Prawo i matematyka - dwa kierunki

[nightmare665]

Studiuję zaocznie prawo na uwr i myślę od dłuższego czasu o drugim kierunku. Najciekawszym i najsensowniejszym wyborem wydaje mi się właśnie matematyka, którą chciałabym studiować dziennie, nigdy nie miałam z nią problemów i zawsze lubiłam poświęcać czas na jej naukę. Problemem jest niestety fakt, że nie zdawałam matury rozszerzonej z matematyki (żałuję tego całym sercem)zdaję sobie sprawę jaki jest ogrom materiału do nadrobienia, wydaje mi się jednak, że mam predyspozycje, a poza tym pomoc na miejscu w razie kłopotów. Pytanie kluczowe - jakie są szanse, że się dostanę na matematykę na uwr? Limit miejsc to 220, w 2016 bylo około 350 chętnych. Czy jest sens w ogóle się starać?



* Późniejsze specjalizacje związane z finansami, ubezpieczeniami

* utrzymuje sie praktycznie sama z małą pomocą rodziców i babci (praca w wakacje za granicą i teraz niecały etat); chciałabym też wykorzystać stypendium socjalne, które powinno mi przysługiwać

[elfik_]

Nie wiem, czy w ogóle można dostać się na matematykę bez rozszerzonej matury? Ja bym ją jednak napisała - będzie Ci dużo łatwiej na pierwszym roku ogarnąć co się dzieje i trochę poczujesz wcześniej klimat, czy to dla Ciebie.

[megamag]

Zarejestruj się i zobaczysz, jak nie to poprawisz maturę. Materiał i tak będziesz musiała nadrobić, nie ma aż takie znaczenie, czy zrobisz to, przygotowując się do matury czy już w trakcie studiów.

[skara]

Moja koleżanka po matematyce twierdzi, że matematyka w szkole a na studiach, to dwa inne światy. Mówię o starych dziejach, bo przed prawie 30 laty, ale ona, prymuska w ogólniaku, nie poradziła sobie na matmie na UG i zdawała na nowo do studium nauczycielskiego. Tam się odnalazła. Ogólnie matma jest ciężka, trudno powiedzieć czy dasz radę połączyć oba kierunki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paula536]

Z własnego doświadczenia gwarantuję, że warto próbować! Doskonale znam to ściskające uczucie kiedy myślisz o swoich marnujących się predyspozycjach. Znam wiele osób, które zaczęły robić drugi kierunek (nawet dość późno) i naprawdę dzięki temu odżyły. Wiadomo, nie jest tak, że zawsze jest różowo i łatwo, ale to chyba niewielki koszt w porównaniu z poczuciem samorealizacji. Ma się tylko jedno życie i zamiast marzyć o innym scenariuszy trzeba wcielić się w rolę scenarzysty Życzę Ci odwagi

[Sidala]

Matematyka jest wymagającym kierunkiem i dużo czasu potrzeba, żeby ją ogarnąć (mówię pod względem kolokwiów). Zastanów się, czy MASZ tyle czasu.