|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Strach przed lekarzami
Zdaję sobie sprawę z tego, że mój "problem" jest nieracjonalny, sama nie potrafię sobie tego jakoś logicznie wytłumaczyć, ale niestety tak jest. A chodzi o to, że boje się lekarzy i w zasadzie wszystkiego co z tą "branżą" jest związane. Unikam jak tylko to możliwe lekarzy, a jak już muszę tam iść to długo do tego się przekonuję, po prostu czuję do tego straszną niechęć, a gdy jestem w okolicy gabinetu to najchętniej bym stamtąd uciekła jak najdalej i nigdy więcej się tam nie pojawiała, serce zaczyna mi szybciej uderzać, zaczynam się denerwować i nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak się dzieje. Nawet jak idę do apteki to jakoś tak dziwnie się tam czuje.
Dziś byłam na badaniach u okulisty w szpitalu, jakoś się do tego przemogłam, tłumacząc sobie, że to tylko badanie wzrok i jest mi ono potrzebne. Tradycyjnie się denerwowałam, to nie jest otoczenie dla mnie. Kiedy po badaniach dowiedziałam się, że muszę zapisać się na jeszcze jedną wizytę, na prawdę z chęcią poszłabym stamtąd i się na nią nie zapisywała i nigdy więcej tam nie wracała. To była pierwsza wizyta, więc na nią poszłam, ale wiem, że w związku z tą następną znajdę milion dwieście pilniejszych zajęć byleby tylko na nią nie iść. Strasznie mnie to denerwuje, bo wiem, że to mi jedynie szkodzi, bo mogę ze strachu nie iść do lekarza kiedy będzie mi to potrzebne. Co prawda zawsze byłam raczej zdrowa i raczej do lekarzy nie chodziłam, ale ostatni raz na takiej zwykłej wizycie u zwykłego lekarza to byłam chyba w wieku 14 lat, a mam prawie 20. Czym jest to spowodowane nie mam pojęcia, odkąd pamiętam tak miałam, nigdy nie chciałam brać leków, teraz nawet wolę żeby ból głowy sam mi przeszedł niż wziąć apap. Jak miałam ok. 2 lat miałam parę przygód z lekarzami, raz byłam w szpitalu daleko od domu, sama, nic z tamtego okresu nie pamiętam, ale może coś w tym jest. Co najciekawsze nie boje się dentysty, tam idę i z uśmiechem oświadczam "bez znieczulenia poproszę", pobierania krwi, czy zastrzyków też samych w sobie się nie boję. W sumie nie wiem po co to piszę, może po to żeby ktoś mi to w końcu racjonalnie wytłumaczył, że to nie ma sensu i jest głupie, bo sama to chyba zdania nie zmienię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
|
Dot.: Strach przed lekarzami
Hmm nie sadze ze boisz sie lekarzy. Moze to jest strach przed tym co mozesz od lekarza uslyszec? ze mozesz uslyszec ze chorujesz na cos powaznego ?
__________________
2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu. 2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Strach przed lekarzami
No właśnie raczej nie, tzn. w pewnym sensie jak każdy człowiek na pewno tego się obawiam, ale ja po prostu czuję ogólną niechęć nawet w przypadku chwilowego wejścia do przychodni, czy na zwykłych badaniach do szkoły, które w zasadzie nie są żadnymi badaniami, tylko zwykłą formalnością, rozmową z pielęgniarką itp.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
|
Dot.: Strach przed lekarzami
statystycznie rzecz ujmujac ta 'obawa' nie jest niczym nadzwyczajnym. Wydaje mi sie ze jakies 80%
![]() Stad pewnie u nas taka umieralnosc na raka :/ Stad pewnei u nas tak malo robi sie cytologii :/
__________________
2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu. 2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
|
Dot.: Strach przed lekarzami
ooo mam tak samo - tylko ja mam powód. Mianowicie kiedys poszłam do lekarza z bolącym migdałkiem i przy okazji pokazałam staw skokowy, który mi puchł praktycznie bez powodu. Po powrocie do domu usłyszałam od mamy (pracuje w tej przychodni) że po moim wyjściu lekarz wszedł do pokoju socjalnego i powiedział do mojej mamy z drwiną, że "przyszła z pierdołami". Było to 5 lat temu. Od tego czasu jeździłam tylko do dentysty i gina. Kiedys wyłam się z bólu bo miałam piasek w nerkach ale do lekarza nie chciałam i nie pojechałam. Boję się, po prostu się boję, że znowu usłyszę, że przyszłam z pierdołami.
Może u ciebie też jest podobnie?
__________________
"from delusion lead me to the truth.." mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 390
|
Dot.: Strach przed lekarzami
Mialam podobnie jak ankasz.
Przyszłam z powikłaniami po śwince, które były widoczne nawet dla mojej mamy, a dodam, że laika przecież. (nie chcę się rozpisywac o co chodziło dokładnie). W kazdym razie lekarka uznala to za blahostkę. Ta sama błahostka boli mnie do dziś. I jeszcze jedna sprawa, przy opisywaniu ktorej zostalam wyśmiana. Też nie chcę się rozpisywac. Nie cierpię chodzić do lekarzy, wlasnie z tych powodow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: Strach przed lekarzami
tez tak mam i chcialam zalozyc watek ale zrezygnmowalam..
gdzie chodze do lekarzy to są niemili, zadaja tak szczegolowe pytania (to rozumiem) ale mów szybko, bez zastanowienia, bo on nie ma czasu (nawet nie zdaze pomyslec co i kiedy? i mnie pospiesza) a po za tym czują przewagę nad pacjentami i to wykorzystują;/ niemili ludzie. rzadko się zdarzą mili. ale jestem tak zniechęcona ze tez wole nie chodzic. na bol glowy tez nic nie biore jedynie ze mnie w nocy budzi z bólu to wezme cos..taka nieufnosc.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Strach przed lekarzami
Cytat:
sęk w tym, że jesli Ty sama nie chcesz zmienić zdania....no to nikt Cię nie zmusi ![]()
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 204
|
Dot.: Strach przed lekarzami
taki lęk przed służbą zdrowia ma fachową nazwę -> JATROFOBIA
jeśli to bardzo uciążliwe, to psychoterapia powinna pomóc
__________________
farewell to the fairground...
i'm disgusting ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Strach przed lekarzami
A ja ostatnio trafiam właśnie raczej na miłych lekarzy, np wczoraj strasznie miła lekarka, aż się zdziwiłam.
Swoją drogę też zawsze mi się wydaje, że im przeszkadzam, zawracam głowę jakimiś głupotami. Nie lubię też tego, że lekarze robią swoje i nie mówią o co chodzi, coś jest nie tak, ok, ale nie powiedzą o co dokładnie chodzi, a ja po prostu muszę wszystko wiedzieć ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 57
|
Dot.: Strach przed lekarzami
Jak bym czytala o mnie...
![]() Tez nie mam zielonego pojecia dlaczego unikam lekarzy, nigdy zadnych niestosownych sytuacji lub orzykrych nie mialam. Tak sama z siebie mam... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Strach przed lekarzami
w sumie nie wiem, dla pocieszenia może powiem Ci, że wiele osób tak ma
![]() ja akurat gdy leżałam w szpitalu trafiłam na bardzo miłych lekarzy oraz młode, miłe pielęgniarki ;] ale za to bardzo boję się usypiania przed operacją - mam wrażenie, że się już nie obudzę ![]()
__________________
sun goes down Edytowane przez WhiteCherry Czas edycji: 2010-07-31 o 12:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:40.