Długość stosunku seksualnego

[marlenqa22]

Hej !!

Ciekawi mnie ile trwa u was przeciętny stosunek seksualny..?

[Neciak89]

Nie mam czasu i ochoty patrzeć wtedy na zegarek

[krolowakiczu]

Napisane przez Neciak89

Nie mam czasu i ochoty patrzeć wtedy na zegarek

a coś w tym jest

[E.J.]

Napisane przez marlenqa22

Hej !!

Ciekawi mnie ile trwa u was przeciętny stosunek seksualny..?

Hmmm...interesuje mnie wtedy coś zupełnie innego, ale pewnie to kwestia podejścia - dla mnie to nie jakieś zawody, gra gdzie trzeba czas mierzyć więc moge tylko powiedzieć, że to jest sprawa indywidualna.

[Don_Nysanin]

10-15 minut

[lucy007]

Napisane przez marlenqa22

Hej !!

Ciekawi mnie ile trwa u was przeciętny stosunek seksualny..?

Moje stosunki seksualne nigdy nie są przeciętne , więc i czasu zmierzyć się nie da. Poza tym, kto wtedy o tym myśli?

[karuska88]

mi tez jakoś nigdy nie przyszło do głowy patzrec wtedy na zegarek. ważne że jest miło a nie ile trwa ta przyjemność

[layla_lbn]

Był już taki wątek

[ewunia25a]

moj Facet uwielbia sprawdzać ile czasu może max jaki osiągnelismy było ok 2 godzin intesyuwnych wygibasów
a średnio trwa to ok 20-30 minut

[przytulanka87]

Napisane przez marlenqa22

Hej !!

Ciekawi mnie ile trwa u was przeciętny stosunek seksualny..?

Hej!!!
A ja jestem ciekawa czemu Ty się z nami tą informacją nie podzieliłaś??

[NiUnIa140588]

Hehe
No wiesz...to zależy
np. szybki numerek dosc szybko się kończy

[KaSiA_mIsS_PoDlAsIa]

10 godzin

[Honcia]

dłużnej niż skorzystanie z WYSZUKIWARKI

[Claire Fisher]

w pierwszej fazie mojego związku stosunki trwały średnio po 5 godzin (czas jakoś strasznie szybko leciał!), teraz trochę krócej

nie rozumiem tego poruszenia, że 'wtedy nie liczy się czasu', ja mam zegarek na ścianie i dla mnie to normalne, że zerkam kiedy się np. kładę się do łóżka, a potem kiedy zasypiam :P

[Agnjeska]

Zależy ile mamy czasu ^^
Ale oboje jesteśmy długo dystansowcami

[marlenqa22]

Napisane przez przytulanka87

Hej!!!
A ja jestem ciekawa czemu Ty się z nami tą informacją nie podzieliłaś??

To że się nie podzieliłam tą informacją nie znaczyło że się nią nie podziele

Ja z reguły wiem ile trwa, bo mam wielki zegar na ścianie i zerkam jak się zaczyna i jak się kończy to odruchowo też

Z reguły jest to jakieś 30-35 minut, a jeśli zdarzy się że robimy to drugi raz tego samego wieczorka to ten drugi raz jest już dłuższy, jakieś 50 minut

Zadałam to pytanie bo gdzieś przeczytałam że średnia długość wynosi 15 minut a jak się zgadałyśmy z koleżankami to u każdej wyszło nieco dłużej Temu chciałam wiedzieć jak jest u Was.

Pozdrawiam

[Neciak89]

No to u nas coś koło 15 minut jak chcemy szybciej, a tak to od pół godziny wzwyż, ale na pewno nie do 5h

[kaziu79]

dosyc dlugo nie licze godzin tylko orgazmy partnerki po 10 przestaje

[E.J.]

Napisane przez Claire Fisher

w pierwszej fazie mojego związku stosunki trwały średnio po 5 godzin (czas jakoś strasznie szybko leciał!), teraz trochę krócej

nie rozumiem tego poruszenia, że 'wtedy nie liczy się czasu', ja mam zegarek na ścianie i dla mnie to normalne, że zerkam kiedy się np. kładę się do łóżka, a potem kiedy zasypiam :P

Dla mnie normalne, że jak się kładę to wtedy kiedy czuję zmęczenie i godz. mnie nie interesuje bo kroniki na ten temat nie piszę a jak zasypiam to już nie mam czasu patrzeć bo zapadam w próżnie

[ania128]

Niestety b. krótko. Wyciągając średnią to będzie tak 7 minut maxymalnie.

[sailaway]

Około 5 minut.. często krócej, a czasami dojdzie do 10 min..(z przerwami w stosunku..)

[Claire Fisher]

Napisane przez E.J.

Dla mnie normalne, że jak się kładę to wtedy kiedy czuję zmęczenie i godz. mnie nie interesuje bo kroniki na ten temat nie piszę a jak zasypiam to już nie mam czasu patrzeć bo zapadam w próżnie

Ja się kładę często nie mając zamiaru zasypiać
Jak widać każdy ma inaczej, a czasomierz to moje drugie imię

[sine.ira]

Długość stosunku seksualnego mojej sąsiadki (piszę o niej, bo sąsiada jakby przy tym nie było - nie słychac, ze jest w kazdym razie ) wynosi od 2 do 3 godzin. Stosunki odbywają regularnie - 2 razy dziennie- wczesnym rankiem i późną nocą. W weekendy w godzinach południowych - kiedy np. podejmuje sie u siebie gości, czasem z dziećmi. Skąd wiem ? Ponieważ sąsiadka tak głosno drze mordę przez cały ten czas, że nawet umarlaki z pobliskiego cmentarza wstają z grobów Pięknie jest żyć cudzym seksem. Swojego się odechciewa. Niestety sąsiadka proszona o ściszenie wokalizy albo odbywanie stosunków w bardziej ludzkich porach, odparła cyt.: moja dupa i będę się rżnąć kiedy mam ochotę. Koniec cytatu. Trzeba będzie znowu wezwać policję, niestety.

Dziękuję za uwagę.

[E.J.]

Napisane przez sine.ira

Długość stosunku seksualnego mojej sąsiadki (piszę o niej, bo sąsiada jakby przy tym nie było - nie słychac, ze jest w kazdym razie ) wynosi od 2 do 3 godzin. Stosunki odbywają regularnie - 2 razy dziennie- wczesnym rankiem i późną nocą. W weekendy w godzinach południowych - kiedy np. podejmuje sie u siebie gości, czasem z dziećmi. Skąd wiem ? Ponieważ sąsiadka tak głosno drze mordę przez cały ten czas, że nawet umarlaki z pobliskiego cmentarza wstają z grobów Pięknie jest żyć cudzym seksem. Swojego się odechciewa. Niestety sąsiadka proszona o ściszenie wokalizy albo odbywanie stosunków w bardziej ludzkich porach, odparła cyt.: moja dupa i będę się rżnąć kiedy mam ochotę. Koniec cytatu. Trzeba będzie znowu wezwać policję, niestety.

Dziękuję za uwagę.

jak nie tak to tak

[aga24zuzia]

Napisane przez sine.ira

Długość stosunku seksualnego mojej sąsiadki (piszę o niej, bo sąsiada jakby przy tym nie było - nie słychac, ze jest w kazdym razie ) wynosi od 2 do 3 godzin. Stosunki odbywają regularnie - 2 razy dziennie- wczesnym rankiem i późną nocą. W weekendy w godzinach południowych - kiedy np. podejmuje sie u siebie gości, czasem z dziećmi. Skąd wiem ? Ponieważ sąsiadka tak głosno drze mordę przez cały ten czas, że nawet umarlaki z pobliskiego cmentarza wstają z grobów Pięknie jest żyć cudzym seksem. Swojego się odechciewa. Niestety sąsiadka proszona o ściszenie wokalizy albo odbywanie stosunków w bardziej ludzkich porach, odparła cyt.: moja dupa i będę się rżnąć kiedy mam ochotę. Koniec cytatu. Trzeba będzie znowu wezwać policję, niestety.

Dziękuję za uwagę.

hahaha ale jaja,i co policja na takie wybryki? jakieś mandaciki leca?

[Neciak89]

Napisane przez sine.ira

Długość stosunku seksualnego mojej sąsiadki (piszę o niej, bo sąsiada jakby przy tym nie było - nie słychac, ze jest w kazdym razie ) wynosi od 2 do 3 godzin. Stosunki odbywają regularnie - 2 razy dziennie- wczesnym rankiem i późną nocą. W weekendy w godzinach południowych - kiedy np. podejmuje sie u siebie gości, czasem z dziećmi. Skąd wiem ? Ponieważ sąsiadka tak głosno drze mordę przez cały ten czas, że nawet umarlaki z pobliskiego cmentarza wstają z grobów Pięknie jest żyć cudzym seksem. Swojego się odechciewa. Niestety sąsiadka proszona o ściszenie wokalizy albo odbywanie stosunków w bardziej ludzkich porach, odparła cyt.: moja dupa i będę się rżnąć kiedy mam ochotę. Koniec cytatu. Trzeba będzie znowu wezwać policję, niestety.

Dziękuję za uwagę.

Śmiać mi się chce za każdym razem jak o tym piszesz a słyszałam jakiś czas temu o kobiecie, która dostała jakąś tam karę za zbyt głośny seks ;p

[sine.ira]

Napisane przez Neciak89

Śmiać mi się chce za każdym razem jak o tym piszesz a słyszałam jakiś czas temu o kobiecie, która dostała jakąś tam karę za zbyt głośny seks ;p

Problem eskaluje niestety. I jest to naprawdę dość przykra sprawa. Nic śmiesznego w każdym razie. Już nie

[Neciak89]

Napisane przez sine.ira

Problem eskaluje niestety. I jest to naprawdę dość przykra sprawa. Nic śmiesznego w każdym razie. Już nie

To trzeba w ileś osób z sąsiadami złożyć skargę. Raz a porządnie.

[doloresd]

Napisane przez sine.ira

moja dupa i będę się rżnąć kiedy mam ochotę. Koniec cytatu.

Może i racja, że jej, ale mogłaby wziąć pod uwagę, że sąsiadom przeszkadzają te hałasy. Zresztą to chyba niezła ignorantka z niej i bez odrobiny honoru - , że"dzieli się", (a raczej udziela się :P), z innymi, obcymi ludźmi, w końcu czymś tak intymnym, jak seks.
Rozumiem, że może się zdarzyć jakiś tam incydent , ale ustawiczne krzyki pomimo upomnień, świadczą o jakimś niezdrowym ekshibicjonizmie współczuję serdecznie!

[stokrotka1404]

Napisane przez Dyskrecja

Zgadzam się,seks to raczej intymna sprawa i nie wszyscy sąsiedzi muszą wiedzieć kiedy spędzasz upojne chwile z ukochanym. Wszystko ma swoje granice.

Dokładnie