Co ja mam zrobić?

[Assiiaa20]

Co ja mam o tym myśleć?
Dwa tygodnie temu zaczęłam chodzić z chłopakiem było cudownie spotykaliśmy się tylko że ja nie umiałam z nim za bardzo rozmawiać, tzn on gadał jak najęty a ja mniej. Parę razy zapytał czym jest dla mnie związek ale ja jestem nieśmiała trochę o uczuciach nie umiem mówić wiec mu nic nie odpowiadałam.

Kilka pierwszych dni było wspaniale ale zauważyłam jakby się mnie wstydził trzymał za ręke wtedy jak nikogo nie było a jak szliśmy naszym osiedlem to tak jakbyśmy byli tylko znajomymi, niewiem czemu się tak zachowywał.

Dodam że on jest starszy ode mnie ja mam 22 l a on 33 i kilka razy mi mówił że zadaje sobie pytanie czy mi nie przeszkadza mi jego wiek a ja mu mówiłam że nie bo tak było a on mówił że bardzo jest w tym co ludzie mówią.

Ostatnio przeszliśmy trudną rozmowę w której na początku jej zadał mi pytanie jak widze dalej nasz związek a ja nie byłam w stanie mu nic powiedzieć bo wiedziałam do czego to doprowadza czyli że on chce zerwać i gdybym cokolwiek powiedziała on i tak by chciał to już skończyć.

Ja już sama niewiem dlaczego on zerwał rozmawialiśmy tylko ale nie podał jakiegoś powodu tylko mówił że maiał wcześniej jakiś związek i ona go zdradzała i mi się wydaje że on sie teraz boi że każda taka jest. do tego ja jestem młodsza dużo od niego to i głupsza u nie wiem co to dla mnie związek.

A na sam koniec tej rozmowy powiedział że bym zrozumiała że nie możemy być razem i co ja mam o tym wszystkim myśleć sama już nie wiem czy napisać mu smsa albo coś czy to już zostawić i nie robić z siebie pośmiewiska z jego oczach.
Proszę poradźcie mi coś bo ja nie mam już siły....

[dominiczkab]

jezeli ci na nim zalezy to moze powinnas w koncu PRZEMOWIC ?
nie rozumiem takich zwiazkow, gdzie ludzie ze soba szczerze nie rozmawiaja....

[Assiiaa20]

Napisane przez dominiczkab

jezeli ci na nim zalezy to moze powinnas w koncu PRZEMOWIC ?
nie rozumiem takich zwiazkow, gdzie ludzie ze soba szczerze nie rozmawiaja....

Bardzo bym chciała napisać ale boje się że to może jeszcze bardziej popsuc że sie wcale już do mnie nie odezwie albo coś

[pipimele]

Napisane przez Assiiaa20

Bardzo bym chciała napisać ale boje się że to może jeszcze bardziej popsuc że sie wcale już do mnie nie odezwie albo coś

A to da się jeszcze bardziej popsuć?
Nie wydaje mi się

[martablaszka]

Nie pisz do niego smsów bo ta forma komunikacji jest dla gimnazjalistów...idz do niego, powiedz mu to co napisałaś nam...że tęsknisz itp...zrób spontana, on tylko na to czeka.

[nicole697]

Kochana 2 tygodnie to jest praktycznie żaden związek.
Sama piszesz, że już po kilku dniach wstydził się z tobą iść za rękę nawet
Myślę, że lepiej będzie jak dasz sobie spokój.

[kitkulka]

Napisane przez Assiiaa20

Co ja mam o tym myśleć?
Dwa tygodnie temu zaczęłam chodzić z chłopakiem było cudownie spotykaliśmy się tylko że ja nie umiałam z nim za bardzo rozmawiać, tzn on gadał jak najęty a ja mniej. Parę razy zapytał czym jest dla mnie związek ale ja jestem nieśmiała trochę o uczuciach nie umiem mówić wiec mu nic nie odpowiadałam.

Kilka pierwszych dni było wspaniale ale zauważyłam jakby się mnie wstydził trzymał za ręke wtedy jak nikogo nie było a jak szliśmy naszym osiedlem to tak jakbyśmy byli tylko znajomymi, niewiem czemu się tak zachowywał.

Dodam że on jest starszy ode mnie ja mam 22 l a on 33 i kilka razy mi mówił że zadaje sobie pytanie czy mi nie przeszkadza mi jego wiek a ja mu mówiłam że nie bo tak było a on mówił że bardzo jest w tym co ludzie mówią.

Ostatnio przeszliśmy trudną rozmowę w której na początku jej zadał mi pytanie jak widze dalej nasz związek a ja nie byłam w stanie mu nic powiedzieć bo wiedziałam do czego to doprowadza czyli że on chce zerwać i gdybym cokolwiek powiedziała on i tak by chciał to już skończyć.

Ja już sama niewiem dlaczego on zerwał rozmawialiśmy tylko ale nie podał jakiegoś powodu tylko mówił że maiał wcześniej jakiś związek i ona go zdradzała i mi się wydaje że on sie teraz boi że każda taka jest. do tego ja jestem młodsza dużo od niego to i głupsza u nie wiem co to dla mnie związek.

A na sam koniec tej rozmowy powiedział że bym zrozumiała że nie możemy być razem i co ja mam o tym wszystkim myśleć sama już nie wiem czy napisać mu smsa albo coś czy to już zostawić i nie robić z siebie pośmiewiska z jego oczach.
Proszę poradźcie mi coś bo ja nie mam już siły....

33-letni mężczyzna, a Ty piszesz, że zaczęłaś "chodzić z chłopakiem"?
Zostaw go, nie dojrzałaś do związku, on chyba też skoro wstydzi się z Tobą spacerować trzymając się za ręce.
Znajdź kogoś odpowiedniego.

[Assiiaa20]

Napisane przez nicole697

Kochana 2 tygodnie to jest praktycznie żaden związek.
Sama piszesz, że już po kilku dniach wstydził się z tobą iść za rękę nawet
Myślę, że lepiej będzie jak dasz sobie spokój.

Tylko mi się wydaje że on tak robił bo sie bał co ludzie znajomi powiedzą że on jest starszy ode mnie

[martablaszka]

CYTAT

" Ostatnio przeszliśmy trudną rozmowę w której na początku jej zadał mi pytanie jak widze dalej nasz związek a ja nie byłam w stanie mu nic powiedzieć bo wiedziałam do czego to doprowadza czyli że on chce zerwać i gdybym cokolwiek powiedziała on i tak by chciał to już skończyć."

A Ty potrafisz czytac w myślach ?? skąd mogłaś wiedziec..czego On chce ..z góry sobie coś ubzdurałaś i nawet szansy sobie tzn wam nie dałaś...jakby mi facet nie potrafił odpowiedziec na Tak proste pytanie ( proste pytanie jest jeśli tą drugą osobę traktuje się poważnie) też bym go kopneła w .....cztery litery.

[Assiiaa20]

Napisane przez martablaszka

CYTAT

" Ostatnio przeszliśmy trudną rozmowę w której na początku jej zadał mi pytanie jak widze dalej nasz związek a ja nie byłam w stanie mu nic powiedzieć bo wiedziałam do czego to doprowadza czyli że on chce zerwać i gdybym cokolwiek powiedziała on i tak by chciał to już skończyć."

A Ty potrafisz czytac w myślach ?? skąd mogłaś wiedziec..czego On chce ..z góry sobie coś ubzdurałaś i nawet szansy sobie tzn wam nie dałaś...jakby mi facet nie potrafił odpowiedziec na Tak proste pytanie ( proste pytanie jest jeśli tą drugą osobę traktuje się poważnie) też bym go kopneła w .....cztery litery.

Dla mnie one nie było proste tylko znaczyło właśnie to że on nie chce ze mną być

[martablaszka]

Czyli jezeli mąż zapyta mnie
"Jak widzisz dalej nasz związek " to mam zacząc sie pakowac, bo wg Ciebie to oznacza Koniec ?

[Assiiaa20]

Napisane przez martablaszka

Czyli jezeli mąż zapyta mnie
"Jak widzisz dalej nasz związek " to mam zacząc sie pakowac, bo wg Ciebie to oznacza Koniec ?

Nie wiem może ja jestem za głupia jednak faktycznie...
Zaczynam zdawać sobie sprawe że to zepsułam ja sama

[martablaszka]

Nie napewno nie pisz że jesteś za głupia..nie za głupia tylko ...pytanie mam...czy Ty byłaś juz w jakims związku ??

[Assiiaa20]

Napisane przez martablaszka

Nie napewno nie pisz że jesteś za głupia..nie za głupia tylko ...pytanie mam...czy Ty byłaś juz w jakims związku ??

Raczej nie można nazwać tego zwiąkiem bo trwały może tydzień czy tam dwa tygodnie

[tennyo4]

Napisane przez Assiiaa20

Nie wiem może ja jestem za głupia jednak faktycznie...
Zaczynam zdawać sobie sprawe że to zepsułam ja sama

On zadając to pytanie oczekiwał Twojej wizji bycia razem, jakichś planów itp.
Co uzyskał jako odpowiedź? Ciszę.
I zrozumiał, że nie masz żadnych planów z nim związanych

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez Assiiaa20

Raczej nie można nazwać tego zwiąkiem bo trwały może tydzień czy tam dwa tygodnie

I każdy następny będzie taki sam jeżeli nie nauczysz się rozmawiać z partnerem i mówić co myślisz

[Assiiaa20]

Napisane przez tennyo4

On zadając to pytanie oczekiwał Twojej wizji bycia razem, jakichś planów itp.
Co uzyskał jako odpowiedź? Ciszę.
I zrozumiał, że nie masz żadnych planów z nim związanych

Ja bardzo jestem pesymistycznie nastawiona do życia.
I jednak raczej głupia...

[martablaszka]

tak też mi sie wydawało...mam taką koleżankę - twój Typ (!) cicha, jak mówi to jej w ogóle nie słychac, ciągle się tylko uśmiecha, też poznała faceta 5 lat starszego i tak chodzili sobie na randeczki, facet się produkował, starał a Ona się Tylko uśmiechała albo czerwieniła...a od czasu do czasu coś tam pisneła pod noskiem....i co Ty o takiej bys sobie pomyślała gdybyś była facetem ??

[Assiiaa20]

Napisane przez martablaszka

tak też mi sie wydawało...mam taką koleżankę - twój Typ (!) cicha, jak mówi to jej w ogóle nie słychac, ciągle się tylko uśmiecha, też poznała faceta 5 lat starszego i tak chodzili sobie na randeczki, facet się produkował, starał a Ona się Tylko uśmiechała albo czerwieniła...a od czasu do czasu coś tam pisneła pod noskiem....i co Ty o takiej bys sobie pomyślała gdybyś była facetem ??

Zniszczyłam coś co mogło byc piękne przez moją głupote, pesymizm i nieśmiałość

[martablaszka]

Sprawa jest jeszcze bardzo świeża więc napewno jeszcze nie wszystko skreślone..jeżeli masz pewnośc ze On jutro będzie w domku, idz do niego pogadaj ale pogadaj a nie pomilcz...odwagi dziewczyno i więcej wiary w siebie...powodzenia życzę..odezwij się do nas jeszcze.
Trzymamy Kciuki

Pokaż że jesteś dojrzała bo zachowywałaś się jak cnotka 14 letnia

[nicole697]

Napisane przez tennyo4

On zadając to pytanie oczekiwał Twojej wizji bycia razem, jakichś planów itp.
Co uzyskał jako odpowiedź? Ciszę.
I zrozumiał, że nie masz żadnych planów z nim związanych

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------



I każdy następny będzie taki sam jeżeli nie nauczysz się rozmawiać z partnerem i mówić co myślisz

Dokładnie

Wyciągnij wnioski.

Jeśli faktycznie ci na nim zależy to porozmawiaj z nim jeszcze raz. Tym razem powiedz, co naprawdę myślisz.

[tennyo4]

Cóż - jeżeli faktycznie Ci na nim zależy to zadzwoń i poproś go o spotkanie. Zbierz się w sobie i wszystko mu wyjaśnij.

[Sondrina]

Jakby mój facet wykazywał zerowe zainteresowanie naszą relacją, tzn. nie zabierał głosu w ważnych dla mnie pytaniach, też bym mu powiedziała "bye". Jak nie można wydusić z siebie żadnego słowa? Naprawdę nic nie mówiąc dopiero pogarszasz swoją sytuację. Jeśli on chce się rozstać, to się rozstanie, niezależnie co mu odpowiesz na to pytanie. Jeśli nic nie powiesz, to wyjdziesz na osobę niezaangażowaną i może zechcieć się rozstać...
Sama widzisz, że powtarzasz ten sam błąd, bo żaden Twój związek do długich nie należał.

[maszToCoChcesz]

zostawiłabym go w spokoju. Macie już niby swoje lata, ale zachowujecie się dziecinnie strasznie jak na mój gust..

[marysienka]

Napisane przez tennyo4

On zadając to pytanie oczekiwał Twojej wizji bycia razem, jakichś planów itp.
Co uzyskał jako odpowiedź? Ciszę.
I zrozumiał, że nie masz żadnych planów z nim związanych
I każdy następny będzie taki sam jeżeli nie nauczysz się rozmawiać z partnerem i mówić co myślisz

Jak wyżej.

[suszarka]

Twój infantylizm z pierwszego posta jest powalający.
Masz 22 lata a opisujesz historię jak 15stolatka.
Dojrzyj. I to szybko radzę.

[201703081551]

Napisane przez suszarka

Twój infantylizm z pierwszego posta jest powalający.
Masz 22 lata a opisujesz historię jak 15stolatka.
Dojrzyj. I to szybko radzę.

...i naucz się zasad polskiej składni oraz budowania logicznych zdań
Nie dość że z werbalnym wyrażaniem się masz problem, to jeszcze z pisemnym

[suszarka]

Napisane przez mroja

...i naucz się zasad polskiej składni oraz budowania logicznych zdań
Nie dość że z werbalnym wyrażaniem się masz problem, to jeszcze z pisemnym

już myślałam, że tylko mi się dziwnie czytało posty autorki.

[0nasty0]

Napisane przez kitkulka

33-letni mężczyzna, a Ty piszesz, że zaczęłaś "chodzić z chłopakiem"?
Zostaw go, nie dojrzałaś do związku, on chyba też skoro wstydzi się z Tobą spacerować trzymając się za ręce.
Znajdź kogoś odpowiedniego.

[trivial]

Ja już sama niewiem dlaczego on zerwał rozmawialiśmy tylko ale nie podał jakiegoś powodu tylko mówił że maiał wcześniej jakiś związek i ona go zdradzała i mi się wydaje że on sie teraz boi że każda taka jest.

A mnie się wydaje, że to taka łatwa wymówka, którą wymyślił na poczekaniu, żeby Cię nie ranić tym, że po prostu wkurza go Twoja niemrawość i niezdecydowanie.
Wybacz, ale facet ma 33 lata i pociska pierdoły na temat tego, że go dziewczyna zdradzała i teraz się boi, że każda taka jest? No coś mi się nie wydaje, żeby był z niego taki wrażliwiec i delikutaśny romantyk.
Po prostu zauważył, że z tego 'związku' z Tobą nic nie będzie. Jeśli w ogóle planował jakikolwiek związek.

[Aggie125]

Napisane przez Assiiaa20

Tylko mi się wydaje że on tak robił bo sie bał co ludzie znajomi powiedzą że on jest starszy ode mnie

Wydaje się, a może Ci sie źle wydaje? Jesteś jasnowidzem? Czytasz w jego umyśle? Więc przestań bawić się w zgadywanki. Mało rozmawialaś, facet mógł pomyślec, że jesteś obojętna, niezbyt zainteresowana albo po prostu stwierdził, że woli mieć dziewczynę, z którą można przynajmniej porozmawiać. Bo jednak rozmowa jest bardzo ważna i jak widać, facet się zniechęcił i zapewne poszuka sobie osoby bardziej rozmownej.

Jak Ci na nim zalezy, spróbuj umówic się z nim na spotkanie i porozmawiać. Jak nie jesteś w stanie wydusic z siebie ani słowa, to daj sobie spokój i niech facet szuka kogoś, kto będzie do niego bardziej pasował. Ewidentnie nie dobraliście się, zdarza się.