SZCZUPŁA, PIĘKNA, ZDROWA I SEXI od 03/11:: potrzebuję Was!

[Szczupulchna]

Drogie Panie

Nigdy nie mialam konta na tego typu forach, ale wydaje mi sie, ze to moze byc ostatnia deska ratunku

Przy wzroscie 182 waze mniej wiecej 83 kg (nie mam wagi ) i marzy mi sie, zeby zrzucic co nieco do Gwiazdki (moje 20. urodzinki )

W wakacje udalo mi sie zrzucic okolo 11 kilogramow BEZ ZADNEGO PROBLEMU- po prostu mialam wakacje, zaczelma sie wiecej ruszac (sport kocham, problem tylko z czasem), objadalam sie warzywami i owocami do nieprzytomnosci, a i tak chudlam kilo tygodniowo :P I tak powolutko zeszlo mi 11

Niestety wrocilam na studia (studiuje za granica) i widze, ze powoli zaczynam wracac do stanu przedwakacyjnego :/

Moje glowne problemy:
1. slodycze !!! ( w wakacje w ogole mi sie nie chcialo...)
2. to, ze mam wykupione jedzenie na stolowce i nie mam wplywu na to, co jem, a tylko na to czego NIE jem
3. za malo sportu

do swiat (licze do 20.12) zostalo 60 dni. Moj cel: 6 kg. kilogram na dziesiec dni

Metoda:
1. sport
2. sport
3. sport (nie wierze w zadne diety, poza tym mam za slaba wole )
4. mniejsze kolacje i lzejsze lunche
5. ZADNEGO PODJADANIA MIEDZY POSILKAMI, a w szczegolnosci po 19.
6. zielona i czerwona herbata na oczyszczenie.

Jezeli tez macie ochote schudnac naturalnie, bez udziwnionych diet, z celem "na cale zycie", zapraszam.

Bardzo prosze o wsparcie, musze czuc na sobie czyjes oko :P

Jeszcze z sierpnia pamietam, jakie to wspaniale uczucie byc szczupla! Ile starych ciuchow wydaje sie z powrotem fantastycznych! Jak rodzina sie zdziwi, kiedy mnie zobaczy! Kolezanki...

Let's goooooooooooooooooooooooo oooo!

Swiat jest nasz, drogie panie!

[niunka22]

Witaj
Oj jak ja bym chciała miec takie pozytywne nastawienie do diety jak TY Zazdroszcze. Ja cały czas probuje zzucic zbedne kg i nic mi nie wychodzi .
Mam 22lata 176cm i waze 80kg.

[Szczupulchna]

dzis jestem rzeczywiscie w nastroju swiatopodbojowym

prawda jest taka, ze jezeli bedziemy myslec o wyszczuplaniu sie negatywnie, bedzie nam sie ciezej zmobilizowac pozytwyne myslenie podstwa suckesu



nie "dieta", "chudniecie" i "wyrzeczenia"

ale

"wyszczuplanie", "pieknienie" i "zdrowie" (neologizmy mile widziane :P)

pozdrawiam!

[niunka22]

NO myśle ze na dzien dzisiejszy mam siłe na dietke Dzis ostatni posiłek jadłam o godzinie 15.00 a wieczorem cwiczyłam na steperze.
To moja mobilizacja. Ja znowu chce nosic krotkie spodniczki

[Szczupulchna]

mhmhmh

kuszaca perspektywa...

[Szczupulchna]

do boju, dziewczeta

[shellma]

Właśnie podjadam owsiankę z siemię lnianym, i sobie przeczytałam Twój pełen zapału post i postanowiłam się dołączyć.

Też studiuje za granicą, moja zmora to słodycze i brak czasu by wczuwać się w gotowanie choć pichcę coraz więcej sama bo kupione=niezdrowe bo choćby nie wiadomo jak to zrobili że takie dobre ;]

Mam 22lata 165cm i wczoraj na siłowni waga niby wskazała 62kg. Chciałabym ważyć 53/55kg.

Też w wakacje chwila moment schudłam 6kg ale wszystkie do mnie wróciły ;]

Ja też jestem za ćwiczeniami. Staram się codziennie być na siłowni. Raz albo 2 razy w tygodniu chodzę na tańce i jeżdżę wszędzie rowerem.

Jem 2 śniadania. Lunch - czasem też wygląda jak śniadanie. Obiad. Kolację.

OK! Ponieważ dziś taki piękny dzień by zrobić coś ważnego to:
OD DZIŚ NIE JEM SŁODYCZY AŻ DO 16.12 (lecę wtedy do rodziców na święta)

0/44dni

Mam nadzieję że będziemy razem do świąt! Potrzebne mi to forum by się kontrolować!!

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Napisane przez Szczupulchna

nie "dieta", "chudniecie" i "wyrzeczenia"

ale

"wyszczuplanie", "pieknienie" i "zdrowie" (neologizmy mile widziane :P)

"być w formie", "wysmuklanie sylwetki", "nabieranie powabu" ...

[Agness222]

Hej! Przyłączam się Od dawna zamierzam zrzucić parę kilo ale nigdy nie starczało mi silnej woli...(za bardzo kocham słodycze) Ale od dziś mówię sobie stop! Liczę że do świąt zejdę o jakieś 5-7kg w dół
Trzymam za Ciebie kcióki!

[niunka22]

Witajcie dziewczyny!
Ja juz po sniadanku... wypiłam duży jogurt około 250kcl + szklanka zielonej herbaty. Drugie sniadanie dopiero koło godziny 12.00
Powodzenia kochane

[milusia1991]

to i moze ja sie przyłącze. mój wzrost 167. waga 54/55 cel 50

[Aangel86]

To ja też się dołączę Mój cel to 47kg, wyrzeźbienie brzucha i zmniejszenie cellulitu
Właśnie jem śniadanko: pół jogurtu owocowego wymieszanego z 8 łyżeczkami kefiru+łyżeczka siemienia lnianego+2wafle ryżowe
Tym razem się nie złamię
Miłego dnia kobitki

[niunka22]

No ja juz drugie sniadanko wszamałam 2 ugotowane jajka... a na obiad zrobiłam zupe warzywna.... mniam

[simplicity]

Czy ja też mogę się przyłączyć? wagi wolę nie podawać, bo trochę wstyd zapuściłam się przeokrutnie, aż mi głupio przed moim TŻ, rodzicami, przyjaciółmi i przede wszystkim przed samą sobą cele stawiam sobie ambitne, na początek chcę pozbyć się tych 10 kg, które "zdobyłam" przez ostatni rok Sama raczej nie zdołam się zmotywować, potrzebuje jakiś życzliwych i pozytywnie zakręconych duszyczek. Mogę na Was liczyć?

[eMisss]

Napisane przez simplicity

Czy ja też mogę się przyłączyć? wagi wolę nie podawać, bo trochę wstyd zapuściłam się przeokrutnie, aż mi głupio przed moim TŻ, rodzicami, przyjaciółmi i przede wszystkim przed samą sobą cele stawiam sobie ambitne, na początek chcę pozbyć się tych 10 kg, które "zdobyłam" przez ostatni rok Sama raczej nie zdołam się zmotywować, potrzebuje jakiś życzliwych i pozytywnie zakręconych duszyczek. Mogę na Was liczyć?

pewnie .
ja też się do was przyłacze . razem zawsze rażniej muszę zrzucić jeszcze 5 kg .. trzymam dietę, ale często grzeszę przez słodycze !
i problem jest jeszcze w tym ze nie ćwicze. jakoś nie mogę się zmobilizować

[niunka22]

simplicity Jasne ze mozesz sie przyłaczyc Witamy
Ale napisz swoja wage....zapusciłysmy sie ale teraz chcemy to naprawic. Bedziemy śliczne

[eMisss]

Napisane przez niunka22

simplicity Jasne ze mozesz sie przyłaczyc Witamy
Ale napisz swoja wage....zapusciłysmy sie ale teraz chcemy to naprawic. Bedziemy śliczne

oczywiście chciałabym w wakacje nosić krótkie spodniczki i w ogóle .. może się uda

[Aangel86]

Napisane przez eMisss

pewnie .
ja też się do was przyłacze . razem zawsze rażniej muszę zrzucić jeszcze 5 kg .. trzymam dietę, ale często grzeszę przez słodycze !
i problem jest jeszcze w tym ze nie ćwicze. jakoś nie mogę się zmobilizować

Mnie też gubią słodycze a czasem to mam tak, że jem wszystko po kolei słodkie, kwaśne, słone, smażone sama siebie nie rozumiem jak tak można i do ćwiczeń też oporna jestem ehhh...

[simplicity]

Napisane przez niunka22

simplicity Jasne ze mozesz sie przyłaczyc Witamy
Ale napisz swoja wage....zapusciłysmy sie ale teraz chcemy to naprawic. Bedziemy śliczne

75 kg/168cm strasznie się tego wstydzę, sama nie wiem jak mogłam do tego dopuścić ze względu na swoją budowę, nigdy nie byłam ( i nie będę) kruszynką, ale to niczego nie usprawiedliwia. Długo zbierałam się w sobie ( to przecież takie wygodne... jeść co się chce i kiedy się chce...), ale w końcu mały, niewinny żarcik TŻ otworzył mi oczy. Chcę być szczuplejsza! Chcę schudnąć! Myślicie, że jak będę to sobie codziennie powtarzać, to się samo zrobi?

[Szczupulchna]

Aloha wy moje sexbomby!

Ciesze sie, ze sie dolaczacie, teraz to nie ma bata, czuje wasze spojrzenia na sobie :P

Dzis mi sie w ogole nie chce jesc :/ Probuje sie troche oczyscic, bedzie wysokoblonnikowo i zielono-herbatowo w najblizszym czasie, bo sie czuje strasznie nadeta i zmeczona

dzien zaczelam od zielonej herbatki i malego muesli, w miedzyczasie appeltje czyli jabluszko i wlasnie na lunch jajko na twardo i zielenina. normalnie jem talerz zieleniny, ale jakos dzis nie moglam przelknac...

ech, nieznosze sie karmic w stolowce, wchodzisz, pachnie jakimis slodkimi buleczkami itp., wszytsko z gory oplacone, wiec nic tylko brac, ale NIE.

i dzis to mnie nawet mniej kusilo

co do sportow- to absolutna podstawa!
sama dieta nic sie nie da, kto cialko wyrzezbi ( o celulicie nie wspominajac :P)?

ja dzis mykam na bardzo fajna silownie, jako wejscie gratisowe :P jest o wsiele fajniejsza niz ta na ktora chodze, ale i drozsza :P
w sporcie jeszcze to jest fajne, ze po nim w ogole nie chce mi sie jesc (no moze poza basenem, ktory jednak wzmaga apetyt). tak wiec sporcik przed kolacyjka idealnie

dajemy dziewczetaaaaaaaa!

p.s. 5-7 kg do swiat to byloby cudo let's hope for the best!

[eMisss]

Napisane przez simplicity

75 kg/168cm strasznie się tego wstydzę, sama nie wiem jak mogłam do tego dopuścić ze względu na swoją budowę, nigdy nie byłam ( i nie będę) kruszynką, ale to niczego nie usprawiedliwia. Długo zbierałam się w sobie ( to przecież takie wygodne... jeść co się chce i kiedy się chce...), ale w końcu mały, niewinny żarcik TŻ otworzył mi oczy. Chcę być szczuplejsza! Chcę schudnąć! Myślicie, że jak będę to sobie codziennie powtarzać, to się samo zrobi?

pewnei że sięuda .
i nie ma czego się wstydzić wagi .. ja mam 155cm a ważyłam 70 kg..

[I_LoVe_You_Too]

Ja tez się przyłącze...
Zaczynam od dziś...
Moje postanowienia
1.zero słodyczy, napojów gazowanych itp
2. dużo ruchu
3. Ograniczenie jedzenia

Ważę 80 kg... Mój cel 65... Trzymajcie za mnie kciuki

[simplicity]

Napisane przez eMisss

pewnei że sięuda .
i nie ma czego się wstydzić wagi .. ja mam 155cm a ważyłam 70 kg..

I dajesz fantastyczny przykład... 12 kg na minusie, gratuluję ja też tak chcę czy będzie to bardzo niegrzeczne, jak zapytam od dawna się odchudzasz?

[eMisss]

Napisane przez simplicity

I dajesz fantastyczny przykład... 12 kg na minusie, gratuluję ja też tak chcę czy będzie to bardzo niegrzeczne, jak zapytam od dawna się odchudzasz?

odchudzam się od kwietnia a dokąłdnie to od wielkanocy.. tylko że już w pod koniec czerwca ważyłam 60kg. i w wakacje sobie odpuściłam odchudzanie. i jakoś nie tak dawno znowu zaczęłam

[niunka22]

Napisane przez I_LoVe_You_Too

Ja tez się przyłącze...
Zaczynam od dziś...
Moje postanowienia
1.zero słodyczy, napojów gazowanych itp
2. dużo ruchu
3. Ograniczenie jedzenia

Ważę 80 kg... Mój cel 65... Trzymajcie za mnie kciuki

To startujemy z ta sama waga a ile masz wzrostu?

[I_LoVe_You_Too]

170... ;/
Gdy zobaczyłam 8 na przodzie to się załamałam i postanowiłam się wziąć w garść...

Właśnie idę jeść zupkę...

[niunka22]

Napisane przez I_LoVe_You_Too

170... ;/
Gdy zobaczyłam 8 na przodzie to się załamałam i postanowiłam się wziąć w garść...

Właśnie idę jeść zupkę...

No niestety fajnie jest jesc smakołyki ale konsekwencje tego sa tragiczne jak widac po nas

[simplicity]

Idąc Waszym dobrym przykładem, postanowiłam zrobić sobie listę postanowień:

1. zero słodyczy
2. powrót do pilatesu
3. koniec z napojami gazowanymi
4. ostatni posiłek: 19:00 <- tu nie jestem pewna, czy nie za późno przypadkiem chodzę spać około 23...
5. zdrowe odżywanie - żadnych zupek chińskich, mcdonaldsów etc.
6. będę twarda, będę twarda, będę twarda ^^

Efekt? SexyBack

[eMisss]

Napisane przez simplicity

Idąc Waszym dobrym przykładem, postanowiłam zrobić sobie listę postanowień:

1. zero słodyczy
2. powrót do pilatesu
3. koniec z napojami gazowanymi
4. ostatni posiłek: 19:00 <- tu nie jestem pewna, czy nie za późno przypadkiem chodzę spać około 23...
5. zdrowe odżywanie - żadnych zupek chińskich, mcdonaldsów etc.
6. będę twarda, będę twarda, będę twarda ^^

Efekt? SexyBack

jak chodzisz spać około 23 to jedz posiłek gdzieś tak 0 20. prawidłowo je się 2-3 godziny przed snem..
w ogóle trzeba jeśc co 2-3 godziny. poprawia to metabolizm

[I_LoVe_You_Too]

Uda się... Nam wszystkim

[eMisss]

Napisane przez I_LoVe_You_Too

Uda się... Nam wszystkim

mam taką nadziej