś wskazówkę, bo zupełnie nie wiem w jakim kierunku mam iść

[gaga]

mysle ze tylko chlodne jasne blondy moge byc czasem zlamane jakims cimniejszym pasenkiem np czekoladowym , chlodnym bezem ale doslownie pasemko grubsze gzdes na powierzchni jezeli jasniejsze niz braz

[Agul]

Dziękuje ogromnie Wiekszość fryzurek bardzo mi sie podoba i właśnie coś w tym stylu mi chodziło po głowie. Kolorek zaproponowany przez Panią również mi odpowiada, bo nie bedzie to jakaś rewolucja na mojej głowie, tylko bardzo delikatne zmiany. Jeszcze raz dzięki wielkie

[alcia]

hmmm... wydaje mi sie ze calkiem podobno jestem do ciebie

mi się najbardziej podoba to drugie zdjęcie z grzywka, wydaje się naprawde twarzowa dlatego zostawila bym ja
i poleciłabym jeszcze balejaz w zimnych odcieniach blondu... hm dla mnie super

[gaga]

jak bys chciala takiej naprawde duzej odmiany, to ja widze Cie we fryzurce z pierwszej fotki!!! super!!
i kolorki tez!

[Agul]

Pani Grazynko jak na razie zdecydowałam się właśnie na fryzurke ze zdjęcia nr 2. Ta pierwsza podoba mi się, ale na razie mam chyba na nią za mało odwagi

Alciu Naprawdę jestes podobna? Jak możesz to wklej zdjęcie. Moja mama droczy się ze mna i mówi że mam pospolitą urodę bo kiedy wyjdzie na ulicę to każda dziewczyna jest do mnie podobna

[Agul]

Przepraszam-cos mi sie pomieszało. Wybrałam fryzurkę nr 3
Wydrukowałam i jutro wybieram sie do fryzjera. Co do kolorku to na jasniutkim popielatym blondzie zamierzam zrobic kilka ciut ciemniejszych pasemek - tak jak radziłyscie. Trzymajcie kciuki

[Agul]

Właśnie wróciłam od fryzjera. Łzy płyną gęsto. Juz na fotelu popłyneły mi łezki (pierwszy raz, zawsze zaciskałam zęby i dopiero w domu w bek, ale tym razem po prostu nie umiałam sie powstrzymać). Moja wina-poskąpiłam pieniędzy i poszłam do Lovely Look w Realu-była promocja na strzyżenie.No i teraz mam. Wydrukowałam zdjęcie nr 3 i zaznaczyłam że chcę tą grzywkę troche dłuższą-taka do połowy policzka. Pierwsze cięcie-grzywka do pół czoła! Nawet sie nie przymierzyła do tego-wiec nie miałam czasu nawet krzyknąć że za krótko. Grzywka nie układa sie, sterczy Z resztą włosów poprosiłam żeby już nic nie robiła. Jeszcze powiedziała że grzywka w tydzień (!) odrośnie. Odrosnąc to nie, może się ułoży-choć wątpie bo juz raz miałam kiedys taki wypadek i nie ułożyła sie wogóle-po prostu za krótka. Wróciłam do domu i kombinuje jak ułożyć ta grzywke, ktora i tak jest jakas nierowna. No i jedyne co moge zrobic to spiac ta grzywke wsuwką i narzucic na to kosmyk włosów zza ucha Teraz wątek Almy "jak sie pozbyc grzywki" dla mnie jak znalazł Mam teraz mniej więcej grzywkę jak na zdjeciu wklejonym w tamtym wątku przez Kluseczkę, tylko sterczącą Buuuu

[gaga]

:galsiu:
niestety! w supermaketach zazwyczaj i w tzw, firmowych salonach pracuja wlasnie tacy "swietni fachowcy" , (czasem zdaza sie dobry, ale to rzadkosc), mlodzi czesto nie fryzjerzy po kursie lub szkoleniu,
bardzo mi przykro ze tak sie Tobie przytrafilo!!

[Kinga_p]

znaczy sie ze ci fryzjerzy-mlodzi i po kursach,szkoleniach albo po studium sa zli ???
to co ze mnie bedzie jak skoncze to studium za pare lat.. ???w sumie z moich 3 wybranych nie zostało mi nic bo wszystkie są-zaoczne i zostalam narazie na lodzie..

[gaga]

napisalam ze nie wszyscy!!
ale wiekszosc nie ma pojecia o zawodzie, inni ida na kurs bo im sie wydaje ze to latwy pieniadz,
po kursie czy bez, dobrym w tym zawodzie bedzie ten , kto ma dusze artysty, ma wyobraznie, jest wrazliwy, ma wyczucie kolorystyczne,i ciagle sie szkoli,lubi prace z ludzmi,
ale to nie jest tak niestety ze kazdy czlowiek jak sobie wymysli ze bedzie tam kims , to rzeczywiscie sie spelni w danym zawodzie, niekiedy poszukuje....
ja juz kiedys pisalam ze chcialam byc chemikiem.. skonczylam szkole chemiczna,ale fryzjerem tez chcialam...skonczylam potem kurs...lezc nie taki krotki trzymiesieczny, lecz trzy lata praktyki dzien w dzien, (po pol roku ,mialam juz swoje klientki, i moj mistrz pozwolil mi pracowac jako fryzjerka, choc pod jego okiem) i duzo juz osiagnelam, a nie mam zamiaru poprzestac! bo kocham to co robie!! jak bezdiesz tez kochac swoja prace, poswiecisz dla niej wiecej niz okreslone kodeksem pracy 8 godz, to napewno osiagniesz duuuuzo!!

[Agul]

Zgadzam się. Uważam że fryzjerzy dzielą sie na 2 grupy: tych którzy traktują swoją pracę na serio, są artystami, wkładają serce w to co robią i lubią to oraz takich, dla których jest to tylko praca-ot po prostu żeby zarobic na chleb. Nie przykładają się do pracy, pracują "na odwal".

[paula78]

witam
ja dopiero pół roku temu znalazłam idealnego fryzjera przez 2 miesiace po scieciu włoski układały sie dosłownie same po umyciu jak w minute po wyjsciu od fryzjera ,ceny ma jak na mnie wysokie ale raz na jakis czas mozna zainwestowac.
wczesniej wszytscy do których chodziłam scinali i układali wloski kazdemu tak samo :-/ ,znlazłam tuz za rogiem salon nazywa sie "salon stylistów " ,ceny jak z kosmosu a sciecie do bani -bo wlascicielka przyjmuje tylko panie z kasa tzn. z torebka od prady i w butach ze sklepu "bucik" (w zielonej najdroższy salon z butami),a reszta klientke idzie do uczennic po zawodówkach i konczy sie niekoniecznie dobrze dla klientek.
pzdr i zycze samych dobrych fryzjerów
paula