ostrzegam - Kołobrzeg

[follee]

wszystkie wizażystki planujące wypoczynek w Kołobrzegu chciałabym ostrzec przed pewnym pensjonatem znajdującym się na ulicy Szafirowej (ostatni dom - biały znajdujący się po prawej stronie,na bramce znajduje się biała skrzynka z napisem zeitungen) pomijając niekomfortowe warunki (brak łazienki w pokoju, spanie na materacach)oraz totalną dysfunkcje wszystkich mebli oraz urządzeń - nie działająca spłuczka,brak światła w łazience) aż po samą gospodynie, która jest starą panną - stereotyp ale prawdziwy. Wraz z koleżanką wybrałyśmy się późnym wieczorem nad morze nasza gospodyni nie dała nam klucza do drzwi wejściowych tłumacząc, że "dziewczyny klucze gubią" tak więc po powrocie zadzwoniłyśmy do drzwi i oberwało nam się, iż rzekomo obudziłyśmy cały dom i do rana będziemy siedzieć przed domem. Niestety tak też się stało do godziny 07.00 siedziałyśmy pod drzwiami. Następnego dnia urocza właścicielka wygadywała niestworzone historie przekręcając wszystkie fakty, szkoda słów. hotel naprawdę nie wart swojej ceny (50zł doba) wszystko niedopracowane i zaniedbane od pokoi aż po poddasze na, którym dostrzegłyśmy grzyb/gniazdo.... ?

[lasiczkaa]

ale sam Kolobrzeg i okolice chyba ok, co?

[YipYip]

Ojej, a co to jest na zdjęciu??
Jejku, masakra, współczuję

[Sonata_ona]

a można wiedzieć jak tam trafiłyście? czy z netu wypatrzyłyście ofertę i wpłaciłyście z góry za noclegi? czy z marszu znalazłyście? czy po wejściu do pokoju nic nie zwróciło waszej uwagi tylko dopiero po małych spięciach? pytam z ciekawości
jeśli chodzi o twój opis to trudno mi wyobrazic sobie, że czekałyście pod domem całą noc