|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: katowice
Wiadomości: 145
|
zagubiona-o co tu chodzi?????
Drogie Wizazanki, pragne podzielic sie z Wami moja sytuacja bo juz odchodze od zmyslow. Mam chlopaka od poltorej roku mamay po 25 lat i wsyztsko bylo super,czesto sie klocilismy bo oboje mamy twarde charakterki, ale ta milosc zawsze zwyciezala.....natomiast nie wiem co sie ostatnio dzieje od dluzszego czasu klocimy sie, ja placze-zrobilam sie jak dziecko mazepa, ktore beczy zeby on zwrocil na mnie uwage, meczy mnie juz to bo chyba wychodzi to mechanicznie,a ja nigdy taka nie bylam. przywolalm nawet ostatnia sytuacje mielismy wyjechac i wsyztsko bylo wusmie juz ugadane, on pracuje wiec tylko na weekend, i nagle tydz przed wyjzade on mowi do taty ze nie wie czy jedziemy, wiec ja sie go pytam ale jak to, nie jedziemy wkoncu? a on na to ze NIE WIE, noto ja sie wkurzylam i zaczelam jakies przygaduszki ze tak to sie z nim umowic, ze chcialam chociaz na pare dni itd, a on do mnie ze nie wie i juz-no to ja sie wkurzylam i nie odzywalam sie do niego,wiec podszedl do mnie po czasie i mowi widzisz wrpowadzasz taka atmosfere masz n...ebane do glowy itd....wiec wiec sie obrazilam . pozniej dalam sie przeprosic ale on i tak nie rozumie ze nie powienien tak gadac do mnie;/ on uwaza mam tak w glowei skoro nie rozumiem tego ze on NIE WIE itd itd.......duzo takich sytuacji, w ktorych ja nie chce zle a i tak tak wychodzi czyja tu jest wina, kto robi bledy czy faktycznie jestem taka beznadziejna jak on mowi????? kocham go i wiem ze on mnie tez, ale takie klotnie sa meczace dla obu stron....a ja zaczynam siebie nienawidziec za to ze nie jestem tolerancyjna i wyrozumiala ,a tylko sie obrazam,ale jak tu sie nie wkurzac????????????????
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 77
|
Dot.: zagubiona-o co tu chodzi?????
Cytat:
On widzi Twój płacz, widzi jak Ci zależy i wykorzystuje to, poza tym wg mnie wpędza Cię w poczucie winy. Skoro na coś się umawiacie, on wyraża na to wcześniej zgodę a potem z nieznanych Tobie powodów nagle zmienia zdanie (wiadomo wykluczamy tu nagłe wypadki, zdarzenia losowe itp) masz prawo czuć się oszukana, zła, i to on tu powinien Cię przepraszać i starać się Ciebie udobruchać! Poza tym przeczytaj to co napisałaś jeszcze raz, na spokojnie. A gdyby taki wątek napisała inna dziewczyna, do której facet mówi że ma naje*** do głowy, co byś jej poradziła, tak całkiem obiektywnie? ![]() Nie widzisz że nieciekawie to wszystko wygląda, tym bardziej że wasz staż nie jest wcale aż taki długi.....
__________________
Chodź ze mną,chociaż zupełnie nie wiem dokąd Chodź ze mną,by sens nadać życia krokom Ze mną ku słońcu, Może gdzieś nad przepaść ze mną Po szczęście albo po szaleństwo W ciemność ze mną.. Edytowane przez one_moment Czas edycji: 2010-08-17 o 14:43 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: zagubiona-o co tu chodzi?????
Przede wszystkim to widzę, że się w tym związku tylko męczycie.
Btw. nie wyobrażam sobie, jak ukochana osoba może powiedzieć Ci, że masz na**ne w głowie. jak miłość, to nie takie słowa... Eh |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 216
|
Dot.: zagubiona-o co tu chodzi?????
O co chodzi z tym obrazaniem sie? Tz powie cos nie tak I foch.. Masakra! Nie mozna juz usiasc normalnie naprzeciw siebie I powiedziec wszystko to co mysli sie podczas klasycznego 'focha'?
Placzesz, zeby zwrocic na siebie uwage? Nie uwazasz, ze cos jest nie w porzadku, ze musisz robic cookolwiek, zeby on sie z Toba po prostu liczyl I interesowal o czym myslisz I co Cie boli? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: zagubiona-o co tu chodzi?????
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: zagubiona-o co tu chodzi?????
Facet, który prawdziwie kocha w życiu nie powie kochanej kobiecie, że ma na***....- no chyba że jest prymitywnym ćwokiem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: TylkoMójŚwiat
Wiadomości: 328
|
Dot.: zagubiona-o co tu chodzi?????
Wyjedź sama albo z jakąś przyjaciółką, a od niego....... wiej. Czy ktoś kto kocha zachowuje się w ten sposób? To co Ci powiedział to przegięcie a jeszcze większy błąd z jego strony to to, że nie widzi w tym nic złego.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: zagubiona-o co tu chodzi?????
strasznie duzo nerwow i negatywnych emocji w tym zwiazku. po co ten placz i gadanie ze z toba to takie planowanie czy wyjezdzanie czy te przygaduszki? jak chlopak nie wie to czego oczekiwalas? dla mnie nie wiem znaczy nie wiem a nie jakies fochy dlatego ze ktos nie wie,.nie powinien byl mowic ze masz na**ne w glowie ale moze juz mu nerwy puscily przez te klotnie placze i ciagle fochy o byle wyjazd. jak on nie wie czy pojedzie to jedz sama albo z kolezanka a nie bedziesz mu wypominac plakac i sie zloscic. i zastanow sie czy chcesz byc z kims kto twierdzi ze masz naj**ne w glowie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: zagubiona-o co tu chodzi?????
Ona beczy i się obraża o bzdety, on ją wyzywa. Nie ma co, wspaniały przykład związku dwojga dorosłych ludzi. Nauczcie się ze sobą rozmawiać, jedyna rada.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: zagubiona-o co tu chodzi?????
Cytat:
Poza tym... On mówi Ci że masz n******e , a Ty twierdzisz że Cie kocha ?? Gratuluje optymizmu. ! ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: zagubiona-o co tu chodzi?????
Gdyby facet powiedział mi,że mam naj*** w głowie, więcej by mnie nie zobaczył, szacunek w związku jest najważniejszy i czas chyba przejrzeć w końcu na oczy - totalnie się nie dogadujecie.
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: zagubiona-o co tu chodzi?????
Ja widze ten zwiazek tak,ze go nie widze
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
|
Dot.: zagubiona-o co tu chodzi?????
Cytat:
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 313
|
Dot.: zagubiona-o co tu chodzi?????
Prosisz o krytyczne spojrzenie także na Ciebie w tej sytuacji. Będzie zatem krytycznie. Wyobraziłam sobie tę sytuację. Tzn. jej idealny wg mnie przebieg. W momencie, gdy usłyszałabym "Nie wiadomo, czy jedziemy" chyba dążyłabym do znalezienia się z Tż sam na sam i zapytałabym go: Czy coś się stało?
Tak zupełnie poważnie. Nawet jeżeli nic się nie stało i tekst spowodowany byłby jego muchami w nosie to taki poważny, spokojny, rzeczowy ton zawsze sprowadza rozmowę na poważny, spokojny, rzeczowy ton... A to w komunikacji dużo. Rzucanie tekstów typu: "Tak to jest się z Tobą umawiać" brzmią mi bardzo źle. Coś jak nastolatka do rodzica? To mi przypomina: "Bo Ty zawsze...", "Bo Ty nigdy...", etc. Same sobie krzywdę robią kobiety zwracające się w ten sposób do swoich facetów (a później do dzieci). To się nazywa: Samospełniające się proroctwo jest to zjawisko, które polega na tym, że określone oczekiwania w stosunku do innych osób, samych siebie lub przyszłych zdarzeń wpływają na zachowanie innych bądź nas samych, co powoduje spełnienie oczekiwań. Samospełniające się proroctwo jest zjawiskiem nieświadomym i pojawia się w sposób mimowolny. Jeśli powtarzasz komuś, że on nigdy nie potrafi załatwić dobrze spraw urzędowych, jego podświadomość przyjmie to za właściwość tego człowieka. To tak, jak powtarzać dziecku, że jest niegrzeczne, niedobre itd. Przy braku pochwał dziecko nie wyrwie się z matni myślenia o sobie, że jest niegrzeczne. I takie właśnie będzie. Jego normą będzie bycie niegrzecznym. Przecież zawsze jest takie niegrzeczne, to w czym problem? Nie podoba mi się, jak się komunikujecie. W dodatku po tak długim czasie. Ale to Twoje życie, Twój Tż, Ty najlepiej znasz Waszą sytuację. Życzę, byście byli szczęśliwi, razem czy osobno.
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 281
|
Dot.: zagubiona-o co tu chodzi?????
Byłam kiedyś w podobnej sytuacji. Coś we mnie pękło w chwili kiedy mój ówczesny TŻ stwierdził że "po co mam się zmieniać skoro ty i tak nie odejdziesz". Coś we mnie pękło i... odwróciłam się na pięcie i odeszłam. Na początku było mi ciężko (byliśmy ze sobą 3,5 roku), ale bardzo szybko się pozbierałam, ulżyło mi. Nigdy nie żałowałam tej decyzji. Robisz bardzo duży błąd pokazując swojemu mężczyźnie, że może Cię bezkarnie poniżać, bo troche sobie pokrzyczysz a później i tak wychodzi na jego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:46.