|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 28
|
powazne problemy finansowe...
rodzice mojego TŻ maja powazne problemy finansowe maja do splacenia kredyty na okolo 200 000 zl komornik siadl im juz na wyplate..TŻ kokosow nie zarabia ale pomaga jak moze..planujemy wspolne zycie oraz zamieszkanie razem niedlugo jednak boje sie ze jego rodzice nie poradza sobie bez jego pomocy finansowej..rozmawialam z nim o tym co by wtedy zrobil mowil ze wyprowadzilby sie mimo to ale jakos nie chce mi sie w to wierzyc..ostatnio nigdzie nie wyjezdzamy z powodu braku funduszy ja jeszcze nie zarabiam wiec nie moge niczego zasponsorowac..tylko ze np TŻ daje swojej mamie pieniadze jak gdzies jedzie albo co i wkurza mnie to ze mnie nie moze nigdzie zabrac... ja rozumiem ze to jego mama ale mnie tez moglby raz gdzies zabrac..poza tym jego mama zaczela to wykorzystywac gdy TŻ daje pieniadze na rachunki itp... to ona do niego z tekstem ze "a dla mnie"...boje sie ze to bedzie sie ciagnac jeszcze dlugo i ze nie bedziemy mogli razem zamieszkac i wydostac sie z tego problemu...co sadzicie??
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Ile masz lat? Bo latem to można zarobić na różne sposoby: widuję młode dziewczyny, które są hostessami, pracują w domach wczasowych, są kelnerkami, sprzedają okulary na ulicy... A 200000 tyś. to kupa kasy do spłacanie, jeśli powstała w wyniku nieprzemyślanych kredytów, to twój chłopak ma przechlapane.
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 28
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ---------- najbardziej to mnie denerwuje to ze obiecuje ze pojedziemy tam i tam a potem i tak nic z tego nie wychodzi bo nie ma kasy |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
No to ma przechlapane, bo rodzice będą na synu wisieć, matka już to robi, on zaczyna płacić (nie dokładać się- jak rozumiem) rachunki, a to ICH, rodziców problem, że byli tak głupi i nabrali kredytów, na które ich nie stać, teraz wpadli w kredytową pętlę.
Nie wiem, co poradzić, ale jeśli rodzice będą oczekiwać od młodego chłopaka pomocy w spłacie, to nie będzie mu łatwo się usamodzielnić. |
|
|
|
|
#5 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 28
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
oni niby pozyczaja ale jakos nie wierze ze oddadza bo z czego ?! :/
---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ---------- on sie niby doklada cos tam mu zostaje ale tak czy siak po paru dniach rodzice to "pozyczaja"..a wogole "najlepsze 'jest to ze jak on sobie cos kupi za swoje wlasne ciezko zarobione pienadze to ma to wypominane.. |
|
|
|
|
#6 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
![]() No tak. to jest najwiekszy problem.
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło ![]() |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
postawcie sie w sytuacji tego chlopaka. rodzice maja problem i dobrze robi ze nie zostawia ich z tym problelem samym sobie. to ze oni maja tyle dlugu to nie znaczy ze ona ma im nie pomagac. czy jak by wasi rodzice mielei taki problem to byscie nie pomogly? jak by moi rodzice mieli taki prblem to nawet bym nie pozyczala ale dawala im pieniadze. oni mi d**pe utrzymywali od malego a ja mialabym zalowac bo na wakacje nie pojade czy gdzies nie wyjde.???
|
|
|
|
|
#8 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 607
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Wydaje mi się, że albo jesteś samolubna albo nie rozumiesz powagi sytuacji.
Wiesz jaka to musi być rodzinna tragedia dla rodziny Twojego tż? Wyobraź sobie, że spotyka to Ciebie a Twoje dziecko Ci pomaga, daje na chleb. Napewno chciałabyś jak najszybciej stanąć na nogach. Bo nagle to Twoim żywicielem jest Twoje dziecko, a nie Ty jego. A to, że tż pomaga to tylko świadczy o nim, że jest dobrym człowiekiem i nie zostawi rodziny w potrzebie. Doceń to, bo jeśli planujecie wspólne życie to różnie może być, a przynajmniej możesz być spokojna bo on nie zostawiłby Ciebie ani Waszych potencjalnych dzieci w potrzebie. Czasami nie można mieć wszystkiego, nie myśl tylko o sobie. Wkońcu jesteście razem i w dobrych i w tych właśnie złych chwilach |
|
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
po pierwsze - gdyby moi rodzice wpadli w problemy finansowe nie wyobrazam sobie sytuacji zebym miała im nie pomoc, wychowali mnie, dali co mogli, utrzymywali 19 lat wiec bylabym im to winna, hmm... nie winna, ja bym nie umiała postapic inaczej bo ich kocham
twoj TŻ tez zapewne kocha wlasnych rodzicow,wiec im pomaga zauwaz dobre strony tej sytuacji - nie zostawił rodziny na lodzie, jesli w przyszłosci bedziesz jego żoną, bedziecie rodziną z pewnoscia to zaprocentuje są różne sytuacje w zyciu i jesli nie mozna liczyc na rodzine - to na kogo? poza tym ty jego rodzina nie jestes i nie musi ciebie utrzymywac, płacic za ciebie,ty nie masz prawa rozliczac jego pensji - czy oddadza czy nie,czy mają z czego czy nie... jesli byłabys jego zoną to miałabys wtedy cokolwiek do powiedzenia w tej sprawie-i moje zdanie na ten temat inaczej by wygladało,do tej pory jednak uwazam ze masz bezpodstawne problemy troche pragniesz wyjazdow, rozrywek? zapraszam do podjecia pracy nawet tymczasowej ---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------- Cytat:
na kogo ma sie liczyc jak nie na najblizszych? |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
madana nie wiemy z jakiego powodu wzieli te kretydy moze wlasnie dlatego ze kryzys i brak zamowien.!! fajnie ze nazywasz kogos idiotami tylko dlatego ze maja dlugi. obys Ty nigdy nie popadla w zadne dlugi i by nikt nie nazwal Cie idiotka z powodu tych dlugow.
|
|
|
|
|
#12 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 28
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
tylko ze jego mama jezdzi sobie nad morze itd i dostaje na to pieniadze od niego..a my nie bylismy nigdzie w te wakacji ani razu! i co nie sadzicie ze ona tez nie powinna myslec o wakacjach? TŻ tez czlowiek chcialby odpoczac i sie gdzies wyrwac
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
- mam 2 dzieci, w życiu nie zadłużyłabym się na taka sumę, a potem oczekiwała, że moje dzieci to pospłacają.Mam końcówkę kredytu mieszkaniowego, nie zaciągam kredytów bezmyślnie. I tyle w temacie.
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Jaka jest sytuacja rodziców - czy pracują obydwoje, czy mają własne mieszkanie/dom, czy wynajmują, czy mają jakieś przychody miesięczne??
Żeby facet nie pomagał rodzicom, nigdy go do tego nie namówisz - nieważne że to rodzice nabrali kredyty, on czuje, że pomóc musi. Postaw się w jego sytuacji, gdyby to on miał CI za złe, że pomagasz swoim rodzicom. Musicie zrobić plan finansowy - jakie są ich przychody miesięczne, a jakie wydatki. Jeżeli się da zrezygnować z netu, telefonu - lub pomniejszyc rachunki. Uciąć co się tylko da - oczywiście chodzi mi o rodziców.Zobaczyc jakiej kwoty brakuje i taką chłopak będzie oddawał rodzicom. Może jakaś dodatkowa praca dla rodziców - zawsze jakis grosz wpadnie. Pomóż chłopakowi w sporządzeniu takiego planu. Wiem, że dla Ciebie jest to bardzo niekomfortowa sytuacja, bo pieniądze, które zarobi będzie w jakiejś części wydawał na rodziców, ale tego nie zmienisz. Chyba, że powiększy się ich stan finansowy i będa mogli płacic sami. I do tego trzeba dążyć. |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 500
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Wiesz, jakby mojego TŻ rodzice mieli problemy to bym nawet się nie odezwała, że mnie nigdzie nie bierze ! Sama bym próbowała coś wymyślić żeby pomóc. Ja też mam problemy finansowe w domu, jedna osoba zarabia na 4, u TŻ 4 na 5 i tak samo on by mógł mi powiedzieć 'ja Ci wszystko funduje, a Ty mi nic'. Więc pomyśl trochę. 200tys. to jest dług do końca życia. Nie znam jego rodziców, może i jego matka trochę przesadza, mogłaby powiedzieć żeby zamiast ją, zabrał Ciebie. Moja by tak na pewno zrobiła. Woli rezygnować dla dzieci.
__________________
narzeczona fotograf dziecięcy i ślubny rozwój osobisty! |
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 116
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Trzeba docenić Twojego chłopaka, że nie zostawił ich w potrzebie, ale niestety też uzależnił ich od siebie pomimo woli. Może mama wypomina mu kupienie czegoś dla siebie, bo zazdrości, że ona nie ma takiej możliwości, bo wszystko idzie na spłatę? Brakuje jej poprzednich, pewnie spokojniejszych momentów w życiu. Wakacje nie są najważniejsze.
Zawsze można wyjechać po prostu za miasto na cały dzień i od razu jest inaczej, człowiek wypoczywa. Bądź jego wsparciem, możesz wymyśleć jakeś ciekawe wycieczki, chociażby po miejsach, które widujecie codziennie, ale nawet takie miejsca potrafią zaskoczyć. Nie martw się na zapas co będzie z Waszą przyszłością, ciesz się, że masz chłopaka, który potrafi dojrzale zachować się i nie zostawić rodziców. Dobrze go wychowali.
|
|
|
|
|
#17 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 28
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
te kredyty nie byly az tak duze ale wiadomo odsetki i zaczelo rosnac wszystko...dodam jeszcze ze na konkretny cel nie byly wziete wlasciwie niewiadomo na co bo nic nowego nie kupili z jakis drogich rzeczy
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
Szczęka mi opadła.Ludzie to chyba chcą życ na kredyt - do pierwszego im nie wystarcza, ale na wczasach to byli. Jedyny sposób wyjść z zadłużenia w miarę szybko (co przy 200 000 jest baaardzo trudne) to ucinać niepotrzebne wydatki i powiększać dochody. Czy rozmawiałaś ze swoim facetem i pytałaś się jak t ma na dłuższą metę wyglądać??? Żeby nie było, jestem za pomoca dla rodziców, ale "normalnych", a nie takich, którzy pieniądze rozpuścili i jeszcze na wakacje za pieniądze syna jadą. Może jestem wyrodna córka, ale w takiej sytuacji nie dawałbym ani grosza, dopóki by nie zrozumieli. A nie jeszcze żeby dać na wakacje
Edytowane przez madalena83 Czas edycji: 2010-08-05 o 13:20 |
|
|
|
|
|
#19 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 28
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#20 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
EDIT: O, widzę, że napisałaś tuż przede mną. Drugi rodzic jak najszybciej powinien podjąć pracę. Mieszkanie można sprzedać, zamienić na mniejsze. Przy dochodzie 3000 zł można spokojnie 1500 zł poświęcić na dług.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2010-08-05 o 13:19 |
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 28
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
wszyscy u TŻ pala.. on tez.. i kurde na fajki to ma !!
|
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 655
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
Jeżeli by faktycznie taaak bardzo jak tu opisujesz chciał gdzieś jechac, to pewnie by pojechał. No i co z tego, że nie byliście nigdzie? Ty nie pracujesz w ogóle, więc o co chodzi? TŻ ma obowiązek sponsorowac Ci wyjazd czy co? Chcesz gdzieś jechac to rusz pupkę do pracy, zarób coś i jedź. Zrozum dziewczyno, że on pomaga własnym rodzicom. To ON zarabia i to ON może tymi pieniążkami nawet sobie (za przeproszeniem) tyłek podcierac i spuszczac w WC i to jego sprawa. Twój TŻ daje swojej mamie pieniądze, a co ona z nimi robi to sprawa między mamą TŻ a nim- bynajmniej nie Twoja. Więc czy za te pieniądze kupi jedzenie, opłaci wakacje czy pobyt w SPA- to ICH sprawa. Ogólnie rzecz ujmując bardzo nie lubię jak ktoś wszystkim rozlicza na co kto wydaje, tym bardziej, że sam nawet grosza nie zarobił.
__________________
|
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
Może byc i tak że matka wykorzystuje dobre serce Twojego chłopaka,ale co Ty masz do tego? Jak jemu to nie przeszkadza to czemu przeszkadza Tobie? Bo nie mozesz korzystac z jego pieniędzy? Z tego co napisałas wywnioskowałam ze nie mieszkacie ze sobą, nie prowadzicie wspólnego gospodarstwa domowego, nie macie zaleznosci finansowej, zobowiązań. W czym jest problem? On nie przepuszcza Twoich pieniędzy. |
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 28
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ---------- nie ma obowiazku sponsorowac ale nie zgodzilby sie zebym ja to zrobila..poza tym nie chodzi mi o jakies wielkie wczasy tylko np jednego dnia chociaz nad morze..sama to ja moge jezdzic i jezdze ale chcialabym tez z nim.. |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
ok, nie chce miec wojny
ale mimo wszystko - to nie jest TWOJE ZMARTWIENIE facet to nie sponsor, chyba jesteś z nim z innych powodów niz pieniądze,rozrywka,wyjazd y? prawda? |
|
|
|
|
#26 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
I jeżeli nie będzie woli rodziców, żeby jak najszybciej spłacic kredyt to chłopak będzie się zaharowywał, żeby pogodzić wydatki dwóch rodzin. A wystarczy podjąć dobre decyzje - typu rodzice nie jadą przez 5 lat na wakacje, odłącza jeden telefon jeżeli to mozliwe, zmniejsza abonament. Bierze sie odpowiedzialnośc za swoje życie i ponosi konsekwencje swoich czynów. dziecko jak najbardziej może pomóc, ale tutaj mam wrażenie, że rodzice liczą na chłopaka. |
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
A z czego masz go zasponsorowac skoro nie pracujesz? Czemu on nie chce z Tobą pojechac skoro Ty sama jezdzisz? |
|
|
|
|
|
#28 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Autorka chyba celowo pomija komentowanie postów, które skupiają się na zmianie nastawienia rodziców i chęci wyjścia ze spirali długów, skupiając się na narzekaniu, jaki on jest biedny i wykorzystywany. A przecież to dług jest obecnie najważniejszy, a nie wyjazd nad morze.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#29 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 28
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
a podobno mamy równouprawnienie
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:32.















Szczęka mi opadła.


a podobno mamy równouprawnienie 

