Brak utraty wagi po ciąży.

[ewuska1991]

Witajcie! Jestem nowa na forum i potrzebuje waszych opini co do wagi po ciąży. Urodziłam śliczną i zdrową dziewczynke w pażdzierniku 2009 roku, moja córeczka ma już skończone 8 miesiecy a ja nadal nie straciłam zbędnych kilogramów. Jestem zalmana i nie wiem co mam robi. Przed zajsciem w ciaze wazylam 75 a w czasie ciazy przytylam 23 kilo, teraz waze 92 i niewiem co mam ju robic. Czekam na wasze odpowiedzi.
pozdrawiam.

[Hela28]

Witam!!!
A karmisz piersia?Jak sie wogole odzywiasz itd.-napisz troszke wiecej

[katakumba]

mala chodzi? raczkuje? za nia biegaj
i nie podjadaj po malej, miej swoje posilki, tak naprawde to jak wyrzucisz jedzenie po malej nie jest az taka wielka iloscia zeby musiec to zjesc bo sie zmarnuje. serio

[roxi1980]

Napisane przez ewuska1991

Witajcie! Jestem nowa na forum i potrzebuje waszych opini co do wagi po ciąży. Urodziłam śliczną i zdrową dziewczynke w pażdzierniku 2009 roku, moja córeczka ma już skończone 8 miesiecy a ja nadal nie straciłam zbędnych kilogramów. Jestem zalmana i nie wiem co mam robi. Przed zajsciem w ciaze wazylam 75 a w czasie ciazy przytylam 23 kilo, teraz waze 92 i niewiem co mam ju robic. Czekam na wasze odpowiedzi.
pozdrawiam.

Ja urodziłam w styczniu 2009. W ciąży przytyłam jakieś 4-5 kg, ale przed ciążą kuracja hormonalna i zajadanie stresu dowaliły mi 25kg... Tydzień po porodzie ważyłam 10 kg mniej niż przed ciążą... Teraz - mimo kontroli michy i całodziennego biegania za Norbertem ważę dokładnie tyle co przed ciążą (czyli znów +10)... Dla mnie to masakra i rozumiem Twój ból... U mnie niestety wróciły problemy z poziomem hormonów, ale na pewno nie są wyłącznym czynnikiem odpowiedzialnym za ten stan rzeczy... Może po ciąży nasze organizmy zwolniły obroty i żeby wyglądać dobrze musimy przejść na jakąś mądrą dietę i zdobyć się na konsekwentną pracę nad sobą...?
Powodzenia w gubieniu kg i buźki dla Księżniczki

[ewuska1991]

nie karmie piersia od czasu jak mała skończyła dwa tygodnie bo niestety pokarm mi zanikł. szczerze mówiąc próbowałam rzne diety i cwiczenia ale nic to nie dawało...szczerze powiem ze nawet nie mam czasu na kontrolowanie tego co jem, no i podjadam po małej ale zaczeła już sama chodzić to mysle ze znajde troche wiecej czasu dla siebie zeby to wszystko kontrolować.zastanawiałam sie nad zazywaniem jakis tabletek lecz niewiem jakich. moze zaczne od chromu.nawet nie jem za dużo i nie za czesto.czasami mam wrazenie ze jestem chodzącą wielką beczką i ze ludzie dziwnie sie na mnie patrza.ale jak to sie mówi jak komus sie nie podoba to niech nie patrzy.musze schudnac dla siebie samej i dla swojego zdrowia.nie wiem co mam zrobić ze sobą. pozdrawiam Buziaki

[katakumba]

walsnie. nie jesz za duzo i nie za czesto. czyli jak juz zjesc, to musisz sie najesc. a np brokula sie nie najesz. wiec jesz konkretnie? prawda?
pierwszy blad
bo posilki powinny byc energetyczne, zeby ci dac sile i regularne

nie podjadaj po malej. zjedz swoj posilek przed nia, to nie bedzie cie kusic zeby zjesc to, co zostawila

no i dieta ZP - zryc polowe

[ewuska1991]

spróbuje tak jak piszesz, zaczne jesc czesto ale mało. moze to cos pomoże chociaż nie jestem tego pewna. ale sprobowac zawsze mozna

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Zrob test i np przez kilka dni zapisuj co zjadlas, kazdy kes, kazdy gryz chleba, kazda kawe jesli jest z cukrem itp. Moze Tobie wydaje sie, ze jesz malo a sama piszesz, ze jesz w biegu, czyli tu ugryziesz tam dokonczysz po dziecku i na koniec dnia myslisz, ze nic zjadlas pisze to z mojego doswiadczenia, nawet do tej pory np. w pracy jem sniadanie z mysla, dlaczego nie jestem glodna Potem mi sie przypomina, ze juz jadlam z dzieckiem w domu

[ewuska1991]

dzięki za dobrą rade zaczne wszystko zapisywac od jutra zaraz z rana.
nan nadzieje ze to cos pomorze.

[OYE]

Cuda sie zdarzaja bardzo rzadko. Twoja corka ma dopiero 8 miesiecy takze nie wiem skad sadzisz ze diety i cwiczenia nic nie daly. Przez ile bylas na tej diecie? Ile cwiczylas? Sadze ze nawet nie dalas szansy. Szukasz latwego i szybkiego sposobu a takiego nie ma. Niestety. To wymaga czasu i determinacji. Super rada z tym zeby pisac co jesz, ukroc do 1500kcl dziennie (5 posilkow, 3 wieksze 2 male) plus cwiczenia i napewno waga zacznie spadac. Oczywiscie to wazne tez co jesz, Poczytaj o zdrowym odzywianiu. Zreszta tez nie rozumiem jak mozna nie miec czasy by kontrolowac tego co jesz, w koncu jesz takze wybor nalezy do ciebie co jesz.

[Jaatkaa85]

[Niestety tak to juz jest, że jak sie raz przytyje, to potem cieżko zrzucic - jakd ziewczyny pisały - zrec połowę i dużo ćwiczen. Dużo warzyw, owoców, zamiast słodyczy pzregryzki owocowe, ziarna słonecznika dyni 9 a to też nie za wiele), nietłuste mieso etc....

[Ray]

ja schudlam po ciazy jedynie jak chodzilam dwa razy w tyg na basen, dlugie sopacery z cora i jadlam 5 posilkow dziennie i to jeszcze unikalam chleba, slodyczy, slodzonych i gazowanych napoi a jadlam duzo surowek i owocow o i cala filozofia i w 5 mc schudlam 20 kg

[Rzabba]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2027090 4]Zrob test i np przez kilka dni zapisuj co zjadlas, kazdy kes, kazdy gryz chleba, kazda kawe jesli jest z cukrem itp. Moze Tobie wydaje sie, ze jesz malo a sama piszesz, ze jesz w biegu, czyli tu ugryziesz tam dokonczysz po dziecku i na koniec dnia myslisz, ze nic zjadlas pisze to z mojego doswiadczenia, nawet do tej pory np. w pracy jem sniadanie z mysla, dlaczego nie jestem glodna Potem mi sie przypomina, ze juz jadlam z dzieckiem w domu [/QUOTE]

Popieram zapisuj wszystko co zjadasz
Sa osoby ktore jedza jak ptaszek a mimo to tyja albo nie moga schudnac... a potem sie okazuje, ze ten ptaszek tu dziubnie, tam dziubnie i tak caly dzien dziubie

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Jeśli cię to pocieszy, przed ciążą ważyłam 65kg, dużo wysiłku włożyłam aby ttyle ważyć i jeszcze ją utzymać niestety długo się nią nie nacieszyłam bo zaszłam w ciąże z (czego oczywiście się cieszyłam i ciesze się nadal) żeby ktoś nie odebrał że waga ważniejsza od dziecka. W ciąży przytyłam do 90 kg zaraz po ciąży zgubiłam 10 kg , reszta została i za cholere nie mogę tego także zgubić. W mojej diecie zwłaszcza teraz przeważa woda , pije dużo wody mineralnej tak właśnie kiedyś udało mi sie zwyciężyć z nadwagą, ale teraz to nie działa, podejżewam że to skutek brania tabletek antykoncepcyjnych biore rigevidon, może ty także mierzesz jakieś środki hormonalne i dlatego nie możesz nic zrzucić.

[Mariquita.]

Napisane przez ewuska1991

nie karmie piersia od czasu jak mała skończyła dwa tygodnie bo niestety pokarm mi zanikł. szczerze mówiąc próbowałam rzne diety i cwiczenia ale nic to nie dawało...szczerze powiem ze nawet nie mam czasu na kontrolowanie tego co jem, no i podjadam po małej ale zaczeła już sama chodzić to mysle ze znajde troche wiecej czasu dla siebie zeby to wszystko kontrolować.zastanawiałam sie nad zazywaniem jakis tabletek lecz niewiem jakich. moze zaczne od chromu.nawet nie jem za dużo i nie za czesto.czasami mam wrazenie ze jestem chodzącą wielką beczką i ze ludzie dziwnie sie na mnie patrza.ale jak to sie mówi jak komus sie nie podoba to niech nie patrzy.musze schudnac dla siebie samej i dla swojego zdrowia.nie wiem co mam zrobić ze sobą. pozdrawiam Buziaki

Ewo,
nie bierz zadnych prochow, to napewno nic nie da. Jeszcze nie slyszalam zeby ktos dzieki nim schudl. Za to watrobe mozesz sobie rozwalic.
Jedyne co musisz wziac to sie za siebie
Taka waga to juz nie zarty. Na poczatek proponuje wybrac sie do diabetologa i do dietetyka. Jesli nie zaczniejsz szybko dzialac to jeszcze szybciej mozesz zaczac narzekac na serce, stawy, kregoslup i inne problemy zdrowotne.
Lekarz powinien tu cos zaradzic.
To co sama mozesz zrobic to zero slodyczy, bialej maki czyli wszelkich makaronow, bulek itp itd smazonego i tlustego
Teraz jest lato masz duzy wybor owocow i warzyw. Tych pierwszych jednak nie za duzo, bo maja sporo cukru. Ale na obiad borkuly, kalafiory, fasolki w sam raz. Najlepsze w sezonie.
Wierze, ze jest Ci trudno bo masz teraz malego smyka, ktory absorbuje prawie cala dobe i nie ma czasu na jedzenie.
Sama urodzilam w pazdzierniku wiec wiem jak teraz trudno znalezc czas na spokojny posilek. Porzadny a nie baton w biegu na spacerze!

Nie daj sie tej wadze. Zadzwon umow sie do lekarza i dietetyka.
Dostaniesz diete i to Ci ulatwi zadanie a przy okazji zbadasz cukier i to co wazne przy tym problemie.

Trzymam za Ciebie kciuki.

Napisz jak postepy

[stateczko]

ja stosowałam po ciąży dietę śródziemnomorską, jest bardzo zdrowa. codziennie jeździłam rowerem pół godz, lub biegałam przez 10 min. przed porodem ważyłam 96 kg, pół roku po 67, a rok po 55.

Teraz 68 i znów przechodzę na śródziemnomorską