Problem z rodzicami - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-04-28, 23:40   #1
lady_mydlana
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7

Problem z rodzicami


Hej Nie wiem czy umieściłam ten wątek w dobrym miejscu, ale mam nadzieje, że tak Chciałam się Was poradzić w pewnej sytuacji, otóż już mówię o co chodzi.
Przede wszystkim chciałam zacząć od tego, że mam 20 lat. Mieszkam z rodzicami, studiuje dziennie medycynę. Mój problem polega na tym, że moi rodzice traktują mnie jakbym miała tych lat 16-17. Chcę wyjść na imprezę, a nie wychodzę znowu tak często, to ok mogę iść, ale zawsze jest problem z powrotem- wracam tak ok 3, czyli gdzieś o 2 muszę wyjść z klubu i często jest tak, że z chęcią zostałabym dłużej, ale nie mogę. I tak nad ranem wysłuchuję od mamy, że nie mogła spać w nocy, że się denerwowała itd. Najlepsze jest to, że jak miałam tych lat 18, to mogłam chodzić na 18stki(racja wracalam wczesniej), ale bylo ok. A teraz? Ostatnio zrobili mi wykład na temat tego, żebym żadnego napoju nie zostawiała "bez opieki", że mogą mi coś dosypać i że przecież tego nie czuć... tak jakby to nie było oczywiste? Zresztą z tymi napojami też jest problem. Oni uważają, że nie powinnam pić alkoholu, bo jestem za młoda, w sumie niby wiedzą, że piję, ale to do nich nie dociera? Sama już nie wiem. Ostatnio byłam w kinie na 20, wróciłam do domu ok 22.30 i się dowiedziałam, że to za poźno, że nie mogę tak wracać. Dodam tylko, że wydaje mi sie, ze jestem grzeczna dziewczyna:P nie upijam sie do nieprzytomnosci, nawet nie pale, studiuje taki kierunek jaki studiuje, po prostu od czasu do czasu czuje potrzebe rozerwac sie. Nie wiem juz co mam zrobic? Jak z nimi porozmawiac, zeby dotrzec do nich? W koncu mam juz te 20lat i chcialabym najzwyczajniej w swiecie wyjsc gdzies sie z kims spotkac wieczorem, isc na impreze, cokolwiek... Prosze o wszelkie porady, o ile ktos mial w ogole cierpliwosc dotrzec do konca
lady_mydlana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 23:43   #2
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Problem z rodzicami

Po prostu się martwią Porozmawiaj z nimi przedstaw sprawę że czujesz się jak siedemnastolatka... Że nie zdobędą do ciebie zaufania ciągłym ograniczaniem cie...
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 23:44   #3
Hortencja
Zadomowienie
 
Avatar Hortencja
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 692
Dot.: Problem z rodzicami

20 to jest taki wiek tylko i aż A rodzice jak rodzice, zawsze się będą martwili. Spróbuj z nimi porozmawiać na spokojnie, zapewniaj ich zawsze, że masz z kim wrócić, że nie będziesz sama szła po nocy, że idziecie większą grupą. A jak chcą strzelić wykład to się nie oburzaj tylko wysłuchaj- będą spokojniejsi.
__________________

2 more months...
Hortencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-29, 00:24   #4
lenor
Zadomowienie
 
Avatar lenor
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 141
Dot.: Problem z rodzicami

i przypomniały mi się moje czasy LO kiedy mieszkałam z rodzicami. Identyczne sytuacje i rozmowy. Poprostu niektórzy rodzice nie zmieniają zdania, jesteśmy ich małymi córeczkami. Sytauacja mogłaby się zmienić jeżeli wychodziłabyś z kimś np z chłopakiem , którego oni lubią i mu ufają.
Ze mną jest tak, żebym mogła ale mi się juz nie chce
lenor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-29, 10:08   #5
evela28
na drugie mam Irena
 
Avatar evela28
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
Dot.: Problem z rodzicami

wiesz, to że ty wiesz, że ktoś coś ci dosypie do napoju wcale nie znaczy że twoja mama to wie
ona po prostu chce cię uwrażliwić na te sprawy, tyle się tego słyszy w tv w radio i jak tu się nie martwić.
Wysłuchaj mamę, mów gdzie idziesz i z kim o której mniej więcej wrócisz, mamie czekającej na córkę różne pomysły chodzą po głowie.
i naprawdę nie masz żle, oni się tylko martwią
__________________

kiedy życie daje ci w twarz
uśmiechnij się i z politowaniem powiedz:
bijesz się jak ciota
evela28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-29, 10:29   #6
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Problem z rodzicami

porozmawiaja z rodzicami o tym, że sama dobrze wiesz jak o siebie dbać - że albo wypijasz napój cały albo już nie ruszasz jak odstawisz, że nie wracasz po nocach sama do domu, że na imprezach nie chodzisz sama do toalety, że pilnujesz torebki - no co ci przyjdzie do głowy związanego z dbaniem o siebie
może jak zobaczą że jesteś świadoma zagrożeń i o siebie dbasz to łaskawiej do tego podejdą ?

kłocić się nie warto skoro to jedyny problem w relacjach

a może masz kogoś w rodzinie kto mógłby cię wesprzeć ? Ciocię albo kogoś bliskiego z kim mogłabyś o tym porozmawiac i kto mógłby podszeptac rodzicom dobre słowo o Tobie i o tym, że powinnaś miec okazję do zabawy skoro się dobrze uczysz i wywiązujesz z obowiązków. Oczywiście podszepty nie prosto z mostu bo rodzice mogliby się poczuć urażeni ale takie delikatne sugestie
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-29, 13:48   #7
tygrysie_oko
Przyczajenie
 
Avatar tygrysie_oko
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 28
Dot.: Problem z rodzicami

Cytat:
Napisane przez lenor Pokaż wiadomość
i przypomniały mi się moje czasy LO kiedy mieszkałam z rodzicami. Identyczne sytuacje i rozmowy. Poprostu niektórzy rodzice nie zmieniają zdania, jesteśmy ich małymi córeczkami. Sytauacja mogłaby się zmienić jeżeli wychodziłabyś z kimś np z chłopakiem , którego oni lubią i mu ufają.
Ze mną jest tak, żebym mogła ale mi się juz nie chce
Mam dokładnie ten sam problem co autorka wątku. Tylko, że ja pomimo tych 20 lat muszę być w domu o 22 . A ostatnio to nawet o 21...
Zawsze odprowadza mnie do domu TŻ, ale dla mojej mamy to nic nie znaczy bo i tak ktoś może nas napaść, pobić i nie wiadomo co jeszcze...
tygrysie_oko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-29, 14:35   #8
ankasz
Zakorzenienie
 
Avatar ankasz
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
Dot.: Problem z rodzicami

heh ja też studiuję dziennie, mieszkam z rodzicami. Kiedy wracałam późno, to słyszałam własnie, że mama nie mogła spać, dopóki nie wróciłam - znalazłam rozwiązanie. Nie chodzę na imprezy zbyt często ani nigdzie w mojej miejscowości, wiec jesli już taka trafi, to nocuję po za domem z okazji, że najczęsciej chodzę na domówki, gdzie większość ludzi zostaje do rana, mówię mamie, że wrócę np rano następnego dni albo nawet koło południa. I ona się wysypia i ja mam spokój
__________________
"from delusion lead me to the truth.."

mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się
ankasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-29, 18:53   #9
lady_mydlana
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7
Dot.: Problem z rodzicami

Przede wszystkim to chciałam bardzo, bardzo podziękować za wszelkie odpowiedzi
Cytat:
Napisane przez evela28 Pokaż wiadomość
Wysłuchaj mamę, mów gdzie idziesz i z kim o której mniej więcej wrócisz, mamie czekającej na córkę różne pomysły chodzą po głowie.
i naprawdę nie masz żle, oni się tylko martwią
Zdaję sobie sprawę z tego, że wcale nie mam źle i że właściwie to dobrze, że się martwią, a nie są obojętni. Tylko kurczę no... może to chodzi o to, że do tej pory miałam przyjaciółki, których rodzice byli tacy sami, jeśli nie "gorsi"? A teraz mam nowych znajomych na studiach i właściwie większość jest spoza Krakowa, mieszka tu sama i może robić co chce? Dlatego tak mnie to denerwuje?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
kłocić się nie warto skoro to jedyny problem w relacjach

a może masz kogoś w rodzinie kto mógłby cię wesprzeć ? Ciocię albo kogoś bliskiego z kim mogłabyś o tym porozmawiac i kto mógłby podszeptac rodzicom dobre słowo o Tobie i o tym, że powinnaś miec okazję do zabawy skoro się dobrze uczysz i wywiązujesz z obowiązków. Oczywiście podszepty nie prosto z mostu bo rodzice mogliby się poczuć urażeni ale takie delikatne sugestie
Też mi się wydaje, że nie warto. Zresztą ja generalnie mam taki charakter, że nie lubię, jak w domu jest zła atmosfera, więc robię wszystko, żeby takiej nie było- zwłaszcza, że nasze relacje są dobre- wiadomo, że nie idealne, ale generalnie dobre.
A rodzinę mam małą i nie bardzo mam z kim o tym pogadać, ale pomysł myślę bardzo dobry

Cytat:
Napisane przez tygrysie_oko Pokaż wiadomość
Mam dokładnie ten sam problem co autorka wątku. Tylko, że ja pomimo tych 20 lat muszę być w domu o 22 . A ostatnio to nawet o 21...
Zawsze odprowadza mnie do domu TŻ, ale dla mojej mamy to nic nie znaczy bo i tak ktoś może nas napaść, pobić i nie wiadomo co jeszcze...
Dobrze wiedzieć, że nie jest się samemu

Cytat:
Napisane przez ankasz Pokaż wiadomość
Nie chodzę na imprezy zbyt często ani nigdzie w mojej miejscowości, wiec jesli już taka trafi, to nocuję po za domem z okazji, że najczęsciej chodzę na domówki, gdzie większość ludzi zostaje do rana, mówię mamie, że wrócę np rano następnego dni albo nawet koło południa. I ona się wysypia i ja mam spokój
Właśnie to metodę też staram się wykorzystywać, tylko w sumie czasem po prostu nie opłaca mi się jechać na drugi koniec Krakowa, tylko po to, żeby się przespać te parę godzin- zwłaszcza, że sama się nie wyśpię i mam dzień z głowy, a mimo wszystko nauki też dużo
Poza tym wtedy słyszę, że chodzę na imprezy całonocne co w sumie też generalnie jest złe.
lady_mydlana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-29, 20:16   #10
zawirowana
Zadomowienie
 
Avatar zawirowana
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 365
Dot.: Problem z rodzicami

ja mam tak samo,moi rodzice są bardzo opiekuńczy troskliwi.Nie podoba im się jak gdzieś wychodzę a o 2130 to max powrót do domu.Fakt faktem mam te 18 lat..ale mimo wszystko podobną sytuację do Ciebie ;*;(
__________________
So take a dirty picture for me
zawirowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-19, 23:14   #11
trufkafka
Przyczajenie
 
Avatar trufkafka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 26
Dot.: Problem z rodzicami

W sumie mam problem z moją mamą
Mam skonczone 18 lat, za niecały rok studia, teraz wakacje, a moja mama jest strasznie zaborcza. Na mniej mi pozwala, niż gdy miałam lat 14 - drze sie cały czas o pierdoły, jestem złym człowiekiem, leniem, pasożytem, alkoholiczką i Bóg wie jeszcze czym.
Dobre oceny mam(w roku szkolnym ), nie szlajam się, jedno piwo w sobotę to nic wielkiego, robie to co do 18 latki należy - czasem sprzątne, czasem wyjdę na imprezę ( chociaż mama wydzwania do mnie co kilka minut i muszę wracać wcześnie), pozmywam naczynia- norma.
Wydaje mi sie, że od zawsze miała problemy z sobą, kiedyś, jeszcze w podstawówce, uderzyła mnie z całej siły zeszytem w głowę (w twardej oprawce), bo coś napisałam brzydkim pismem. Nie da się z nią rozmawiać - ciągle się drze i szantażuje.

Chce zrobić sobie monroe ( taki kolczyk nad wargą ) ona się ciągle wydziera, mowi ze mi wyrwie kolczyka siłą, a walizki z ubraniami wypierzy za drzwi, i w ogóle wprowadzam ją do grobu i przeniesie się na tamten świat. Przed chwila wywaliła mnie z pokoju kopem w dupę. Skromnym mym zdaniem, powinna udać się do jakiegoś specjalisty, ktory by jej pomogł.

Dodam, że mam 27 letnią siostrę, którą traktuje również jak małą dziewczynkę, codziennie do niej przychodzi, wydzwania, pisze, a mysl, że siostra wyjedzie na stałe za granicę paraliżuje ją i wprawia w furię i zakłopotanie.

Pomóżcie mi, bo Jej jedynym argumentem jest to, że na siebie na razie nie zarabiam i że gdy będe miala swój dom za ktory zapłacę i swoje pieniądze, to bede mogla robić co chce - oczywiscie wszystko powiedziane jest krzykiem; ale to jest narazie nie możliwe - czeka mnie ostatnia klasa liceum, więc o pracy nie ma mowy. No i o domu też nie.
trufkafka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.