|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 31
|
Mała nadzieja. Proszę o radę.
Witam.
Moje kochane, na Was zawsze można liczyć i pozostając anonimową osobą, można zawsze na Was polegać i otrzymać dobrą radę od innych doświadczonych istot płci piĘknej. Otóż. Mam niedawno skończone 17 lat. Jeszcze nigdy nie miałam chłopaka, nie byłam w związku. Marzę o miłości, ale gdy mam spotkać się z jakimś chłopakiem który do mnie napisze, lub który mi się spodoba to ogarnia mnie strach. Nagle czuję jakąś niechęć do tego chłopaka. Byłam na studniówce z jednym, było fajnie. Ale chyba mi się nie spodobał, był w porządku ale czułam taki niepokój. Od jakiegoś miesiąca "piszę" z pewnym chłopakiem. Kilka razy widzieliśmy się w autobusie, numer mam od wspólnej koleżanki. Nie wiem, jakie zrobiłam na nim wrażenie, bo moja druga kumpela często się wygłupiała w autobusie i robiła z siebie idiotkę, ja nie bardzo - po prostu się śmiałam i czasem coś dopowiedziałam. Ten chłopak jest troszkę inny. Nie lubi używać telefonu, palnie go gdzieś, nie jest typem, który smsuje co sekundę i pisze co robi. Sam mi to napisał i dobrze, że był szczery. Zaczepiłam go, rozmowa nawet się ciągnęła. Krótko wymieniliśmy kilka informacji, wiemy trochę o swoich zainteresowaniach. Straszny z niego nieogar. Na jednego smsa potrafi odpisać po 3 dniach. Do rzeczy. Już tak piszemy sobie (w odstępach czasowych). Skończyło się na mojej propozycji spotkania, dla niego chętnie i pasuje mu w tym tygodniu. Tak, zaraz pomyślę i coś odpiszę. Boję się, że się mu nie spodobam. Z jednej strony podobam się sobie, nie jestem super chudą laską, noszę aparat, teraz popracuję trochę nad figurą (bardziej chodzi o kondycję) co doda mi pewności. I kurczę. O czym będziemy rozmawiać. On jest bardzo niedostepny, ale z drugiej strony odbieram go jako ciepłą osobę - ta moja koleżanka mówiła, że jest bardzo w porządku. Może on tylko odpisuje z grzeczności? Powiem, iż jest w tym roku kończył szkołę, ja kończę pierwszą klasę. |
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: (Ísland)
Wiadomości: 6 685
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
Cytat:
idź, spotkaj się, porozmawiaj. nie masz nic do stracenia, a może jest naprawdę fajnym chłopakiem. powodzenia.
|
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: (Ísland)
Wiadomości: 6 685
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
cóż. może tak do końca mnie nie zna, bo powiedziałam że jestem jedną z koleżanek tej naszej wspólnej, może kojarzy. słucha tej samej muzyki, trochę o koncertach, o hobby. zaimponowało mu to, że rysuję.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 167
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
Ubierz to w czym czujesz sie najlepiej i najfajniej, a sama swiadomosc ze wygladasz dobrze doda Ci pewnosci siebie.
Idz na spotkanie koniecznie ! O czym rozmawiac? O zaineresowaniach, o planach na przyszlosc, o smiesznych wydarzeniach ze swojego zycia bla bla bla Tematow jest wiele, a najlepsze przychodza w trakcie rozmowy. Potraktuj to jak zwykle spotkanie z kumplem, co bedzie to bedzie. Powodzenia !
__________________
Nie uzywam tego konta. Nie uzywam zadnego, bo niestety na tym xIx wiecznym forum nie mozna usunac SWOJEGO WLASNEGO, PRYWATNEGO konta. ! |
|
|
|
|
#7 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: (Ísland)
Wiadomości: 6 685
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
Cytat:
bo jeśli nie najlepsze, to może dlatego traktuje Cię z pewnym dystansem? skoro macie wspólne zainteresowania, to działa tylko na +.
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
jak nie spróbujesz to będziesz się zadręczać że nie poszłaś. nie sądzę żeby odpisywał z grzeczności. no i jak mówisz macie wspólne zainteresowania
|
|
|
|
|
#9 |
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
Kochana, w tym wszystkim nie chodzi o aparat ani o kondycję - znaj swoją wartość i bądź pewna siebie tak W OGÓLE
Fajnie, że masz swoje hobby - powinien to docenić i dobrze, że to mu się podoba! Spotkajcie się, poznajcie się lepiej, a nie tylko przez smsy. Jeśli nie będziecie mieli o czym gadać to znaczy, że to nie "ten". A jeśli rozmowa sama się będzie kleić i 2 godziny spotkania miną jak 15 minut, to... tylko się tym ciesz ![]() Zaufaj sobie samej - jeśli jakiś facet Ci nie do końca odpowiada, to się nie zmuszaj do kontaktu. Jest ok - to bądź spontaniczna, uśmiechnięta i pewna swojej wartości; a chłopak to doceni i odwzajemni się tym samym ![]() Powodzenia!
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
z koleżanką nawet bardzo dobre. nie są przyjaciółmi, ale są w tej samej szkole ; )
dzięki dziewczyny! ; ) |
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
Cytat:
Moze na poczatku spytaj,czemu jest takim nieogarem? Wiesz,zeby lody pierwsze przelamac? Wrzuc na luz i co ma byc, to bedzie. A co nie- to nie.
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 267
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
dokładnie - ładnie się ubierz,umaluj - to doda pewności siebie.A tematy same przyjdą,może okazać się fajnym facetem
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
Cytat:
zartujesz z tym pytaniem nie?
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
no wiesz..... jak sie z nim spotkasz to sie dowiesz na czym stoisz. wygladam sie swoim nie przejmuj napewno przesadzasz i jestes ładna. wiec bierz byka za rogi i smialo spotkaj sie z nim. a jak nie z nim to z innym moze fajniejszym???
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
Cytat:
Spotkaj się z nim, pogadajcie.. I na pewno potrzeba czasuu abyście się dobrze poznali i aby ewentulanie być ze sobą. bo to nie da się tak hop-siup , wszystkigo mieć od razu ![]() Tylko swoją drogą, zastanawia mnie wlaśnie to, czemu on tak rzadko Ci odpowiada.. No coż, pozostaje wierzyć, ze jak sie spotkacie, to się ułoży
|
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
Cytat:
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
dziękiii ;*;*
Ja proponuję, spotkajmy się kiedyś wszystkie do kupy - napiszmy książkę z poradami. Będą to rady najlepsze pod słońcem, doświadczonych życiem Pań : ) A nie jakieś wyssane z palca poradniki ; d |
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 59
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
Istnieją jeszcze faceci, którzy nie lubią głośnych lasek, chcących za wszelką cenę udowodnić całemu światu jakie to są 'fajne'. Często jest tak, że one pod taką maską ukrywają brak samoakceptacji. Ale wracając do tematu...
Skoro chłopak zgodził się na spotkanie, to znaczy, że w jakiś sposób musiałaś go zafascynować. Grzeczność?Bo nie wypada odmówić. Coś Ty. Faceci akurat się tym nie przejmują. Mankamenty o których piszesz... ach, rzecz naturalna, prawie każda z Nas ma jakieś kompleksy. Nie spinaj się, bo tylko w nerwach możesz zaliczyć jakąś wtopę. Nie planuj, nie układaj scenariuszy. Postaw na spontan. Takie randki najlepiej się udają. Powodzenia.
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 59
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
|
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Mała nadzieja. Proszę o radę.
Czekam na odpowiedź o spotkaniu : )
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:22.













