![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 227
|
![]() Nie mam z kim pogadać...
... i liczę, że mi pomożecie chociaż trochę
![]() Zakładam wątek pod wpływem tego, co czuję od jakiegoś czasu. Niestety dziś coś we mnie pękło, czuję straszne rozdarcie i niemoc ![]() Koniec wakacji nigdy nie był dla mnie straszną tragedią, ale teraz jest to coś najgorszego, co może być ![]() ![]() Nie byłam nigdzie na wakacjach poza domem. Próbowałam przenieść się myślami w jakiś wspaniałe miejsce i wyobrazić sobie, jak czułabym się tam... I jedyne co pomyślałam, to to, że nawet gdyby to było najpiękniejsze miejsce na ziemi, to nie byłabym szczęśliwa ![]() Napiszę, jak wygląda moje życie na co dzień. Cały czas funkcjonuję na pełnych obrotach. Wszystko dzieje się szybko, za szybko. Wczesne wstawanie, szkoła, chwila odpoczynku, nauka do późnego wieczora. Na zajęcia dodatkowe nie miałabym już czasu. W weekendu nie wychodzę nigdzie. Sobota trochę sprzątam potem uczę się do końca dnia. Niedzielny poranek- nauka, później mam 3,4 godziny żeby spotkać się z Tż. Widzę się z nim raz w tygodniu. Poniedziałek i od nowa zaczyna się młyn. Chcę a może właściwie to chciałam iść na studia, bardzo. Przeraża mnie, że sama już nie wiem czego chce... W mojej głowie krążą myśli: nie zdążę się nauczyć tego, co trzeba, nie zdam na tyle ile powinnam, wybiorę zły kierunek, nie będę mieć pieniędzy, żeby przenieść się do innego miasta i utrzymać się w nim. Rodzice chcą, abym została w domu i studiowała miasto obok. Ale ta placówka nie należy do prestiżowych, szkoda mówić... Studia zaoczne mi odradzają, ja natomiast chciałabym być choć trochę niezależna i mieć swoje pieniądze, nie być ciężarem dla nich, bo kokosów nie ma. Jest wręcz coraz gorzej, ale nie będę się rozpisywać o tym. Czuję się strasznie zrezygnowana. To chyba nie jest zwykłe lenistwo... Mam wrażenie, że nie chcę już niczego. Myślenie o studiach staję się dla mnie przykre, matura to stres, dręczenie siebie samej, jak to będzie, że nie podołam temu. Wiem, że narzekam jak nikt. Nie wiem, co się ze mną stało ![]() Chyba nie umiem czerpać radości z życia, nie umiem odpoczywać, cieszyć się chwilą. Cały czas się martwię ![]() Myślę już o tym, że nie będę mieć pracy po niczym, to już staje się nie do zniesienia. Chyba chce za bardzo... brakuje mi zapewnienia, że będzie dobrze ![]() Mówię sobie, że wszystkie plany lepiej rzucić w kąt i nie mówiąc nic nikomu, zniknąć ... ![]() ![]() Sama już nie wiem czego chcę od życia... Musiałam to napisać, chociaż to niczego nie zmieni, chciałam to wyrzucić z siebie.
__________________
❤ ❤ ❤ ❤ Kocham...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Cytat:
Spokojnie! Uspokój się, czy naprawdę nie widzisz, tego, że przesadzasz, wyolbrzymiasz??? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 227
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Cytat:
__________________
❤ ❤ ❤ ❤ Kocham...
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Okej, to nieważne. Mimo wszystko wydaje mi się, że nawet w ciągu roku szkolnego i tak poświęcasz za dużo czasu na naukę.
Poza tym, teraz powinnaś wypoczywać, a nie zamartwiać się na zapas. Rozumiem, że studia.. praca.. to sa poważne rzeczy i olewczy stosunek do tych tematów nie jest wskazany, ale ty popadasz ze skrajności w skrajność. Nie rozumiem, dlaczego od razu zakładasz jakieś pesymistyczne scenariusze? Dlaczego i CO miałoby Ci nie wyjść, nie udać? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
tak tak troche wiecej optymizmu, pewnych rzeczy nie przeskoczysz. masz ambicje ok boisz sie ze sie cos nie uda ale nie wiesz co bedzie za rok, dwa.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
W ciągu roku szkolnego czas na relaks i odpoczynek jest równie ważny jak nauka -jeśli jesteś zmęczona, znudzona Twoja efektywność drastycznie maleje.
Powinnaś zrobić sobie plan nauki. Podzielić cały materiał na części-np. na , wyznaczyć datę końcową całości np. koniec lutego oraz poszczególnych części. Nigdy nie będziesz umiała 100% materiału, dlatego ważne jest, żeby mieć takie ramy czasowe "na naukę tej partii materiału mam tyle i tyle, potem uczę się następnego rozdziału". Od lutego rób testy, powtarzaj to co wiesz i zapamiętuj dodatkowe, drobne elementy. Koniecznie wyznacz sobie CODZIENNIE czas na relaks -np. ulubiony serial wieczorem, spacer, książka. W niedzielę odpuść sobie naukę. A jeśli naprawdę będzie Ci brakowało czasu, to nie siedź nad książkami całego dnia. Z TŻ nie możesz spotykać się częściej? Np. 2 razy w tyg.? Nie wiem, jaka jest sytuacja finansowa Twojej rodziny -jeśli pójdziesz na dzienne gdzieś dalej, to rodzice Cię utrzymają? Jeśli nie, to rozejrzyj się za pracą w mieście, w którym chciałabyś studiować. Przejrzyj akademiki (należy się studentom zaocznym?), ceny mieszkań, pokoju. Zaplanuj to sobie. Przedstaw plan rodzicom. Nie możesz się wykończyć, bo nie dotrwasz do matury.... . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
1. Zamiast marudzić, że całe wakacje spędziłaś w domu trzeba było iść do pracy. Jak byłam w Twoim wieku to wiedziałam, że rodzice nie wyłożą mi na cały wyjazd,a że nie chciałam siedzieć na tyłku dorobiłam trochę. Co w ogóle robiłaś przez całe wakacje?
2. Czego Ty się dziewczyno tyle uczysz w roku szkolnym? ![]() ![]() 3. W roku szkolnym siedzisz w domu, w wakacje też. Zrób coś z tym. Masz 17 lat,a żyjesz jak emerytka. 4. "Cały czas się martwię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 227
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Cytat:
__________________
❤ ❤ ❤ ❤ Kocham...
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 66
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Cześć, czytając to co napisałaś mam przed oczami siebie z przed parunastu lat. Też w domu się nie przelewało, chciałam wyjechać na studia ale bałam się, że nie dam rady finanasowo, bo skąd. I tak zostałam w małej miejscowości, studiowałam zaocznie wna mało prestiżowej uczelni. Wzięłam kredyt studencki, który słacam do dziś, bo musiałam płacić za studia, pracowałam w sklepie, trochę sezonowo. I wiesz, gdybym mogła cofnąć czas, to wyjechałabym, wzięłabym kredyt i też dałabym radę. Byłam młoda i po prostu się bałam. Teraz zaryzykowałabym, choćbym miała stracić rok, ale zaryzykowałabym
Powodzenia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
a dlaczego nie pójdziesz n a budowę?? Gdybvym ja miała 17 lat i rozum ten co dzisiaj to już od początku lipca bym popylała z cegłówkami
![]() ale cóź, w wieku 17 lat też wolałam się nad sobą użalać i czas na to tracić czego serdecznie żałuję ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Po pierwsze: wylyzuj z nauką, musisz też odpoczywać, poza tym w liceum nie ma tyle materiału żeby wkuwać całymi dniami... bez przesady. Pamiętaj, że nie można być dobrym ze wszystkiego, tak jak wcześniej napisała Sarrai "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu".
Po drugie: zastanów się na jakie chcesz isć studia, które przedmioty Cię najbardziej interesują, co będziesz pisać na maturze i na tym się skup. Myślę, że mogłabyś pójść na studia zaoczne i do pracy, wielu studentów tak robi i daje sobie rade, tylko pamietaj, że to będzie ciezka praca a Ty ledwo jesteś w LO i już świrujesz. Musisz sobie jakoś dobrze zaplanować czas, skoro całymi dniami się uczysz, to ja nie mam pojęcia jak masz zamiar sobie poradzić na studiach, musisz coś zmienić w swoim życiu. No i nie narzekaj tyle, tylko bierz życie we własne ręce. Teraz już jest za późno żebys poszła do roboty, bo w sumie wrzesień się zbliża. Nie poszłaś, trudno, było minęło, teraz patrz tylko przed siebie. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Cytat:
![]() ja zdawałam maturę w tym roku i z własnego doświadczenia powiem ci, że to tylko takie straszne się wydaje. a jeśli koniecznie chcesz mieć pewność, że zdążysz z całym materiałem to na stronie wydawnictwa Operon są specjalne kalendarze maturalne na cały rok szkolny i tam masz dokładną rozpiskę czego się musisz nauczyć w danym tygodniu z wybranego przedmiotu. ja uczyłam się tylko z tych przedmiotów, które były dla mnie ważne. np. na matematykę nie poświęcałam czasu w ogóle, bo wiedziałam że muszę ją tylko zdać i do niczego więcej się nie przyda. w roku szkolnym miałam dużo czasu dla siebie, znajomych i tżta nie zaniedbując przy tym nauki. maturę zdałam bardzo dobrze więc da się nie siedzieć non stop nad książkami i być z siebie zadowolonym. więc głowa do góry, zaplanuj sobie wszystko na spokojnie i zobaczysz, że to nie takie straszne ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Bardzo duzo sie uczysz. Az tak ciezko przychodzi Ci nauka? Tak duze masz z nia problemy?
Mnie to wszystko troche dziwi. LO skonczylam kilka lat temu, wiec pamietam jak to wygladalo u mnie. Nie bylam nawet w polowie tak "zarobiona" jak Ty a udalo mi sie skonczyc najlepsze liceum w miescie z niezlym wynikiem. Masz faceta i widzisz sie z nim raz w tygodniu. Dziwne. Jestes w liceum, nie masz zadnych zajec pozalekcyjnych. I nie masz czasu na nic poza nauka. Dla mnie to niepojete. Wydaje mi sie, ze nie poradzisz sobie na studiach. Nie potrafisz rozplanowac sobie czasu, zajec etc. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Nigdzie nie jest powiedziane, że wszyscy musza iść na studia.
A czas faktycznie masz źle rozplanowany, pójdziesz na studia, poczujesz z początkiem roku nieco luzu, przyjdzie sesja i możesz sobie nie poradzić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Mi się wydaje, że narzuciłaś sobie za duże tempo. W roku szkolnym, owszem uczyć się trzeba, ale musisz znaleźć czas na odpoczynek, bo wkońcu padniesz, ale nie z przemęczenia fizycznego, co psychicznego. Powiedz mi, jesteś jedną z najlepszych uczennic w klasie? Bo mi to wygląda wszystko na tej zasadzie "muszę być najlepsza" albo "dobrze zaczęłam liceum, więc żeby nikogo nie zawieść muszę tak samo albo lepiej je skończyć". Tak się nie da. Musisz wyluzować. Czasami trzeba odpuścić i zamiast się przez kolejne godziny uczyć, wyjść gdzieś, spotkać się ze znajomymi czy TŻ i odpocząć.
P.S. Też maturę zdaję za rok ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 925
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Cytat:
Popieram pracę w wakacje, próby zarabiania chociaż na własne potrzeby, ale bez przesady. Ja np. w tym wieku zbierałam wiśnie- praca wcale nie była lekka, skrzynki trzeba było nosić i pieniądze nie były kosmiczne, ale cokolwiek można było sobie kupić. ale do rzeczy- zgadzam się z dziewczynami że powinnaś trochę wyluzowac. że jesteś ambitna i się dużo uczysz- wg. mnie bardzo dorze. Tylko taka postawa gdzieś nas zaprowadzi. Rozpisz sobie to co musisz zrobić, ustal sobie plan tygodniowy, miesięczny, roczny i tego się trzymaj. Poświęć czas przede wszystkim na te przedmioty, które są Ci potrzebne- nie da się nauczyć perfekcyjnie wszystkiego. I w tym wszystkim koiecznie znajdź czas na trochę odpoczynku- niech to będzie spacer, ćwiczenia, czytanie książki, spotkania z Tż, koleżankami. Człowiek musi się oderwać od obowiązków bo inaczej zwariuje. A jeżeli chodzi o studia to podejrzewam, że gdyby Twoich rodziców tak całkowicie nie było stać to by Ci to powiedzieli. Ja studiowałam równo z bratem, siostra chodziła do liceum, a mama wychowywała nas sama- tez się nie przelewało, ale obyło się bez kredytów i bankructwa- kwestia organizacji i wzajemnej pomocy. Studiowałam dziennie i od 4roku pracowałam na pełny etat a na studiach wziełam tzw. indywidualną organizację studiów. Do 3roku jak miałam b.dużo zajęć pracowałam dorywczo-w marketach rozkładając towar, jako hostessa na targach, na promocjach itd. Są jeszcze stypendia socjalne i naukowe- socjalne możesz mieć już na I roku, naukowe po I-za wyniki. W najgorszym wypadku możesz wziąść kredyt studencki i tak pomóc rodzicom, a jak masz dobrą średnią to po skończonych studiach bank może Ci część umożyc. Jest naprawdę wiele rozwiązań. Fakt, że mając 17lat i nie znając tematu (bo i skąd jak się tego nie przeżyło?) może to przerażać- zmiany, niewiadome, wybory jakich trzeba dokonać itd. to wszystko jest bardzo trudne, ale na wszystko przychodzi odpowiedni czas i wszystko można zorganizowac. Najwazniejsze żebyś wiedziała czego chcesz, do czego dążysz, skupiła się na tym, a ewentualne wątpliwości rozwiewała pytając innych o opinię czy radę, którzy mają to już za sobą. ![]()
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów, bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami, a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji. kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=546709 moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=550082 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 171
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Również uważam, że poświęcasz zbyt dużo czasu na naukę, a za mało na wypoczynek, jest on przecież bardzo ważny. Ja będąc w liceum, miałam czas dla TŻ-ta więcej niż raz w tygodniu i jakoś nie zawaliłam szkoły, a maturę zdałam bardzo dobrze
![]() ![]() Nie zamartwiaj się tym że coś Ci się może nie udać. Musisz uwierzyć w siebie. Pozdrawiam i życzę powodzenia! ![]()
__________________
Uwierzyć w siebie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Słowem - przesadzasz.
Nie masz się co tak spinać. Z tą nauką to grube przegięcie :/ nigdy się tak nie uczyłam :p ale rozumiem, masz ambicje. Odpuść i spróbuj wykorzystać ten ostatni tydzień wakacji, dlaczego nie spędzisz go z Tż?
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Jesteś niekumata, że musisz tyle zakuwać? Powiedzmy to sobie szczerze - program nauczania nie jest specjalnie wymagający, a obecna matura traktowana jest bardzo ulgowo.
Skup się przede wszystkim na tych przedmiotach, które będą się liczyły na studiach.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Cytat:
![]()
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 54
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Z tego co napisałaś odniosłam wrażenie, że Twoje życie kręci się w dużej mierze tylko wokół nauki. Nie wydaje mi się to dobre pod względem psychicznym. Musisz inaczej zorganizować sobie czas. Trzeba mieć go również na przyjemności. Może do tej pory chciałaś się nauczyć wszystkiego na tę przysłowiową 6+ ?
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"Serce obawia się cierpień [...] Powiedz mu, że strach przed cierpieniem jest straszniejszy niż samo cierpienie. I że żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia..." Paulo Coelho |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 101
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Cytat:
![]() mam koleżanke w klasie , która ze wszystkich przedmiotów jest perfekcyjna ![]()
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz . a ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: 'no to patrz..!! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Dziewczyno PRZYSTOPUJ!
Życie nie może kręcić się wokół nauki! Poświęć trochę więcej czasu swojemu chłopakowi, nie możecie się spotykać przecież tylko raz w tygodniu, bo to za mało i wasze relacje w końcu wygasną. Do matury możesz spokojnie zacząć uczyć się dwa, trzy miesiące przed samymi egzaminami. Zapewniam, że dasz radę. Ale to zależy jeszcze co zdajesz, jakbyś mogła, to powiedz nam ![]() Po szkole spokojnie, odpocznij sobie kilka godzin, bo umysł tego potrzebuje. Uczysz się już na lekcjach po 7, 8 godzin podejrzewam, co dla młodego umysłu już jest sporym obciążeniem i na pewno wracasz bardzo zmęczona. Wychodź z domu! Jeśli piszesz, że nie masz z kim pogadać, zawsze możesz poznać kogoś ciekawego, albo zaprosić koleżeństwo z klasy na pizzę, lody czy coś podobnego. Pośmiejecie się, rozerwiecie i zapewniam, że poczujesz się znacznie lepiej. Poza tym możesz poznać nowych ciekawych ludzi, którzy potem będą Cię wyciągać na wyjazdy, wypady i wyjścia ![]() Pozdrawiam, FernandoG
__________________
Wyrafinowany sposób myślenia nie spowoduje, że będziesz postępować równie wyrafinowanie. Edytowane przez FernandoG Czas edycji: 2010-08-24 o 09:14 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Cytat:
![]() nie mówie żeby się nie uczyć w ogóle, bo nie ma co popadac ze skrajności w skrajność, ale czas tylko dla siebie albo dla znajomych tez musi być. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Wszyscy piszą, że nie powinnaś się tyle uczyć i zgadzam się z tym, ale jednocześnie zastanawia mnie DLACZEGO tyle czasu poświęcasz na naukę?
Bo ciężko Ci ona przychodzi? Bo rodzice mają ambicję wysłać Cię na studia i naciskają? Bo wiecznie boisz się, że nie umiesz wystarczająco dobrze? Bo masz wygórowane wymagania wobec siebie? Co powoduje, że nie robisz właściwie nic innego poza nauką?? Napisałaś: Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
co do wakacji i pracy- miałaś na znalezienie pracy 2 miesiące, teraz już za późno, nie warto się więc nad tym rozczulać. Było- minęło. Już nie cofniesz czasu.
A na przyszłość- możesz sprzedać swoje używane podręczniki- to już jakaś kasa. Dużo sie uczysz, prawda? więc możesz pisać znajomym wypracowania (polski, angielski czy inny język którego sie uczysz), możesz za kasę odrabiać znajomym lekcje- wiem, że to nie powinno mieć miejsca, ale prawda jest taka, że ja całe LO w ten sposób zarabiałam ![]() Praca w następne wakacje- roznoszenie ulotek (nie musisz być pełnoletnia, wystarczy zaświadczenie od rodziców że wyrażają zgodę) i konto (też rodzice ci moga założyć). Możesz pracować jako niania (poszukaj wśród znajomych), lub dawać korepetycje młodszym (przy okazji powtórzysz materiał do matury) Opcji masz bardzo dużo- wystarczy naprawdę chcieć. Co do twojego sposobu życia- powiem tylko tyle- co najmniej NIEHIGIENICZNY gdzie w twoim życiu sport? Gdzie rozrywka? Pasje? Odpoczynek? Znajomi? ??? Uwierz, nawet w tygodniu powinnaś sobie znaleźć jakieś zajęcia poza nauką i poza domem- na świeżym powietrzu, choćby głupi spacer. Jeśli koniecznie musisz go wykorzystać efektywnie- spaceruj z mp3 na uszach i ucz się słówek z anglika albo czytaj notatki z lekcji Potrzeba ci ruchu, a z tego co piszesz- siedzisz tylko w domu i się uczysz ![]() strasznie smutno to twoje życie wygląda
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
a niby praca przy zbiorze owoców jest mega rozwijająca??
a ja napisałam o cegłówkach z przekory ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 105
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
widzę siebie sprzed 3 lat... o matko!
też całe życie w książkach, zero przyjaciół, otyłość i ogólna masakra. myślałam, że zdobędę świat samymi piątkami z fizyki czy chemii, czegoś, co kompletnie mi się nie przydało później. i wiem, czym takie zachowanie jest spowodowane: samotność i próba znalezienia zapełniacza czasu w książkach. to nic, że trzeba wstawać o 4 rano do nauki, to nic, że nie ma sie czasu na opiekę nad zwierzęciem i załatawianie się... błędne koło. a każda gorsza ocena - dramat. skądś to znam, naprawdę. i to był mój największy błąd. za kilka lat będziesz żałować tego, co teraz robisz. możesz stracić TŻ, czy on wie o tym jak wygląda Twoje życie? jak najszybciej przerwij ten kierat, bo możesz wylądować u czubków - naprawdę. pewnie odbudowywanie relacji z koleżankami potrwa trochę (u mnie już rok) ale nic nie jest niemożliwe. pamiętaj, że niepotrzebna nauka do niczego Ci się nie przyda. moja koleżanka uczyła się całę liceum tak, aby mieć piątki ze wszystkiego. dostawała wyrożnienia i dyplomy, stypendia ministra. przez to zawaliła maturę i poszła na zaoczne z konieczności. dziś zgrzyta zębami, widząc swoją kumpelę, która olewała naukę i jechała na samych 2 i 3, a do matury ostro się przygotowała i dziś studiuje prawo na jednej z najlepszych uczelni w Polsce! trzymam kciuki, pamiętaj że TŻ i życie masz tylko jedno. wyjdź na imprezę, zorganizuj grilla dla znajomych, zaproś kogoś do kina. małymi kroczkami uda się. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Dziewczyna ambitna i tyle - chce być na Tip-Top dla samej siebie albo aby zaspokoić niespełnione marzenia rodziców
![]() autorko - jesteś nieszczęśliwa bo w Twoim życiu nie ma samej Ciebie ![]() musisz się przestawić ... to że się czegoś nie nauczysz perfekt ... niebo się nie zwali, asteroida nie trzaśnie w ziemię ... naprawdę nic się nie stanie jeśli nie będziesz perfekcyjna ![]() weszłaś w wiek w którym powoli zaczyna się prawdziwe życie - własne wybory i ich konsekwencje - przerasta Cię to i jak widać nieźle wystraszyło ![]() ![]() zrób wreszcie coś dla siebie - czy coś tracisz? NIE! jeśli dokonasz słusznego wyboru - to pogratulować, a jeśli okaże się że jednak nie była to najlepsza opcja - człowiek uczy się na błędach i z każdego działania wyciąga cenną naukę, którą pakuje do swojego bagażu życiowego i taszczy dalej ![]() takie życie - to nie film gdzie kręcą daną scenę po 20 razy - nie ma tak! jest tylko jedna szansa na odegranie danego epizodu i koniec ... i żadne z nas nie ma możliwości sprawdzenia "co by było gdybym postąpiła inaczej" - nie ma możliwości i już ... wybraliśmy inną opcję a zazwyczaj jest tak, że "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma" ![]() powodzenia życzę! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 620
|
Dot.: Nie mam z kim pogadać...
Cytat:
![]()
__________________
Klasa przede wszystkim, żadnych dramatów.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:44.