opalenizna/spalenizna.:(

[spalona_94]

Byłam wczoraj na bassenie odkrytym cały dzień. Nie posmarowałam się żadnym filtrem. Byłam już troche opalona wiec myślałam, że mnie tak nie weźmie. Wiem głupio zrobiłam Teraz wole nie wychodzić na słońce, ale straszniem mnie wszystko piecze. Najbardziej na nogach bo tam byłam najmniej opalona wcześniej. Tam i na brzuchu jeszcze na basenie zauważyłam białe kropki w niektórych miejscach. Wtedy wystopowałam z opalnaniem i nałożyłam filtr, ale było za późno. Znacie jakieś dobre preparaty na oparzenia słoneczne? Co zrobić by ta skóra zbrązowiała, a nie zeszła? Wiecie może co to za białe plamy?

[bytheway]

są przeróżne preparaty po opalaniu, ale równie skuteczne jest np zsiadłe mleko

[kondziel]

Polecam przeglądnąć to: https://wizaz.pl/kosmetyki/thebest-132.htm
Lista najlepszych kosmetyków po opalaniu w rankingu KWC.
Z domowych sposobów to dobry jest kefir .

[karolynka90]

Pantenol - wg mnie najlepszy w piance.
A te białe kropki? To na pewno nie bąble? Jeśli to jednak bąble, to nieźle się poparzyłaś.
A na drugi raz masz nauczkę.

[Elfia4]

Napisane przez karolynka90

Pantenol - wg mnie najlepszy w piance.
A te białe kropki? To na pewno nie bąble? Jeśli to jednak bąble, to nieźle się poparzyłaś.
A na drugi raz masz nauczkę.

Te bąble to już nie przelewki. Jako dziecko poparzyłam sobie ramiona tak, że zrobiły się maleńkie białe bąble wypełnione płynem, skóra zeszła i utworzyła się jakby skorupa. Kiedy wszystko się wygoiło i tak na wiele lat zostały mi plamki, takie jakby piegi na ramionach.
W tej sytuacji chyba tylko pantenol na poparzone miejsca i chodzenie w luźnej tunice, żeby żaden pasek czy gumka nie podrażniały dodatkowo skóry na brzuchu.
I w tej sytuacji skóra zejdzie napewno. Staraj się jej jednak nie ściągać na siłę, bo uszkodzisz skórę.

[spalona_94]

To napewno nie są bąble. To są białe plamy różnych kształtów . Pantelol kupiłam troche ulzylo ale czy na dlugo....

[dziobun]

Może to Malassezia furfur?
Zakażenie nie objawa się z reguły niczym innym jak własnie odbarwieniami...
Może byc jeszcze bielactwo, ale tego Ci nie życzę...

[tennyo4]

Napisane przez spalona_94

Co zrobić by ta skóra zbrązowiała, a nie zeszła?

Nic nie zrobisz. Przy mocnym poparzeniu skóra zejdzie na 100%

[patusia059]

mam podobny problem co kolezanka, jestem obecnie w grecji i spedzilam jeden bardzo upalny dzien w basenie, efektem jest poparzona twarz oraz usta, pierwsze dni mialam na twarzy babelki z woda, nastepnie zrobila mi sie maska, poczym zaczela skora z twarzy schodzic- przy oparzeniach jest to nieuniknione, twarz sie goi ale na ustach szczegolnie na gornej wardze rowniez zaczely sie pojawiac bable z woda i to dosc duze, obecnie nie wychodze z domu bo wyglada to okropnie, nie mam dostepu do preperatow o ktorych piszecie, zastanawiam sie czy usta schladzac czy moze smarowac kremem?? za odp dziekuje

[karolynka90]

Napisane przez patusia059

mam podobny problem co kolezanka, jestem obecnie w grecji i spedzilam jeden bardzo upalny dzien w basenie, efektem jest poparzona twarz oraz usta, pierwsze dni mialam na twarzy babelki z woda, nastepnie zrobila mi sie maska, poczym zaczela skora z twarzy schodzic- przy oparzeniach jest to nieuniknione, twarz sie goi ale na ustach szczegolnie na gornej wardze rowniez zaczely sie pojawiac bable z woda i to dosc duze, obecnie nie wychodze z domu bo wyglada to okropnie, nie mam dostepu do preperatow o ktorych piszecie, zastanawiam sie czy usta schladzac czy moze smarowac kremem?? za odp dziekuje

Mamo... Czy Ty smarowałaś się jakimś filtrem wogóle? Przypuszczam, że nie..

Ja na Twoim miejscu chyba poszłabym do apteki i spytała farmaceuty o coś. Sama nie eksperymentowałabym przy aż takich poparzeniach.

[patusia059]

Napisane przez karolynka90

Mamo... Czy Ty smarowałaś się jakimś filtrem wogóle? Przypuszczam, że nie..

Ja na Twoim miejscu chyba poszłabym do apteki i spytała farmaceuty o coś. Sama nie eksperymentowałabym przy aż takich poparzeniach.

posmarowalam sie tylko jednorazowo przy upale 48stopniowym :|

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

posmarowalam sie tylko jednorazowo przy upale 48stopniowym :|

[ntika]

Napisane przez spalona_94

Byłam wczoraj na bassenie odkrytym cały dzień. Nie posmarowałam się żadnym filtrem. Byłam już troche opalona wiec myślałam, że mnie tak nie weźmie. Wiem głupio zrobiłam Teraz wole nie wychodzić na słońce, ale straszniem mnie wszystko piecze. Najbardziej na nogach bo tam byłam najmniej opalona wcześniej. Tam i na brzuchu jeszcze na basenie zauważyłam białe kropki w niektórych miejscach. Wtedy wystopowałam z opalnaniem i nałożyłam filtr, ale było za późno. Znacie jakieś dobre preparaty na oparzenia słoneczne? Co zrobić by ta skóra zbrązowiała, a nie zeszła? Wiecie może co to za białe plamy?

Ja też niedawno się sparzyłam u koleżanki, bo nie miała rzadbych kremów do opalania:/ ale potem za kare musiała mnie smarować mi pomogło zwykły balsam do ciała i przez najbliższe dni się nie opalałam, a jak wychodziłam z domu to brałam bluzkę zeby mi plecy i ramiona zasłaniała. Ale jeśli masz poważne poparzenia to pantenol jak wcześniej pisały koleżanki i jogurt polany na poparzone miejsca (fajne uczucie zimnego jogurtu na ciepła skore)

[patusia059]

chcialam zapytac z innej beczki w ogole.. jestem obecnie w 6mies ciazy i stosuje peeling kawowy, domowego sposobu, czy to dobrze? jednak kofeina nie jest wskazana

[Asieńka_86]

Jesteś w 6 miesiącu ciąży i się opalasz? OMG!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Elfia4]

Napisane przez Asieńka_86

Jesteś w 6 miesiącu ciąży i się opalasz? OMG!!!!!!!!!!!!!!!!!

Asiu przeczytaj cały post ze zrozumieniem. Oburzenie jest niepotrzebne, ponieważ patusia pyta o peeling kawowy, a nie o smażenie brzucha na słońcu Owszem mogła zapytać w odpowiednim wątku peelingowym, ale zapytała tutaj zaznaczając na początku, że zadaje pytanie na inny temat.

A w temacie peelingu uważam, że peeling nie zaszkodzi. Raczej nie wyobrażam sobie peelingu na brzuchu, ale uda czy biodra ok. Przecież kofeina w peelingu działa głównie na naskórek.
Z kofeiną nie można przesadzać w ciąży, ale wiele moich koleżanek nie rezygnowało z niej całkowicie i ograniczały jedynie picie kawy do porannej filiżanki. Podobno nie ma potrzeby całkowitego odstawienia kofeiny, ale to tylko zaszłyszane, bo mamą nie jestem

[Asieńka_86]

Tak się składa, że nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem . Kilka postów wcześniej patusia pisała, że była w Grecji i też sobie poparzyła twarz i usta ale zostawię to już bez komentarza....

[karolynka90]

Napisane przez Asieńka_86

Tak się składa, że nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem . Kilka postów wcześniej patusia pisała, że była w Grecji i też sobie poparzyła twarz i usta ale zostawię to już bez komentarza....

Zgadza się.

[Elfia4]

Napisane przez Asieńka_86

Tak się składa, że nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem . Kilka postów wcześniej patusia pisała, że była w Grecji i też sobie poparzyła twarz i usta ale zostawię to już bez komentarza....

A to sorry, bo kierowałam się ostatnim wpisem dotyczącym peelingu, a faktycznie był wyżej post o spalonej masce na twarzy.... W takim razie nie pozostaje nic innego jak

[patusia059]

gdybyscie jednak dobrze przeczytaly, to nie pisalam,ze sie opalalam tylko poparzylam bo spedzilam dzien w basenie, co sluzy dla dziecka i dla mnie, cwiczenia w basenie sa jak najbardziej wskazane i ulatwiaja porod natomiast niedowiedzialam nic sie na temat peelingu kawy nigdy nie pije bo nie lubie ale nie wiem czy tak moge korzystac z peelingu?

[karolynka90]

Napisane przez patusia059

gdybyscie jednak dobrze przeczytaly, to nie pisalam,ze sie opalalam tylko poparzylam bo spedzilam dzien w basenie, co sluzy dla dziecka i dla mnie, cwiczenia w basenie sa jak najbardziej wskazane i ulatwiaja porod natomiast niedowiedzialam nic sie na temat peelingu kawy nigdy nie pije bo nie lubie ale nie wiem czy tak moge korzystac z peelingu?

Napisane przez patusia059

posmarowalam sie tylko jednorazowo przy upale 48stopniowym :|

Dziecku służy cały dzień w basenie w 48-stopniowym upale?

A z resztą, nie mnie to oceniać.
Pozdrawiam.

[Asieńka_86]

Jeżeli nie widzisz nic złego w pływaniu w basenie w 48C upale będąc w ciąży to tym bardziej nie powinnaś przejmować się peelingiem kawowym.

[patusia059]

latwo wam napisac, widocznie nie bylyscie latem w Grecji a co dopiero przechodzic tutaj ciaze.. pozdrawiam bo dalsza dyskusja nie ma sensu.

[Elfia4]

Napisane przez patusia059

latwo wam napisac, widocznie nie bylyscie latem w Grecji a co dopiero przechodzic tutaj ciaze.. pozdrawiam bo dalsza dyskusja nie ma sensu.

Będąc w ciąży wybrałabym chłodniejsze miejsce na spędzenie wakacji. Udałabym się raczej na północ niż na południe europy, ale cóż teraz wakacje w Grecji można trafić za grosze, bo kryzys u nich szaleje, to ludzie jadą odpoczywać nawet narażając zdrowie swoje i dziecka. Bo sądząc po lokalizacji pod avatarem, to na codzień mieszkasz nad polskim morzem, a nie w Grecji?

[patusia059]

W grecji jestem od 2lat tak na dluzszy pobyt, szybciej tylko przyjezdzalam odwiedzic znajomych, ale w Polsce moj dom znajduje sie w Gdansku zgadza sie, chetnie bym wrocila ale tutaj mam prace i ojcem dziecka jest grek ktoremu nielatwo zaklimatyzowac sie w Polsce. Po ludziach nie powiedzialabym ze jest az taki kryzys a z tego co kolezanka opowiadala ktora pracuje w biurze podrozy, wycieczki tutaj i wakacje nie spadly z cen.

[BJean]

patusia, nie powinnaś chodzić na słońce w ciąży!!! jesteś nieodpowiedzialna! ; /
a tymbardziej w 48 stopniowym upale!
:O:O:O

peeling kawowy możesz zrobić, nigdy nie słyszałam aby ciężarne go unikały.

[majaaaaaaa]

Ja z całego serca polecam Alantan Plus Krem! Jest świetny na każdego rodzaju poparzenia słoneczne, nawet te najcięższe, bo zawiera alantoinę, która likwiduje stany zapalne skóry i łagodzi oraz d-panthenol. Mi już pomógł na naprawdę koszmarne poparzenie od słońca. Ale na przyszłość pamiętaj o filtrze, ja po jednym takim spaleniu, noszę krem z filtrem w torebce. A Alantan wypróbuj, zobaczysz, że Ci pomoże