4 lata młodszy.... poradzcie...

[bella440]

nieważne

[Dotka90]

Napisane przez bella440

Mam trochę dziwny problem można powiedzieć.
Od pewnego czasu kumpluje się z takim chłopakiem. On ma 14 lat, ja 18. właściwie nie wiem czy można to nazwac kumpowaniem, bo widujemy sie bardzo rzadko, ponieważ on mieszka 300 km ode mnie i tylko jak ja jade z moją ciotką do rodziny tam to sie widujemy. Ale znam go od dziecka. Zawsze jak jestem to albo popijemy, ide z nim i jego kolegami na dwór itp. wiem, że to brzmi jakbym nie miała starszych znajomych, ale owszem mam też dużo w moim wieku. Ale akurat z tym chłopakiem chyba zaczęło mnie łączyć coś więcej. Tzn pare razy się z nim całowałam jak byłam pijana i on też. Mówił mi pare razy, że chce ze mną być, że mu się podobam itp. ale ja go nigdy nie traktowałam poważnie. Ostatnio jednak całowałam sie z nim na trzezwo, nieraz mnie też przytuli i wgl, ale niezawsze chciałam żeby to robił. Jednak ostatnio stwierdziłam, że chyba mogłabym z nim być. Pora zapomnieć o przeszłości, zawsze rozpamiętywałam stary związek, a on mnie zawsze pocieszał. Uważam, że jest bardzo dojrzały jak na swój wiek, podoba mi się z charakteru, z wyglądu troche mniej, ale też no i super całuje problem jest tylko taki, że nie wiem jakby na takie coś zareagowała moja rodzina. No i nie wiem czy sama mam mu powiedzieć, że chciałabym spróbować z nim być. to by głupio brzmiało, dziś chwile gadaliśmy, ale nie o tym. i ogólnie to wiem, ze chłopacy dojrzewają dwa lata wolniej i wgl, no i dopiero jak się jest starszym to sie tak nie patrzy na wiek prawda? dlatego sama nie wiem co zrobić... myślicie, że z nim by mi coś wyszło??

Co do wszystkiego podkreślonego, to mi witki opadły.
Przede wszystkim - pijesz z 14latkiem i nie widzisz w tym nic złego?
Po drugie - jest dojrzały jak na swój wiek? Z pewnością. Na pewno to ten alkohol powoduje, że jest taaaaki dojrzały.

A co do całości, to Ty chyba żartujesz? Masz 18lat i chcesz 'być' z 14latkiem, który mieszka 300km od Ciebie? I jak Ty to sobie niby wyobrażasz? Będziesz jeździć raz na jakiś czas do ciotki i będziecie się całować po pijaku, czy co?

P.S. Daj boże, niech to będzie prowo, bo normalnie padłam

[sine.ira]

Napisane przez bella440

problem jest tylko taki, że nie wiem jakby na takie coś zareagowała moja rodzina.

Ciekawe jak by na takie coś zareagował prokurator

[paula78]

To sie dobraliście "dojrzały i dojrzalsza"

[madana]

Musisz być trollem, bo nawet nie chce myśleć, że możesz istnieć TAKA w rzeczywistości.
Rozpijaj dzieciaka dalej, baw się dobrze, tylko pamiętaj, że on to chyba 2 klasa gimnazjum, czyż nie tak???
Za 10 lat taka różnica wieku to żadna różnica, teraz -to przepaść.

[sine.ira]

Radzę co następuje: porzuć na jakiś czas wspólne popijawy z tym dzieckiem oraz macanki i obcałowywanie, daj chłopcu spokój.
Przypomnij sobie o nim jak oboje będziecie chociaż tak...po 20tce. Wtedy to będzie miało większy sens, no i będzie legalne.

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez paula78

To sie dobraliście "dojrzały i dojrzalsza"

A nawet - "głupi i głupsza"

[hecate]

Mysle, ze poziomem to sie dobraliscie. Nie ma co tu mowic o dojrzalosci bo chlopaczek to wciaz dziecko a ty... sama musisz sporo dojrzec.

[bluebluesky]

Padlam. Dziewczyno opanuj sie. 14nastolatek to jeszcze dziecko, waszego picia nie skomentuje, bo dziewczyny powiedzialy juz wszystko.

Swoja rodzina sie nie martw, pomysl co by powiedziala JEGO MATKA, na Wasz zwiazek i picie.

[andzia1989r]

Nie on jest dojrzalszy, a Ty strasznie dziecinna.

Pij sobie dalej z małoletnimi, jeszcze z nim sypiać zacznij i tylko czekaj aż Ci się prokurator dobierze do

[wyszukiwarka]

Jeszcze 1-2 lata młodszego zrozumiem,ale 4 lata?
Sorry,ale moim zdaniem to dziecko ... nie angażowałabym się w "takie coś"(bo związkiem nie umiałabym tego nazwać).
Tak się składa,że jestem w twoim wieku.I nie wyobrażam sobie osiemnastki tego chłopaka.. miałabym wtedy 22 lata-ja nie mogę..

[Martika_]

Oj, zgadzam się z dziewczynami. Jeśli to prawda to aż mi się nie chce wierzyć, że 18 - latka bierze pod uwagę związek z takim młodym chłopcem, w dodatku oddalonym od 300 km Oboje jesteście w wieku, kiedy człowiek chce się bawić (chociaż od dopiero wejdzie w ten wiek chyba) więc pakowanie się w związku na odległość w ogóle jest kiepskim pomysłem, a już na pewno z taką różnicą wieku. Ty już powinnaś myśleć o studiach albo pracy, a on o egzaminie gimnazjalnym

[ona_wro]

Napisane przez Dotka90

Co do wszystkiego podkreślonego, to mi witki opadły.
Przede wszystkim - pijesz z 14latkiem i nie widzisz w tym nic złego?
Po drugie - jest dojrzały jak na swój wiek? Z pewnością. Na pewno to ten alkohol powoduje, że jest taaaaki dojrzały.

A co do całości, to Ty chyba żartujesz? Masz 18lat i chcesz 'być' z 14latkiem, który mieszka 300km od Ciebie? I jak Ty to sobie niby wyobrażasz? Będziesz jeździć raz na jakiś czas do ciotki i będziecie się całować po pijaku, czy co?

P.S. Daj boże, niech to będzie prowo, bo normalnie padłam

Mama nadzieje, ze ta historyjka jest wyssana z palca

[dorka1980]

inne posty Autorki tworzą - brazil telenowelum

[Cherry Blossom Girl]

Napisane przez bella440

Mam trochę dziwny problem można powiedzieć.
Od pewnego czasu kumpluje się z takim chłopakiem. On ma 14 lat, ja 18. właściwie nie wiem czy można to nazwac kumpowaniem, bo widujemy sie bardzo rzadko, ponieważ on mieszka 300 km ode mnie i tylko jak ja jade z moją ciotką do rodziny tam to sie widujemy. Ale znam go od dziecka. Zawsze jak jestem to albo popijemy, ide z nim i jego kolegami na dwór itp. wiem, że to brzmi jakbym nie miała starszych znajomych, ale owszem mam też dużo w moim wieku. Ale akurat z tym chłopakiem chyba zaczęło mnie łączyć coś więcej. Tzn pare razy się z nim całowałam jak byłam pijana i on też. Mówił mi pare razy, że chce ze mną być, że mu się podobam itp. ale ja go nigdy nie traktowałam poważnie. Ostatnio jednak całowałam sie z nim na trzezwo, nieraz mnie też przytuli i wgl, ale niezawsze chciałam żeby to robił. Jednak ostatnio stwierdziłam, że chyba mogłabym z nim być. Pora zapomnieć o przeszłości, zawsze rozpamiętywałam stary związek, a on mnie zawsze pocieszał. Uważam, że jest bardzo dojrzały jak na swój wiek, podoba mi się z charakteru, z wyglądu troche mniej, ale też no i super całuje problem jest tylko taki, że nie wiem jakby na takie coś zareagowała moja rodzina. No i nie wiem czy sama mam mu powiedzieć, że chciałabym spróbować z nim być. to by głupio brzmiało, dziś chwile gadaliśmy, ale nie o tym. i ogólnie to wiem, ze chłopacy dojrzewają dwa lata wolniej i wgl, no i dopiero jak się jest starszym to sie tak nie patrzy na wiek prawda? dlatego sama nie wiem co zrobić... myślicie, że z nim by mi coś wyszło??

Serio jesteś osiemnastoletnią dziewczyną?
Masz wyobraźnię.

[tennyo4]

Nie tak dawno był prawie identyczny wątek

[skazana_na_bluesa]

to zakrawa o pedofilie

[klempaa]

Prosze, niech to bedzie prowokacja......

[szara_kotka]

Tu problemem nie są 4 lata różnicy wieku, tylko to że on ma 14 lat...

[paolyn]

zglaszam sprawe do prkuratora:P

[fb8a5b9a760b102056c530f8f24b81e13eb06fc2_5dae38949ff92]

O matko!!!!!
Moja przyjaciolka jest z 5 lat mlodszym facetem,ale to inaczej wyglada bo u nich jet wiekowo tak - 23 i 18.I dobrze sie dobrali,oboje dojzali.

Ale co do Ciebie to brak mi slow.On jest dojzaly?Ty tez?!Dziewczyno rozpijasz 14 latka?!To jest jeszcze dziecko a Ty jestes nieodpowiedzialna,majac 18 lat czyli bedac pelnoletnia mozesz nabawic sie problemow bo:
1)pijesz z 14 latkiem
2)obmacujesz sie z nim

W ogole dla mnie to jest jakas zenada taki sposob myslenia i ten post.Z reszta to,ze masz 18 lat nie znaczy,ze mozesz "wszystko",choc w swietle prawa jestes pelnoletnia,tak w moich oczach i pewnie innych tutaj dziewczyn nie jedna 10latka jest od Ciebie bardziej poukladana.

[bella440]

Napisane przez bluebluesky

Padlam. Dziewczyno opanuj sie. 14nastolatek to jeszcze dziecko, waszego picia nie skomentuje, bo dziewczyny powiedzialy juz wszystko.

Swoja rodzina sie nie martw, pomysl co by powiedziala JEGO MATKA, na Wasz zwiazek i picie.

a czemu nie mam sie przejmowac moją rodziną? a co jego matka by powiedziała to mogę sie domyslac.

ja chciałam tylko porady czy taki związek wgl miałby sens i tyle.

[madana]

Nie, związek z dzieckiem, któremu zaczynają buzować hormony nie ma żadnego sensu, no chyba że chcesz zostać nauczycielką w sferze erotyki chłopczyka, aby mógł się pochwalić zaliczeniem starszej przed kumplami.

[bella440]

ok rozumiem. nie mam pretensji co do Waszych opinii, zostane z nim na zasadzie koleżanka/ kolega bez przytulania itp. i tak będzie najlepiej. dzięki.

[madana]

Serio kolegujesz się z takimi dzieciuchami???

[Merys]

Na starej piczy mlodziez cwiczy
Naprawde nie pakuj sie w to, dla wlasnego dobra.

[Nisia4]

Straszna ta historia...
Dziewczyno nie niszcz mu życia obmacując się z nim po pijaku. Skoro jesteś starsza i zależy Ci na nim to powinnaś zupełnie inaczej się zachowywać.

[Harmonija]

Nic by z nim nie wyszło bo 14 - letni chłopiec nie myśli o poważnie o KOBIETACH i związkach!

a jeśli już się z nim tak blisko zadajesz, to lepiej zacznij się bawić z nim ale w zabawy na jego poziomie bo inaczej dojdzie do tragedii...

[bluebluesky]

Napisane przez Merys

Na starej piczy mlodziez cwiczy

Stare a dobre i jakze aktualne: hahaha:dawno tego nie slyszalam!

[sensualangel]

powinnaś dać sobie spokój

[hannahxunicorn]

Dzieciak z drugiej gimnazjum i dziewczyna która właśnie bedzie pisała mature omg O_O
Ja mam 6 lat mlodszego brata, teraz wlasnie jest w drugiej gimnazjum i nie wyobrazam sobie, zeby sie umawial z dziewczyną która jest prawie w moim wieku... to dla mnie oblesne i zalatuje juz pod pedofilie w dodatku sie z nim calowalas... jakbys z nim poszla do lozka to ja na wiesc o tym bym zwymiotowała a Ty byś miała problemy jakby sie wydało bo tak samo jak facetom nie mozna wspozyc z dziewczetami ponizej 16 roku zycia tak samo to dziala w druga strone... chociaz myslalam, że to sie nie zdarza bo zazwyczaj dziewczyny nie chca sie umawiac z mlodszymi nawet o rok... Jeszcze zeby ten przedział wiekowy był neico inny np on ma 20 a Ty 24 to by jeszcze ok bylo ale Dziewczyno on to jeszcze dziecko a Ty jesteś już młodą kobietą! to, że sobie popije to nie znaczy, że jest taki dorosły i dojrzały...
WSTYD :/