|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 81
|
kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Nie sądziłam, że kiedyś na takim forum bedę oczekiwała pomocy... "przyziemne" formy pomocy zawodzą, stają sie mało konstruktywne. Kiedy Wam wszystko opwiem myślę, że spojrzycie na to obiektywnym okiem. Chodzi o to, że czuje sie ograniczana i krytykowana przez partnera. Nie jesteśmy ze sobą zbyt długo (ok6miesięcy) ale znalismy sie i spotykalismy już dużo wczesniej.On non stop wynajduje we mnie jakas wade, mowi mi o niej...tak jakby sugerował mi zmiane. to ze do 3/4 rzedczy mam slomiany zapał, że nie jestem słowna, bo kiedys zaklinalam ze cczegos nie zrobie a zrobiłam. Ze kiedyś bylam bardziej charakterna i to mu sie podobało. Zaznaczę ze nie mowi mi ze mnie kocha, twierdzi ze ma uraz po bylej dziewczynie i nie potrafi wyrazac uczuc podchodzi do mnie z dystansem, ale myslal ze ja bede mu wiecej uczuc okazywala i ze pomoge mu tego dystansu sie pozbyc a ja mu to jeszcze utrudniam i zamiast go do siebie zachecac to jeszcze dystansuje...a jezeli mnie pokocha to mi topiowie w odpowiednim mniejscu o czasie zebym byla cierpliwa. a ja uwazam ze juz mnie nie pokocha bo gdyby mialo tak byc to juz by bylo (wkoncu nie od dzis sie znamy)nigdy mi nie mowi ze ladnie wygladam, ze tesknil za mna, ze mysli o mnie, to raczej wszyscy wokolo sa lepsi ( o bo ta aktorka to mi sie tak podoba! a bo tamta kryśka to bardzo łądnie miala makijaz zrobiony).Jak mowie mu ze cos mi sie podoba np. ubranie to mnie krytykuje ze jakbym sie tak ubrala to nigdzie by ze mna nie wyszedl ze on to mi doradzi takie siakie buty...a wierzcie mi że to co ja uważam za dobre i ładne to przeważnie wszystkim sie podoba. Ale on oczywiscie musi miec inne zdanie ode mnie. Jak wspomina swoja bylą (z ktora byl 1,5roku) to mowi ze ona mu odpowiadala w 90 procentach jako kobieta. Boli mnie to, bo czuje sie gorsza i porownywana... mowie mu to znajdz sobie inna jak ja Ci nie pasuje a on na to; oo widac jak mnie kochasz i jak ci zalezy na mnie skoro tak mowisz.zakochana osoba stara sie to zmienic i w ogole ciekawe co by bylo ngdybym rzeczywiscie znalazl. kiedy mowie mu że ide na 18 to on ze dlaczego nie z nim ze nie chce z nim isc itd. Powinien zrozumiec ze mam swoje zycie, ze nie moge byc w jego klatce zamknieta... na wakacje jade tylko z kolezankami i ze nie myslke o nim. OK , ale czy on myśli o mnie? Stara sie sam tylko brac, nic nie dajac od siebie. Bardziej czuła jestem ja, ja chce sie czesciej spotykac, fakt ze nie mowie mu np ze tesknie ze kocham bo skoro on tego nie mowi to dlaczego ja mam to robic... nie chce sie przed nim plaszczyc, przekonywac go do swojej osoby. Tylko on non stop ma do mnie jakies ALE ! coraz czesciej zastanawiam sie czy to ma jakis sens, bo z jednej strony widze ze mu jednak zalezy a z drugiej ze nie jest przekonany do mnie, ze cos mu we mnie nie pasuje. Nie wiem...po co on mi to mowi? zeby mnie pogrążyć , zmienic? mam wysoka samoocene i jak do tej pory dzielnie bronilam swojej pozycji, swoich zasad, nie mam takiego samego zdania jak on w wielu kwesitach i nie boje sie tego powiedziec. A on zamiast to zaakceptowac to jeszcze mnie krytykuje. Temat okazywania milosci jest walkowany non stop i zwykle konczy sie klotnia, nie znajdujemy zadnego rozwiazania. Nie jestem z typu tych milych dziewczyn co to one dla faceta z milosci nie zrobią. Tylko , że kocham Go bardzo i nie wiem co robic brnąć w to dalej czy nie...nie chce tego konczyc bo czasem jednak wydaje mi sie ze on ma racje czasem ze mnie upokarza...sama nie wiem co mam o tym myslec. czy zaczac mu wiecej tej milosci okazywac...ale w jaki sposob.. chyba w życiu sie z nim nie dogadam...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Proste pytanie do faceta: skoro tyle rzeczy we mnie krytykujesz jak to możliwe, ze chcesz abyśmy byli parą?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Trzy metry nad niebiem ♥
Wiadomości: 590
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
To ciekawe... miałam identyczną sytuacje,tkwisz w toksycznym związku ! Własnie byłam z kimś ponad rok i też mnie zmieniał,też przeżywałam co Ty i też sprzedawał mi te bajeczki. Gdyby nie pomoc rodziny,przyjaciół do dziś wmawiałabym sobie,że to wszystko moja wina i że to ja jestem wszystkiemu winna,że coś jest nie tak w tym związku i powinnam się podporządkować. Jedna rada: po prostu z nim zerwij kontakt i zacznij lepsze,nowe życie bez niego.
__________________
najważniejsze rzeczy w życiu są niewidoczne , dlatego zamykamy oczy kiedy całujemy , płaczemy i marzymy ...
Edytowane przez Cassandre Czas edycji: 2010-06-11 o 20:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Podziwiam za wytrwałość - ja bym już chyba w depresję wpadła jakby mi ktoś na każdym kroku moje wady wytykał - ja bym odeszła...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Ja piernicze, ze tak zapytam, po co Ty z nim jestes?Chyba z nudów. Nigdy nie zrozumiem niektórych dziewczyn. Dajesz sie upokarzac w imie czego?Przeciez z tego i tak nic nie bedzie. Sorry, ale jak dla mnie to załosne, nie masz sie na co skarzyc, sama sie na to godzisz.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 126
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Hm a ja bym olała i zobaczyla co on zrobi. jesli mu zalezy i CIe kocha zaczenie walczyc
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Powiem Tobie dziewczyno dwa słowa....Zostaw go!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 41
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Cytat:
Lepiej dla Autorki postu bedzie jak Ona zbierze sily i odejdzie a on sie wypcha i walczyl nie bedzie... Dokładnie toksyczny facet toksyczny zwiazek toksyczna milosc... wielkich zmian w nim bym nie oczekiwala....
__________________
Za mało jest cudownych chwil, by bać się tych pozornie złych.. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Moim zdaniem ten facet zupełnie na Ciebie nie zasługuje. Nie jestem co prawda w jego sercu, ani w głowie, ale wydaje mi się, że on Cię nie kocha. Jeśli kochamy drugą osobę, to nie chcemy wszystkiego w niej zmieniać. A on tak jakby starał się Ciebie urobić tak, jak by chciał żebyś wyglądała, zachowywała się i myślała. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że to toksyczny związek. Partner powinien sprawiać, że kobieta czuje się najpiękniejsza i najcudowniejsza, a nie zachowywać się w ten sposób. Nie daj się tak traktować.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Cytat:
Facet Cię krytykuje, porównuje z byłą, upokarza i robi wszystko, żeby zniszczyć Twoją samoocenę i zrobić z Ciebie potulną szarą myszkę, która przed założeniem sukienki będzie pytać Pana o pozwolenie. To, co pogrubiłam na niebiesko: nie widzisz, że on Tobą manipuluje? Perfidnie i z rozmysłem? Nie zauważasz, że już mu się to udaje (uważasz, że czasem ma rację upokarzając Cię)? Rzuć tego dupka i znajdź kogoś, kto będzie Cię naprawdę akceptował.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Biedny księciunio, taki skrzywdzony przez niemal idealną kobietę teraz bez zahamowań wyżywa się na Tobie. Masz mu poprawiać humor, być na zawołanie i broń Boże nie wymagać, nie krytykować, bo to mu psuje samopoczucie. Nie jesteś nawet plastrem na rany, a workiem treningowym.
Zostaw go, nic nie stracisz.
__________________
bzzz... bzzz...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 394
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Powiedz, proszę, że ten Twój post, to tylko taki czarny humor...
Naprawdę nie widzisz, że ten facet chce Cię przerobić na swoją modłę? Pewnie go ta poprzednia panna przeciągnęła pod kilem i teraz sobie chłopak odbija... ![]() I aż bije po oczach z Twojego postu, że Tobą manipuluje... Zastanów się, dlaczego właściwie z nim jesteś... Masz jakiś konkretny argument?
__________________
Kobiety mają swoje wewnętrzne, tajemnicze życie i mogą popełniać czyny absolutnie niezrozumiałe dla mężczyzn. Edytowane przez wilcza jagoda Czas edycji: 2010-06-11 o 21:19 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 743
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Boże litości, kolejna dziewczyna, która znosi czyjeś upokarzanie i porównywanie do innych dziewczyn........
![]() Moda na masochizm...? Dziewczyny, zacznijcie w końcu siebie szanować, lubić a nie pozwalać jakimś idiotom tak się sponiewierać... ![]() Trochę więcej wiary w siebie, stanowczości, pewności siebie, której z całego serca Wam życzę abyście miały odwagę powiedzieć w końcu takim jak on żeby spiep....li na drzewo. Nie napiszę Ci żebyś próbowała go zrozumieć, zaakceptować, zmieniać, rozmawiać z nim. Po prostu odpuść sobie kogoś kto od początku zaniża Twoje poczucie wlasnej wartości, krytykuje i porównuje... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Póki masz jeszcze wysoką samoocenę to uciekaj od niego, bo przy takim typie twoje poczucie własnej wartości spadnie zapewne do zera!
Uciekaj, bo być może napiszesz nam za jakiś czas "Jestem z facetem 2 lata, przez ten czas bardzo się zmieniłam, nie poznaję siebie, kiedyś byłam radosną dziewczyną, a teraz jestem strzępkiem nerwów bez poczucia własnej wartości..." Już pojawiają się u Ciebie oznaki jakiegoś chorego uzależnienia, bo jesteś z nim, ale jest Ci źle, szukasz winy w sobie, choć na kilometr widać, że trafiłaś na okrutnego manipulatora, wmawiasz sobie, że będzie dobrze, ale nie będzie! Nawet jeśli go kochasz, to powinnaś go zostawić, bo w takim związku sama Twoja miłość nie wystarczy żeby było dobrze. Nie można z miłości zrobić z siebie śmietnika, do którego można nawrzucać ile wlezie. Nie wolno, po prostu nie wolno tak bezustannie kogoś krytykować. Każdy z nas jest inny i w związku trzeba dać sobie nawzajem "pozwolenie" na tą inność. Owszem, ludzie zmieniają się, dopasowują do siebie, ale nieustanna krytyka nie powinna być głównym sposobem wyrażania życzeń co do drugiej osoby. Krytykę powinny zastąpić normalne, szczere rozmowy. Życzę dużo siły. A z miłości, zwłaszcza do nieodpowiedniej osoby, można się wyleczyć ![]()
__________________
Czarny kot już jest! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 115
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Miłość = SZACUNEK!!! a jak sama napisałaś - on Cię upokarza, czytaj: nie szanuje... To do diabła z takim facetem przy którym trzeba chodzić na paluszkach, żeby mu się nie narazić... Znajdź w sobie siłę i uwolnij się od niego...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 81
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Trzy metry nad niebiem ♥
Wiadomości: 590
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Cytat:
__________________
najważniejsze rzeczy w życiu są niewidoczne , dlatego zamykamy oczy kiedy całujemy , płaczemy i marzymy ...
Edytowane przez Cassandre Czas edycji: 2010-06-11 o 22:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 81
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 794
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Cytat:
a co do cech które wymieniłas ja mam czesto podobnie np zapalam sie do czegos jak dzikus i przez tydzien zbieram na ten temat informacje a potem...znajduje cos bardziej zabsorbujacego moja ciekawosc. przez to zbieranie informacji to juz moja nerwica natrectw ![]() strasznie mi Ciebie szkoda i trzymam kciuki zeby wszystko sie ułozylo tak jak TY zechcesz Edytowane przez n_omi Czas edycji: 2010-06-12 o 00:12 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
CABIN CREW
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
jak mozesz jeszcze chcieć z nim być???masakra....skoro mu tak wszystko nie pasuje to po co z Toba jest ?? rozumiem próbować zmienić niektóre. naprawdę ważne rzeczy w partnerze ale to.... ???on się czepia Ciebie o wszystko...i wydaje mi się że to nie przejdzie , tylko będzie się nasilało...radziłabym to szybko zakonczyć bo to bez sensu...
__________________
DBAM O SIEBIE ![]() Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić.. ZALATANA......
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
sluchaj... on cie nie kocha, zapewne teskni za byla.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Wydaje mi się, że on Cię zwyczajnie wykorzystuje. Albo dowartościowuje się Twoim kosztem, albo chce Cię zmienić w zakompleksioną dziewczynę, która boi się sama zrobić cokolwiek - żebyś go nie mogła zostawić jak jego była.
Albo on po prostu taki jest, że lubi upokarzać innych, może z byłą robił podobnie i dlatego ich związek się skończył, a on teraz peany na jej temat tworzy. Na dodatek "używa" byłej dziewczyny jak tarczy, nie musi okazywać uczuć, nie musi nic robić BO ON JEST ZRANIONY i na dodatek MIAŁ NADZIEJĘ, ŻE TY MU POMOŻESZ. Ciebie też używa sobie jak instrumentu. Sorry, jak się jest takim "zranionym" to się nie wchodzi w nowe związki, bo nie jest się gotowym i będzie się ranić drugą osobę. Facet jest popaprany, zastanawiam się po co w ogóle z nim jesteś? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Trzy metry nad niebiem ♥
Wiadomości: 590
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Cytat:
Na początku pisał żebym wróciła bo nie może beze mnie żyć,że i tak będzie mnie kochał itp. Było to dla mnie trudne bo należe do kobiet,które kochają za bardzo i się bardzo przywiązuję,ale byłam nie ugięta i powiedziałam,że jeśli chce mojego szczęscia ( a wielokrotnie tak mówił na początku naszej znajomości) to powinniśmy się rozstać i tak będzie dla mnie lepiej. Udawał,że niby rozumie,ale na następny dzień dostawałam wiadomości z wyzwiskami od szmaty,dziwki i innych wulgarnych określeń,od znajomych dowiadywałam się różnych przykrych rzeczy,które o mnie rozpowiadał.Czułam się podle wykorzystana,wgnieciona prosto w ziemie,bo kochałam go ponad życie a wyrządzał mi tymi słowami tyle krzywdy.Czy tak zachowuje się osoba która niby mnie kochała?Nie sądze,teraz się już z tym pogodziłam chociaż bardzo żałuję,że pozwoliłam sobie aby to wszystko tak długo trwało.
__________________
najważniejsze rzeczy w życiu są niewidoczne , dlatego zamykamy oczy kiedy całujemy , płaczemy i marzymy ...
Edytowane przez Cassandre Czas edycji: 2010-06-12 o 09:47 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 81
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
A ja bym odeszła od takiego faceta, skoro ciągle Cie krytykuje. A może jeśli go zostawisz, on spojrzy na sprawdę inaczej i zobaczy Twoje dobre cechy. ??
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Trzy metry nad niebiem ♥
Wiadomości: 590
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Cytat:
Tak,nauczka jakaś jest na pewno.Teraz podchodzę do ludzi z większym dystansem. Jeszcze spotkasz mężczyznę,który Ci wynagrodzi te wszystkie zmarnowane miesiące z tym manipulatorem,który tylko niszczył Twoją osobowość,wmawiał,że jesteś "zerem"...Ja teraz jestem w nowym związku i nie wyobrażasz sobie jak oczywiste dla wszystkich kupowanie kobiecie kwiatów,nie krytykowanie na każdym kroku,szanowanie jej jest dla mnie miłą odmianą.,po tym horrorze,który przeszłam.Trzymam kciuki żeby Ci się udało ![]()
__________________
najważniejsze rzeczy w życiu są niewidoczne , dlatego zamykamy oczy kiedy całujemy , płaczemy i marzymy ...
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 41
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Cytat:
Aby związek był udany musimy w pełni zaakceptować i nauczyć się żyć z wadami tej drugiej osoby i nie próbować jej zmieniać... Jeżeli wady są nie do zaakceptowania (a tu ewidentnie nie są) powinno się poważnie zastanowić czy chcemy się pchać w coś co od początku jedynie rujnuje nasze własne JA....
__________________
Za mało jest cudownych chwil, by bać się tych pozornie złych.. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: kochasz- służysz, kochają cię- rządzisz
Jedo zdanie mnie uderzyło w Twojej wypowiedzi...to, że facet wmawia Ci, że zakochana osoba stara się zmienić dla swojego partnera. A to on nie widział, co brał?
![]() ![]() I robi Ci łaskę, że z Tobą jest, cały czas sugerując, że znajdzie sobie lepszą? ![]() Przeczytaj mój podpis lepiej. Który oznacza również, że akceptujemy niektore wady i słabości partnera, a nie staramy się bardziej go zdołować tak jak robi to ten substytut faceta...sooorry ![]() Dziewczyno...zostaw go.. ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:15.