|
|
#1 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 157
|
gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Drogie Wizażanki!
Przeprowadzam się do TŻ i chciałabym nauczyć się gotować.. Wstyd się przyznać, ale mam dwie lewe ręce, moje umiejętności są naprawdę zerowe: potrafię ugotować wodę, makaron i odgrzać gotowe dania ze słoiczka ![]() Sprawę komplikuje mi to, że nie mamy piekarnika, więc wszelkie dania z pieczeniem odpadają Poradźcie mi proszę, od czego mogę zacząć swoją przygodę z gotowaniem, w jakiej kolejności, żeby się powoli doszkolić, nie zniechęcić i żeby w międzyczasie nie paść z głodu (tzn. żeby mi wyszło) zacząć od naleśników, pierogów, mięs zup czy czego? i jak to gotować?Dziękuję Wam baaardzo za pomoc pozdrawiam k.
__________________
|
|
|
|
|
#2 |
|
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 363
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Zacznij od makaronów - a dokładniej pomysłów na sosy do niego (bo skoro napisałaś że umiesz je gotować
)Pierwszy mój ulubiony pomidorowy - 4 ładne czerwone pomidory natnij na krzyż i zalej gorącą wodą w misce - obierz ze skórki i pokrój na cząstki. Posiekaj pół cebuli, rozgrzej oliwę na patelni, wsyp cebulkę. Podsmaż minutkę, wrzuć pomidory. Przykryj i poczekaj aż się rozgotują. Dopraw bazylią, oregano, pieprzem i solą. Gotowe! Ps. No, oczywiście do tego ugotowany makaron spaghetti
|
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 851
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Polecam książeczkę,miesięcznik -PRZYŚLIJ PRZEPIS kosztuje tylko 0,99 ! Fajne przepisy,myśle że ci morze bardzo pomoc) Ja ją bardzo lubię)
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 496
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
To, że nie potrafisz(na razie) gotować to tym się nie przejmuj
![]() Sama parę lat temu miałam 2 lewe ręce do pichcenia i jedynie umiałam wodę zagotować i ewentualnie jajecznicę usmażyć ![]() Z biegiem czasu nauczyłam się gotować, a teraz to jest moja pasja ![]() Napisałaś, że umiesz robić makaron. To jest już coś. Możesz zrobić, np: spaghetti po bolońsku. Gotujesz makaron, a między czasie podsmażasz na oleju cebulkę czekasz aż się delikatnie zarumieni(ja dodaję troszkę soli to wtedy wolniej się przypala). Następnie dodajesz mięso mielone tyle ile uważasz i smażysz je do tego momentu aż zrobi się brązowe. Pod sam koniec smażenia dodajesz przyprawy: sól, pieprz, itd...Potem dodajesz pokrojone w drobną kosteczkę pomidorki, jeśli chcesz możesz wymieszać je z koncentratem pom. możesz rzucić jesli masz kawałeczki ananasa, papryki. Dusisz razem 5-10 minut i gotowe ![]() Super łatwym przepisem jest makaron z sosem truskawkowym. Kupujesz mrożone(albo świeże, choć teraz niestety są drogie) truskawki. Miksujesz je razem ze śmietaną i cukrem na niezbyt gładką konsystencję(chodzi o to by trochę czuć te truskawki pod językiem) i polewasz sosem makaron. btw mikia20 fajny przepis tylko ja bym wszamała z makaronem penne
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
Edytowane przez Diablica z Tasmanii Czas edycji: 2010-05-05 o 15:41 |
|
|
|
|
#5 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
A jaki jest następny level po makaronach?
![]() spróbuję jeszcze w tym tygodniu Dziękuję za rady, Dziewczyny! Proszę o więcej ![]() pozdrawiam k.
__________________
|
|
|
|
|
#6 |
|
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 363
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Zapiekanki w naczyniu żaroodpornym wg mnie
![]() I jakieś proste ciasta w stylu mieszam w misce i wylewam na blachę
|
|
|
|
|
#7 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
tylko że nie mam piekarnika, jak pisałam
![]() pozdrawiam k.
__________________
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 496
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Hmmm to może naleśniki
![]() Możesz je przygotować zarówno na słodko jak i pikantnie. np: naleśniki po meksykańsku: Na początku przygotowujesz sobie ciasto. Robisz je z mąki, jajka, chłodnej przegotowanej wody(idealna jest woda mineralna gazowana wtedy ciasto jest bardziej puszyste) do tego dodajesz łyżeczkę proszku do pieczenia, szczyptę soli i cukru. Czasami rzucałam do tej masy mały przecier pomidorowy(dla koloru) albo startego żółtego sera. Mieszasz składniki na gładką konsystencję i smażysz. Super jeśli zrobiłabyś to na teflonowej patelni, wtedy nic się tobie nie przypali, ale jeśli nie posiadasz to trudno, może być zwyczajna. Usmażone naleśniki odkładasz na boczek. Do tych naleśników kupuję mrożonkę meksykańską i gotuję ją wg przepisu na opakowaniu i to będzie twój farsz. Do farszu przygotowujesz sos, z pomidorów(może być koncentrat) papryki i kiełbaski(lub mięsa mielonego) doprawiasz go na ostro chili i podgrzewasz na patelni do tego czasu aż wszystko się przegryzie. Sos łączysz z ugotowaną mieszanką i przekładasz nią naleśniki. Możesz zawinąć je w rulonik albo w trójkąt, tak jak lubisz. Układasz na patelni i posypujesz startym serem. Gdy on się roztopi, a naleśniczki będą cieplutkie możesz zdejmować i szamać
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
|
|
|
|
|
#9 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 278
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Schab z pomarańczami- 10 min roboty.
1. Kupujemy schab 2. Kroimy go w plastry o grubości max 1cm, rozbijamy, kroimy na mniejsze kwałaki. 3. Przyprawiamy mięsko papryką ostrą, curry, pieprzem i solą 4. Wkładamy na patelnię z rozgrzanej olejem lub oliwą z oliwek 5. Po paru minutach dokładamy pokrojone pomarańcze, przykrywany i dusimy parę minut- zrobi się mięsko z po0marańczami i sosem. Podajemy z ryżem, pycha- nie da się tego zepsuć, nie trzeba używać piekarnika
|
|
|
|
|
#10 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 633
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Ogarnij na początek przepisy z jajami
![]() To świetna rzecz, stosunkowo łatwe w przechowywaniu, tanie, uniwersalne, łatwo dostępne. NALEŚNIKI: wbijasz do miski jajko, sypiesz kilka łyżek mąki; dolewasz odrobinę wody gazowanej. Konsystencja ma przypominać jogurt. To "podstawa", którą możesz modyfikować dowolnie, np.: możesz dodać trochę: mleka, kefiru, maślanki, etc. te ostatnie na pewno wpłyną na konsystencję;
na patelnię wysmarowaną olejem wylewasz trochę ciasta, obracasz patelnią, by ciasto ładnie rozeszło się po patelni; smażysz na małym ogniu, podważasz brzegi łopatką; gdy już jest odpowiednio ścięty, przykrywasz patelnię dużym talerzem/przykrywką i jednym ruchem obracasz patelnię tak, aby naleśnik znalazł się na talerzu. Znów zsuwasz na patelnię, i smażysz 2 stronę.
__________________
there is a light that never goes out
|
|
|
|
|
#11 |
|
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 115
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
A ja proponuję ogarnąć podstawową zupę
Jak bida piszczy, albo leń, albo trzeba się rozgrzać, to zawsze robię zupkę. Trzy dni mam co jeść, i szybko, bo wystarczy odgrzać ![]() Kupujemy kurczaka - nogę na przykład, albo kilka skrzydełek, albo udo, i kawałek wołowiny na rosół - jakikolwiek żeby był tłuszczyk. Myjemy mięsko, i wkładamy do garnka. Zalewamy wodą (zimną) i nastawiamy najmniejszy ogień, przykrywamy. Czekamy aż się zagotuje, co trochę potrwa - mięsko ma się ugotować do tego czasu. Zbieramy szumy i wywalamy. Dorzucamy kostkę rosołową, liść laurowy i jakąś mieszankę warzywną do zupy (ja lubię jak jest dużo brukselki i kalafiora, więc takie sobie wybieram ). Niech się pyrkoli kolejne pół godzinki-godzinę. Próbujemy, ewentualnie dosalamy/dopieprzamy/dodajemy innych przypraw, i gotowe jak mam dzień dietowy to zjadam samą zupę z warzywami, jak to wrzucam do zupy makaron albo ryż i od razu w zupie gotuję, bo lubię taki rozmoczony Chociaż ostatnio mam obsesję na punkcie pęczaka, bo strasznie sycący i pyszny
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Cytat:
Nie porywaj sie na trudne i czasochlonne przepisy, bo sie nie potrzebnie zrazisz. A jesli motywacja do gotowania jest facet, to zorientuj sie jakie potrawy on lubi i naucz sie je robic najpierw. Mozecie tez wspolnie spedzac czas w kuchni i razem sie uczyc. |
|
|
|
|
|
#13 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Cytat:
troszkę wyszła mi mdła, muszę jeszcze dosolić i dopieprzyć, ale ogólnie jestem dumna ![]() Czy kurczaka z tej zupy mogę teraz podsmażyć i coś z niego zrobić? Cytat:
strasznie jestem ciekawa, co z tego wyjdzie ![]() Cytat:
jak to sprawdzić?Dziękuję Wam bardzo Dziewczyny i niezmiennie proszę o jeszcze ![]() pozdrawiam wiosennie! k.
__________________
|
|||
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 496
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Sama zup nie robię, ale widziałam jak babcia mojego TŻ(mieszka na wsi) wyciągnęła taką nóżkę i usmażyła ją na patelni, więc chyba da radę tylko musiałabyś ją sobie doprawić.
Smażyłaś kiedyś placki ziemniaczane? Jeśli chciałabyś spróbować to zarzucam przepisem ![]() Kupujesz w zależności od apetytu i ilości porcji do kg ziemniaków. Najlepiej by było aby one były duże albo średnie bo ścieranie małych jest okropne. Obierasz je ze skórki, ścierasz na tarce(nie przejmuj się tym, że zaczynają brązowieć) do tej masy dodajesz 2 jajeczka, troszkę soli do smaku i łyżkę mąki dla zgęstnienia masy. Rozgrzewasz olej na patelni, czekasz chwilkę i nabierasz dość dużą łychą porcję masy i kładziesz ją na patelni. Gdy zobaczysz, że pod spodem ziemniaki zarumieniały się lub zrobiły ciemnobrązowe to znak, że możesz odwrócić placuszka na drugą stronę. I to wszystko ![]() Placki ziemniaczane możesz wcinać ze śmietaną, cukrem, ketchupem, sosem pieczarkowym, możesz posypać na wierzch curry, chilli
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
Edytowane przez Diablica z Tasmanii Czas edycji: 2010-05-11 o 15:45 |
|
|
|
|
#15 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 633
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Cytat:
Najlepiej po prostu spróbować, ale jeśli najpierw podsmażysz, a potem będziesz dusić to z pewnością cienkie plastry/kawałki mięsa już po kilku minutach będą gotowe. Kurczaka jak najbardziej możesz usmażyć Jeżeli na 2-gi dzień nie chcesz jeść tej samej zupy, możesz przygotowując ją odlać połowę wywaru (czyli na etapie mięsko+włoszczyzna, przed dodaniem reszty warzyw) i nazajutrz dodać przecier pomidorowy, pomidory w puszce/świeże i przyprawy = zupa pomidorowa ![]() jeśli chcesz gęstą, zabielasz jogurtem/śmietaną lub miksujesz z włoszczyzną i mięsem (oczywiście po oddzieleniu kości )jeszcze łatwiejszy jest krem z groszku: http://halfhourcook.blox.pl/2010/04/...grzankami.html
__________________
there is a light that never goes out
|
|
|
|
|
|
#16 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 712
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
może spróbuj spanierowac tego kurczaka w jajku i płatkach kukurydzianych.
http://www.wielkiezarcie.com/recipe23894.html to przepis na bardzo prostą i smaczną fasolke po bretonsku jeżeli chodzi o coś słodkiego to rafaello na krakersach zdecydowanie jest nalepsze z najprostszych http://smaczny.wizaz.pl/przepis_widok.php?id=1501
__________________
"To look life in the face, always, to look life in the face and to know it for what it is. At last to know it, to love it for what it is, and then, to put it away." |
|
|
|
|
#17 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Zrobiłam tortille! Co prawda nie było mieszanki meksykańskiej, więc zrobiłam z chińską ;-) i podsmażyłam tego kurczaka z zupy przyprawionego z curry.
Wszyscy zajadali, TŻ mlaskał z zachwytu ![]() Słuchajcie, nawet spodobało mi się to gotowanie, straszna satysfakcja, jak coś wyjdzie. Bałam się, czy będę potrafiła usmażyć naleśniki, ale dałam radę! Następnym celem jest spagetti z mięsem mielonym (ile to się może smażyć: tak około?) i pomiadorami (wg przepisu Mikia20 ) i może ten schab, skoro da się poznać czy się udusił. A na jak małe cząstki najlepiej go pokroić? Co można zrobić jeszcze z mięsem mielonym? I czy w tym rafaello słone krakersy nie gryzą się z masą? ![]() Dziękuję Wam bardzo Dziewczyny!! pozdrawiam! k.
__________________
|
|
|
|
|
#18 |
|
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 115
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Kotwilko, brawo!
A przypraw zawsze można dodać, gorzej, gdybyś zrobiła za słoną/pikantną tak, kurczaka możesz usmażyć, no ale i tak będzie smakował jak kurczak z rosołu
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 094
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
nie gryza sie, jest to pyszne
wiec spokojnie rob
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() |
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 496
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Cytat:
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
|
|
|
|
|
|
#21 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
![]() a też je chyba trzeba podziabać na mniejsze kawałki prawda? ![]() Dzięki za pomoc! pozdrawiam k.
__________________
|
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 287
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Chciałam tylko napisać, że cieszę się z istnienia tego wątku
![]() Sama też kompletnie nie umiem gotować, a trzeba by się było czegoś nauczyć, bo od października będę mieszkać z TŻem. Jak na razie umiem zrobić naleśniki robiliśmy razem dwa razy i smacznie nam wyszły Będę więc tu zaglądać
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 758
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Dopisuję się
Będę podkradać łatwe przepisy i dodawać swoje Jako jeden z pierwszych moich obiadów był camembert przekrojony na pół (żeby nie był za wysoki), panierowany w jajku i bułce i podsmażony. Do tego żurawinka ze słoiczka, sałata ze śmietaną i kuskus albo młode ziemniaczki. Robi się 15 minut a nieźle smakuje. Drugie danie: kurczaka przyprawiam wedle smaku i humoru, najczęściej przyprawą lub marynatą orientalną. Podsmażam, po jakimś czasie dodaję chińską mieszankę warzyw. W międzyczasie gotuję makaron ryżowy (błyskawicznie się robi i jest lżejszy od zwykłego). Wszystko łączę i zajadam pałeczkami, z czego mam wielką frajdę Poza tym często przyprawiam kurzą pierś przyprawą do gyrosa bo wtedy uzyskuję zupełnie inny smak. |
|
|
|
|
#24 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]() Nie wiedziałam, że można smażyć ser pleśniowy! jaki to ma smak: ten sam, tylko jest ciepłe? Akantowa z czym robiłaś naleśniki? Ja zrobiłam dziś po raz pierwszy makaron po bolońsku z mięsem mielonym. Troszkę za dużo piperzu sypnęłam, ale Mężczyzna był zachwycony, zjadł całą patelnię Mam to szczęście, że to wybitnie niewybredna bestia jest, zje cokolwiek, byleby sam nie musiał tego przygotowywać Planuję na weekend schab albo pomidorową. Nie powiem, to rafaello mni zainspirowało, chyba podejmę wyzwanie actimela ;-) Jakie mięso mielone jest smaczniejsze: wołowe czy wieprzowe? i z jakiej części? Serdeczne podziękowania dla Osób, które pomagają ![]() pozdrawiam! k.
__________________
|
||
|
|
|
|
#25 |
|
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 363
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
O, przypomniało mi się - zupa która sama się gotuje - domowy rosołek
![]() Ja zawsze biorę część kaczki takiej młodej, niezbyt tłustej. Zalewam ją w garze wodą, dodaję włoszczyznę - czyli korzenie marchwi, pietruszki, selera, oraz kapusta włoska i por. I gotuję na malutkim ogniu ze trzy godziny, zdejmując łyżką taką brzydką pianę z wierzchu... Potem doprawiam (sól, pieprz, vegeta) i jest .No i makaron nitki
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 758
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Hahaha, kiedyś wrzuciłam świderki do rosołu... Nie smakował jak rosół a to tylko makaron...
A ja dziś zrobiłam obiad z czyszczeniem lodówki Wrzuciłam spaghetti do gara a w międzyczasie zeszkliłam cebulkę na oliwie. Do cebulki dodałam pomidora pokrojonego w coś na kształt kostki (nawet go nie parzyłam ), serek typu camembert (uwielbiam go, nic nie poradzę), garść pokruszonych orzechów włoskich i troszkę kukurydzy z puszki. Doprawiłam solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Trzymałam na patelni aż makaron się ugotował. Wrzuciłam go na patelnię, wymieszałam i włala I może to się wydaje dziwne, ale było zjadliwe Ja mam ten komfort, że gotuję tylko dla siebie, więc jak coś mi nie pójdzie to zamawiam pizzę i nie muszę przed nikim świecić oczami ![]() Wbrew pozorom bardzo łatwo jest też zrobić mielone. Mięsko, pokrojoną w kostkę cebulkę, jajo, czerstwą bułkę namoczoną w mleku lub wodzie mieszasz, doprawiasz solą i pieprzem. Formujesz kotlety, obtaczasz w bułce tartej i smażysz. Ja zwykle robię dwie porcje i drugiego dnia robię do kotletów sos chrzanowy albo pomidorowy i mam z głowy stanie przy garach ![]() A camembert smakuje normalnie Trzeba tylko uważać na temperaturę i czas na patelni - nie za długo i nie za duży ogień. Super pasuje żurawina albo włoskie orzechy |
|
|
|
|
#27 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 287
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Cytat:
ale te jabłuszka to TŻ od babci miał, my je tylko trochę podrasowaliśmy A o smażonym camembercie słyszałam już kilka razy, chyba nawet na wizażu po raz pierwszy się z nim spotkałam kiedyś tam, ale sama jeszcze nie próbowałam. Będę musiała, bo kocham sery |
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 728
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Ja aktualnie jestem dwuletowreczna jesli chodzi o gotowanie
![]() A co najciekawasze w podstawowce to rzucalam sie do gotowania, nawet ciasto umialam zrobic i chcialo mi sie No wiadomo sama z piekarnika nie wyciagalam, ale odmierzanie i mieszanie skladnikow to nie byl zaden problem.
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 496
|
Cytat:
![]() Oprócz camemberta, kupuję czasami na wagę żółty ser typu salami, taki okrągły, kroję go na krążki, panieruję w jajku i w bułce tartej, następnie smażę. Czekam aż panierka się zarumieni(ale trzeba uważać, żeby się nie spaliła, parę razy tak mi się zdarzyło z zewnątrz węgiel, a w środku jeszcze twardy serek ) gdy będzie gotowe ściągam i biegnę szybko jeść bo największa przyjemność jest wtedy, gdy serek cieplutki i ciiiiąąąggggnie się aż do nieba ![]() Serek można jeść ,np: z potrawką z pieczarek Kupujecie dziewczyny z pół kilo pieczarek, obieracie je ze skórki, kroicie drobniutko w plasterki. Następnie bierzecie z dwie cebule i również ją kroicie w półksiężyce. Smażycie cebulę na oleju, zanim zacznie się rumienić dorzucacie pieczarki, doprawiacie przyprawami i smażycie aż zrobią się mięciutkie ![]() ---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ---------- kotwilka zazwyczaj kupuję mielone z łopatki wieprzowej bo akurat mi to smakuje i dość dobrze się smaży. Z kolei mielona wołowina jest trochę twardsza. W sklepach można kupić w opakowaniach hermetycznych mix wołowo - wieprzowy i też jest znośne to mięsko, ale trzeba dobrze trafić bo można trafić(zwłaszcza w tych tańszych) części żył, ścięgien. Kupiłam kiedyś takie i niestety zepsuło mi smak potrawy
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
Edytowane przez Diablica z Tasmanii Czas edycji: 2010-05-17 o 16:33 |
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 758
|
Dot.: gotowanie dla dwuleworęcznej bez doświadczenia ;) - jak zacząć?
Mój kolejny przepis na banalnie proste danie: wrzucam na patelnię posiekany czosnek i cebulkę, następnie dodaję mielone mięsko. Gdy się już dobrze usmaży, dodaję pomidory z puszki (plus ew. koncentrat), czekam aż odparuje. Na koniec dodaję przyprawy jakie mam pod ręką
czyli sól, pieprz mielony, oregano, prowansalskie zioła, ostrą paprykę i pieprz kajeński (pozwalam, żeby mi się ręka omskła bo lubię ostre ). Na koniec dodaję troszkę fasoli czerwonej z puszki (płuczę z zalewy) i małą puszkę kukurydzy. Chwilkę jeszcze wszystko trzymam na małym gazie i podaję z makaronem lub ryżem. Proste i smaczne |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:50.






)










), serek typu camembert (uwielbiam go, nic nie poradzę), garść pokruszonych orzechów włoskich i troszkę kukurydzy z puszki. Doprawiłam solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Trzymałam na patelni aż makaron się ugotował. Wrzuciłam go na patelnię, wymieszałam i włala
No wiadomo sama z piekarnika nie wyciagalam, ale odmierzanie i mieszanie skladnikow to nie byl zaden problem.

