Ja kiedyś zwariuję... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-20, 12:01   #1
Figure09
Rozeznanie
 
Avatar Figure09
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Puste ściany
Wiadomości: 536

Ja kiedyś zwariuję...


przedawnione. ;]

Edytowane przez Figure09
Czas edycji: 2010-10-05 o 19:48
Figure09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 12:12   #2
vespertine_
Zadomowienie
 
Avatar vespertine_
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 064
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Rany boskie

Napisz do Niego, jeśli Ci się podoba.
Nie pisz do Niego, żeby mu nie robić nadziei jeśli Ci się nie podoba.

On zaproponował spotkanie, więc chciał Cię pozanć, skoro było fajnie i miło to przecież możesz napisać Żadna to ujma, naprawdę. Nie powinien Cię uznać za łatwą, jeśli pierwsza napiszesz sms po spotkaniu Jeśli tak sobie pomyśli to on definitywnie ma jakiś problem

także nie przejmuj się, napisz i ciesz się ze znajomości

a teksty w stylu 'nie napiszę pierwsza' do faceta, wydają mi się szczerze mówiąc nieco żałosne

Powodzenia
__________________
Moja droga, tej bajce nie będzie królewicza na białym koniu,

będzie sam koń
vespertine_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 12:22   #3
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

O rany boskie....napisz "no dobra, niech Ci będzie - 1:0, odzywam się pierwsza :p W nagrodę możesz wymyślić gdzie mnie zabierzesz "
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 12:26   #4
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Cytat:
Napisane przez Figure09 Pokaż wiadomość
W sumie piszę tu, bo chciałam się wygadać. Wiadomo, o faceta chodzi.
A więc, żeby było krótko i treściwie:
Znałam go z widzenia od... 4 miesięcy. Od początku mi się spodobał. Zdał maturę, to wiadomo, skończył szkołę miesiąc temu. Nawet mi szkoda było, że z nim słowa nie zamieniłam i pewnie już go więcej nie zobaczę. Ale mniejsza z tym. Ostatnio - miałam 3 godziny wolnego, siedziałam w szkole i uczyłam się na zaliczenie. I co widzę? Przyszedł.
Tak się złożyło, że zagadał do mnie... Gadaliśmy chyba ze dwie godziny, aż w końcu umówiliśmy się na spotkanie (z jego inicjatywy oczywiście). Nie muszę chyba mówić, jak się cieszyłam? Spotkaliśmy się wczoraj. Myślę, że nawet dobrze nam się gadało, więc teoretycznie powinno być ok. Ale czy będzie ok? Tu się pojawia mój (pewnie dla wielu błahy) problem. Zapytał się mnie na koniec spotkania, czy napiszę. Powiedziałam mu, żeby on napisał. Stwierdził, że on nie napisze. A po chwili zastanowienia dodał - "Zobaczymy, kto pierwszy nie wytrzyma".

W sumie ja jakoś bym się przemęczyła pewnie i nie pisała ze trzy dni. Ale znając siebie, jak on do tego czasu nie napisze, to ja to zrobię pierwsza. Grrrrrr... Nie wiem jak ja mam się powstrzymać, bo nawet 24 godziny nie minęły, a mnie już świerzbią ręce.

Nie wiem jak wy, ale ja nie znoszę czekania i bawienia się w te durne gierki, kto pierwszy napisze... Czy one wg. was w ogóle mają sens? Skoro ja założę sobie, że jeśli mu zależy, to napisze pierwszy, a on założy sobie, że jak mi zależy, to ja napiszę pierwsza, to się pytam, gdzie tu znaleźć złoty środek? Zazwyczaj jak ja się nie odzywałam do facetów, to KAŻDY stwierdzał, że skoro nigdy nie piszę pierwsza, to znaczy, że mi nie zależy... Może faktycznie nie zależało wtedy aż tak. Tylko co tu teraz zrobić? Wiadomo, że nie zamierzam wyjść na łatwą panienkę, która pokazuje, że ma na faceta ochotę i dlatego pisze pierwsza. Ale kurde. Dlaczego tak bardzo mnie kusi?...

Przepraszam za bezsensowny wątek, ale nie miałam się komu wygadać.
To Ty zaczęłaś bawić się w taką durnotę nie on.
Ty dałaś mu do zrozumienia, że napisać 1 to dla Ciebie jakaś ujma, wstyd.
Czemu On miałby chcieć robić coś, do czego Ty masz taki stosunek?
Ty teraz powinnaś napisać 1 , lub nie pisać i być górą, która wytrzymała, ale jeżeli chcesz budować na tym znajomość to powodzenia
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.


Edytowane przez Cocaine essence
Czas edycji: 2010-06-20 o 12:27
Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 12:36   #5
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Nigdy nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego dziewczyny mają taki problem, z pisaniem do faceta... Przecież Cię nie zje, ani nie wyśmieje... Skoro masz ochotę, to napisz pierwsza, i tyle. Nie ma się czym przejmować, to w końcu też człowiek.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 12:42   #6
blackredmoon
Raczkowanie
 
Avatar blackredmoon
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 426
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Ostatnio kolega pytał mnie dlaczego kobiety mają zasadę "nie odezwę się pierwsza", dodał jeszcze, że to durne i bez sensu.
Odezwij się do niego, jeśli coś napomknie, że nie wytrzymałaś itd. to powiedz, że nie bawią Cię takie gierki kto dłużej wytrzyma, a że dobrze Ci się rozmawiało to czemu nie?
Litości.....
__________________
biorę się za siebie!
wzrost: 170cm
było: 67 kg
będzie: 55 kg

jest: 57
NIE DAM SIĘ!
----

Kocham Cię
blackredmoon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 12:44   #7
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Cytat:
Napisane przez blackredmoon Pokaż wiadomość
Odezwij się do niego, jeśli coś napomknie, że nie wytrzymałaś itd. to powiedz, że nie bawią Cię takie gierki kto dłużej wytrzyma, a że dobrze Ci się rozmawiało to czemu nie?
Litości.....
Albo powiedz, że po prostu chciałaś zrobić dobre wrażenie na początku znajomości i pogłaskać jego ego pod włos
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-20, 12:45   #8
Figure09
Rozeznanie
 
Avatar Figure09
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Puste ściany
Wiadomości: 536
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
To Ty zaczęłaś bawić się w taką durnotę nie on.
Ty dałaś mu do zrozumienia, że napisać 1 to dla Ciebie jakaś ujma, wstyd.
Czemu On miałby chcieć robić coś, do czego Ty masz taki stosunek?
Ty teraz powinnaś napisać 1 , lub nie pisać i być górą, która wytrzymała, ale jeżeli chcesz budować na tym znajomość to powodzenia

O. Właśnie uświadomiłaś mi, jaki durny i bez sensu błąd zrobiłam.
Figure09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 13:00   #9
WithLove
Raczkowanie
 
Avatar WithLove
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 327
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Cytat:
Napisane przez FreakChic Pokaż wiadomość
Nigdy nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego dziewczyny mają taki problem, z pisaniem do faceta... Przecież Cię nie zje, ani nie wyśmieje... Skoro masz ochotę, to napisz pierwsza, i tyle. Nie ma się czym przejmować, to w końcu też człowiek.
dokładnie, jak masz ochotę z nim pogadać, to po prostu napisz do niego nie ma znaczenia kto pierwszy napisze.
__________________



You could get your heart broken or you could have the greatest love affair the world has ever known.
But you're never gonna know unless you try.
WithLove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 13:22   #10
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Cytat:
Napisane przez Figure09 Pokaż wiadomość
W sumie piszę tu, bo chciałam się wygadać. Wiadomo, o faceta chodzi.
A więc, żeby było krótko i treściwie:
Znałam go z widzenia od... 4 miesięcy. Od początku mi się spodobał. Zdał maturę, to wiadomo, skończył szkołę miesiąc temu. Nawet mi szkoda było, że z nim słowa nie zamieniłam i pewnie już go więcej nie zobaczę. Ale mniejsza z tym. Ostatnio - miałam 3 godziny wolnego, siedziałam w szkole i uczyłam się na zaliczenie. I co widzę? Przyszedł.
Tak się złożyło, że zagadał do mnie... Gadaliśmy chyba ze dwie godziny, aż w końcu umówiliśmy się na spotkanie (z jego inicjatywy oczywiście). Nie muszę chyba mówić, jak się cieszyłam? Spotkaliśmy się wczoraj. Myślę, że nawet dobrze nam się gadało, więc teoretycznie powinno być ok. Ale czy będzie ok? Tu się pojawia mój (pewnie dla wielu błahy) problem. Zapytał się mnie na koniec spotkania, czy napiszę. Powiedziałam mu, żeby on napisał. Stwierdził, że on nie napisze. A po chwili zastanowienia dodał - "Zobaczymy, kto pierwszy nie wytrzyma".

W sumie ja jakoś bym się przemęczyła pewnie i nie pisała ze trzy dni. Ale znając siebie, jak on do tego czasu nie napisze, to ja to zrobię pierwsza. Grrrrrr... Nie wiem jak ja mam się powstrzymać, bo nawet 24 godziny nie minęły, a mnie już świerzbią ręce.

Nie wiem jak wy, ale ja nie znoszę czekania i bawienia się w te durne gierki, kto pierwszy napisze... Czy one wg. was w ogóle mają sens? Skoro ja założę sobie, że jeśli mu zależy, to napisze pierwszy, a on założy sobie, że jak mi zależy, to ja napiszę pierwsza, to się pytam, gdzie tu znaleźć złoty środek? Zazwyczaj jak ja się nie odzywałam do facetów, to KAŻDY stwierdzał, że skoro nigdy nie piszę pierwsza, to znaczy, że mi nie zależy... Może faktycznie nie zależało wtedy aż tak. Tylko co tu teraz zrobić? Wiadomo, że nie zamierzam wyjść na łatwą panienkę, która pokazuje, że ma na faceta ochotę i dlatego pisze pierwsza. Ale kurde. Dlaczego tak bardzo mnie kusi?...

Przepraszam za bezsensowny wątek, ale nie miałam się komu wygadać.
Łomajgad. Że też w XXI wieku nadal tak często spotyka się kobiety, które uważają, że nie mogą wyjść z żadną inicjatywą do faceta, bo już będą uznane jako 'łatwe'. Dziewczyno, przecież Ty mu nie proponujesz wyuzdanego seksu, tylko chodzi o nieobowiązującego smsa i o spotkanie, bez przesady.

Ja bym napisała i tyle.
Któraś dziewczyna fajną propozycję smsa poddała: 'ok, piszę do Ciebie, 1:0 dla Ciebie, w nagrodę możesz wymyślić, gdzie chcesz mnie zabrać'.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 13:42   #11
Narzeczona Karola
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 68
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Cytat:
Napisane przez Figure09 Pokaż wiadomość
W sumie piszę tu, bo chciałam się wygadać. Wiadomo, o faceta chodzi.
A więc, żeby było krótko i treściwie:
Znałam go z widzenia od... 4 miesięcy. Od początku mi się spodobał. Zdał maturę, to wiadomo, skończył szkołę miesiąc temu. Nawet mi szkoda było, że z nim słowa nie zamieniłam i pewnie już go więcej nie zobaczę. Ale mniejsza z tym. Ostatnio - miałam 3 godziny wolnego, siedziałam w szkole i uczyłam się na zaliczenie. I co widzę? Przyszedł.
Tak się złożyło, że zagadał do mnie... Gadaliśmy chyba ze dwie godziny, aż w końcu umówiliśmy się na spotkanie (z jego inicjatywy oczywiście). Nie muszę chyba mówić, jak się cieszyłam? Spotkaliśmy się wczoraj. Myślę, że nawet dobrze nam się gadało, więc teoretycznie powinno być ok. Ale czy będzie ok? Tu się pojawia mój (pewnie dla wielu błahy) problem. Zapytał się mnie na koniec spotkania, czy napiszę. Powiedziałam mu, żeby on napisał. Stwierdził, że on nie napisze. A po chwili zastanowienia dodał - "Zobaczymy, kto pierwszy nie wytrzyma".

W sumie ja jakoś bym się przemęczyła pewnie i nie pisała ze trzy dni. Ale znając siebie, jak on do tego czasu nie napisze, to ja to zrobię pierwsza. Grrrrrr... Nie wiem jak ja mam się powstrzymać, bo nawet 24 godziny nie minęły, a mnie już świerzbią ręce.

Nie wiem jak wy, ale ja nie znoszę czekania i bawienia się w te durne gierki, kto pierwszy napisze... Czy one wg. was w ogóle mają sens? Skoro ja założę sobie, że jeśli mu zależy, to napisze pierwszy, a on założy sobie, że jak mi zależy, to ja napiszę pierwsza, to się pytam, gdzie tu znaleźć złoty środek? Zazwyczaj jak ja się nie odzywałam do facetów, to KAŻDY stwierdzał, że skoro nigdy nie piszę pierwsza, to znaczy, że mi nie zależy... Może faktycznie nie zależało wtedy aż tak. Tylko co tu teraz zrobić? Wiadomo, że nie zamierzam wyjść na łatwą panienkę, która pokazuje, że ma na faceta ochotę i dlatego pisze pierwsza. Ale kurde. Dlaczego tak bardzo mnie kusi?...

Przepraszam za bezsensowny wątek, ale nie miałam się komu wygadać.

słodkie z Was dzieciaczki
Narzeczona Karola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-20, 14:28   #12
twizzy
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 570
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Cytat:
Napisane przez Figure09 Pokaż wiadomość

Nie wiem jak wy, ale ja nie znoszę czekania i bawienia się w te durne gierki, kto pierwszy napisze...
to przestań się w nie bawić
__________________

twizzy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 14:31   #13
charisse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 244
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Cytat:
Napisane przez Narzeczona Karola Pokaż wiadomość
słodkie z Was dzieciaczki
dokładnie...

jeśli on Ci się podoba, napisz do niego i obróć to w żart.
__________________

charisse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 14:33   #14
gringolada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

chcesz to napisz nie chcesz to nie pisz stanie sie cos? po co wogole bylo wdawac sie w te gierki. jak zapytal czy napiszesz to moglas powiedziec ze ok. i za pare dni napisac.po co stwarzac sobie takie problemy?
gringolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 17:21   #15
Princess339
Rozeznanie
 
Avatar Princess339
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 785
GG do Princess339
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Co za różnica kto pierwszy napisze ? Poza tym-przecież zawsze możesz mu podziękować za miło spędzony czas, no i wcale nie będzie to oznaczało, że jesteś "łatwa". Do dzieła!
__________________
"Hominis est errare, insipientis in errore perseverare"


http://s6.suwaczek.com/200904122438.png

Princess339 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 17:25   #16
Everywoman
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

ja nigdy nie mialam probelmu z pisaniem pierwsza do faceta, natomiast zastanawia mnie czy następna 'komunikacja' rowniez powinna wyjsc z mojej inicjatywy, czy czekac tym razem juz na jego ruch...
Everywoman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 17:30   #17
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

napisz tak jak radzi elvegirl
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 18:23   #18
xx Maya xx
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 679
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
O rany boskie....napisz "no dobra, niech Ci będzie - 1:0, odzywam się pierwsza :p W nagrodę możesz wymyślić gdzie mnie zabierzesz "
Tak, to jest fajne.
__________________

xx Maya xx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-21, 08:50   #19
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Cytat:
Napisane przez gringolada Pokaż wiadomość
po co stwarzac sobie takie problemy?
otóż to
życie i tak jest wystarczająco skomplikowane
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-21, 11:24   #20
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Ło rany...

A możesz mi wyjaśnić dlaczego uważasz, że jako kobieta nie możesz/nie powinnaś pisać pierwsza do chłopaka?

Co ma wspólnego "bycie łatwą" (fuj, co to w ogóle za epitety) z napisaniem smsa...? Bo nie bardzo widzę związek.

No niestety, rzeczywiście sama zaczęłaś "durną gierkę", więc teraz sama powinnaś ją zakończyć, obracając sprawę w żart i tyle. I nie dziwi mnie, że jacyś panowie w przeszłości uznawali, że Ci nie zależy, skoro si,ę do nich nie odzywałaś. Gdyby do Ciebie facet się nie odzywał też byś uznała, że mu nie zależy.

Nie rozumiem dziewczyn, które wymyślają sobie idiotyczną zasadę, że "nigdy nie piszą pierwsze" Zamiast jakiegoś luzu, flirtu, miłego kontaktu one zostają takie sztywne i najeżone, męczą się ale nie odezwą się same w imię nie wiadomo czego. Mam wrażenie, że umiejętność prowadzenia fajnego, niezobowiązującego, lekko żartobliwego flirtu umiera... Młode dziewczyny zamiast sympatycznie spędzać czas z facetem, zamiast być choć trochę spontanicznymi - męczą się na własne życzenie, testują, kalkulują, udają jakieś lodowe księżniczki, a potem rozpaczają, jak facet sobie da spokój.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-21, 17:45   #21
_wirginia_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 497
Dot.: Ja kiedyś zwariuję...

Myślałam, że już minęły te czasy, że dama czeka nie chcąc popełnić nietaktu, aż mężczyzna odezwie się pierwszy
_wirginia_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.