Nawiedzony telefon?!

[blue_eyed_kitty]

Ale mam stracha! Właśnie mi TŻ napisał co mu się przydarzyło... Otóż:
Jakieś 20minut temu zobaczyła że na jego komórke dzwoni jego siostra-na jego koszt. To sobie pomyślał że pewnie dopiero przyszła i chcial jej drzwi otworzyć. Ale przed domem nikogo nie było. No to poszedł do pokoju sióstr sprawdzić czy może tam jes. A one wszystkie już spały a telefon był wyłaczony. A przed chwilą znowu zadzwonił ten sam numer(to jest na 100%numer jego siostry) ale tym razem nie na jego koszt. Odebrał a tam cisza...a telefon siostry w drugiej ręce wyłączony...A jak próbował zadzwonić na ten numer to że abonent niedostępny...
Straszne co? Jak myślicie co to może być? Jak to możliwe?
W sumie dom TŻta jest troche nawiedzony ale żeby aż tak?

[olaaa99]

przypomina mi sie film "nieodebrane połączenie"

[201804200947]

wiesz Kitty,w trakcie czytania,pomyslalam ze wyswietla sie nr siostry ktora nie zyje:/
I sie wystraszylam..
Moj brat cioteczny mial wlasnie taka sytuacje z telefonem-jego siostra zginela w wypadku samochodowym a na jego telefonie wyswietlil sie wlasnie jej numer,ze do niego dzwoni.
Wiesz,ja mysle ze to moze jest jakies przesilenie?
Albo jakas poprostu awaria,zwarcie...

[olaaa99]

warszawianka sytuacja ktora opisujesz to juz legalnie jak z tego filmu heee

[spray]

Napisane przez warszawianka

Moj brat cioteczny mial wlasnie taka sytuacje z telefonem-jego siostra zginela w wypadku samochodowym a na jego telefonie wyswietlil sie wlasnie jej numer,ze do niego dzwoni.
..

O rany, straaszne

[kiciulka1985]

Ja bym sie delikatnie mowiac posrala

Tez mam problemy z telefonem - mam na to ok 4 swiadkow.
Otoz, ktoregos dnia byl remont u mnie na uczelni w lazience, wiec poszlam z kolezanka do takie budyneczku nalezacego do mojej uczelni do toalety (z tego budynku sie w sumie nie kozysta)... wiec jestesmy w lazience - dzwoni telefon, poza tym ze zadna z nas nie ma takiego dzwonka, to jeszcze nie mialysmy telefonow przy sobie... a telefon dzwonil - w budynku nikogo nie bylo...
Kilka dni pozniej bylam u niej w akademiku, w sumie pustym, piatek popoludnie prawie wszyscy pojechali do domu, bylam w pokoju ja, moja kolezanka i jej wspollokatorka - dziwek esemesa - jak z nokii- tylo ja maialam nokie z osob obecnych ale innych dzwiek ustawiony (i esek nie przyszedl zaden) ani do mnie ani do dziewczyn (na wszelki wyopadek sprawdzilysmy mimo ze dzwiek nie ten)...
Pozniej kilka razy na zajeciach- dzwiek dochodzil zza mnie a siedziedze w ostatniej lawce zawsze.
Na jakis czas sie to uspokoilo. I jakis tydzien temu - siedzialam u mojego Tzta z kolega i jego dziewczyna i esemes - znowu... Tz mial wylaczony telefon, znojomi telofonow nie mieli przy sobie, a moj byl rozladowany...
Powiem krotko - mam stracha...
I wspolczuje twojemu Tztowi w pewnym sensie wiem co czuje...

[blue_eyed_kitty]

No ja własnie sobie to próbuje tłumaczyć jakąś awarią...bo to trochę nie normalne... A po tym filmie 'nieodebrane połączenie' to już zupełnie się boimy...
Nie byłoby tak źle gdyby nie to że 2 tygodnie temu też była niezła przygoda... JEgo inna siostra wracała właśnie do domu i chciała zadzwonić żeby jej drzwi otworzył. Ktoś odebrał i coś mamrotał...No to się rozłączyła i rzuciła kamyczkiem w okno. I dopiero toTŻta obudziło. Jak się potem okazało on nie miał żadnego połączenia a na jej telefonie wyraźnie widniał jego numer...

[olaaa99]

kurcze, ja zamierzam dzisiaj spac...

[6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c]

poczulem groze

[olaaa99]

dobrej nocy ! ! aaaaa ! !

[greatKaZi]

oj no duchy istnieją taka prawda :S

[Aeterna]

[kiciulka1985]

no i sobie przypomnialam i juz sram ze strachu

[Anisia25]

boo

szczerze mowiac.. to jakas awaria, nie sadze zeby swiat duchow interesowala technika 21 wieku

[aniielica]

A może po prostu macie telefony w plusie?? Tam to podobno wszystko możliwe...

[spray]

przypomniało mi się jak kiedyś, u byłego TŻ, obudził nas w nocy budzik stojący przy łóżku. Próbowałam go po ciemku wyłączyć, nic, pewnie się zablokowało coś. No to zapaliliśmy światło i otworzyliśmy go żeby wyjąć baterie. patrzymy..a tam nie ma baterii..a budzik dzwonił!
Po chwili sam przestał.
Ale się wtedy spękałam. Nie spałam do rana. uh

[blue_eyed_kitty]

No ja chyba dziś nie zasne...TŻ stwierdził że bedzię tak długo 'niespał' aż ze zmęczenia padnie... Nie dziwie się mu...JA nie wiem czy ten dom mu na jakimś starym cmentarzu zbudowali czy co...

Kiedyś miał taką przygodę że wyprowadzał psa na spacer-sporego, obronnego który niczego się nie bał. W pewnym momencie pies zaczął skamleć i uciekł...TŻ chciał go złapać ale zamarł...i zobaczył tylko że jego cień(TŻta) ucieka jakoś...Ledwo pamięta jak się potem w domu znalazł...

Kurcze gdyby to było coś zmyślonego to bym to jakoś przeżyła...ale to wszystko na serio I jak tu się nie bać

Swoją drogą...to te historie z smsami też im się przydarzały...

[Anisia25]

Napisane przez aniielica

A może po prostu macie telefony w plusie?? Tam to podobno wszystko możliwe...

aniielica, chyba w Erze bo oni tam tylko dopasuja...

[paulinka_vel_paulinka]

jejku ja kiedyś zadzwoniłam do mojej przyjaciółki...a tu odebrało jakieś stare babsko, zaczeło najpierw udawać że jest moją koleżanką a potem mnie wyklinać ;/ tak się przestaszyłam że zadzwoiłam do niej do domu , okazało się że jest sama i nikt nie odbierał jej telefonu (tyle się znamy że nie mogłaby kłamać, zresztą to nie w jej stylu) a na moim telefonie jasno widniało jej imię :////

[blue_eyed_kitty]

Napisane przez aniielica

A może po prostu macie telefony w plusie?? Tam to podobno wszystko możliwe...

Muszę przyznać...wszyscy mamy w plusie...

Mi nawet dzisiaj rano telefon nawalał... Czy to mozliwe że PLUS aż tak miesza?

[Anisia25]

Napisane przez paulinka_vel_paulinka

jejku ja kiedyś zadzwoniłam do mojej przyjaciółki...a tu odebrało jakieś stare babsko, zaczeło najpierw udawać że jest moją koleżanką a potem mnie wyklinać ;/ tak się przestaszyłam że zadzwoiłam do niej do domu , okazało się że jest sama i nikt nie odbierał jej telefonu (tyle się znamy że nie mogłaby kłamać, zresztą to nie w jej stylu) a na moim telefonie jasno widniało jej imię :////

ooo a ja napisalam posta przed kfila i go wcielo... duchy cy cus

[kiciulka1985]

tez mam w plusie - ale jak wytlumaczycie to kiedy nie mialam telefonu przy sobie badz wylaczony (a inny albo orange alo nie mieli tel przy sobie?)

[blue_eyed_kitty]

Napisane przez kiciulka1985

tez mam w plusie - ale jak wytlumaczycie to kiedy nie mialam telefonu przy sobie badz wylaczony (a inny albo orange alo nie mieli tel przy sobie?)

Tego się chyba nie da wytłumaczyć

Chciałabym jakieś wytłumaczenie...jakiekolw iek...Byle by było

[Nemezja]

Kto to widział na noc tak ludzi straszyć?

[aniielica]

Napisane przez Anisia25

aniielica, chyba w Erze bo oni tam tylko dopasuja...

Ja mam w erze i nie mam takich akcji A co do tego, że odbiera ktoś inny, to zdarzają się pomyłki. I to wina centrali. Kiedyś na domowy wydzwaniali do mnie ludzie, którzy chcieli rozmawiać z jakimś panem Zenkiem czy Zdziśkiem. Twierdzili, ze wykręcali dobry numer, a dzwoniło do mnie. I tutaj nie mogło być mowy o ich pomyłce, bo dzwoniły różne osoby. Po prostu centrala źle łączyła.

[Pomadka]

Ja też jakiś miesiąc temu dostałam esa, którego faktycznie nie było. Odezwał się mój dźwięk sms'owy w Nokii [tylko ja mam nokię w domu], wzięłam tel. do łap, a tam pusto.
Akcja działa się z rana, a więc zaspana nie skapowałam o co biega z tym esemesem i zignorowałam sprawę.

Telefon mam w Plusie, to pewnie MUmio sobie jaja robi z abonetów.

[6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c]

heh, blgoslawieni, ktorzy nie widzieli, a uwierzyli... chyba nie bede blogoslawionym

[kiciulka1985]

Napisane przez blue_eyed_kitty

Tego się chyba nie da wytłumaczyć

Chciałabym jakieś wytłumaczenie...jakiekolw iek...Byle by było

ehh...wylaczylam telefon bo sie boje:/

[spray]

Napisane przez aniielica

Ja mam w erze i nie mam takich akcji A co do tego, że odbiera ktoś inny, to zdarzają się pomyłki. I to wina centrali. Kiedyś na domowy wydzwaniali do mnie ludzie, którzy chcieli rozmawiać z jakimś panem Zenkiem czy Zdziśkiem. Twierdzili, ze wykręcali dobry numer, a dzwoniło do mnie. I tutaj nie mogło być mowy o ich pomyłce, bo dzwoniły różne osoby. Po prostu centrala źle łączyła.

aniielico, na miłość boską! psujesz upiorny nastrój, a tu własnie chodzi o ten dreszczyk..
pozostańmy przy wersji duchów

[Belcia]

o to i ja wam cos opowiem

to stalo sie kilka dni temu.
Spie sobie rano, wlasciwie leze i nagle slysze jak wola mnie siostra "Belciu, wstawaj".

Siostra wyszla na zajecia wiec nie mial mnie kto wolac.Ale wstalam i puscilam do niej sygnal na komorke.Powiedziala mi potem ze rano myslala o mnie.

Okazalo sie potem ze po moim sygnale jej telefon zaczal dziwnie dzwonic nie wyswietlajac zadnego numeru
i tak kilka razy.
do dzis nie wiemy co to bylo


obie jestesmy w orange