|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Nie wiem co myśleć/robić
Kochane dziewczyny wiem, że pewnie jest mnóstwo takich wątków ale potrzebuje rady postronnych i chyba też się trochę "wygadać".
Niespodzianka, chodzi o faceta ;/ Poznaliśmy się jakieś 1,5 miesiąca temu, praktycznie non stop wisieliśmy na telefonie i spotykalismy się bardzo często. Nie mamy po naście lat (ja 25, on 27) więc nie odstawiamy melodramatów i widzimy swoje wady, jesteśmy jednak na tyle podobni że naprawdę super się dogadujemy (godziny rozmów, ten sam humor) plus bardzo między nami iskrzyło. Ja , po niemiłych doświadczeniach (najczęściej facet spotykał się ze mną i ściemniał po to by mnie zaliczyć) byłam pewna że bede ostrożna jeśli chodzi o zbliżenie, ale stało się. Po wszystkim było jeszcze lepiej! Praktycznie sielanka z jego strony, mojej zresztą też. Plany co dalej, poznaj moją mamę itp. Zaświeciło mi się światełko, że to szybko się toczy ale mną zawsze rządziły uczucia i oczywiście je zignorowałam.. Kiedy następnym razem się kochaliśmy już u mnie było tak samo cudownie. Z tym, że parę dni po on zaczął sobie z tego dośc mocno żartować co mi nie przeszkadza bo żartować można ze wszystkiego, trzeba tylko znać granicę między żartem a chamstwem i brakiem szacunku.. W każdym razie, zaczął leciec tekstami "i tak przylecisz", "nie możesz beze mnie wytrzymać" tak jakbym była na każde jego skinienie. Kiedy odpowiedziałam że jest mi zwyczajnie głupio i przykro że tak piszę i że nie chce żałować tego co się stało jego odpowiedź brzmiała "no co ja mogę poradzić ![]() Zamurowało mnie, nie mielismy kontaktu przez dwa dni. W nocy napisał że przeprasza że jestem najważniejsza i że nie zasłużyłam żeby poczuć sie w ten sposób. Pogadaliśmy i niby wszystko wróciło do normy tylko, że od tamtej pory on przestał się odzywać. Ja oczywiście się złamałam i zapytałam czy wszystko w porządku, odpowiada zdawkowo i nie wiem czy będziemy się jeszcze spotykać (niby pisze, że tęskni) czy zachowuje się tak bo nie chce się narzucać, czy jaki szlag.. Nienawidzę niejasnych sytuacji, dobija mnie to. Jak to wygląda z boku, co robić? Doradźcie coś.. Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Też mi to przechodzi przez myśl. Nigdy do niczego nie dopuściłam a jak wydawało mi się że warto to mam.. i jak tu komuś zaufać kill me.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 341
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
nie wiem czy sens jest rozmawiać..co niby nowego można powiedzieć? cokolwiek nie powiem to i tak nic nie zmieni jeśli mu na mnie nie zależy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 253
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Najlepiej umów się z nim i porozmawiaj z nim szczerze na ten temat. Nie ma co gdybać i analizować tak na sucho, porozmawiasz z nim i będziesz widziała jego reakcję i dalsze zachowanie.
![]()
__________________
Chcesz ze mnie kpić? Nie poczułam nic, daj bis Nie powiedziałaś tego w ryj To nie powiedziałaś nic.
![]() Twój pot, Twój ból, Twoje łzy - ich zazdrość. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Z drugiej strony po co przepraszać? Nie lepiej mu było dać spokój w ogóle ?
---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ---------- może masz rację ale wydaje mi się (o tyle ile go poznałam) że jego ego nie pozwala mu zagadać bo "się bede narzucać" dlatego probowalam sama ale odpowiada zdawkowo więc jaki sens.. nie zaproponuje po takich odpowiedziach spotkania. wszystko wisi po prostu.. może powinnam dać temu czas? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 85
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
W takiej sytuacji powinnaś go olać. Sama zobaczysz czy to na niego działa, czy też nie, jeśli nie - będziesz wiedziała, że to nie ma szans, jeśli tak, wtedy z nim porozmawiaj.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 246
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Z boku wygląda to dokładnie jakbyś powielała schemat:
Cytat:
Doświadczenia są między innymi po to żeby się na nich uczyć i umieć wyciągać z nich wnioski czy to pozytywne czy negatywne. Zawsze bawi mnie trochę spłycanie sprawy do wyrażenia 'stało się'. Samo się nie stało i wypadek przy pracy to też nie był. Była to Twoja dorosła, świadoma decyzja. Ja bym sobie z facetem dała spokój, a w przypadku gdyby sam się odezwał zignorowałabym go. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Cytat:
---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 85
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Cytat:
---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Cytat:
- jeśli chcesz mieć z kimś dobry związek , to właśnie - szczera rozmowa- powinna być dla Ciebie oczywista. Jak Ci coś nie pasuje, to mów to- można powiedzieć grzecznie, spokojnie to, nie musi być kłótnia i chimery w dokładce. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Cytat:
ja nigdy się nie denerwuje a jeśli juz to czekam aż emocje opadną aby racjonalnie porozmawiać. i co z tego.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 85
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Nie łam się, ja mam podobnie. Nie mam pojęcia od czego to zależy, że jedne kobiety potrafią sobie trafić za pierwszym razem, a inne spotykają się z facetami i trafić na odpowiedniego nie mogą.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
jedziemy na tym samym wózku, łącze się w bólu i oby się trafiło. jeszcze żyję nadzieją (zapewne złudną)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 85
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Cytat:
---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Cytat:
początek końca..mam nadzieje że nie bo nie mam sily przez to przechodzić ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 85
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Załatwiło wszystko łózko. Prawda jest taka, że może jak byś się z nim nie przespała to inaczej byś do całej sprawy podchodziła.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
właśnie ja jestem z tych durnowatych co się szybko przywiązują i pokazują że im zależy.. poczuł się zbyt peewnie i stąd takie odzywki. nie mogę już się narzucać i pewnie coś w tym jest co piszesz.. nie wiedzialam że jeszcze tak wpadne w te całe zauroczenia
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 85
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Tak mi się wydaje, ja tak miałam. Olewałam faceta kilka lat, podobał mi się jak diabli, chemia i te sprawy, aż wylądowaliśmy w łóżku - i skończyło się olewanie. Ciężko było nie odpisać na smsa, nie odwrócić się za samochodem gdy przejeżdżał. Następnym razem trzymaj faceta długo na dystans, jeżeli będzie robił aluzje to znaczy, że zależy mu na łóżku.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Cytat:
A odpowiadajac na Twoje pytanie: wyglada to bardzo kiepsko. Koledze latwo przyszlo, to i latwo poszlo. Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2015-01-11 o 22:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 92
|
Dot.: Nie wiem co myśleć/robić
Oj ja po takich tekstach to bym sobie dała spokój. Ten pan bardzo pewnie się poczuł!!! Nie dawaj mu więcej satysfakcji i nie odzywaj się wogóle do niego. Miej szacunek dla siebie!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.