farbowanie-firma

[213.25.30.177]

Mam problem,farbuje wlosy i nietety nawet przy uzyciu trwalych kolorow po 2 tygodniach farba znika z wlosow Dziewczyny jakich farb uzywac,jakich marek?Jak bede co dwa tygodnie farbowac wlosy to niedlugo nic mi z nich nie zostanie,bo tak sie zniszcza.Zaznaczam,ze interesuja mnie ciemne odcienie,typu brazy,czekolada.Z natury zas jestem ciemna blondynka.Poradzcie mi juz sprawdzone dobre marki farb do wlosow.Co wy stosujecie i jestescie z nich zadowolone?Pomozcie mi,prosze.


pozdrawiam

[sarenka]

może to kwestia włosów? na moich brązy trzymają się bardzo długo. i Natea i Palette i... wszystkie.

[213.25.30.177]

wlosow? Jak kiedys farbowalam wlosy na jasny blond(pasemka) to farba sie dlugo trzymala,ale przy ciemnych kolorach niestety nie a trzymam farbe nawet dluzej niz zalecaja i efekty dwutygodniowe przy trwalych kolorach

[WioletaM]

Może dlatego, że często myjesz włosy?

[213.25.30.177]

To fakt,myje co dwa dni.Ale duzo osob myje tak czesto,czy to oznacza,ze tez czesto wlosy musza farbowac?A poza tym myje szamponami ktore niby maja chronic kolor wlosow farbowanych,odzywki tez takie uzywam.

[sarenka]

Almo? a jakich farb używałaś. Ja zazwyczaj myję włosy codziennie - wiec to chyba nie kwestia częstotliwości mycia.

[213.25.30.177]

Tez mi sie tak wydaje,bo zawsze tak mylam czesto wlosy a jak farbowalam na jasne to sie dlugo farba trzymala. Kiedys uzywalam zwykla Palette,ale sie nie sprawdzila,ostatnio kupuje z GARNIER-belle color ( nie to co reklamuje Brodzik). Wiec juz nie wiem,moze z L'oreala uzywac?

[aguniaw]

też poszukuję trwałego koloru i też myję włosy codziennie,ostatnio miałam safirę -okropna :wypłowiała po 2 tyg. odświeżacz koloru tylko na 2 dni efekt,poza tym włosy jakies takie suche się zrobiły.Interesują mnie ciemne ,zimne brązy,może ktoś coś otkrył ,podzielcie się.

[213.25.30.177]

Wlasnie:ciemne,zimne brazy
Ja po Garnier ostatnim,tez mialam takie suche wlosy.To juz po palette przez pare dni wlosy byly puszyste i lsniace
W dodatku denerwuje mnie,ze jak farba schodzi to mam ocien taki rudawy na wlosach-okropnosc

[213.25.30.177]

Hmmm,ale jest jeszcze jedna kwestia(teraz mi przyszla do glowy).Od 11 miesiecy karmie dziecko piersia-czy to tez moze miec wplyw.Na kondycje wlosow ma,ale czy na trwalosc farby?

[basiak]

Mam to samo włosy myję codziennie i po ok. 2 tyg. po farbie trwałej nie ma już śladu...
Próbowałam już większości farb dostępnych na rynku i efekt zawsze ten sam, niezależnie od firmy. Mam już tego dość
Myślałam już nawet żeby skończyć z farbowaniem i odhodować swoje naturalne włosy... tylko jak przez to przejść??????? Może znacie jakieś sposoby?

[aguniaw]

Tak sobie myślę,czytając recenzje w KW,że chyba to sprawa bardzo indywidualna,bo skąd tak rozbieżne opinie.Jedna osoba pisze ,że farba super trwała,a zaraz następna osoba ,że po 2 tyg.nic nie zostało z koloru.Nie wiem,chyba trzeba metodą prób i błędów znależć tą właściwą,chociaż ja farbuję włosy od kilku lat i ciągle używam coś innego,nowego co miałoby być super i nie trafiłam jeszcze na farbę idealną,być może takowa nie istnieje?

[aguniaw]

Właściwie tymi recenzjami nie da się zasugerować.Myślę,że wszystko zależy od stanu włosów,koloru wyjściowego,koloru farby,długości włosów ,ich rodzaju,tak więc do farb chyba też potrzebny jest profil.

[milqua]

Rozbierzności w opiniach o trwałosci poszczególnych farb u róznych osób borą sie z róznych szamponow urzywanych przez te osoby. Ja stosuje od kilku lat palette granatową czerń i przy stosowaniu rozmaitych supermarketowych szamponów do włosów farbowanych typu loreal, dove, itp. po dwóch tygodniach kolor sie zmywal - podobnie bylo w przypadku farb profesjonalnych np . Golldwell - przy zastosowaniu palette z szamponem profesjonalnym szwarzkopfa bonacure color seal i odzrzywki zakwaszajacej farouk kolor prawie wogóle nie zszedl. A wiec widzicie ze ta sama farba moze sie zmyc lub nie Wszystko zalerzy od szamponuu a w znzcznie mniejszym stopniu od farby chociaz ja preferuje szwarzkopfa daje najledniejsze kolory - przynajmniej jesli chodzi o czernie I wlaasnie stad biora sie tak rozbierzna opinie. Szampon bonacure nie mam jeszcze na 100% przetestowanego, (moze to byl przypadek ze farba sie nie zmyla)ale na razie jest najlepszy ze stosowanych przeze mnie.

[sarenka]

milqua napisał(a):
> Rozbierzności w opiniach o trwałosci poszczególnych farb u róznych osób borą sie z róznych szamponow urzywanych przez te osoby. Ja stosuje od kilku lat palette granatową czerń i przy stosowaniu rozmaitych supermarketowych szamponów do włosów farbowanych typu loreal, dove, itp. po dwóch tygodniach kolor sie zmywal - podobnie bylo w przypadku farb profesjonalnych np . Golldwell - przy zastosowaniu palette z szamponem profesjonalnym szwarzkopfa bonacure color seal i odzrzywki zakwaszajacej farouk kolor prawie wogóle nie zszedl. A wiec widzicie ze ta sama farba moze sie zmyc lub nie Wszystko zalerzy od szamponuu a w znzcznie mniejszym stopniu od farby chociaz ja preferuje szwarzkopfa daje najledniejsze kolory - przynajmniej jesli chodzi o czernie I wlaasnie stad biora sie tak rozbierzna opinie. Szampon bonacure nie mam jeszcze na 100% przetestowanego, (moze to byl przypadek ze farba sie nie zmyla)ale na razie jest najlepszy ze stosowanych przeze mnie.

Ja zaprzeczę. Mam mocne, gęste, grube i sprężyste włosy - na moich włosach dobrze trzyma się Palette, Natea [nutrisse] a nawet szampony koloryzujące Soft Color i inne cuda, których już dawno nie używałam - do mycia włosów używam Palmolive'ów, Garnierów i innych zwykłych szamponów.. Moja teoria brzmi -> wszystko zależy od kondycji włosa - farby wybieram kierując się kolorem a nie marką i żaden mnie nie zawiódł

[milqua]

sarenka --> to fajnie ze masz takie wlosy i nie musisz sie meczyc ale uwierz mi ze jednak wiekszosc osob ma problemy z zachowaniem koloru i przy stosowaniu zwyklych szamponow napewno im sie to nie uda. Jezeli macie jakies sprawdzone profesjonalne szampony to podajcie ich nazwy - na rynku jest duzo firm fryzjerskich a kazdy szampon kosztuje min. 30 zl wiec to troche kosztowna zabawa testowanie ich po kolei .

[sarenka]

milqua napisał(a):
> sarenka --> to fajnie ze masz takie wlosy i nie musisz sie meczyc ale uwierz mi ze jednak wiekszosc osob ma problemy z zachowaniem koloru i przy stosowaniu zwyklych szamponow napewno im sie to nie uda.

Napisałam to nie po to, aby zniechęcić do specjalistycznych środków , ale aby usprawiedliwić biedne farby, które bogu ducha winne schodzą z włosów . Myślę, że trzeba dobrze odżywiać włosy a one wdzięczne będą trzymały farbę.

[gaga]

witam!
farby ze sklepowej polki , sa zazwyczaj slabsze niz te , profesjonalne, (ja juz o tym pisalam chyba?)
ale zalezne jest to tez od tego jakiej wody utlenionej sie uzyje do farbowania, fryzjer potrafi dobrac do kazdego rodzaju farbowania moc wody utlenionej, w zaleznosci od poziomu naturalnego wlosa lub potrzeby, natomiast w sklepowych jest jeden rodzaj i juz, oczywiscie ze duzy wlyw ma tez uzycie szamponu, poniewaz te do farbowanych zawieraja srodki ,ktore przedluzaja kolor,i sa lagodniejsze , ale mowie tu rowniez o tych profesjonalnych, jakich firm? no coz najlepiej jezeli kupuje szampon fimy , ktorej farbą zrobiona jest koloryzacja,bo wtedy jest najlepsze dzialanie,

[milqua]

Moze któraś z was zna jednak jakieś naprawde dobre szampony zapobiegające wypłukaniu sie farby?? Powiedzcie czego uzywacie i jakie są efekty

[Kasika]

Musze przyznać że już wiele farbek wypróbowałam na swoich włoskach - począwszy od Pallet, Bell Color, Natea, L'oreal, Londacolor, Wellaton, Wella-Safira (na której bardzo się zawiodłam-bardzo szybko zlazła!!!!) a ostatnio zakupiłam farbę Wella Viva! To był strzał w dziesiątkę!!!! Serio!
Od wielu lat farbuję włoski i farby rczej też szybko mi schodziły zostawiając przy tym taki wstrętny rudawy kolor - farbowałam też włosy profesjonalnymi farbami u fryzjera (Golldwell, L'oreal) i przyznać muszę, że rewelacji też nie zauważyłam!
Dla mnie Viva jest najlepsza!
Obecnie mam kolor "Bukowa czerwień" - na moich włosach nie jest to kolor "zbytnio czerwony" ale taki bardziej wpadający w bordo i co najważniejsze NIE ZMYWA SIĘ NA SZARO-RUDY!!!! Poprostu troszkę blednie ale nie traci kolorku bordowego i po ok. miesiącu pojawiają się odrosty więc jeśli bardzo mnie wkurzają to farbuję włoski a jak nie to robię przedziałek w zygzak i spokojnie mogę jeszcze ludziom się pokazywać!
Poza tym nie używam szamponów do włosów farbowanych ale do suchych i produktów z właściwościami termoregeneracyjnymi (używam prostownicy więc muszę raczej włosy nawilżać!!!) Od kilku miesięcy używam serii Gliss Kur (pomarańczowa) z odżywkami i maseczką tej firmy!
Na włosy już nie narzekam i jest OK!
Pozdr.