|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
|
alkohol
wczoraj mój chłopak pojechał ze swoim bratem ciotecznym poogladać samochody, miał wrócić szybko ale podobno brat go zatrzymał i "musiał" z nim zostać, skończyło się na paru piwach; jak wrócił dostałam od niego smsa że mijał z powrotem swojego sąsiada, który zna od dzieciństwa mojego tatę (nie widzieli się od lat, ale mieszkali kiedyś koło siebie i chodzili razem do podstawówki) i z relacji mojego chłopaka wiem że powiedział mu coś w rodzaju "jak będziesz dalej pił i palił i ją skrzywdzisz to już cię nie ma i będziesz miał ze mną do czynienia i z jej ojcem"
mój ojciec nie ma z tym nic wspólnego, ale i tak zastanawia mnie to co ten kolega mojego ojca mu mówił to że pali to mi w ogóle nie przeszkadza, ale np. w poprzedni weekend przyjechał do mnie pierwszy raz na noc na imprezę i trochę przesadził z alkoholem :/ było mi strasznie wstyd przed moimi rodzicami, tata powiedział po tym że "młody i głupi"; moj chłopak przepraszał mnie potem za to ale mam wrażenie że on nie czuje się w ogóle winny, nie zabronię mu picia, rozumiem... wszystko jest dla ludzi, ale w odpowiednich ilościach; po tamtym pamiętnym weekendzie dwa dni później poszedł z kolegą na wódkę, 4 dni po tym pił ze swoim ojcem jak myślicie czy powinnam się bać? mój dziadek był alkoholikiem i przez to mój tata miał bardzo trudne dzieciństwo, nie chcę żeby u mnie to wyglądało identycznie... ![]() dodam, ze jesteśmy ze sobą niewiele ponad 2 miesiące, nie wiem, może powinnam narazie wyluzować Edytowane przez gabi1989 Czas edycji: 2010-07-06 o 12:59 |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: alkohol
Porozmawiaj z nim szczerze, powiedz o swoich obawach i zobaczysz wtedy jak sie zachowa.
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: alkohol
Cytat:
W koncu nawet picie co weekend powiedzmy 1-2 piwka to juz jest jakis tam problem z alkoholem/poczatkowe stadium alkoholizmu, bo sie pije systematycznie. Takie picie co pare dni tez jest bardzo podejrzane. Zwlaszcza, ze tlumaczy sie po tym, ze "musial zostac". Musial zostac i pic? Zmuszal go ktos? Watpie. Na Twoim miejscu albo staralabym sie mu pomoc z tego wyjsc, albo go zostawila. |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: alkohol
Jesteś z nim naprawdę niewiele, ale to nie znaczy, że powinnaś to lekceważyć. Możecie przecież porozmawiać.
I nie histeryzuj, bo to, co opisujesz nie musi od razu oznaczać alkoholizmu. Twój tata ma trochę racji, mówiąc: "młody i głupi", mimo wszystko postaraj się pokazać swojemu facetowi, że są pewne granice. Za błędy młodości można odpowiadać, jak dorosły. P.S. Nie myślałaś o tym, żeby zaznaczyć też linię graniczną swojej prywatności? Sąsiad, ciotka, wujek z pobliskiej wioski, czy babcia powinni znać swoje prawa i nie pozwalać sobie na żadne groźby. Chyba, że naprawdę mają powody, w postaci wyrządzonych Tobie wcześniej krzywd przez niego.
__________________
|
|
|
|
|
#5 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: alkohol
A ile on ma lat?
Wiesz, trudno powiedzieć, czasem są w życiu takie momenty, że chwilowo ma się wiele "okazji" typu urodziny, imprezy, wesela i w związku z tym ma się częściej kontakt z alkoholem, a potem to mija. Problem się zaczyna kiedy człowiek sam szuka tych okazji byle móc się napić, kiedy myśli o tym żeby się napić, nie może obejść się bez picia, nie ma kontroli nad piciem (tu chyba się już wpisuje Twój chłopak, skoro "przesadził z alkoholem" i to jeszcze na oczach Twoich rodziców). |
|
|
|
|
#6 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
|
Dot.: alkohol
Cytat:
---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: tam, gdzie psy dupami szczekają ;d
Wiadomości: 211
|
Dot.: alkohol
Chyba najlepszym wyjściem będzie rozmowa. Powiedz mu o swoich obawach. Zobaczysz jego reakcję. Poza tym sądzę, że chłopak powinien trochę przystopować. Już nie jest ciekawie, a co będzie jeżeli z czasem problem ten się pogłębi, co jest raczej nieuniknionie jeżeli w porę się nie opamięta. Jeśli chodzi o sąsiada to fakt, nie powinien się wtrącać, ale może zauważył problem i chciał przez to jakoś mu przetłumaczyć do rozumu, że dobrze to on nie robi. Poza tym wydaję mi się, że powinnaś rozwiązać problem już teraz, póki nie jesteście jeszcze razem tak długo. Jeżeli chłopak zrozumie, że popełnia błąd to ok, ale jeśli on nie zauważy swojego problemu to chcesz się tak męczyć?
__________________
Twój głos.. Twój uśmiech.. Twój wzrok.. Moja inspiracja.. ![]() Mmmój
;*Edytowane przez _szatanka_ Czas edycji: 2010-07-06 o 13:25 |
|
|
|
|
#8 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: alkohol
Pogadaj ze swoim facetem o tym, ze może jednak za często pije - kilka razy w tygodniu, z tego co zrozumiałam? Jeśli to taki "wyjątkowy" tydzień, to spoko, ale jeśli to jakaś stała tendencja, to już niepokojące.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: alkohol
Porozmawiaj z nim i powiedz o swoich obawach. Macie krótki staż, a on juz tak popija. Ja bym tego nie lekceważyła. Oby to nie były pierwsze objawy choroby alkoholowej.
Dotego został pierwszy raz u ciebie na noc i napił się wiedząć, że będą twoi rodzice. Totalny brak odpowiedzialności. Przeprosił chociaż twoich rodziców za swoje zachowanie??
__________________
Będę mamcią.. |
|
|
|
|
#10 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
|
Dot.: alkohol
[QUOTE=marysienka;20498136]Porozmawiaj z nim i powiedz o swoich obawach. Macie krótki staż, a on juz tak popija. Ja bym tego nie lekceważyła. Oby to nie były pierwsze objawy choroby alkoholowej.
Dotego został pierwszy raz u ciebie na noc i napił się wiedząć, że będą twoi rodzice. Totalny brak odpowiedzialności. Przeprosił chociaż twoich rodziców za swoje zachowanie??[/QUOTE] nie ja mu powiedziałam wtedy przed snem co on narobił i że jest mi strasznie przykro, a on tylko "przepraszam" i przymilał się do mnie, następnego dnia przy śniadaniu rozmawiał z moimi rodzicami jak gdyby nigdy nic...przez kilka dni przed tym przyjazdem wiele razy mi powtarzał że chce się napić z kolegami ze 2 piwa i będzie się kontrolował bo chce dobrze wypaść przed moimi rodzicami bo mu bardzo zależy na ich opinii na jego temat i nie chce przynieść mi wstydu, stało się jednak inaczej |
|
|
|
|
#11 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: alkohol
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 128
|
Dot.: alkohol
szczera rozmowa!!
Ja mam ojca alkoholika i na punkcie alkoholu miałam niesamowite fazy... Nasłuchałam się od innych o moim TŻ jak to on lubi pić i przypięłam mu łatke alkoholika, nie wytrzymał bo ciągle mu zabraniałam a nie chciał mnie stracic więc się słuchał... wezbrało w nim wszystko wyrzucił z siebie co mu leżało, a do mnie dotarło jak wiele głupstw zrobiłam. On nie jest i nigdy nie będzie moim ojcem. Facet lubi się napić. Dla mojego TŻ np. to jest jedyna rozrywka. Pije co weekend, ale nie upija się, nie robi awantur. Fakt, ze ostatnio duzo oszczędzamy i nie może sobie na wiele pozwolić, ale zmieniłam to na co innego. Oboje zaczniemy się odchudzac i chodzić na siłownie. TŻ juz sie nie może doczekać a ja go uświadomiłam, że będzie musiał odstawić piwko, a on na to, że nie ma problemu. Wszystko trzeba wypracować, rozmawiac i to szczerze. 3mam kciuki za Ciebie i pamietaj, ze problem, który jest dostrzeżony teraz, nie był większy niz jest na prawdę.
__________________
Razem od... 02.02.2009 No i chudniemy 04.09.201071,5 - 71 - 70 - 69 - 68,6 - 67 - 65 - 64 - 63 - 62 Zgubione: 2,9kg. Zostało: 6,6kg. |
|
|
|
|
#13 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: alkohol
Wyluzuj
dziewczyny, nie róbcie tragedii![]() Zasugeruj mu tylko, ze nie podoba Ci sie to i wolałabyś ,żeby się ograniczał. Jeśli tak zrobi to nie ma problemu. Jednocześnie zobaczysz sobie, czy te ograniczenia nie sprawiają mu problemu. Jezeli mimo twojej prośby nadal nie bedzie umiał się powstrzymać, to wtedy zacznij się martwić. ps. Sama po 3,5 roku związku odeszłam od swojego chłopaka właśnie przez alkohol.Nic się nie martw na zapas. |
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: alkohol
Powiedz mu, że teraz musi zrobić dużo aby odbudować swój wizerunek w oczach rodziców (chociaż sam powinien to wiedzieć). Mnie by było tak głupio na drugi dzień, że pierwsze co to bym przeprosiła rodziców za swoje zachowanie i więcej nie upiła się i nie przyszła pijana do ich domu.
Musisz z nim poważnie porozmawiać, bo wychodzi na to, że traci kontrolę nad zachowaniem umiaru, a to już początki choroby. Powiedz mu o swoich obawach. I przede wszystkim nie lekceważ jego zachowania i tłumaczeń typu: a bo spotkałem kumpla, a bo ciotka ma urodziny, a bo pies pierwszy raz podniósł nogę do sikania. W żartach powtarzam czasami, że każda okazja jest dobra aby się napić tylko, że ja nie stosuje się do tej rady, bo wiem do czego ona prowadzi.
__________________
Będę mamcią.. |
|
|
|
|
#15 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 28
|
Dot.: alkohol
Cytat:
ja pier.... chyba ty masz problem niezly z glowa ile masz lat dziecko nigdy na imprezy powiedzmy nie chodzisz czy kolacje firmowe![]() ---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ---------- Cytat:
tak to juz tragedia
|
||
|
|
|
|
#16 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: alkohol
Cytat:
Można pić codziennie i nie być alkoholikiem. Zanim postawisz komuś diagnozę, radzę się trochę douczyć ![]() Nie mówię, że on nie ma problemu, bo tego nie wiem, ale moim zdaniem przesadzacie z tym alkoholizmem. Jeżeli nie cierpią na tym inne dziedziny jego życia, to moim zdaniem powinnas troche wyluzować. Alkoholik podporządkowuje alkoholowi większość dziedzin swojego życia. ---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ---------- Też miewałam takie okresy, że piłam prawie codziennie, ale nie jestem alkoholiczką, przeszło mi. Musiałam sie wyszalec, odreagować itd. A teraz pije okazjonalnie. Moim zdaniem wiekszosc ludzi ma takie okresy, kiedy nadużywa różnych środkow, a potem im to mija. Oczywiscie niektórym to nie przechodzi i wtedy należy zacząć się martwić, bo moze to świadczyc o uzaleznieniu. Ale moim zdaniem w sytuacji chłopaka autorki jest jeszcze za wcześnie, żeby można było mówić o uzaleznieniu. Chyba, że taki stan trwa u niego np. rok-dwa, ale tego autorko nie wiesz
Edytowane przez 201712190924 Czas edycji: 2010-07-06 o 14:16 |
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: wests tan
Wiadomości: 64
|
Dot.: alkohol
Cytat:
__________________
"Rytmy jamajskie w kolaboracji z rapem. Tylko w porozumieniu, nie chodzi o sałate. Wiem kto jest kto, a intuicja nie śpi. Pełen respescik dla prawdziwych treści. Pozytywna moc i o to właśnie biega. Jeśli nie masz wiary, ziom, to jesteś lebiega. Ha!" |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 579
|
Dot.: alkohol
Pogadaj i opowiedz o sytuacji Twojego Taty i dlaczego jesteś przewrażliwiona na tym punkcie.Mnie się wydaje ,ze wcale nie pije więcej od innych poprostu Tobie się tak wydaje,ale masz ku temu powody.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:42.







;*





04.09.2010
ile masz lat dziecko nigdy na imprezy powiedzmy nie chodzisz czy kolacje firmowe


