|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 5
|
Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Hej. Za pare dni mam 30stke. I tak sie zastanawiam nad swoim zycie i stwierdzilam ze jest zupelnie bez sensu i nie mam po co zyc. Odkad pamietam zawsze chcialam tylko zeby ktos mnie pokochal. Chcialam miec meza i byc mama. Jednak do dnia dzisiejszego nie mialam nawet faceta. Nie wiem co jest ze mna nie tak. Mam znajomych, prace, nie jestem jakos bardzo brzydka, zawsze mialam powodzenie, ale jakos nie dane bylo mi stworzyc zwiazek. Kazda znajomosc konczyla sie zanim sie zaczęła. Dzisiaj zostalam sama bo wszyscy znajomi, rodzenstwo maja swoje rodziny a moje zycie zmarnowalam i mam poczucie ze juz nie mam na co czekac, ze juz nic sie nie zmieni na lepsze. Jestem w beznadziejnej sytuacji, mieszkam z rodzicami bo nawet na mieszkanie mnie nie stac. Nie umiem nikogo poznac ani spotkac zadnego faceta. Czuje sie beznadziejnie kolezanki w pracy ktore maja po dwadzieścia parę lat mieszkaja z facetami sa zareczone. Ale w dwojke łatwiej a ja sama jak mam przezyc caly miesiac z jednej wyplaty? Czuje sie strasznie samotna. Czesto wychodze gdzies ze znajomymi ale to niestety nie daje mi jakiegoś poczucia szczęścia. Po kazdym spotkaniu wracam do domu i znow jestem sama. Samotne swieta, weekendy, imprezy rodzinne i urlopy ktore spedzam w domu bo nie mam nawet z kim pojechac na wakacje. I rodzina ktora patrzy na mnie z politowaniem bo jestem beznadziejnym przypadkiem bo nigdzie nie pasuje. Do zadnego rodzinnego schematu. Jest mi tak starsznie smutno ze obudzilam sie za pozno a teraz juz przeciez nic nie zmienie. Jestem coraz starsza, brzydsza, grubsza, faceci juz sie za mna nie ogladaja. Nawet nie mam z kim isc na slub mlodzej o 5lat siosttry. Kurcze naprawde niewiem co dalej robic ze swoim zyciem. Ciagle tylko praca dom praca dom i jak pomysle ze kolejne lata maja tez tak wygladac to mam dosc...bo czy jest szansa ze jeszcze kogos poznam? Kogos kto bedzie chcial ze mna byc? Zastanawiam sie co maja poczac ze soba takie osoby jak ja ktore sa same nie z wyboru. Takie zycie jest przeciez tylko meka, nie ma celu, sensu..?
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to ze uloze sobie zycie?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to ze uloze sobie zycie?
Cytat:
Ja tak zaczęłam. Zupełnie nowe otoczenie...nowi znajomi i chęć ciągłych porażek w randkowaniu. Tak nie udawało mi się, chociaż próbowałam i próbowałam i próbowałam. Ciągle myślałam jak ty żeby tylko ktoś mnie pokochał. I w końcu dotarło do mnie że najpierw ja muszę pokochać siebie, wtedy inni zaczną patrzeć na mnie inaczej. Nie powiem że teraz jest idealnie, ale nareszcie jestem w związku i czuje się szczęśliwa. Dopadają mnie wątpliwości... i to dosyć często.Ale się nie poddaje ![]() Także głowa do góry... mów sobie do lustra "jestem piękna, jestem cudowna i mądra" i tak do skutku- aż w to uwierzysz.
Edytowane przez igaAnia Czas edycji: 2018-03-26 o 17:40 |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 438
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to ze uloze sobie zycie?
Oczywiście że jest szansa, ale musisz zmienić podejście do życia i do siebie
|
|
|
|
|
#5 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to ze uloze sobie zycie?
W mniejszym mieście. Gdzie tak naprawde nic sie nie dzieje.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to ze uloze sobie zycie?
Też mieszkam w okolicy dużego miasta... można powiedzieć że na wsi.
Nic tu się nie dziej.. prócz kościoła i szkoły nic nie ma. Wszyscy dojeżdżają autami więc poznanie sąsiadów jest utrudnione co dopiero partnera. Jeśli wychodzę do miasta np. na piwo muszę się liczyc z tym że nie bardzo mam czym wrócić, więc to też jest uciążliwe. Teraz obecny TŻ jest w tym pomocny... ale wcześniej tak nie było. Spróbuj znaleźć pozytywy... nowe hobby? Albo po prostu wejdz na portal randkowy i próbuj... |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to ze uloze sobie zycie?
Autorko skąd wiesz że się nie oglądają już za tobą? Nie masz 50 lat tylko 30. Niedawno 29... Nie sądzę byś się aż tak zmieniła. Polecam portale randkowe. Może jakieś wydarzenia z FB, często jest wstęp wolny. Może rozmowa z psychologiem, terapeuta pomoże? Może zacznij uprawiać sport jakiś? Wchodzisz na jakieś fora związane z hobby, zainteresowaniami? Może speed rating? Chociaż to chyba srednio...
|
|
|
|
|
#8 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 460
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to ze uloze sobie zycie?
I niech zgadnę, że z twoich rówieśników wszyscy albo już stamtąd wyjechali, albo zostali właśnie dlatego, że mają już tam rodziny? No to niebywałe, że nie możesz nikogo znaleźć. Ograniczenia są tylko w Twojej głowie, mogłabyś mieszkać w dowolnym miejscu świata i poznawać codziennie nowych ludzi, tylko tak naprawdę nie chcesz.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to ze uloze sobie zycie?
*speed dating
Autorko może masz wyraz twarzy gdy masz te myśli mówiący"jestem nieatrakcyjna to już 30" dlatego tak jest. |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 513
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to ze uloze sobie zycie?
Skoro nic Cię tam nie trzyma, to może spróbuj życia w większym mieście? Wynajmij pokój, znajdź inną pracę. Poznasz tam nowych znajomych, zaczniesz gdzieś wychodzić. Zmienisz życie, zmienisz otoczenie, to może i poznasz jakiegoś fajnego faceta.
Masz jakieś hobby? Dobrze tu ktoś wcześniej napisał, trzeba zacząć od zaakceptowania i pokochania samej siebie. Facet nigdy nie może być sensem życia, może być jedynie pięknym dopełnieniem.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
|
|
|
|
#11 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 522
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to ze uloze sobie zycie?
Pytanie zasadnicze brzmi czy robisz cokolwiek w kierunku zmiany sytuacji czy tylko czekasz aż samo się zrobi?
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 876
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Marudne i pesymistyczne osoby odstraszają większość osób, a jeśli dodać do tego desperację ("mam już 30 lat, zawsze chciałam tylko męża i dziecka"), to naprawdę wychodzi mega ciężka mieszanka...
Dlaczego Twoje relacje z mężczyznami kończyły się zanim się zaczęły tak na dobrą sprawę? Czy przypadkiem w rozmowach nie nadużywasz słów takich jak "nie wiem, dla mnie to obojętne, sam zdecyduj, może, jak chcesz"? Brak zdecydowania to pierwszy punkt, który warto wypracować. Drugi krok to zainteresowania. Co planujesz, co chcesz zrobić, co osiągnąć, co zobaczyć? Jak facet Cię o to pyta, to mówisz, że nic? A zainteresowania? Sportem można zaimponować wielu facetom, sam fakt że coś uprawiasz, coś co lubisz, jest ogromnym plusem. A jak facet proponuje gokarty, kręgle, bilard, to mówisz "jasne, zobaczymy kto wygra" czy "niee, nie chcę"? No a jeśli jeszcze w jakieś rozmowie ponurym tonem wspominasz, że młodsza siostra wychodzi za mąż, a Ty nawet chłopaka nie ma, oraz że Ty to w sumie najchętniej byś siedziała w domu z dzieckiem, a mąż moglby was utrzymywać, to odstraszacz nawet najbardziej zdesperowanego faceta... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#13 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to ze uloze sobie zycie?
Ja się wcale nie dziwię, że nie możesz nikogo znaleźć mieszkając w jakiejś 'pipidówie'. Tak samo, że Cię nie stać na mieszkanie przy małomiasteczkowych wypłatach.
Jak tylko czytałam Twojego posta, od razu zgadłam, że musi to być jakieś małe miasto. Autorko, wyprowadź się do większego miasta. Wynajmij sobie jakiś pokój na początek, zaczep się w jakiejś korporacji (przy dzisiejszej koniunkturze i brakach kadrowych to żaden problem). Podejrzewam, że nawet bez nie wiadomo jakiego wykształcenia i doświadczenia dostaniesz jakieś 3000 netto na początek. Mój znajomy, który wyprowadzil się tak jak Ty z małego miasta po 30, 2 lata temu dostał 3500 netto na start jako księgowy.(a wcześniej przez długi czas był bezrobotny) Teraz po 2 latach zarabia prawie 7000 netto (i to bez znajomości języków) w Warszawie. Zobaczysz, jak się wyprowadzisz to Twoje życie zmieni się o 180 stopni. Edytowane przez sunshinebutterfly Czas edycji: 2018-03-26 o 20:12 |
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 52
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Też mi się wydaje, że problem jest głównie w marudności.
Trzeba się przełamać. Nikt tego nie zrobi za ciebie. Absolutnie zabronić sobie użalania się nad sobą. Aktywizować znajomych, rodzeństwo, wychodzić z nimi kiedy tylko jest gdzie, popracować nad swoim wyglądem i pewnością siebie. Zmusić się do bycia między ludźmi, spróbować randek przez internet. To nie jakaś klątwa, która nad tobą wisi. I tak, to się da naprawić - niby czemu by się nie miało dać? Ale są do tego potrzebne zmiany i plan. ---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ---------- I na bożą miłość, skończcie już tym '30, 30, kuniec mego życia'. Masowa histeria jakaś. Po 30 jest takie samo życie jak i kiedy się miało 27 albo 28 lat; sukni do trumny chyba jeszcze nie kupujesz. Wiek jest w głowie, można być młodym i z@☠☠☠istym i kiedy się ma 35 i 40 i dalej, albo starym grzybem w wieku 25 lat. Charakter, nie metryka tu decyduje. |
|
|
|
|
#15 |
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Kobieto, ja mam 30 za rok i jestem MŁODA! I faceci się jak najbardziej oglądają za dziewczynami w tym wieku. Całe życie przed Tobą. Możesz choćby nazajutrz poznać faceta, a do 40-tki mieć trójkę dzieci, dom z ogrodem, psa, kota, wiewiorke i wakacje na Teneryfie. Bo niby dlaczego nie? Nie wiesz, co Cię może jeszcze spotkać, a Ty już zachowujesz się jakby wszystko się skończyło. Moja ciotka poznała swojego partnera po 60-tce i mieszka we Włoszech. Moja matka, która ma podstawówkę, chodzi na uniwerek trzeciego wieku i uczy się obsługi kompa, przy okazji poznając nowych ludzi. Nigdy nie wiesz kiedy i co przyjdzie.
Zmień otoczenie. Idź na kurs, zadbaj o siebie. Jedź ma wycieczkę dla singli. Co za pomysł, żeby nigdzie nie jeździć, bo się nie ma partnera. Ja na wakacje w okresie singlowania pojechałam z koleżanką. Pamiętaj, że jesteś MŁODA i jeszcze nie raz Cię życie zaskoczy, tylko daj mu szansę.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
|
|
|
#16 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 17
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Ja polecam kurs tańca, serio. Moi najbardziej zatwardziali w kawalerstwie, skryci i małomówni koledzy, którzy nigdy nie mieli dziewczyny, znaleźli je na kursach tańca. Znajdziesz jakiś w pobliskim mieście? Bo w duzych miastach są takie bardziej otwarte kursy, że się nie ma stałego partnera, tylko co chwilę tańczy z kim innym i tak jest łatwiej poznać.
|
|
|
|
|
#17 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Tu problem nie tkwi wcale w braku partnera i dziecka tylko w tym, że sobie wmówiłaś, że szczęśliwa będziesz dopiero jak znajdziesz faceta i założysz rodzinę. A jeśli go nie znajdziesz to co? Będziesz całe życie nieszczęśliwa?
Zarówno posiadanie rodziny jak i bycie singlem ma swoje plusy i minusy. Mam wrażenie, że Ty widzisz tylko plusy życia rodzinnego i minusy bycia singielką. Zamiast użalać się, że nie masz tego co byś chciała mieć to zacznij doceniać to co masz (znajomych, rodziców, pracę), zacznij się cieszyć codziennymi drobiazgami, rób to co sprawia ci przyjemność, znajdź sobie jakieś hobby, zadbaj o siebie. Jak nie masz z kim jechać na wakacje to jedź sama, przecież masa ludzi tak robi. Na pewno lepsze to niż siedzenie w domu i użalanie się nad sobą. Nie wierzę też, że faceci tak nagle przestali się za Tobą oglądać. Poza tym skąd wiesz, że rodzina patrzy na Ciebie z politowaniem? Ktoś powiedział Ci coś konkretnego? Zresztą nawet gdyby to niech sobie gada. Za bardzo się nad sobą użalasz. Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2018-03-26 o 23:42 |
|
|
|
|
#18 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 575
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#19 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Znamienne jest, że takie historie zawsze zaczynają się od tego samego tekstu:
Zawsze kojarzy mi się to z tą samą dziewczyną, która siedzi, pachnie i latami czeka aż ktoś przyjdzie i ją pokocha. A wtedy ona może łaskawie go zaakceptuje. Mam wrażenie, że ludzie, którzy mają odwrotne podejście, tj: chciałabym spotkać kogoś, kogo będę mogła pokochać - jakoś nie mają takich problemów. Miejsce pochodzenia przecież nie ma tu nic do rzeczy, skoro wszyscy wokół potrafili stworzyć jakieś związki. Problem ewidentnie jest w podejściu. |
|
|
|
|
#20 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#21 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 362
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Nie ma.
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Maggie Q Ty tak poważnie? Szansa na poznanie miłości jest w każdym wieku tylko trzeba znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie.
|
|
|
|
|
#23 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
|
|
|
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 69
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Jakiś czas temu czułam się podobnie. Poszłam na psychoterapię by sobie wszystko ułożyć i dać sobie szansę. Po ciężkiej pracy nad sobą, kilku nieudanych romansach poznałam miłość mojego życia. Zmieniło się ono o 180 stopni mimo,że jestem stara, dziwna i gruba. Dałam sobie szansę, próbowałam i walczyłam o siebie - dla siebie. Trzymam kciuki by Tobie się udało też znaleźć tę siłę.
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 543
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Jestes młoda......totalnie. Proszę nie myśl tak o sobie. Spróbuj wyjechać gdzieś...do większego miasta, tam zobaczysz jak granica wieku się przesunęła.
Ale naprawde można tyle super rzeczy robić w wieku 30 lat :P i nie ramoleć i czuć się młodo i byc młodym, bo się jeszzce jest młodym.... ja w tym roku będę mieć 30 z tym, że ja uważam, że to młody wiek.. Ale to kwestia zmiany w głowie. Masz koleżanki? Może wyjedz z nimi na weekend. Zobacz jakie życie jest totalnie ciekawe! smaki, zapachy...A facet przyjdzie w odpowiednim momencie
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265270 |
|
|
|
|
#26 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 31 782
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
A bywasz gdzieś w ogóle, dajesz możliwość facetom żeby cię poznali? Da się ciebie gdzieś spotkać?
Od rodziców trzeba się odpępkować, wynajmij mieszkanie z koleżanką albo poszukaj współlokatorki przez internet na takiej zasadzie że nie będziecie sobie wchodzić w drogę. Dopóki z nimi mieszkasz, będziesz się kisić w tym sosie. Zmiana otoczenia jest polecana przez psychologów. Co do poznania kogoś to polecam oprócz ww działań modlitwę o dobrego meża do św. Józefa, to bardzo skuteczny wstawiennik. Dzięki niemu poznałam wymarzonego faceta. Pomaga również św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych. Warto spróbować, nic nie tracisz. |
|
|
|
|
#27 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 575
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Trochę dziwne że pracujesz i nie stać cię nawet na wynajem. Na twoim miejscu poszukalabym pracy w większym mieście i zmieniła środowisko. Znajdź sobie nowe hobby - taniec, języki obce? Bieganie? Wyjdź do ludzi.
Myślałaś o portalach randkowych? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
|
|
|
#29 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 49
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Odnośnie tego, że urlopy spędzasz w domu, bo nie masz z kim jechać - polecam grupy podróżnicze, np. na facebooku. Na tych większych grupach jest po 60 tysięcy osób i codziennie dodawanych jest kilkanaście postów, w których ludzie określają kierunek, termin i piszą, że szukają kompana podróży
są tam nawet osoby po 50 czy 60, które regularnie podróżują, więc każdy znajdzie tam coś dla siebie. Są też takie grupy tylko dla singli chodzących po górach (bodajże nazywa się single na szlaku), tylko dla kobiet, dla fanów łapania stopa itp. Ja na takim wyjeździe z obcymi ludźmi z Internetu byłam już 2 razy i gorąco polecam, poznasz nowe osoby, sprawdzisz się w nowej sytuacji i będziesz musiała być bardziej otwarta, generalnie super przygoda Ewentualnie możesz sobie na wycieczkę jechać sama, ja właśnie wróciłam z Węgier i było super, mega wypoczęłam! Po prostu trzeba zmienić myślenie
|
|
|
|
|
#30 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 95
|
Dot.: Samotna 30. Czy jest jeszcze szansa na to, że ułożę sobie życie?
Moim zdaniem na początek to zacznij od używania akapitów w Twoich wypowiedziach.
![]() Super porada, zwłaszcza wyjedź do Wawy, gdzie mieszka o 140tys więcej kobiet niż mężczyzn... Edytowane przez wojskowy33 Czas edycji: 2018-03-30 o 22:57 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:06.














