Co czynne?

[rapifen]

Na gwałt potrzebuję zrobić zakupy, jakie sklepy są czynne? Bo tesco biedronka lidl kaufland zamknięte
co prawda nie moje miasta
http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/art...RSKIE/48792845
ale wszystko wydaje się zamknięte

[WhiteCherry]

nie wiem, czasem zdarzają się jakieś monopoliki otwarte, np. u mnie w okolicy jest jeden, otwarty niezależnie od świąt. Ale tak poza tym to wczoraj też był dzień a z tego co rozumiem do apteki Ci się nie spieszy.

[rosiek]

jeśli już coś znajdziesz, to będą to sklepy prywatne - niestety ważne święta katolickie paraliżują wszystko -.-

[Antilia]

Żabki są zazwyczaj czynne i z pewnością stacje benzynowe.

[WhiteCherry]

Napisane przez rosiek

jeśli już coś znajdziesz, to będą to sklepy prywatne - niestety ważne święta katolickie paraliżują wszystko -.-

byłabyś szczęśliwa z takiego paraliżu, gdybyś musiała pracować przez 7 dni w tygodniu, a wolny jeden dzień tylko co drugą niedzielę.
Dlatego ja rozumiem takich ludzi, mimo że w sklepie nie pracuję a zakupy zawsze można zrobić dzień wcześniej.

[rapifen]

WhiteCherry błagam, daruj sobie bo to żenujące. Tak zakupy można zrobić w styczniu na cały rok, owszem. I?

Żabki są czynne (?) jeśli tak to tam pójdę, ale czy wszystkie (?) a jakieś sieci34?

[201608080935]

U mnie czynne są Żabki, jest też taka siec sklepów "Chata Polska" , u mnie we wszystkie niemal święta te sklepy są czynne, dzisiaj tez. Ale one to chyba nie są w calej Polsce więc nie wiem czy u Ciebie akurat są te sklepy.

[madzia2306]

Napisane przez rapifen

WhiteCherry błagam, daruj sobie bo to żenujące. Tak zakupy można zrobić w styczniu na cały rok, owszem. I?

Żabki są czynne (?) jeśli tak to tam pójdę, ale czy wszystkie (?) a jakieś sieci34?

u mnie żabka jest czynna żabki ogólnie zazwyczaj są czynne w różne święta ale krócej lub później otwierają tak u mnie jest

[kurczak31]

Nie wiem skąd jesteś, ale w Warszawie są otwarte niektóre sklepiki osiedlowe i jak już ktoś wspomniał CHYBA żabka, ale nie jestem pewna. No i sklepiki na stacjach benzynowych. Może coś znajdziesz

[alkaxy]

Tradycyjnie Żabki i niektóre Lewiatany, np. u mnie na osiedlu :P - to z większych.
Oprócz tego prawie każdy mały 'monopolowy'.

[aktaga13]

Napisane przez rapifen

WhiteCherry błagam, daruj sobie bo to żenujące. Tak zakupy można zrobić w styczniu na cały rok, owszem. I?

Żabki są czynne (?) jeśli tak to tam pójdę, ale czy wszystkie (?) a jakieś sieci34?

miałam dzisiaj ten sam problem, żabki są czynne

[WhiteCherry]

Napisane przez rapifen

WhiteCherry błagam, daruj sobie bo to żenujące. Tak zakupy można zrobić w styczniu na cały rok, owszem. I?

Żabki są czynne (?) jeśli tak to tam pójdę, ale czy wszystkie (?) a jakieś sieci34?

Po co w styczniu, można zrobić w środę, jeśli w czwartek wiadomo że zamknięte
I ? i tyle, że nie musiałabyś zakładać tego tematu, tylko mieć problem z głowy

(pamiętam, jak mojej znajomej pracującej w sklepie pewien pan zrobił awanturę, dlaczego z okazji jakiegoś tam święta ten sklep będzie zamknięty, przecież on musi przyjść tradycyjnie po jedną bułkę! Tak jakby ona była właścicielką i od niej zależało otwarcie sklepu, oraz tak jakby pan sobie nie mógł dzień wcześniej kupić 3 bułek zamiast jednej. To dopiero jest żenujące zachowanie i z tym skojarzył mi się ten wątek).

[aktaga13]

Napisane przez WhiteCherry

Po co w styczniu, można zrobić w środę, jeśli w czwartek wiadomo że zamknięte
I ? i tyle, że nie musiałabyś zakładać tego tematu, tylko mieć problem z głowy

(pamiętam, jak mojej znajomej pracującej w sklepie pewien pan zrobił awanturę, dlaczego z okazji jakiegoś tam święta ten sklep będzie zamknięty, przecież on musi przyjść tradycyjnie po jedną bułkę! Tak jakby ona była właścicielką i od niej zależało otwarcie sklepu, oraz tak jakby pan sobie nie mógł dzień wcześniej kupić 3 bułek zamiast jednej. To dopiero jest żenujące zachowanie i z tym skojarzył mi się ten wątek).

ale ja zupełnie nie rozumiem Twoich pretensji rapifen zadała proste pytanie...

[WhiteCherry]

Napisane przez aktaga13

ale ja zupełnie nie rozumiem Twoich pretensji rapifen zadała proste pytanie...

i również prosto odpowiedziałam, przeczytaj moją pierwszą wypowiedź. Monopoliki zwykle są otwarte, przynajmniej ja widziałam już jeden w mojej okolicy.
A reszta to już moje luźne refleksje, bo zakładając temat należy się liczyć z różnymi odpowiedziami. Od tego w końcu jest forum W przeciwnym wypadku może lepiej zapytać znajomych czy rodzinę, na pewno lepiej znają się na okolicy niż wizażanki z różnych stron Polski.

[ancooora]

Napisane przez rapifen

Na gwałt potrzebuję zrobić zakupy, jakie sklepy są czynne? Bo tesco biedronka lidl kaufland zamknięte
co prawda nie moje miasta
http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/art...RSKIE/48792845
ale wszystko wydaje się zamknięte

Jak zwykle wszyscy głupieją jak jest święto i nagle nie mogą obejść się bez sklepu...Przykre to jest bo to tak jakby miał być koniec świata

[201608080935]

Napisane przez ancooora

Jak zwykle wszyscy głupieją jak jest święto i nagle nie mogą obejść się bez sklepu...Przykre to jest bo to tak jakby miał być koniec świata

Bez przesady. Oczywiscie ze pracownicy sklepow mają prawo miec wolne i można zrobic zakupy wczesniej ale tez nalezy brac pod uwagę ze z roznych przyczyn nie kazdy moze akurat je zrobic, bo nie zdązy, bo cos jeszcze innego, nie wszyscy z lenistwa nie robią zakupow gdy moga i szukaja sklepow gdy sa nieczynne , niekotrzy moga miec ku temu powody wiec nie nalezy nikogo oceniac.

[Ponura]

Napisane przez ancooora

Jak zwykle wszyscy głupieją jak jest święto i nagle nie mogą obejść się bez sklepu...Przykre to jest bo to tak jakby miał być koniec świata

A zauważyłaś może, że rapifen potrzebuje czegoś nagle? E? Rzeczy nieprzewidywane czasem się zdarzają, wiesz?

Ja zazwyczaj w tylko dzień wolny mam czas zrobić większe zakupy - chętnie bym dzisiaj poszła, to w weekend bym już nie musiała. Ale NIE, bo pozamykane.

[rapifen]

Ok dziękuję wam, podbiegłam do lewiatana (zamknięte) a potem byłam w dwóch żabka, jedna była otwarta dziękuję wam.
Sklepiki osiedlowe niestety miałam zamknięte...

[olcia 810]

U mnie otwarte Żabki, Lewiatan oraz Chata Polska

[Ninquelote]

Sklep może być otwarty jak właściciel sam stanie za kasą (i cała jego rodzina). Moja teściowa robi sobie wolne w Wielkanoc, Boże Narodzenie i właśnie dzisiaj. A tak to codziennie w pracy nieważne czy niedziela czy święto. Ale od razu widać, że wszystko pozamykane bo ruch dużo większy.

[rosiek]

Napisane przez Ponura

A zauważyłaś może, że rapifen potrzebuje czegoś nagle? E? Rzeczy nieprzewidywane czasem się zdarzają, wiesz?

Ja zazwyczaj w tylko dzień wolny mam czas zrobić większe zakupy - chętnie bym dzisiaj poszła, to w weekend bym już nie musiała. Ale NIE, bo pozamykane.

pod tym mogę się podpisać

dodam jeszcze od siebie, że jestem osobą niewierzącą, nie obchodzę takich świąt i dlatego nie leży mi, że wszystko jest dziś pozamykane. Ale okej, żyję w pseudokatolickim kraju więc muszę to tolerować - jednak mogę chociaż na forum wyrazić opinię

[mhm0808]

Napisane przez rosiek

pod tym mogę się podpisać

dodam jeszcze od siebie, że jestem osobą niewierzącą, nie obchodzę takich świąt i dlatego nie leży mi, że wszystko jest dziś pozamykane. Ale okej, żyję w pseudokatolickim kraju więc muszę to tolerować - jednak mogę chociaż na forum wyrazić opinię

No... ja pamiętam jeszcze czasy,kiedy kraj był nominalnie socjalistyczny (nawet,można by rzec komunistyczny i w każdą niedzielę - i w co drugą sobotę nawet - sklepy były na trzy spusty pozamykane
I to też musiał człowiek tolerować....
Ech,ciężkie jest życie

[srubka]

Napisane przez WhiteCherry

Po co w styczniu, można zrobić w środę, jeśli w czwartek wiadomo że zamknięte
I ? i tyle, że nie musiałabyś zakładać tego tematu, tylko mieć problem z głowy

(pamiętam, jak mojej znajomej pracującej w sklepie pewien pan zrobił awanturę, dlaczego z okazji jakiegoś tam święta ten sklep będzie zamknięty, przecież on musi przyjść tradycyjnie po jedną bułkę! Tak jakby ona była właścicielką i od niej zależało otwarcie sklepu, oraz tak jakby pan sobie nie mógł dzień wcześniej kupić 3 bułek zamiast jednej. To dopiero jest żenujące zachowanie i z tym skojarzył mi się ten wątek).

ze sie wtrace. padlo proste pytanie o czynne sklepy. Nikt nie potrzebuje wywodow nt. zakupow. Moze dziewczyna po prostu nie miala czasu zrobic zakupow wczoraj, albo cos potrzebuje. nigdy ci sie cos takiego nie zdarzylo?


a swoja droga, co to za swieto dzisiaj jest?

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez ancooora

Jak zwykle wszyscy głupieją jak jest święto i nagle nie mogą obejść się bez sklepu...Przykre to jest bo to tak jakby miał być koniec świata

no widzisz, wszyscy glupieja a ty jedna madra pozostaniesz

[Ponura]

Napisane przez srubka

a swoja droga, co to za swieto dzisiaj jest?[COLOR="Silver"]

Boże Ciało. Tylko nie pytaj mnie, co to oznacza. Wiem tylko, że wyją. I chyba jakaś procesja jest.

[srubka]

Napisane przez Ponura

Boże Ciało. Tylko nie pytaj mnie, co to oznacza. Wiem tylko, że wyją. I chyba jakaś procesja jest.

ok, dzieki
az sie wstyd pytac co dzisiaj za swieto ale jakos tak wyszlo (zaraz sie gromy posypia na mnie)

[Hultaj]

i nagle nie mogą obejść się bez sklepu...

zgadzam się, żenada.

Tylko nie pytaj mnie, co to oznacza. Wiem tylko, że wyją. I chyba jakaś procesja jest.

jako humanista stwierdzający (kiedyś), że każdy powinien przeczytać Pismo Święte, powinnaś wiedzieć.

dodam jeszcze od siebie, że jestem osobą niewierzącą, nie obchodzę takich świąt i dlatego nie leży mi, że wszystko jest dziś pozamykane. Ale okej, żyję w pseudokatolickim kraju więc muszę to tolerować - jednak mogę chociaż na forum wyrazić opinię

cudownie, jak niektórzy pójdą do pracy i to takiej, w której nie poleżą, to docenią wolne dni. Bo ja nie znam nikogo poza osobami samotnymi i/czy ze skłonnościami do pracoholizmu, żeby im przeszkadzał dzień wolny w jakieś święto.

A zauważyłaś może, że rapifen potrzebuje czegoś nagle? E? Rzeczy nieprzewidywane czasem się zdarzają, wiesz?

są jeszcze cpn-y, wiesz? poza tym powinnaś minimalnie pamiętać czasy, gdy ludzie nie mieli nie tylko możliwości spędzania wolnego czasu spacerując po centrach handlowych (wisi mi, bo to każdego sprawa, ale rozbraja mnie taka forma rozrywki; mam tu na myśli takie wyprawy, bo np. nie ma co z niedzielą robić, ''to heja do marketów pooglądac promocje albo soboe połazić po galeriach, nic to, że wypłata za 3 tygodnie a na koncie debet '') ale także wlaśnie móc wyskakiwać po coś nagłego i masowy pomór w narodzie nie występował.
Już się nie wypowiadam o łikendach, czas pracy taki, że niektorzy mogą się zakupować tylko w łikendy, ale wzdychać, że normalnie w święto..?? Dno i 3 metry mułu. Jak dla mnie.

[WhiteCherry]

Napisane przez srubka

ok, dzieki
az sie wstyd pytac co dzisiaj za swieto ale jakos tak wyszlo (zaraz sie gromy posypia na mnie)

nie posypią się gromy, ja również do Kościoła nie chodzę ;] i potrafię uszanować (w przeciwieństwie do niektórych), że ktoś sobie ''wyje''. A jedyne zakupy, których brak mógłby spowodować koniec świata - to lekarstwa i podpaski ale do tego żabek czy innych tworów nie potrzeba
ale rozumiem, że ludzie lubią sobie wybitnie utrudniać życie, do nieogarnięcia społeczeństwa zdążyłam się już przyzwyczaić warto czasem spojrzeć dalej niż czubek własnego nosa.

[wesna]

Napisane przez rosiek

pod tym mogę się podpisać

dodam jeszcze od siebie, że jestem osobą niewierzącą, nie obchodzę takich świąt i dlatego nie leży mi, że wszystko jest dziś pozamykane. Ale okej, żyję w pseudokatolickim kraju więc muszę to tolerować - jednak mogę chociaż na forum wyrazić opinię

Niemcy, Austria, Holandia, Irlandia - m.in te państwa zakazują handlu w niedziele. Czy uważaj je za mocno katolickie?

Nie, to są państwa gdzie szanuje się pracownika i USTAWOWO nakazuje się, że człowiek ma mieć niedzielę wolną. Co więcej, w tych państwach ludzie jakoś nie płaczą i nie marudzą, że "oj oj oj, nie pobiegam sobie z wywieszonym jęzorem po galerii handlowej, bo przecież nie mam innego hobby i co niby miałbym robić w niedziele??"

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez Hultaj

zgadzam się, żenada.
jako humanista stwierdzający (kiedyś), że każdy powinien przeczytać Pismo Święte, powinnaś wiedzieć.
cudownie, jak niektórzy pójdą do pracy i to takiej, w której nie poleżą, to docenią wolne dni. Bo ja nie znam nikogo poza osobami samotnymi i/czy ze skłonnościami do pracoholizmu, żeby im przeszkadzał dzień wolny w jakieś święto.
są jeszcze cpn-y, wiesz? poza tym powinnaś minimalnie pamiętać czasy, gdy ludzie nie mieli nie tylko możliwości spędzania wolnego czasu spacerując po centrach handlowych (wisi mi, bo to każdego sprawa, ale rozbraja mnie taka forma rozrywki; mam tu na myśli takie wyprawy, bo np. nie ma co z niedzielą robić, ''to heja do marketów pooglądac promocje albo soboe połazić po galeriach, nic to, że wypłata za 3 tygodnie a na koncie debet '') ale także wlaśnie móc wyskakiwać po coś nagłego i masowy pomór w narodzie nie występował.
Już się nie wypowiadam o łikendach, czas pracy taki, że niektorzy mogą się zakupować tylko w łikendy, ale wzdychać, że normalnie w święto..?? Dno i 3 metry mułu. Jak dla mnie.

Pracuję w największej galerii handlowej w moim mieście. W dzień katastrofy pod Smoleńskiej słyszę taki dialog matki z dzieckiem:
Dziecko: maaamusssiuuu, chodźmy do Smyka!
Matka: nie (pada imię), dziś nie będziemy wchodzić do sklepów, a tylko przejdziemy się główną aleją.

[Hultaj]

Sklepiki osiedlowe niestety miałam zamknięte...

straszne , jak pójdziesz do pracy powiesz szefowi, że np. jesteś niewierząca albo politycznie się nie zgadzasz z czymś tam uroczyście obchodzonym i chętnie przyjdziesz podlać kwiatki albo włączysz komputery, co by nie było im smutno.

chętnie bym dzisiaj poszła, to w weekend bym już nie musiała. Ale NIE, bo pozamykane.

no widzisz, Tobie się nie chce iść w łikend, i pewnie masz swoje na niego plany, a inny powinien chcieć iść pracować zamiast siedzieć przy grillu czy zwyczajnie poleżeć do góry pępem przy tv czy gazetce.

[WhiteCherry]

Napisane przez wesna

Niemcy, Austria, Holandia, Irlandia - m.in te państwa zakazują handlu w niedziele. Czy uważaj je za mocno katolickie?

Nie, to są państwa gdzie szanuje się pracownika i USTAWOWO nakazuje się, że człowiek ma mieć niedzielę wolną. Co więcej, w tych państwach ludzie jakoś nie płaczą i nie marudzą, że "oj oj oj, nie pobiegam sobie z wywieszonym jęzorem po galerii handlowej, bo przecież nie mam innego hobby i co niby miałbym robić w niedziele??"

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------



Pracuję w największej galerii handlowej w moim mieście. W dzień katastrofy pod Smoleńskiej słyszę taki dialog matki z dzieckiem:
Dziecko: maaamusssiuuu, chodźmy do Smyka!
Matka: nie (pada imię), dziś nie będziemy wchodzić do sklepów, a tylko przejdziemy się główną aleją.

daj spokój, niektórzy traktują sprzedawców jak roboty, którym żaden dzień wolny nie przysługuje. przecież paniusia z wolnym co weekend czy maturzystka nie zrobi zakupów w ciągu tygodnia, musi to zrobić dokładnie 3 czerwca, a wiadomo doskonale, że wtedy będzie wszystko zamknięte.
I proszę Was - święta nie wypadają aż tak często, by nagle Wasze rozrywkowe - czyli handlowe weekendy nie mogły dojść do skutku. Istnieją osoby, które pracują 7 dni w tygodniu a mimo to lodówki pustej nie mają. Ciekawe kiedy robią zakupy, co ?