|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 82
|
![]() Jak sobie pomóc?
Gdyby nie obecne okoliczności, zapewne rozpisałabym się na 100 wersów. Tak więc teraz postaram się wszystko króciutko streścić.
już nie daję rady. Powoli zaczynam wariować. Nie poznaję samej siebie. Odkąd pamiętam, zawsze byłam chodzącym szkieletem. Nogi jak patyki, zero tyłka, zapadnięty brzuch, wystające żebra. Trwało to mniej więcej do 14 roku życia. Do tego czasu jadłam wszystko bez jakichkolwiek ograniczeń. Mój żołądek był wielkim worem bez dna, zapaskudzonym samymi śmieciami. Lubowałam w chipsach, fastfoodach.. nie wiem jakim cudem po zjadaniu takich ilości jedzenia, wyglądałam jak wyglądałam. Problemy zaczęły się potem. Teraz sama już nie wiem co mam o tym myśleć. Wśród przyjaciół i rodziny nadal uchodzę za szczupłą osobę. Ale ja postrzegam sprawę zupełnie inaczej. Już nie mogę stanąc bokiem przed lustrem i podziwiać mojego płaskiego, zapadniętego brzuszka.. teraz już widzę tylko jakiś wydugany do przodu bebech. Na nogi nie mogę po prostu patrzeć.. grube, bezkształtne filary z cellulitem. Najgorsze są uda i pośladki. Do tego fałdki wylewające się ze spodni.. Momentami myslałam, że mam jakieś zaburzenia.. miałam wrażenie że stając przed lustrem po prostu tylko widzę tego obleśnego grubasa przed sobą, a tak na prawdę po drugiej stronie stoję stara ja.. szczupła ja. Ale jak przyjaciółka mi powiedziała, że faktycznie jeśli już miałabym z czegoś schudnąć to tylko z ud, dotarło do mnie, że jednak to odbicie było prawdziwe. Że jednak to na prawdę ja.. Nic tak nie demotywuje czlowieka jak oglądanie zdjęć super zgrabnej koleżanki.. no właśnie. Gapiłam się jak idiotka w monitor, na którym wyświetlona była wakacyjna fotografia znajomej z wakacji. Miała na sobie strój kąpielowy, a jej figura jest istnym ideałem. Nawet nie wiem kiedy po policzkach zaczęły spływać mi łzy.. zaczęłam się wyzywać w myślach od największych nieudaczników. Wszystko byłoby OK, gdyby nie mój brak samozaparcia. Zaczęłam wykonywać ćwiczenia na tyłek. Ale co z tego skoro jeden dzień ćwicze, a drugi nie bo mi się nie chce. Albo zbyt późno wróce do domu i po prostu nie mam już czasu.. CO z tego, że obiecam sobie, że nie tkne słodyczy, że zjem tylko 5 małych posiłków bez podjadania? nic mi z tego nie wychodzi. Muszę zjeść te 5 kostek czekolady, 2 ciastka. W między czasie poprzegryzać owoce..Mam już tego dość. Sama nie wiem jak w sobie wyrobić silną wolę.. Wiem, że miało być krótko.. ale ja jednak tak nie potrafię. Musiałam to w końcu z siebie wyrzucić. Proszę, napiszcie od siebie cokolwiek. Jestem przygotowana na wszelką krytykę..
__________________
To, że kocham za mocno nie znaczy, że można mnie ranić! był jej obsesją i lękiem. nienawidziła go i kochała.! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
|
Dot.: Jak sobie pomóc?
Napisze tak,jestes akurat w takim wieku ze dostajesz kobiecych ksztaltów,hormony sie reguluja i tu i tam moze cos odstaje ale watpie bys byla gruba...Lepiej nie zaczynac z odchudzaniem bo dla tego nie ma konca,jedyne co zrobisz to tylko spowolnisz metabolizm a organizm nie bedzie sie rozwijal jak nalezy to mlodej kobiecie.Zamiast katowac sie dietami czy glodówkami lepiej sie wiecej ruszac.Ja dokladnie zaczelam odchudzanie jako 14 latka i do tej pory zmagam sie z ED tj 15 lat.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Jak sobie pomóc?
Cytat:
My nie bardzo możemy pomóc ![]()
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 11 159
|
Dot.: Jak sobie pomóc?
moze ci tak powiedziała bo sama chce schudnąć z ud?
nia pakuj sie w to bagno bo nie wyjdziesz, za niedługo wszystko sie ustabilizuje i schodniesz samoistnie ![]() narazie ciesz sie wakacjami i jak chcesz wyrzeźbic sylwetkę to ćwicz ![]() może właśnie z koeżanka, będzie wam raźniej trzymaj się ! ![]()
__________________
Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć? Doceniamy dopiero kiedy stracimy. Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed ![]() Moja pielęgnacja włosów |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 658
|
Dot.: Jak sobie pomóc?
Jeśli chodzi o te ćwiczenia na tyłek,bo tylko w tym jestem w stanie pomóc to polecam Ci takie łatwe,które naprawdę nie wymaga wysiłku i mozna wykonywać je wszędzie.Mianowicie stajesz przy scianie lub oparciu krzesła i podpierasz się rękami,leciutko zginasz nogę i wykonujesz małe kopnięcia w tył,będziesz czuć jak miesiń pośladka się napina.Kopiesz tak na zmianę po trzy razy w trzech seriach.Możesz to robić 2 lub 3 razy dziennie,raz tez wystarczy.Na cellulit polecam masaż limfatyczny tzn. możesz normalnie uciskać skórę rękami,masować bańką chińską taką gumową w aptece ok.5zł,albo nawet szczutka do włosów z miekimi plastikowymi zębami.Zobaczysz jaka bedziesz dumna,kiedy pojawia się efekty.Trzymaj sie,główka do góry
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 215
|
Dot.: Jak sobie pomóc?
=
__________________
"Wszelkie wspomnienia są złudne,
bo teraźniejszość nadaje im inne barwy." (A. Einstein) Edytowane przez lwipyszczek Czas edycji: 2010-08-05 o 18:51 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 172
|
Dot.: Jak sobie pomóc?
Pierwsze co napiszę: nie odchudzaj się.
Drugie, to to, że dorastasz i dostajesz kobiecych kształtów. Słodycze i chipsy mogły przyczynć się do powstawania cellulitu, ja tak miałam, mimo, że całe życie byłam chuda,szczupła i miałam świetną przemianę materii ![]() ![]()
__________________
NIE MA MNIE TU!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:43.