alkohol - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-06, 12:50   #1
gabi1989
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699

alkohol


wczoraj mój chłopak pojechał ze swoim bratem ciotecznym poogladać samochody, miał wrócić szybko ale podobno brat go zatrzymał i "musiał" z nim zostać, skończyło się na paru piwach; jak wrócił dostałam od niego smsa że mijał z powrotem swojego sąsiada, który zna od dzieciństwa mojego tatę (nie widzieli się od lat, ale mieszkali kiedyś koło siebie i chodzili razem do podstawówki) i z relacji mojego chłopaka wiem że powiedział mu coś w rodzaju "jak będziesz dalej pił i palił i ją skrzywdzisz to już cię nie ma i będziesz miał ze mną do czynienia i z jej ojcem"
mój ojciec nie ma z tym nic wspólnego, ale i tak zastanawia mnie to co ten kolega mojego ojca mu mówił
to że pali to mi w ogóle nie przeszkadza, ale np. w poprzedni weekend przyjechał do mnie pierwszy raz na noc na imprezę i trochę przesadził z alkoholem :/ było mi strasznie wstyd przed moimi rodzicami, tata powiedział po tym że "młody i głupi"; moj chłopak przepraszał mnie potem za to ale mam wrażenie że on nie czuje się w ogóle winny, nie zabronię mu picia, rozumiem... wszystko jest dla ludzi, ale w odpowiednich ilościach; po tamtym pamiętnym weekendzie dwa dni później poszedł z kolegą na wódkę, 4 dni po tym pił ze swoim ojcem
jak myślicie czy powinnam się bać? mój dziadek był alkoholikiem i przez to mój tata miał bardzo trudne dzieciństwo, nie chcę żeby u mnie to wyglądało identycznie...
dodam, ze jesteśmy ze sobą niewiele ponad 2 miesiące, nie wiem, może powinnam narazie wyluzować

Edytowane przez gabi1989
Czas edycji: 2010-07-06 o 12:59
gabi1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:00   #2
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: alkohol

Porozmawiaj z nim szczerze, powiedz o swoich obawach i zobaczysz wtedy jak sie zachowa.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:01   #3
xxSHINeexx
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
Dot.: alkohol

Cytat:
Napisane przez gabi1989 Pokaż wiadomość
wczoraj mój chłopak pojechał ze swoim bratem ciotecznym poogladać samochody, miał wrócić szybko ale podobno brat go zatrzymał i "musiał" z nim zostać, skończyło się na paru piwach; jak wrócił dostałam od niego smsa że mijał z powrotem swojego sąsiada, który zna od dzieciństwa mojego tatę (nie widzieli się od lat, ale mieszkali kiedyś koło siebie i chodzili razem do podstawówki) i z relacji mojego chłopaka wiem że powiedział mu coś w rodzaju "jak będziesz dalej pił i palił i ją skrzywdzisz to już cię nie ma i będziesz miał ze mną do czynienia i z jej ojcem"
mój ojciec nie ma z tym nic wspólnego, ale i tak zastanawia mnie to co ten kolega mojego ojca mu mówił
to że pali to mi w ogóle nie przeszkadza, ale np. w poprzedni weekend przyjechał do mnie pierwszy raz na noc na imprezę i trochę przesadził z alkoholem :/ było mi strasznie wstyd przed moimi rodzicami, przepraszał mnie potem za to ale mam wrażenie że on nie czuje się w ogóle winny, nie zabronię mu picia, rozumiem... wszytsko jest dla ludzi, ale w odpowiednich ilościach; po tamtym pamiętnym weekendzie dwa dni później poszedł z kolegą na wódkę, 4 dni po tym pił ze swoim ojcem
jak myślicie czy powinnam się bać? mój dziadek był alkoholikiem i przez to mój tata miał bardzo trudne dzieciństwo, nie chcę żeby u mnie to wyglądało identycznie...
Ja bym z nim powaznie porozmawiala. Mi to wyglada na problemy z alkoholem.
W koncu nawet picie co weekend powiedzmy 1-2 piwka to juz jest jakis tam problem z alkoholem/poczatkowe stadium alkoholizmu, bo sie pije systematycznie.
Takie picie co pare dni tez jest bardzo podejrzane. Zwlaszcza, ze tlumaczy sie po tym, ze "musial zostac". Musial zostac i pic? Zmuszal go ktos? Watpie.
Na Twoim miejscu albo staralabym sie mu pomoc z tego wyjsc, albo go zostawila.
xxSHINeexx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:10   #4
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: alkohol

Jesteś z nim naprawdę niewiele, ale to nie znaczy, że powinnaś to lekceważyć. Możecie przecież porozmawiać.
I nie histeryzuj, bo to, co opisujesz nie musi od razu oznaczać alkoholizmu. Twój tata ma trochę racji, mówiąc: "młody i głupi", mimo wszystko postaraj się pokazać swojemu facetowi, że są pewne granice. Za błędy młodości można odpowiadać, jak dorosły.

P.S. Nie myślałaś o tym, żeby zaznaczyć też linię graniczną swojej prywatności? Sąsiad, ciotka, wujek z pobliskiej wioski, czy babcia powinni znać swoje prawa i nie pozwalać sobie na żadne groźby.
Chyba, że naprawdę mają powody, w postaci wyrządzonych Tobie wcześniej krzywd przez niego.
__________________
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:12   #5
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: alkohol

A ile on ma lat?
Wiesz, trudno powiedzieć, czasem są w życiu takie momenty, że chwilowo ma się wiele "okazji" typu urodziny, imprezy, wesela i w związku z tym ma się częściej kontakt z alkoholem, a potem to mija. Problem się zaczyna kiedy człowiek sam szuka tych okazji byle móc się napić, kiedy myśli o tym żeby się napić, nie może obejść się bez picia, nie ma kontroli nad piciem (tu chyba się już wpisuje Twój chłopak, skoro "przesadził z alkoholem" i to jeszcze na oczach Twoich rodziców).
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:15   #6
gabi1989
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
Dot.: alkohol

Cytat:
Napisane przez CytrynowaPannica Pokaż wiadomość
Jesteś z nim naprawdę niewiele, ale to nie znaczy, że powinnaś to lekceważyć. Możecie przecież porozmawiać.
I nie histeryzuj, bo to, co opisujesz nie musi od razu oznaczać alkoholizmu. Twój tata ma trochę racji, mówiąc: "młody i głupi", mimo wszystko postaraj się pokazać swojemu facetowi, że są pewne granice. Za błędy młodości można odpowiadać, jak dorosły.

P.S. Nie myślałaś o tym, żeby zaznaczyć też linię graniczną swojej prywatności? Sąsiad, ciotka, wujek z pobliskiej wioski, czy babcia powinni znać swoje prawa i nie pozwalać sobie na żadne groźby.
Chyba, że naprawdę mają powody, w postaci wyrządzonych Tobie wcześniej krzywd przez niego.
Masz rację, mi się nie podobało to że ten sąsiad zwrócił mu uwagę i jeszcze miał czelność powoływać sie na mojego ojca

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
a ile on ma lat?
wiesz, trudno powiedzieć, czasem są w życiu takie momenty, że chwilowo ma się wiele "okazji" typu urodziny, imprezy, wesela i w związku z tym ma się częściej kontakt z alkoholem, a potem to mija. Problem się zaczyna kiedy człowiek sam szuka tych okazji byle móc się napić, kiedy myśli o tym żeby się napić, nie może obejść się bez picia, nie ma kontroli nad piciem (tu chyba się już wpisuje twój chłopak, skoro "przesadził z alkoholem" i to jeszcze na oczach twoich rodziców).
21
gabi1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:23   #7
_szatanka_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: tam, gdzie psy dupami szczekają ;d
Wiadomości: 211
Dot.: alkohol

Chyba najlepszym wyjściem będzie rozmowa. Powiedz mu o swoich obawach. Zobaczysz jego reakcję. Poza tym sądzę, że chłopak powinien trochę przystopować. Już nie jest ciekawie, a co będzie jeżeli z czasem problem ten się pogłębi, co jest raczej nieuniknionie jeżeli w porę się nie opamięta. Jeśli chodzi o sąsiada to fakt, nie powinien się wtrącać, ale może zauważył problem i chciał przez to jakoś mu przetłumaczyć do rozumu, że dobrze to on nie robi. Poza tym wydaję mi się, że powinnaś rozwiązać problem już teraz, póki nie jesteście jeszcze razem tak długo. Jeżeli chłopak zrozumie, że popełnia błąd to ok, ale jeśli on nie zauważy swojego problemu to chcesz się tak męczyć?
__________________
Twój głos..
Twój uśmiech..
Twój wzrok..

Moja inspiracja..





Mmmój ;*

Edytowane przez _szatanka_
Czas edycji: 2010-07-06 o 13:25
_szatanka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:25   #8
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: alkohol

Pogadaj ze swoim facetem o tym, ze może jednak za często pije - kilka razy w tygodniu, z tego co zrozumiałam? Jeśli to taki "wyjątkowy" tydzień, to spoko, ale jeśli to jakaś stała tendencja, to już niepokojące.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:26   #9
marysienka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
Dot.: alkohol

Porozmawiaj z nim i powiedz o swoich obawach. Macie krótki staż, a on juz tak popija. Ja bym tego nie lekceważyła. Oby to nie były pierwsze objawy choroby alkoholowej.
Dotego został pierwszy raz u ciebie na noc i napił się wiedząć, że będą twoi rodzice. Totalny brak odpowiedzialności. Przeprosił chociaż twoich rodziców za swoje zachowanie??
__________________
Będę mamcią..
marysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:32   #10
gabi1989
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
Dot.: alkohol

[QUOTE=marysienka;20498136]Porozmawiaj z nim i powiedz o swoich obawach. Macie krótki staż, a on juz tak popija. Ja bym tego nie lekceważyła. Oby to nie były pierwsze objawy choroby alkoholowej.
Dotego został pierwszy raz u ciebie na noc i napił się wiedząć, że będą twoi rodzice. Totalny brak odpowiedzialności. Przeprosił chociaż twoich rodziców za swoje zachowanie??[/QUOTE]

nie ja mu powiedziałam wtedy przed snem co on narobił i że jest mi strasznie przykro, a on tylko "przepraszam" i przymilał się do mnie, następnego dnia przy śniadaniu rozmawiał z moimi rodzicami jak gdyby nigdy nic...
przez kilka dni przed tym przyjazdem wiele razy mi powtarzał że chce się napić z kolegami ze 2 piwa i będzie się kontrolował bo chce dobrze wypaść przed moimi rodzicami bo mu bardzo zależy na ich opinii na jego temat i nie chce przynieść mi wstydu, stało się jednak inaczej
gabi1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:34   #11
xxSHINeexx
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
Dot.: alkohol

Cytat:
Napisane przez gabi1989 Pokaż wiadomość
nie ja mu powiedziałam wtedy przed snem co on narobił i że jest mi strasznie przykro, a on tylko "przepraszam" i przymilał się do mnie, następnego dnia przy śniadaniu rozmawiał z moimi rodzicami jak gdyby nigdy nic...
przez kilka dni przed tym przyjazdem wiele razy mi powtarzał że chce się napić z kolegami ze 2 piwa i będzie się kontrolował bo chce dobrze wypaść przed moimi rodzicami bo mu bardzo zależy na ich opinii na jego temat i nie chce przynieść mi wstydu, stało się jednak inaczej
I sama widzisz, ze on nie panuje nawet nad tym ile pije... Juz Ci sie powinna zapalic czerwona lampka. I zrob cos z tym, poki nie jest za pozno.
xxSHINeexx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:35   #12
mclena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 128
Dot.: alkohol

szczera rozmowa!!
Ja mam ojca alkoholika i na punkcie alkoholu miałam niesamowite fazy...
Nasłuchałam się od innych o moim TŻ jak to on lubi pić i przypięłam mu łatke alkoholika, nie wytrzymał bo ciągle mu zabraniałam a nie chciał mnie stracic więc się słuchał... wezbrało w nim wszystko wyrzucił z siebie co mu leżało, a do mnie dotarło jak wiele głupstw zrobiłam. On nie jest i nigdy nie będzie moim ojcem. Facet lubi się napić. Dla mojego TŻ np. to jest jedyna rozrywka. Pije co weekend, ale nie upija się, nie robi awantur. Fakt, ze ostatnio duzo oszczędzamy i nie może sobie na wiele pozwolić, ale zmieniłam to na co innego. Oboje zaczniemy się odchudzac i chodzić na siłownie. TŻ juz sie nie może doczekać a ja go uświadomiłam, że będzie musiał odstawić piwko, a on na to, że nie ma problemu.
Wszystko trzeba wypracować, rozmawiac i to szczerze. 3mam kciuki za Ciebie i pamietaj, ze problem, który jest dostrzeżony teraz, nie był większy niz jest na prawdę.
__________________


Razem od... 02.02.2009





No i chudniemy 04.09.2010
71,5 - 71 - 70 - 69 - 68,6 - 67 - 65 - 64 - 63 - 62

Zgubione: 2,9kg.
Zostało: 6,6kg.
mclena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:36   #13
Ninlil
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninlil
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
Dot.: alkohol

Wyluzuj dziewczyny, nie róbcie tragedii

Zasugeruj mu tylko, ze nie podoba Ci sie to i wolałabyś ,żeby się ograniczał. Jeśli tak zrobi to nie ma problemu. Jednocześnie zobaczysz sobie, czy te ograniczenia nie sprawiają mu problemu. Jezeli mimo twojej prośby nadal nie bedzie umiał się powstrzymać, to wtedy zacznij się martwić.

ps. Sama po 3,5 roku związku odeszłam od swojego chłopaka właśnie przez alkohol.Nic się nie martw na zapas.
Ninlil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:42   #14
marysienka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
Dot.: alkohol

Powiedz mu, że teraz musi zrobić dużo aby odbudować swój wizerunek w oczach rodziców (chociaż sam powinien to wiedzieć). Mnie by było tak głupio na drugi dzień, że pierwsze co to bym przeprosiła rodziców za swoje zachowanie i więcej nie upiła się i nie przyszła pijana do ich domu.
Musisz z nim poważnie porozmawiać, bo wychodzi na to, że traci kontrolę nad zachowaniem umiaru, a to już początki choroby. Powiedz mu o swoich obawach. I przede wszystkim nie lekceważ jego zachowania i tłumaczeń typu: a bo spotkałem kumpla, a bo ciotka ma urodziny, a bo pies pierwszy raz podniósł nogę do sikania. W żartach powtarzam czasami, że każda okazja jest dobra aby się napić tylko, że ja nie stosuje się do tej rady, bo wiem do czego ona prowadzi.
__________________
Będę mamcią..
marysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:56   #15
juicy
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 28
Dot.: alkohol

Cytat:
Napisane przez xxSHINeexx Pokaż wiadomość
Ja bym z nim powaznie porozmawiala. Mi to wyglada na problemy z alkoholem.
W koncu nawet picie co weekend powiedzmy 1-2 piwka to juz jest jakis tam problem z alkoholem/poczatkowe stadium alkoholizmu, bo sie pije systematycznie.
Takie picie co pare dni tez jest bardzo podejrzane. Zwlaszcza, ze tlumaczy sie po tym, ze "musial zostac". Musial zostac i pic? Zmuszal go ktos? Watpie.
Na Twoim miejscu albo staralabym sie mu pomoc z tego wyjsc, albo go zostawila.

ja pier.... chyba ty masz problem niezly z glowaile masz lat dziecko nigdy na imprezy powiedzmy nie chodzisz czy kolacje firmowe

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Cytat:
Napisane przez xxSHINeexx Pokaż wiadomość
I sama widzisz, ze on nie panuje nawet nad tym ile pije... Juz Ci sie powinna zapalic czerwona lampka. I zrob cos z tym, poki nie jest za pozno.

tak to juz tragedia
juicy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 14:18   #16
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: alkohol

Cytat:
Napisane przez xxSHINeexx Pokaż wiadomość
Ja bym z nim powaznie porozmawiala. Mi to wyglada na problemy z alkoholem.
W koncu nawet picie co weekend powiedzmy 1-2 piwka to juz jest jakis tam problem z alkoholem/poczatkowe stadium alkoholizmu, bo sie pije systematycznie.
Takie picie co pare dni tez jest bardzo podejrzane. Zwlaszcza, ze tlumaczy sie po tym, ze "musial zostac". Musial zostac i pic? Zmuszal go ktos? Watpie.
Na Twoim miejscu albo staralabym sie mu pomoc z tego wyjsc, albo go zostawila.

Można pić codziennie i nie być alkoholikiem. Zanim postawisz komuś diagnozę, radzę się trochę douczyć
Nie mówię, że on nie ma problemu, bo tego nie wiem, ale moim zdaniem przesadzacie z tym alkoholizmem. Jeżeli nie cierpią na tym inne dziedziny jego życia, to moim zdaniem powinnas troche wyluzować. Alkoholik podporządkowuje alkoholowi większość dziedzin swojego życia.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Też miewałam takie okresy, że piłam prawie codziennie, ale nie jestem alkoholiczką, przeszło mi. Musiałam sie wyszalec, odreagować itd. A teraz pije okazjonalnie. Moim zdaniem wiekszosc ludzi ma takie okresy, kiedy nadużywa różnych środkow, a potem im to mija. Oczywiscie niektórym to nie przechodzi i wtedy należy zacząć się martwić, bo moze to świadczyc o uzaleznieniu. Ale moim zdaniem w sytuacji chłopaka autorki jest jeszcze za wcześnie, żeby można było mówić o uzaleznieniu. Chyba, że taki stan trwa u niego np. rok-dwa, ale tego autorko nie wiesz

Edytowane przez 201712190924
Czas edycji: 2010-07-06 o 14:16
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 16:25   #17
BaBanek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: wests tan
Wiadomości: 64
Dot.: alkohol

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Porozmawiaj z nim szczerze, powiedz o swoich obawach i zobaczysz wtedy jak sie zachowa.
dokładnie
__________________
"Rytmy jamajskie w kolaboracji z rapem.
Tylko w porozumieniu, nie chodzi o sałate.
Wiem kto jest kto, a intuicja nie śpi.
Pełen respescik dla prawdziwych treści.
Pozytywna moc i o to właśnie biega.
Jeśli nie masz wiary, ziom, to jesteś lebiega. Ha!"
BaBanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 17:42   #18
lubiecukierki
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 579
Dot.: alkohol

Pogadaj i opowiedz o sytuacji Twojego Taty i dlaczego jesteś przewrażliwiona na tym punkcie.Mnie się wydaje ,ze wcale nie pije więcej od innych poprostu Tobie się tak wydaje,ale masz ku temu powody.
lubiecukierki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.