Mała nadzieja. Proszę o radę. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-13, 19:21   #1
lupuska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 31
Unhappy

Mała nadzieja. Proszę o radę.


Witam.
Moje kochane, na Was zawsze można liczyć i pozostając anonimową osobą, można zawsze na Was polegać i otrzymać dobrą radę od innych doświadczonych istot płci piĘknej.

Otóż. Mam niedawno skończone 17 lat. Jeszcze nigdy nie miałam chłopaka, nie byłam w związku. Marzę o miłości, ale gdy mam spotkać się z jakimś chłopakiem który do mnie napisze, lub który mi się spodoba to ogarnia mnie strach. Nagle czuję jakąś niechęć do tego chłopaka.
Byłam na studniówce z jednym, było fajnie. Ale chyba mi się nie spodobał, był w porządku ale czułam taki niepokój.

Od jakiegoś miesiąca "piszę" z pewnym chłopakiem. Kilka razy widzieliśmy się w autobusie, numer mam od wspólnej koleżanki. Nie wiem, jakie zrobiłam na nim wrażenie, bo moja druga kumpela często się wygłupiała w autobusie i robiła z siebie idiotkę, ja nie bardzo - po prostu się śmiałam i czasem coś dopowiedziałam. Ten chłopak jest troszkę inny. Nie lubi używać telefonu, palnie go gdzieś, nie jest typem, który smsuje co sekundę i pisze co robi. Sam mi to napisał i dobrze, że był szczery. Zaczepiłam go, rozmowa nawet się ciągnęła. Krótko wymieniliśmy kilka informacji, wiemy trochę o swoich zainteresowaniach. Straszny z niego nieogar.
Na jednego smsa potrafi odpisać po 3 dniach.

Do rzeczy. Już tak piszemy sobie (w odstępach czasowych). Skończyło się na mojej propozycji spotkania, dla niego chętnie i pasuje mu w tym tygodniu. Tak, zaraz pomyślę i coś odpiszę. Boję się, że się mu nie spodobam. Z jednej strony podobam się sobie, nie jestem super chudą laską, noszę aparat, teraz popracuję trochę nad figurą (bardziej chodzi o kondycję) co doda mi pewności.
I kurczę. O czym będziemy rozmawiać. On jest bardzo niedostepny, ale z drugiej strony odbieram go jako ciepłą osobę - ta moja koleżanka mówiła, że jest bardzo w porządku. Może on tylko odpisuje z grzeczności? Powiem, iż jest w tym roku kończył szkołę, ja kończę pierwszą klasę.
lupuska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 19:27   #2
hoppipolla
Zakorzenienie
 
Avatar hoppipolla
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: (Ísland)
Wiadomości: 6 685
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Cytat:
Napisane przez lupuska Pokaż wiadomość
Witam.
Moje kochane, na Was zawsze można liczyć i pozostając anonimową osobą, można zawsze na Was polegać i otrzymać dobrą radę od innych doświadczonych istot płci piĘknej.

Otóż. Mam niedawno skończone 17 lat. Jeszcze nigdy nie miałam chłopaka, nie byłam w związku. Marzę o miłości, ale gdy mam spotkać się z jakimś chłopakiem który do mnie napisze, lub który mi się spodoba to ogarnia mnie strach. Nagle czuję jakąś niechęć do tego chłopaka.
Byłam na studniówce z jednym, było fajnie. Ale chyba mi się nie spodobał, był w porządku ale czułam taki niepokój.

Od jakiegoś miesiąca "piszę" z pewnym chłopakiem. Kilka razy widzieliśmy się w autobusie, numer mam od wspólnej koleżanki. Nie wiem, jakie zrobiłam na nim wrażenie, bo moja druga kumpela często się wygłupiała w autobusie i robiła z siebie idiotkę, ja nie bardzo - po prostu się śmiałam i czasem coś dopowiedziałam. Ten chłopak jest troszkę inny. Nie lubi używać telefonu, palnie go gdzieś, nie jest typem, który smsuje co sekundę i pisze co robi. Sam mi to napisał i dobrze, że był szczery. Zaczepiłam go, rozmowa nawet się ciągnęła. Krótko wymieniliśmy kilka informacji, wiemy trochę o swoich zainteresowaniach. Straszny z niego nieogar.
Na jednego smsa potrafi odpisać po 3 dniach.

Do rzeczy. Już tak piszemy sobie (w odstępach czasowych). Skończyło się na mojej propozycji spotkania, dla niego chętnie i pasuje mu w tym tygodniu. Tak, zaraz pomyślę i coś odpiszę. Boję się, że się mu nie spodobam. Z jednej strony podobam się sobie, nie jestem super chudą laską, noszę aparat, teraz popracuję trochę nad figurą (bardziej chodzi o kondycję) co doda mi pewności.
I kurczę. O czym będziemy rozmawiać. On jest bardzo niedostepny, ale z drugiej strony odbieram go jako ciepłą osobę - ta moja koleżanka mówiła, że jest bardzo w porządku. Może on tylko odpisuje z grzeczności? Powiem, iż jest w tym roku kończył szkołę, ja kończę pierwszą klasę.

idź, spotkaj się, porozmawiaj.
nie masz nic do stracenia, a może jest naprawdę fajnym chłopakiem.

powodzenia.
hoppipolla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 19:29   #3
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Cytat:
Napisane przez lupuska Pokaż wiadomość
Witam.
Moje kochane, na Was zawsze można liczyć i pozostając anonimową osobą, można zawsze na Was polegać i otrzymać dobrą radę od innych doświadczonych istot płci piĘknej.

Otóż. Mam niedawno skończone 17 lat. Jeszcze nigdy nie miałam chłopaka, nie byłam w związku. Marzę o miłości, ale gdy mam spotkać się z jakimś chłopakiem który do mnie napisze, lub który mi się spodoba to ogarnia mnie strach. Nagle czuję jakąś niechęć do tego chłopaka.
Byłam na studniówce z jednym, było fajnie. Ale chyba mi się nie spodobał, był w porządku ale czułam taki niepokój.

Od jakiegoś miesiąca "piszę" z pewnym chłopakiem. Kilka razy widzieliśmy się w autobusie, numer mam od wspólnej koleżanki. Nie wiem, jakie zrobiłam na nim wrażenie, bo moja druga kumpela często się wygłupiała w autobusie i robiła z siebie idiotkę, ja nie bardzo - po prostu się śmiałam i czasem coś dopowiedziałam. Ten chłopak jest troszkę inny. Nie lubi używać telefonu, palnie go gdzieś, nie jest typem, który smsuje co sekundę i pisze co robi. Sam mi to napisał i dobrze, że był szczery. Zaczepiłam go, rozmowa nawet się ciągnęła. Krótko wymieniliśmy kilka informacji, wiemy trochę o swoich zainteresowaniach. Straszny z niego nieogar.
Na jednego smsa potrafi odpisać po 3 dniach.

Do rzeczy. Już tak piszemy sobie (w odstępach czasowych). Skończyło się na mojej propozycji spotkania, dla niego chętnie i pasuje mu w tym tygodniu. Tak, zaraz pomyślę i coś odpiszę. Boję się, że się mu nie spodobam. Z jednej strony podobam się sobie, nie jestem super chudą laską, noszę aparat, teraz popracuję trochę nad figurą (bardziej chodzi o kondycję) co doda mi pewności.
I kurczę. O czym będziemy rozmawiać. On jest bardzo niedostepny, ale z drugiej strony odbieram go jako ciepłą osobę - ta moja koleżanka mówiła, że jest bardzo w porządku. Może on tylko odpisuje z grzeczności? Powiem, iż jest w tym roku kończył szkołę, ja kończę pierwszą klasę.
mi sie wydaje ze odpisuje z grzecznosci. no bo widzisz jakby do mnie zaczela pisac osoba ktorej nie znam a tylko dostala moj numer od kolezanki to odpisalabym z grzecznosci po jakims czasie ( on zapewne nie jest nieogarniety tylko mu sie nie chcialo odpisywac).
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 19:30   #4
hoppipolla
Zakorzenienie
 
Avatar hoppipolla
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: (Ísland)
Wiadomości: 6 685
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
mi sie wydaje ze odpisuje z grzecznosci. no bo widzisz jakby do mnie zaczela pisac osoba ktorej nie znam a tylko dostala moj numer od kolezanki to odpisalabym z grzecznosci po jakims czasie ( on zapewne nie jest nieogarniety tylko mu sie nie chcialo odpisywac).
może faktycznie tak jest, ale moim zdaniem autorka i tak powinna się spotkać. może jak się poznają, to chłopak zmieni nastawienie.
hoppipolla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 19:33   #5
lupuska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 31
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

cóż. może tak do końca mnie nie zna, bo powiedziałam że jestem jedną z koleżanek tej naszej wspólnej, może kojarzy. słucha tej samej muzyki, trochę o koncertach, o hobby. zaimponowało mu to, że rysuję.
lupuska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 19:35   #6
vodoska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 167
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Ubierz to w czym czujesz sie najlepiej i najfajniej, a sama swiadomosc ze wygladasz dobrze doda Ci pewnosci siebie.

Idz na spotkanie koniecznie !
O czym rozmawiac? O zaineresowaniach, o planach na przyszlosc, o smiesznych wydarzeniach ze swojego zycia bla bla bla Tematow jest wiele, a najlepsze przychodza w trakcie rozmowy.

Potraktuj to jak zwykle spotkanie z kumplem, co bedzie to bedzie.

Powodzenia !
__________________
Nie uzywam tego konta. Nie uzywam zadnego, bo niestety na tym xIx wiecznym forum nie mozna usunac SWOJEGO WLASNEGO, PRYWATNEGO konta. !
vodoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 19:37   #7
hoppipolla
Zakorzenienie
 
Avatar hoppipolla
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: (Ísland)
Wiadomości: 6 685
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Cytat:
Napisane przez lupuska Pokaż wiadomość
cóż. może tak do końca mnie nie zna, bo powiedziałam że jestem jedną z koleżanek tej naszej wspólnej, może kojarzy. słucha tej samej muzyki, trochę o koncertach, o hobby. zaimponowało mu to, że rysuję.
a jakie są jego relacje z tą koleżanką?
bo jeśli nie najlepsze, to może dlatego traktuje Cię z pewnym dystansem?
skoro macie wspólne zainteresowania, to działa tylko na +.
hoppipolla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 19:39   #8
peach_passion
Zakorzenienie
 
Avatar peach_passion
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

jak nie spróbujesz to będziesz się zadręczać że nie poszłaś. nie sądzę żeby odpisywał z grzeczności. no i jak mówisz macie wspólne zainteresowania
peach_passion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 19:46   #9
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Kochana, w tym wszystkim nie chodzi o aparat ani o kondycję - znaj swoją wartość i bądź pewna siebie tak W OGÓLE Fajnie, że masz swoje hobby - powinien to docenić i dobrze, że to mu się podoba! Spotkajcie się, poznajcie się lepiej, a nie tylko przez smsy. Jeśli nie będziecie mieli o czym gadać to znaczy, że to nie "ten". A jeśli rozmowa sama się będzie kleić i 2 godziny spotkania miną jak 15 minut, to... tylko się tym ciesz

Zaufaj sobie samej - jeśli jakiś facet Ci nie do końca odpowiada, to się nie zmuszaj do kontaktu. Jest ok - to bądź spontaniczna, uśmiechnięta i pewna swojej wartości; a chłopak to doceni i odwzajemni się tym samym

Powodzenia!
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 20:16   #10
lupuska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 31
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

z koleżanką nawet bardzo dobre. nie są przyjaciółmi, ale są w tej samej szkole ; )
dzięki dziewczyny! ; )
lupuska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 20:29   #11
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Cytat:
Napisane przez lupuska Pokaż wiadomość
Otóż. Mam niedawno skończone 17 lat. Jeszcze nigdy nie miałam chłopaka, nie byłam w związku. Marzę o miłości,

Od jakiegoś miesiąca "piszę" z pewnym chłopakiem. Ten chłopak jest troszkę inny. Nie lubi używać telefonu, palnie go gdzieś, nie jest typem, który smsuje co sekundę i pisze co robi. Sam mi to napisał i dobrze, że był szczery. Zaczepiłam go, rozmowa nawet się ciągnęła. Krótko wymieniliśmy kilka informacji, wiemy trochę o swoich zainteresowaniach. Straszny z niego nieogar.
Na jednego smsa potrafi odpisać po 3 dniach.

Do rzeczy. Już tak piszemy sobie (w odstępach czasowych). Skończyło się na mojej propozycji spotkania, dla niego chętnie i pasuje mu w tym tygodniu. Tak, zaraz pomyślę i coś odpiszę. Boję się, że się mu nie spodobam. Z jednej strony podobam się sobie, nie jestem super chudą laską, noszę aparat, teraz popracuję trochę nad figurą (bardziej chodzi o kondycję) co doda mi pewności.
I kurczę. O czym będziemy rozmawiać. On jest bardzo niedostepny, ale z drugiej strony odbieram go jako ciepłą osobę - ta moja koleżanka mówiła, że jest bardzo w porządku. Może on tylko odpisuje z grzeczności? Powiem, iż jest w tym roku kończył szkołę, ja kończę pierwszą klasę.

Moze na poczatku spytaj,czemu jest takim nieogarem? Wiesz,zeby lody pierwsze przelamac?
Wrzuc na luz i co ma byc, to bedzie. A co nie- to nie.

__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 22:10   #12
Seeensi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 267
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

dokładnie - ładnie się ubierz,umaluj - to doda pewności siebie.A tematy same przyjdą,może okazać się fajnym facetem
__________________
1. my
2. Kult!
Seeensi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 22:25   #13
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
Moze na poczatku spytaj,czemu jest takim nieogarem? Wiesz,zeby lody pierwsze przelamac?
Wrzuc na luz i co ma byc, to bedzie. A co nie- to nie.


zartujesz z tym pytaniem nie?
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 22:29   #14
gringolada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 017
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

no wiesz..... jak sie z nim spotkasz to sie dowiesz na czym stoisz. wygladam sie swoim nie przejmuj napewno przesadzasz i jestes ładna. wiec bierz byka za rogi i smialo spotkaj sie z nim. a jak nie z nim to z innym moze fajniejszym???:ehem :
gringolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-13, 23:27   #15
1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Cytat:
Napisane przez gringolada Pokaż wiadomość
no wiesz..... jak sie z nim spotkasz to sie dowiesz na czym stoisz.
Dokładnie tak !
Spotkaj się z nim, pogadajcie.. I na pewno potrzeba czasuu abyście się dobrze poznali i aby ewentulanie być ze sobą. bo to nie da się tak hop-siup , wszystkigo mieć od razu
Tylko swoją drogą, zastanawia mnie wlaśnie to, czemu on tak rzadko Ci odpowiada.. No coż, pozostaje wierzyć, ze jak sie spotkacie, to się ułoży
1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-14, 14:12   #16
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Cytat:
Napisane przez vodoska Pokaż wiadomość
Ubierz to w czym czujesz sie najlepiej i najfajniej, a sama swiadomosc ze wygladasz dobrze doda Ci pewnosci siebie.

Idz na spotkanie koniecznie !
O czym rozmawiac? O zaineresowaniach, o planach na przyszlosc, o smiesznych wydarzeniach ze swojego zycia bla bla bla Tematow jest wiele, a najlepsze przychodza w trakcie rozmowy.

Potraktuj to jak zwykle spotkanie z kumplem, co bedzie to bedzie.

Powodzenia !
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-14, 21:32   #17
lupuska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 31
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

dziękiii ;*;*
Ja proponuję, spotkajmy się kiedyś wszystkie do kupy - napiszmy książkę z poradami. Będą to rady najlepsze pod słońcem, doświadczonych życiem Pań : ) A nie jakieś wyssane z palca poradniki ; d
lupuska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-14, 21:42   #18
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
zartujesz z tym pytaniem nie?
absolutnie
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-14, 22:14   #19
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
absolutnie
uff
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 01:58   #20
Diamond89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 59
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Istnieją jeszcze faceci, którzy nie lubią głośnych lasek, chcących za wszelką cenę udowodnić całemu światu jakie to są 'fajne'. Często jest tak, że one pod taką maską ukrywają brak samoakceptacji. Ale wracając do tematu...
Skoro chłopak zgodził się na spotkanie, to znaczy, że w jakiś sposób musiałaś go zafascynować. Grzeczność?Bo nie wypada odmówić. Coś Ty. Faceci akurat się tym nie przejmują. Mankamenty o których piszesz... ach, rzecz naturalna, prawie każda z Nas ma jakieś kompleksy. Nie spinaj się, bo tylko w nerwach możesz zaliczyć jakąś wtopę. Nie planuj, nie układaj scenariuszy. Postaw na spontan. Takie randki najlepiej się udają.
Powodzenia.
Diamond89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 10:46   #21
lupuska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 31
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Cytat:
Napisane przez Diamond89 Pokaż wiadomość
Istnieją jeszcze faceci, którzy nie lubią głośnych lasek, chcących za wszelką cenę udowodnić całemu światu jakie to są 'fajne'. Często jest tak, że one pod taką maską ukrywają brak samoakceptacji. Ale wracając do tematu...
Skoro chłopak zgodził się na spotkanie, to znaczy, że w jakiś sposób musiałaś go zafascynować. Grzeczność?Bo nie wypada odmówić. Coś Ty. Faceci akurat się tym nie przejmują. Mankamenty o których piszesz... ach, rzecz naturalna, prawie każda z Nas ma jakieś kompleksy. Nie spinaj się, bo tylko w nerwach możesz zaliczyć jakąś wtopę. Nie planuj, nie układaj scenariuszy. Postaw na spontan. Takie randki najlepiej się udają.
Powodzenia.
Dzięki, to co napisałaś, bardzo mnie podbudowało
lupuska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 13:26   #22
Diamond89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 59
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Cytat:
Napisane przez lupuska Pokaż wiadomość
Dzięki, to co napisałaś, bardzo mnie podbudowało

Daj znać jak było.
Diamond89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 19:35   #23
lupuska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 31
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.

Czekam na odpowiedź o spotkaniu : )
lupuska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.