|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 17
|
Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
Mam czasami wrażenie, przekonanie niemal, że wprost fantastycznie udało mi się spieprzyć sobie życie. Przepraszam za słownictwo, ale dziś właśnie mam ten dzień !
![]() Znowu ten dzień, w którym myślę sobie o nieodwracalności podjętych w zamierzchłych czasach decyzji, tak ważkich dla teraźniejszości, dla przyszłości. Płacz .... płacz i kolejna lampka wina. Z drugiej strony...wiem, wiem ![]() Ale: gdybym kiedykolwiek kierowała się rozumem, kalkulacją (?) .. Gdybym planowała etapy życiowe, gdybym, gdybym..gdybym !!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 41
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
Cytat:
Ja w dzieciństwie zaplanowałam sobie że będę królewną, jak dorastałam że modelką czy Panią z telewizji później że będę miała cudownego męża domek z ogródkiem itd... I niestety żaden plan nie wypalił... Jednak to nie znaczy że jestem nieszczęśliwa z tego powodu... Teraz wiem że jedyne co sobie zaplanuje to ewentualnie co ugotuje na obiad, albo w co się jutro ubiorę... Nie można zaplanować sobie wszystkiego i zdroworozsądkowo podchodzić do życia... Bo tak się nie da... tym bardziej że jesteśmy nasączone emocjami... Każda z nas ma pewnie co jakiś czas taki dzień w którym użala się nad sobą i uważa że spieprzyła sobie życie albo że jest coś nie tak jak powinno... Do momentu kiedy to jest tylko jeden dzień co jakiś czas to chyba wszystko jest ok... Trzeba iść do przodu a nie rozpamiętywać przeszłość... I uwierzyć w siebie... Dam rade... Bo jak nie ja to kto?
__________________
Za mało jest cudownych chwil, by bać się tych pozornie złych.. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 834
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
Cytat:
Gdybym zaczęła sie umawiać z którymkolwiek facetem, który stanął na mojej drodze i był mną zainteresowany to teraz pewnie moje życie rodzinne wyglądałoby całkiem inaczej. Z drugiej strony myślę sobie, że mam dopiero 33 lata i mogę jeszcze wiele rzeczy zmienić - rozwieźć się i ułożyć sobie życie z kims innym, iść do studium kosmetycznego albo na kurs wizażu. Moge też zapisać sie na kursy językowe albo iśc na studia doktoranckie. Wszystko mogę. Znam też ludzi, którzy mieli zaplanowane życie i też teraz nie są absolutnie szczęśliwi... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
Cytat:
"Nagle" - bo wcześniej zbyt byłam zajęta, by mieć czas na tego typu analizy. Teraz do mnie dotarło, że przeszłość - to zasadnicza część mojego życia. I co....i nico !! Jak dotąd, lata mijały mi głównie na wypełnianiu obowiązków, zobowiązań itp itd A co z ŻYCIEM ? Gdybym myślała, że czas minie tak szybko !! może dążyłabym do realizacji choć części młodzieńczych marzeń .. a tak.. w ciągłym wirze obowiązków, zdobywania kolejnych przestrzeni, w zapracowaniu ... Naprawdę jestem zaskoczona, że .. to już..? Cytat:
I na tyle dojrzała jednocześnie, by te zmiany rozsądnie przeprowadzić. Koniecznie zacznij analizować TERAZ, co powoduje Twoje niespełnienie i dopilnuj, by ta świadomość była jednocześnie imperatywem do działania. TERAZ. ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 834
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
Cytat:
Ja nie wiem, czy jestem na tyle młoda ani na tyle dojrzała, żeby wyprostować to, co było. Po prostu chcę zacząć żyć do przodu zamiast stać w miejscu. Zawsze byłam aktywna a od kilku lat nie nauczyłam się niczego nowego, od 3 lat nie byłam nawet na urlopie. I tkwię w toksycznym związku. Myślę, że nie warto żyć przeszłościa ani biczować sie tym, że się czegos nie zrobiło. Po prostu trzeba to zrobic. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
Cytat:
![]() Z wyborem zawodu sie zgadza z wyborem Lenki , też chciałam iść w kierunku kosmetyki, zniechęcona przez rodzicielkę poszłam na studia, nie wiem po co na te właśnie, nie pracuję w zawodzie i nie zamierzam. Stracony czas....tak to z perspektywy czasu pojmuję. Co do facetów, cóż wspominając - kilka zasadniczych błędów popełniłam, ztn. złych decyzji, fatalnych wyborów. Nie zauważyłam kilku życiowych szans... Ogólnie boję się wdawać w szczegóły aby się nie załamać totalnie, więc staram się nie myśleć o tym. Jednak te myśli powracają jak bumerang ![]() I to nawet nie chodzi o kalkulację, o której wspominasz, ale inne decyzje, bo te co podejmowałam też były na czuja czasami...Mam wrażenie, że intuicja życiowa zawiodła mnie kilka razy ![]() Teraz co można ![]() Postanowiłam nie zamęczać się pewnymi myślami, bo działa to na mnie depresyjnie, patrzę optymistycznie na ile mogę i Tobie też tego życzę. Miejmy nadzieję, że na końcu okaże się, że to miało jakiś większy sens ![]() Co do lampki wina, przeczytałam bardzo mądrą rzecz- sięgaj po wino tylko wtedy gdy jesteś szczęśliwa, bo jeśli będziesz zabijać smutki, to będzie jeszcze gorzej- wprowadzilam to w życie- spróbuj i TY ! ---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ---------- Cytat:
![]() Ale to na pewno warto zrobić to dla siebie, pierwszy krok już zrobiłaś zauważyłaś że związek jest toksyczny, tylko co chcesz zrobić dalej z tą informacją ? Edytowane przez dorinka30 Czas edycji: 2010-06-14 o 13:21 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 834
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
Cytat:
![]() a co do prostowania - to dopóki jest sie zdrowym i sprawnym naprawde wiele mozna skorygowac ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
Wygadałam się Wam, wypłakałam, przeszło mi. Zobaczymy, na jak długo
![]() Masz podobna technikę do mojej Dorinko ![]() Dbam w skali mikro o urozmaicanie teraźniejszości - bo makro z różnych względów ... poza zasięgiem. .."dopóki jest sie zdrowym i sprawnym naprawde wiele mozna skorygowac'.. no właśnie, a nigdy nie wiadomo, kiedy coś się zdarzy - coś ... no.. po prostu nie wiadomo, czy będzie się miało szczęście uniknąć wydarzeń, o których nie myśli się nigdy, przenigdy ! do czasu, aż nas samych zaczynają dotyczyć. Kurcze, znowu zaczynam marudzić. Idę. I tak muszę już lecieć. Ps. Lenko, we wczesnej młodości nawiałam z okropnie toksycznego związku. Na szczęście na tyle szybko, by wyjść z tego bez większych strat w psychice( ![]() ![]() Edytowane przez Klaudyna44 Czas edycji: 2010-06-17 o 21:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 50
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
Cytat:
a jakie podjęłaś decyzje co do związku? pozdrawiam ![]()
__________________
Żyj tak, byś nie spoglądał wstecz i nie żałował tego, że zmarnowałeś życie. . . |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 834
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
czy on wie o tym, ze jest taki warunek ?
__________________
2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu. 2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 834
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
Trzymam kciuki za taki dalszy ciąg, jakiego sobie życzysz
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 50
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
Cytat:
---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ---------- Cytat:
__________________
Żyj tak, byś nie spoglądał wstecz i nie żałował tego, że zmarnowałeś życie. . . |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 67
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
Witam!! Ja nie mam 30-40 lat tylko 21, ale czuje si ę niestety jak 40 latka. Myśle, że wiek nie ma tu znaczenia ale tak chciałam nakreslić jakie mam samopoczucie. Jestem w związku 7 rok w tym prawie 2 rok po ślubie. Mam własne mieszkanie i jestem dosyć samodzielną osoba....... , ale i niestety jest te ALE!!!!
Nie jestem szczęśliwa - chciałabym być wykształconą osobą zawsze to było moim marzeniem moje życie potoczyło się inaczej. Ze względu na popełniony bład do dziś nie potrafie ukończyć szkoły choć bardzo tego pragnę. Nie mam stałej pracy o której marze, mam kłopoty finansowe i bagaz doświadczonej osoby!!! Wplątałam się z życiową monotnnie z której ciężko jest mi wyjść. Jak kółko które się kręci i z którego nie mam szans uciec. Każdy ma marzenia ja też je miałam i mam nie wiem czy starczy mi sił i samozaparcia aby zrealizowac chociaż % . Rodzina mówi o co jej chodzi ma dom, rodzine , dziecko i jeszcze jej źle - powinna cieszyć się z tego co ma. Sama już nawet w to wierze , mogłam gorzej trafić tyle zła jest teraz na tym świecie, że czasem jak się słyszy o losach niektórych ludzi to włos jezy sie na głowie. Czasem czuje się jak egoistka , mysląc tylko o sobie. Niestety jest mi ciężko w tak młodym wieku wszystko ogarnąć, czasem mam takie myśli naraz że wydaje mi sie, że głowa mi za chwilke wybuchnie. I podobnie do Klaudyna44 mam podobne dni w których mam chęć spakować szmaty i uciec ale nie wiadmo gdzie!!! Jak brzmi pewne przysłowie: "JESTES KOWALEM WŁASNEGO LOSU!!!"
__________________
[vichy]605835[/vichy] Najbardziej rozczarowane małżeństwem są zawsze te kobiety, które wyszły za mąż, by nie prawcować . ![]() Marlena Dietrich |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 179
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
ja tez mam taki straszny problem
caly czas analizuje za bardzo patrze w tył co bylo jestem sentymentalna straszliwie. czasami omijam z daleka jakas ulice bo wiem ze jak bede nia szla to zrobi mi sie smutno bo przed oczami zobacze jak chodzilam tam z nim. jak walczyc z tym sentymentem?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
Cytat:
Dlaczego "zaraz by było" ? A jeśli nawet - to co ? ![]() Niekonstruktywnymi wpisami po prostu nie można się przejmować - trzeba tylko przebiec je wzrokiem i nie analizując - przejść dalej, do przyjaźniejszych postów. Nawet jeśli nie uzyskasz sensownej rady - sama rozmowa, ciepłe zainteresowanie lub choćby uśmiechnięta emotka od czytającej Twoją opowieść sprawią, że poczujesz się lepiej i nabierzesz ochoty do walki z przeciwnościami losu. ![]() ---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ---------- Cytat:
Nie rezygnuj z wykształcenia, musisz dać radę. Jeśli nie teraz, to jak troszkę dziecko podrośnie - ale nie zwlekaj zbyt długo, bo im dłuższa przerwa - tym trudniej wrócić do poprzedniego etapu. ![]() Edytowane przez Klaudyna44 Czas edycji: 2010-07-14 o 17:48 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
dzieki Klaudyna44
![]() ale narawde czasami jest mi juz ciezko z tym wszystkim, ze wole nie czytac "tych" komentarzy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Los ..przypadek..? - rozsądek precz ?!
ja uważam, że życiem nie kieruje los/przypadek/Bóg/przeznaczenie tylko my sami.
i ta swiadomość mnie podnosi, napędza, dodaje siły ![]() nie ma sensu tracic energii na rozpamietywanie co by bylo gdyby. warto zyc tu i teraz, isc do przodu a przeszloscią kierować się jedynie w celu budowania przyszłosci, w celu wyciągania konstruktywnych wnioskow bo nic co nas spotyka nie jest bez celu, sensu - wszystko ma służyć prostowaniu naszej drogi, rozwojowi a co do doswiadczen, wyborów... Gdybym mogła przeżyć życie raz jeszcze,odważyłabym się popełnić więcej błędów... odprężyłabym się...rozluźniła...byłaby m głupsza,niż w czasie tej podróży. Mniej rzeczy brałabym na poważnie...Wykorzystałaby m więcej szans... pojechała na więcej wycieczek...wspięła się na więcej gór przepłynęła więcej rzek...Jadłabym więcej lodów i mniej fasolki.... Miałabym pewnie więcej prawdziwych kłopotów, ale za to mniej wymyślonych. Widzisz, jestem jedną z tych osób, które są zawsze rozsądne i przytomne, godzina po godzinie...dzień po dniu. Och, miałam też swoje piękne chwile. Gdyby przyszło mi robić wszystko od nowa...miałabym ich więcej. Nie próbowałabym niczego innego - tylko chwile, jedna po drugiej !!! zamiast codziennego życia z wyprzedzeniem wielu lat. Jestem jedną z tych osób, która nigdzie nie rusza się bez termometru, butelki z gorącą wodą, płaszcza i parasola... Gdybym mogła zrobić wszystko jeszcze raz podróżowałabym z o wiele mniejszym bagażem niż w tym życiu. Gdybym miała ponownie przeżyć życie na wiosnę wcześniej biegałabym boso i nie zakładała butów do późnej jesieni. Częściej chodziłabym na tańce... częściej jeździła na karuzeli i zbierała więcej stokrotek". Odpowiedź 85-letniej Nadine Stair na pytanie co by zrobiła gdyby mogła przeżyć swoje życie raz jeszcze....and you????? Cytat pochodzi z książki Anthonyego Robbinsa pt ,,Obudź w sobie Olbrzyma" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:49.