Pomyłka

[jadzia1108]

Witajcie kochane piszę żeby się wyżalić pisałam w jednym z moich wątków o przyjacielu który zaczyna mi się podobać i ja jemu chyba też. Dziś się dowiedziałam że jednak nie, co prawda podobam mu się (jako kobieta) ale być ze mną nie chcę bo jego kolega ( a mój ex), bo ma mało wolnego czasu, bo nie pasujemy do siebie aż tak (??) i przyznam się jestem w lekkiej konsternacji. Nie wiem po co to piszę. Chyba potrzebuję pomocy, rady,wsparcia, możliwości wypisania się

Co myślicie?

[muszynianka]

No ale co tutaj przeżywać? Potencjalny kandydat na chłopa powiedział że nie chce, podał dość logiczne rzeczowe argumenty i tyle :P Nie ma co płakać, przecież nie byliście nawet razem i nic ci nie obiecywał.

[goosiek20]

Napisane przez jadzia1108

Witajcie kochane piszę żeby się wyżalić pisałam w jednym z moich wątków o przyjacielu który zaczyna mi się podobać i ja jemu chyba też. Dziś się dowiedziałam że jednak nie, co prawda podobam mu się (jako kobieta) ale być ze mną nie chcę bo jego kolega ( a mój ex), bo ma mało wolnego czasu, bo nie pasujemy do siebie aż tak (??) i przyznam się jestem w lekkiej konsternacji. Nie wiem po co to piszę. Chyba potrzebuję pomocy, rady,wsparcia, możliwości wypisania się

Co myślicie?

Swietnie Cię rozumiem
Czasami robimy sobie nie słusznie nadzieję pomimo wysyłanych sygnałów...Faceci czasem nie rozumieją, że nie jestesmy z kamienia i mamy uczucia..ech..ale czas zaleczy wszelkie rany. Trzymaj się

[jadzia1108]

Przeżywam bo ja się w nim z czasem zakochałam myślałam że z jego strony to też coś więcej zwłaszcza że kilka osób mi to sugerowało:/. Teraz nadal jesteśmy "przyjaciółmi" bo ja nie przyznałam się do uczucia a ja nie wiem co robić, albo cierpieć przy nim albo bez niego. Na razie nie szuka sobie nikogo ale co będzie jak ten czas nadejdzie....

[Prisca]

nie to nie, łaski bez

[d0lcevita]

Napisane przez Prisca

nie to nie, łaski bez

a Ty do przodu idź

[RozowySlon]

czasem lepiej mieć przyjaciela...

[201712190924]

Napisane przez goosiek20

Swietnie Cię rozumiem
Czasami robimy sobie nie słusznie nadzieję pomimo wysyłanych sygnałów...Faceci czasem nie rozumieją, że nie jestesmy z kamienia i mamy uczucia..ech..ale czas zaleczy wszelkie rany. Trzymaj się

To co, ma być z tobą z litości, bo ty masz uczucia?

[Ragana_]

Skoro dowiedziałaś się, że ostatecznie Cię nie chce, to sobie go odpuść. Innej rady nie ma.

[czeko ladka]

Też ponad cztery lata temu miałam podobną sytuację. A teraz jesteśmy w szczęśliwym związku i świata poza sobą nie widzimy;p Wierzę, że w Twoim przypadku też tak będzie

[jadzia1108]

Napisane przez czeko ladka

Też ponad cztery lata temu miałam podobną sytuację. A teraz jesteśmy w szczęśliwym związku i świata poza sobą nie widzimy;p Wierzę, że w Twoim przypadku też tak będzie

A mogłabyś napisać coś więcej? Bardzo proszę

[czeko ladka]

Mój obecny TŻ też twierdził, że podobam mu sie ,ale nie możemy byc razem, ale ciągle się spotykaliśmy sami lub ze znajomymi, nie drążyłam tematu, no i w końcu jakoś tak wyszło... Pierwszy pocałunek wspólnie oglądane filmy wieczorem, no a później poleciało już samo;] Może Tobie też się wszystko szczęśliwie ułóży

[jadzia1108]

Napisane przez czeko ladka

Mój obecny TŻ też twierdził, że podobam mu sie ,ale nie możemy byc razem, ale ciągle się spotykaliśmy sami lub ze znajomymi, nie drążyłam tematu, no i w końcu jakoś tak wyszło... Pierwszy pocałunek wspólnie oglądane filmy wieczorem, no a później poleciało już samo;] Może Tobie też się wszystko szczęśliwie ułóży

Dziękuję Ci serdecznie Mam nadzieję że w moim przypadku będzie tak samo zwłaszcza że nadal ze sobą utrzymujemy kontakt ( nadal też utrzymuje kontakt z moim ex - koledzy) wiec uzbroję się w cierpliwość i poczekam