loki na studniowke

[misia2002]

na studniowke sama chce zakrecic wlosy na lokowke lecz nie wiem jak je utrwalic zeby przetrwaly cala impreze i zeby nie tworzyly "skorupy" tylko byly delikatne w dotyku,pianka raczej odpada bo chce je nablyszczyc ale czekam na propozycje czym i w jaki sposob utrwalic, pozdrowionka

[stokrotka_to_ja]

Przed wszytkim jakie masz włoski??? (długośc,gęstość,podatnoś c na układanie) Jesli masz ich duzo,to radziłabym Ci zakręcić je na papiloty /wałki (zaleznie od tego jak duży skręt chcesz uzyskać) Sama próbowałam kiedys pokręcić lokówką swoje włosy(do łopatek,dośc gęste) i po 2 godzinach ze zmeczenia nie miałam ochoty nigdzie wychodzić Za to w sobote kręciłam dziewczynie brata lokówką włoski siegające lini brody.Zakręcałam na pianke,potem utrwaliłam lakierem(ty możesz uuzyc nabłyszczacza) Jej fryzura wytrzymala do rana,ale z własnego doświadczenia wiem,że po lokówce wlosy szybko się rozkręcają. Acha,kiedyś uzywałam pianki wella shock,była całkiem niezła
Ufff...ale się rozpisałam Mam nadzieje,ze chociaz odrobinkę ci pomogłam...Udanego fryzowania,i zabawy oczywiście

[misia2002]

wlasnie mam wloski za lopatki <najdluzsze> najkrutsze siegaja do ramion bo mam cieniowane :[ juz probowalam nakrecac na lokowke i dosc ladnie wygladaly ale niesamowicie duzo pracy wlasnie mam takie wlosy jak ty czyli geste ale sa raczej podatne na ukladanie tylko teraz problem z utrwaleniem bo nigdy nie mialam takiej fryzury na tego typu impreze wiec nie wiem jak dlugo sie utrzymaja loki i wlasnie nie chce ryzykowac a na lokowke jestem zdecydowana bo roznie bywa z papilotami bo czasem ladnie sie zakreca a czasem tragedia<jakies okropne puszace sie spiralki blee>a z lokowka to mi sie nie zdazylo i teraz problem jak je utrwalic czy uzyc jakiegos specyfiku przed kreceniem i po czy tylko po i kiedy nablyszczacz ?? bo wlasnie skusze sie na goldwella LC2 tylko musze gdzies go znalezc bo nigdzie nie ma:[ i jak zrobic zeby utrzymala sie fryzura bez tej okropne "skorupy"....

[stokrotka_to_ja]

Jesli juz zdecydowałaś sie na lokówkę,to przytrzymaj troszke na niej włosy (ale nie za długo,żeby nie spalić )Po zdjeciu z lokówki zostaw włosy az ostygną i dopiero potem je układaj. Ja przed lokowaniem najpierw nakładam piankę na to pasmo,które chcę pokręcić,a na koniec jak juz mam gotową fryzurę ,delikatnie utrwalam lakierem,ale od spodu.Dzięki temu włoski jakos się trzymaja,ale wyglądaja naturalnie.Wiem,ze nie chcesz skorupy,ale jednak na koniec potraktowałabym je leciutko lakierem,niekoniecznie jakims super strong Nabłyszczacz zawsze na sam koniec,taki "ostatni szlif" Najlepiej by było gdybyś zrobiła sobie taka fryzure na próbe,wtedy byłabys pewna ile wytrzymie itd

[misia2002]

stokrotka dzieki za porade rzeczywiscie najlepszym wyjsciem byloby wyprobowanie wczesniej ostatnio czetalam zeby kazde pasmo nawijac raz w lewą a raz w prawa strone aby ladnie wygladaly lokia ten patent z lakierowaniem od spodu wydaje mi sie rewelacyjny ale sprawdze w praktyce, pozdrowionka

[stokrotka_to_ja]