opalenizna- samoopalacz a suknia ślubna?

[Marcelina_]

wiem wiem..takich tematów jest mnóstwo, trudno, najwyżej ktoś go wykasuje.
28.08 mam ślub..najwyższy czas zacząć się opalać, poszłam jednak wczoraj do dermatologa usunąć jeden drobiazg z twarzy i przy okazji pokazać mu mój jeden ciemny pieprzyk- jeden z 158 kórych posiadam.
Moja babcia jest ruda i taki oto spadek dostał po niej mój tato i ja.

Niestety dostałam natychmiastowe skierowanie do chirurga onkologa i pomijając wszystko co z tym związane, tak się skończyło moje wielkie opalanie.

Pozostaje samoopalacz.. i tu zaczynają się schody.
Multum kosmetyków a wśród nich zdań i opinii - co każda to inna i bądź tu mądry i coś wybierz.

Wolałabym nie upaprać sobie sukni i nie cuchnąć na kilometr ale nie wiem już czy to możliwe

[tenebrosa]

Słyszałam o opalaniu natryskowym w gabinetach kosmetycznych. Samoopalacz aplikowany jest sprayem na całe ciało i chyba jakoś specjalnie potem utrwalany - nie wiem, bo osobiście nie korzystałam nigdy z takiej usługi. Jednak może warto na coś takiego się zdecydować? Zabieg wykonany przez profesjonalistkę na pewno będzie miał lepsze skutki niż domowe eksperymenty z samoopalaczem. Ja bym się bała ryzykować w takim dniu

[Marcelina_]

Dzięki za poradę.
W tym samym momencie rozmawiałam z salonem w Toruniu i chyba spróbuje.
Jak mi tylko podadzą na kiedy mam "wycinkę" pieprzyków to jade na testy do Torunia.

[nestka]

Ja jestem białas, w solarium nie mogę się opalać, na słońcu też. Również myślałam o samoopalaczu ale mam alergiczną skórę i nie ryzykuje. Jedyne co to od ponad miesiąca piję Kubusie i muszę przyznać, że mi pomaga, mam złocisty odcień skóry i trochę jakby moja skóra lepiej słońce znosiła bo w trakcie tych upałów nie czerwieniła się

[Marcelina_]

jedyny kubuś jaki piję, to ten bez marchewki
na szczęście alergikiem jestem wziewnym a nie skórnym- współczuje.
zdecydowałam się na wypróbowanie tego natryskowego opalania, na szczęście sukienka jest moja a nie wypożyczona więc jak się poplami to trudno.. i tak wyjścia nie mam.
Jakbym kupiła sobie samoopalacz za 100 parę zł na to samo by wyszło, plus ktoś by mi musiał go jakoś nałożyć na plecach itd.
Zaryzykuje.

[tenebrosa]

O, to fajnie, że się zdecydowałaś. Opowiedz po przetestowaniu jak wrażenia z takiej akcji

[Marcelina_]

Koniecznie dam znać, bo takie info się przyda- sama jestem mega ciekawa bo niektóre Panie zadowolone mega a inne mega zniesmaczone

[nestka]

to po porostu zależy od skóry i jej przygotowania. Jedna moja znajoma była na natryskowym opalaniu i była zadowolona choć efekt był słabszy niż oczekiwała, druga była niezadowolona bo kolor schodził jej łatami. Pewnie ile osób tyle opinii.

[Marcelina_]

a to na pewno.. plus jeszcze umiejętność władania spryskiwaczem

dla mnie pal licho jak to będzie schodzić.. byle bym tego dnia wyglądała bosko i nie zapaskudziła aż tak kiecki

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

hej ja byłam na takim opalaniu rok temu , moja opinia jest taka:
za
-bardzo ładnie wygląda opalenizna jakbym dopiero z ciepłych krajów wróciła
- schodziła mi równomiernie, używałam tylko peelingu
- ogólnie to wszyscy pytali się gdzie byłam na wakacjach bo ja też zawsze strasznie blada jestem
przeciw
- zapach, niby znośny ale po pewnym czasie zaczął mi przeszkadzać
- z racji że dłonie często się myje z nich najszybciej zszedł i później trochę to brzydko wyglądało chociaż aż tak bardzo nie rzucało się w oczy
- no i niestety brudzi ubranie sukienka od środka była żółta, po jednym praniu nie chciało to zejść

ogólnie rzecz biorąc na ślub bałabym się tego zastosować, chyba że z jakimś utrwalaczem żeby suknia się nie pobrudziła, ale na jakąś inną imprezę to napewno jeszcze kiedyś skorzystam z tego typu opalania

[lady22nn]

Ja bardzo nie polecam opalania natryskowego schodzi latkami a rownomiernie schodzi tylko na wyjatkowo dobrze nawilzonej skorze,moja wydawala sie taka a schodzilo latami.Poza tym suknie upaprzesz napewno wiec nie ryzykowalabym.Polecam za to samoopalacz Fake Bake. jest drogi i to jest jego jedyny minus ale nie pozostawia smug nie smierdzi samoopalaczem,i skora jest brazowa a nie pomaranczowa.najlepiej uzyj tak 2 3 dni przed slubem, bron boze dzien przed bo musisz wziac kilka prysznicow zeby nie zostal slad na sukience.Ja polecam z doswiadczenia,sama uzylam na swoim slubie.

[justynaw1982]

Ja też chciałam się opalać natryskowo,,,ale koleżanka która brała ślub w zeszłym roku też w sierpniu sobie zafundowała no i połowę wesela musiała chodzić z pachami przy sobie żeby nie było widać żółtych plam na sukni...:/ więc zrezygnowałam...a co do opalaczy to ci nie pomogę wogólę....bo nie urzywam i się na tym kompletnie nie znam wiem że moją przyjaciółka urzywa loreala i sama jest zadowolona ale ja jak się na nią patrze to mi trochę szkoda jej bo wygląda paskudnie.....podsumowywu jąc nie ryzykowałabym na swój ślub

[joanwi]

a może po prostu zaczniesz się smarować balsamem brązującym na początku możesz codziennie, a potem co drugi dzień wystarczy polecam z Garniera lub z Avonu, nie polecam z Dove bo bardzo brudzi np, po kąpieli masz ręcznik cały brudny

[flawless]

ja używam samoopalacza do jasnej karnacji loreal nutribronze - wszyscy mi sie pytają gdzie się tak ładnie opaliłam

[justynaw1982]

No ale pewnie dużo też daje żeby dobrze dobrać taki samoopalacz żeby np jak ma się białą cerę nie wybierać mahoniowego brązu Ale nie wiem nie znam się. Używałam kiedyś balsamu brązującego dove i NIE POLECAM po jakimś czasie zaczął mi strasznie śmierdzieć i w ogóle okropny jest!!!!!

[redzi13]

ja chodze na solarium i na szczescie nie mam problemu ze skora ale gdy nie mam czasu zeby pojsc uzywam samoopalacza firmy Loreal Sublime mam ten do twarzy i mleczko ale najlepsza jest galaretka bo daje efekt pieknej brazowej opaleniznynie zostawia zadnych sladfow i co najwazniejsze nie zostajena ubraniach.jest fenomenalny bardzo polecam.stosowalam rozne samoopalacze i niecierpie gdy zostawiaja slady lub na ubraniach .ten jest troche drogi bo w Douglasie w moim miescie placilem ok 45 zl ale starcza na dlugo.takze bardzo polecam.u mnie w pracy uzywa juz kilka kolezanek i kazda jest mega zadowolona.bardzo polecam.

[LadySith]

Napisane przez tenebrosa

Słyszałam o opalaniu natryskowym w gabinetach kosmetycznych. Samoopalacz aplikowany jest sprayem na całe ciało i chyba jakoś specjalnie potem utrwalany - nie wiem, bo osobiście nie korzystałam nigdy z takiej usługi. Jednak może warto na coś takiego się zdecydować? Zabieg wykonany przez profesjonalistkę na pewno będzie miał lepsze skutki niż domowe eksperymenty z samoopalaczem. Ja bym się bała ryzykować w takim dniu

przed swoim ślubem byłam pytac o airbrush w salonach - babki powiedziały że na sukni i tak się od spodu odbije... i w końcu poszłam do slubu we własnym kolorze, nie rozumiem skąd moda na "przymusowe" opalenie się przed weselem akurat

[bianeczkaa]

samoopalacz zniszczy suknie a i ty będziesz wyglądała okropnie. nawet jeśli wyjdzie równo, pod wpływem tarcia sukienki o ciało i potu wszystko się w tym miejscu powyciera i będzie to wyglądało okropnie! Proponuje opalanie natryskowe

[lady22nn]

Napisane przez bianeczkaa

samoopalacz zniszczy suknie a i ty będziesz wyglądała okropnie. nawet jeśli wyjdzie równo, pod wpływem tarcia sukienki o ciało i potu wszystko się w tym miejscu powyciera i będzie to wyglądało okropnie! Proponuje opalanie natryskowe

bianeczka ale opalanie natryskowe to przeciez jak samoopalacz w sprayu

[Marcelina_]

dziękuje dziewczyny za odzew !
brałam pod uwagę samoopalacz fake bake- ale choćby tu na kaffeterii spotkałam się z także niepochelbnymi komentarzami..

samoopalaczem zwykłym, garnier z rossmanna smarowałam się 2 lata temu na ślub koleżanki , ale miałam czerwoną kieckę- w każdym razie plam nie było ani na skórze ani na sukience..

teraz teoretycznie też mógłby być samoopalacz.. ale to ktoś musiałby mnie dobrze wysmarować na plecach , po bokach itd a nie wiem czy ktoś będzie potrafił.. no i ten zapach..

nie wiem czy w tym tygodniu uda mi się umówić z babką z Torunia na tą próbę, bo jej pasuje tylko w czwartek i piątek a mi właśnie najmniej.. może w przyszłym tygodniu, wtedy teoretycznie dałabym rade wypróbować co i jak zanim zrobie to przed ślubem

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Najlepiej w KWC oceniane sa samoopalacze Clarinsa. Polecalabym odwiedzic zatem salon Clarinsa. Poza tym pamietaj, zeby przetestowac ow samoopalacz. Nie warto oszczedzac i liczyc na to, ze przed samym slubem wysmaruja Cie ladnie i nie bedzie problemow. Lepiej isc na opalanie "probne". Poza tym zaobserwuj jak samoopalacz na Tobie blednie (moze w trzecim dniu "opalenia" bedziesz wygladac lepiej niz w pierwszym etc).

[Marcelina_]

o dziwo namierzyłam opalanie natryskowe w Grudziądzu, jutro o 14 jesem umówiona

[arnama]

I jak tam po opalaniu?

Z samoopalaczy polecam kolastynę. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...opikalnego.htm
Super nawilża, delikatnie opala, tak że możesz np kilka dni sie smarować aż uzyskasz pożądany efekt, nie robi smug, schodzi też delikatnie, Nie brudzi ubrań, tylko najlepiej wziąć prysznic po opaleniu skóry, bo śmierdzi. Dodatkowym plusem jest niewysoka cena
Zanim po niego sięgnęłam byłam całkowitą przeciwniczką samoopalaczy, ten jest inny

[Marcelina_]

właśnie wróciłam ! byłam na 17 15, po intensywnym peelingu zaczeła złazić mi skóra hahaha i musiałam przełożyć.

Na razie jestem zachwycona, wyglądam jakbym wróciła z ciepłych krajów, cała prawda wyjdzie w ciągu 2 dni.
Owszem pachnę samoopalaczem, nie nazwałabym tego smrodem.
Miły zapach, samoopalacza- ale takiego lepszego
Na razie wrażenia bardzo pozytywne.

[m_majaa]

Napisane przez lady22nn

bianeczka ale opalanie natryskowe to przeciez jak samoopalacz w sprayu

ale jest zdecydowanie trwalszy(pigment)
dzięki czemu nie powinien schodzić tak szybko jak zwykły samoopalacz

[luka888]

Marcelina zakładaj teraz białe rzeczy aby sprawdzić czy się nie koloryzują i zdaj nam relację!

[batkab]

Wydaje mi się, że każdy preparat samoopalający, czy to w kremie czy spray`u będzie brudził jasne ubrania.

Weźcie pod uwagę fakt, że suknia z reguły idealnie przylega do ciała i ociera się o wilgotną skórę. Taki niekontrolowany peeling

[madziulaczek1991]

Napisane przez joanwi

a może po prostu zaczniesz się smarować balsamem brązującym na początku możesz codziennie, a potem co drugi dzień wystarczy polecam z Garniera lub z Avonu, nie polecam z Dove bo bardzo brudzi np, po kąpieli masz ręcznik cały brudny

ja przed slubem nie miałam czasu chodzić do solarium, smarowałam się mleczkiem brązującym do ciała z Garniera i cudowniw wyglądałam i nie miałam sukni brudnej...
cały czas go używam i nie wymienie na inny model...